Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Byłam po te papiery co mi gość przetłumaczył...mam ekstra zrobione i potłumaczone dyplomy i świadectwa pracy z PL ładnie każde osobne we folijce i w teczuszce także gość się postarał musi mi jeszcze przetłumaczyć suplement ze studiów ale z tym więcej roboty ale tego akurat na jutro nie trzeba więc się nie spieszy

Gochens obowiązkowo musisz zmienić avatar bo prócz Ciebie maja taki jeszcze 2 czy 3 mamy ...a ja później się mylę i wchodze nie na to forum bo zazwyczaj najpierw patrzę na obrazki avataru i odruchowo wciskam forum
Fajnie że Alanek wyściskany na pewno też tęsknił a jak długo jeszcze u Twoich rodziców będzie?
a jak tam Oliwier? rusza się? kopie? daje mamie popalić ?

lece się wykąpać

Hej dziewczyny, ja na szybko.
przeczytalam was ale tak mi sie chce spac wiec tylko napisze ze moj cce nas tam sciagnac jak bym zostawila prace bym sama tu nie siedziala. I jakbym od wrzesnia tam pojechala to do PL na swieta w grudniu wrocili i potem od stycznia do wiosny lub wielkanocy- byle razem w koncu. Zima idzie tu bym w domu siedziala a tak bede z nim bo szybciej ciemno sie robi i dlugo wtedy nie pracuje.

Czy ja wiem czy 120 z groszem na reke to duzo...??? Kuzynostwo... od mojej strony zero bo ja nie te rejony, od meza albo do szkoly jeszcze chodza a jak ci co moga to tez sowje dzieci upychaja bo chca do pracy tez juz isc... i w sumie nie ma kogo, obcemu nie dam.

W sumie T. by mogla siedziec bo mowila ze jakos dmy rade ale ja sobie tego nei wyobrazam. samo to ze nie umie Wiki nakarmic. mowie jej ze ja rano jak sie przebudza daje jej mleka tak z 150ml a potem kolo 9:30-10 daje jej konkretne sniadanie. dzis przykladaowo szklanke kaszki z bobovity bo nie kaze juz jej gotowac manny i kombinowac- to mowi ze nie chciala zjesc i patrze a tam wiecej niz polowa w szklance kaszki deserku ze sloiczka nawet pol nie zjadla bo nie chcoiala. obiadek to tylko dwa ziemniaczki takie sredniawe zjadla- to jak to moje dziecko ma tyc normalnie jak nic nie je. Przeciez to normalne ze trzeba dziecko zagadywac by otwieralo buzie i zjada mi do konca i potrafi wtedy jeszcze wolac. slodyczami ja nakarmila czy co? nie dziwota ze dziecko bylo jej marudne jak bylo glodne.

mialo byc krotko a wyszlo jak zawsze.. ide wylaczyc obiad na jutro i uciekam spac.

Witam. Ale mnie długo nie było, kurczę tego się nie da nadrobić więc jestem nie w temacie... Już wczoraj chciałam Wam napisać co u mnie ale oczywiście ja jeszcze z telefonu nie moge wejść, a tablet się zawiesił, zrobił mu się czerwony migający ekran to go nie dotykałam przez jakiś czas żeby odpoczął (bo wcześniej Pawełek go miał w obrotach )

Najpierw co u mnie (czyli dlaczego mnie tak ciągle nie ma) od wczoraj mój mężu znów działa u nas w domku więc znów mogę liczyć tylko na siebie z Pawełkiem... A weekendzik mieliśmy taki rodzinny, jecgaliśmy na wycieczkę bez mapy, gdzie nas oczy zaprowadzą i bardzo miło spędziliśmy czas Fotki wstawię innym razem a mam kilka ładnych No dwie ładne Ale resztę też da się obejrzeć
W sobotę robię roczek Pawełka i aż się boję czy sama ze wszystkim podołam, moja mama schorowana a w ogóle nigdy nie miała talentu w gastronomii ale powiedziała że sprzątaniem się zajmie sama więc chociaż coś z głowy. Tort robię sama, mam nadzieję że będzie ładny

Pawełek zrobił dziś 4 samodzielne kroczki a ubaw miał z tego taki że aż się ze śmiechu przewrócił Mówi tylko po swojemu, naśladuje byki jak wyją i robi UUU, kaczki chce dusić to muszę je pilnować przed nim przy pchaczu chodzi po podwórku jak szalony wszędzie go pełno a mnie od gonienia jego aż jakieś bóle łapią, ale byłam skontrolować i wszystko ok, szyjka długa i twarda. Co jeszcze... W nocy śpi ciągiem 10 godz bez pobudek, czasem pojęczy przez sen albo się śmieje przez sen w dzień śpi mi godz o prawie stałej porze, więc też nie narzekam za bardzo. Mamy 4 zęby Ale jakie Na dole jedynki a u góry prawą jedynkę i dwójkę Na raz pchały się 3 zęby (druga jedynka i dwie górne dwójki) a jedynka tylko widać jest pod dziąsłem od dwóch tygodni a dwójki się pchają mocniej Ale dobrze to znosi więc jest git Jak mu puchły dziąsła do dwójek to było marudzenie ale tylko przy zasypianiu.

Widziałam że Hania pyta o Oliwierka czy kopie, mam nadzieję że daje tak samo mamusi popalić jak Wercia Ta to ostatnio w poprzek się wypina i przez pępek wypycha nogi Widoki boskie ale i ból wielki Ale taki słodki brzuchol mam okropny, ciotka się mnie pytała czy rodzę już na dniach... aż mi się przykro zrobiło i poczułam się taaaka gruba... Ostatnio oglądałam w jakimś programie o operacjach że jedna chciałą zlikwidować zwisłą skórę po urodzeniu i chwaliła się swoim "wielkim" brzuchem jaki miała do porodu to ja już mam większy...

Ale co tam grunt że mała zdrowa

Chciałam coś jeszcze....
Aha!!! Na pewno przegapiłam wielu solenizantów, więc przepraszam i życzę wszystkiego co najlepsze :*

Edit: Dodam jeszcze że do mojego facebooka nie mogę się dostać, nawet te osły co siedzą w pomocy nie chcą mi pomóc jak do nich pisałam o pomoc, bo właściwie tylko hasła nie znam, to mogli mi jakiś link na pocztę wysłać a oni że nie mogą rozpatrzyć mojej prośby o zresetowanie hasła, bo nie ustawiłam żadnych zabezpieczeń (np nr telefonu)....
Ale za to Agusia mi przysłała namiary na naszą pocztę, to chociaż tam zdjęcia pooglądam, o ile będę miała kiedy, bo jak mały zasypia to ja się kąpię i też już jestem wykończona i spać idę...

My już po odwiedzinach 3 h posiedzieli i przed 22 pojechali bobo aż im machał na pożegnanie biedak chciał już spać.
ZZZZZZZZZZZ ścieli mi dziecko i wygląda taki młody łysolek - nie podoba mi się jakby miał ze 2 miesiące zzzzzzzzzzz

Tort był malinowy jutro wstawie środek

Oglądałam zdjęcia i słodkie Wszystkie ładne a niektóre apetyczne

Karolka może Twoja mała też ospę przechodzi? ma stan podgorączkowy? Bo w sumie to takie małe lżej przechodzą, mój miał tylko stan podgorączkowy, 2 bąble z wodą we włosach, z 5 na policzkach i czole, na rączkach z 7 i to wszystko, po 4 dniach pękły i wyciekła woda, zrobiły się krostki i te go trochę drażniły ale nie drapał więc niczym nie smarowałam, zagoiły się do 2 tyg i nie zostały żadne blizny

WSTAWAĆ

Aleksia ... zostało troszkę torcika?

Kakaszka gratuluje prawka i spełnienia marzeń z okazji urodzin

Zostało większe pół

Dmuchanko
Rodzinka Z
tata w akcji
dziecko przed i po

Nie poznaje lepiej wyglądał w długich eeeeeeee
Z długimi wyglądał tak ładnie i słodko jak był rozczochrany, a teraz jakby wydoroślał

Hej
Mmmmm ale apetyczne tort Aleksiaa i jaki ładny

Jezu właśnie oglądam jakiś program o porodach i babka rodzi razem z 11 letnia córka i 12 letnim synem.Chyba bym nie chciała żeby takie dzieci oglądały moje wnętrzności. A mąż zaslabl. Hahaha. Ale to tak na marginesie

Malutkamilka ja bym na Twoim miejscu pojechała do męża. U mnie też tak jest ze teściowa nie umie Filipa nakarmić. Twierdzi ze nie będzie mu na sile wciskać. A to przecież nie jest na sile tylko wiadomo ze dziecko się rozprasza przy jedzeniu. Dlatego nie wiem jak to będzie jak zostanie czasem z teściową jak do pracy pójdę.

Hania a do pracy idę za miesiąc tylko to zaledwie 200-300 zł więcej niż dotychczas.R.caly czas ostatnio pracował dorywczo i 100 zł za dniowke wpadło ale teraz przez tydzień będzie miał wolne także lipa. Nie było by tak źle ale wykończył nas trochę ten wyjazd połączony z pobytem w szpitalu. Juz rok wynajmujemy to mieszkanie i teraz przyszły wszystkie dopłaty za zużycie mediów, prąd, woda itd.Jeszcze samochód trzeba ubezpieczyć. Także wszystko naraz. ...:/

Hania fajnie ze trafiłaś na takiego fajnego tłumacza

Za jakieś dwie godz idziemy na szczepienie, ciekawe jak Filip zareaguje na widok igły po tych wszystkich szpitalnych przygodach

aleksia przyzwyczaisz się skończył rok to zpowazniał

ja sie w przyszłym tyg chyba przejde do fryzjera z bartkiem

Dzien dobry

Aleksia ale pysznie wyglada ten torcik i Albercik oczywiscie tez osobisvie podoba mi sie po metamorfozie taka buzke ma slodziutka a Ty musialas tak cyce wywalac ? niektorzy nienmaja takich zasobow wiec ZAZDROSZCZE ja mojemu powiedzialam zeby założył skarbonke na dr.szczyta

KakaszkaTobie wszystkieg dobrego , spełnienia marzeń

Rysa bedzie dobrze zobaczysz moze Fifi dobrze zniesie szczepienie u Nas byl ryk potworny :/

Haniu powodzenia w up i oby babie wszystko pasowalo w dokumentach a autko to Suzuki Kizashi białe

UWAGA UWAGA !
Niechce zapeszac ale musze sie pochwalic , pierwsza noc od narodzin przespana od 21 do 5 rano bez pobudek jupiiiii oby tak dalej
az sie budzilam popatrzec do lozeczka czy śpi uwierzyć nie moglam
Mężu ma dzisiaj wolne wiec wieczorek we dwoje w planah zalatwic ubezpieczenie na autko
Mam pytanko myjecie ząbki dzieciom tylko wodą czy juz jakas pasta ??? IGabi srednio lubi mc zabki zaraz mi jezykiem szczoteczke wypycha

pomóżcie co moge zrobic na ciepłe lekkie danie na imprezke ???

Milego dnia

Dzień dobry

Kakaszka najlepszości

Haniu zostaje do przyszłej środy z mamą na działce a w piątek znów jedzie do teściów na weekend bo my wyjezdzamy do Torunia także tak. Oliś kopie jak szalony mam wrażenie że bardziej niż Alaś a avatara to une ściągają po mnie hehehe
Trzymam kciuki żeby im pasiło wsjo

Srenka zapomniał wół jak cielęciem był, w ogóle sie nie przejmuj takimi docinkami o brzuchu ja mam wyjebke

Rysa poradzicie sobie teraz wszystko sie nawarstwilo i to dlatego a nie mozecie jakos troche tego na raty rozłożyć?

Karolka gratuluje przespanej nocki! i oby to się powtarzało już zawsze a ciepłe lekkie danie hmm może jakiegoś grilla? w sumie jak tak cieplo to sie za bardzo nie chce jesc ciężkich rzeczy. Albo jakieś piersi faszerwoane np szpinakiem i podane na salacie z pomidorkami i innymi pierdolami?

Aleksia bobo wyglada na wojskowego jakos mi sie tak skojarzylo jak go zobaczylam bez wlosow.

Alusia tez obcielismy smiesznie wyglada ale nie za duzo, tylko tył i boki troche bo sie krecil i wiercil

Gochens Toruń na rocznice?

Kurcze dziewczyny już niedlugo rodzić bedziecie

Ja wczoraj porządkowałam szafe i znalażłam pudło z odzieżą ciążową i rzeczami na poród itp i powiem wam ze cyba tez bym już chciała
Wczoraj siwierdzilismy że od stycznia do marca się staramy .... tak zeby zaplanować dziewuszkę jak wogole nie zajede wciąże to strzelamy w Wojtusia

Jeszcze w sierpniu mamy wesele wiec nie chciałabym być na ostatnich nogach

Tak Martuś jedziemy na 2 rocznice Mieliśmy jechac z Alusiem ale jedziemy autokarem wiec taka podróż odpada niestety...

Trzymam kciuki za dziewczynkę albo za chłopaczka a najlepiej to nie planujcie tylko na żywioł