Macierzyństwa pierwszy tom ;)

to ja druga
dzien dobry
zaległe 100 lat dla Elizki!!!

My od 4:40 nie spimy tzn Tomek teraz zasnął... ale ja juz sie nie kłade, mąz do pracy poszedł...pije juz 2 kawe i probuje dojsc do siebie

Malutka ty to jestes jak sie u nas na slasku mówi "Robotna dziołcha".

No Marta dobrze ze nie wybrałas sie do parku. My się wybraliśmy i zanim przebrałam Tomka w aucie to się rozpadało
ale potem przez przypadek natrafilismy na znajomych i imprezkę, taka a'la restauracja z mini orkiestrą i ludzie sobie tańczyli. Siedzimy sobie aż tu nagle taka ładniutka dziewczyneczka ok 10 lat podchodzi i sie pyta czy mogłaby sobie z Tomkiem potańczyć. Noż kurde żebym ja juz w tym wieku musiała dziewczyny odpedzać od niego?

Miłego dnia wszystkim

jaki tu spokój na na na naaa
nic sie nie dzieje na na na naaaaaaaa

dziewczyny wstawać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

no i pojechal mam ochote umrzec

jestem ale weekend to zawsze taki z mniejsza iloscia forum bo trzeba sie nacieszyć chłopakami

ide do koscioła zaraz sama bo Bartuś zasnał a potem na obiad do rodziców moich idziemy .

Miłego dnia

Kakaszka o co tak krótko????

Marta wpadnij do mnie, u mnie jak w kościele - sasiadka spiewa wlasnie godzinki. Ona jest bardzo przewidywalna: sobota 8:00 odkurzacz, niedziela 9 z minutami godzinki w formie operowej z kozia wibracja w roli glownej a potem pojedzie z kotletami natrzaska ichchyba na tydzien bo sama mieszka uroki bloku.

kasia a co wstepnie za tydzien w niedziele robicie?

Witam i ja

My nie śpimy od przed 9 Lena spała prawie 12h.
Bylismy już w kościele a teraz robię obiad na szybko (pierś z kuraka, mieszanka warzyw na patelnie i ryż) bo o 14 przychodzi kumpel do mojego...a na 17 ide do tego tłumacza i będziemy kombinować z tymi ogłoszeniami...ale mi się nie chce...bleee

kakaszka trzymaj się !!!!!!!!!!! początki rozłąki najgorsze. Ale faktycznie szybko pojechał. A kiedy teraz będzie? chrzest był? roczek był? fajne Wasze zdjęcia na FB

Kasia padłam ze sąsiadki i Twojego opisu

Malutka zwolnij tempo

miłej niedzieli

no wiec zdaje na szybko relacje

chrzest byl, ale to bylo jedne wielkie zamieszanie, spoznilismy sie do kosciola w trakcie mszy, kompletnie nie wiedzielismy co trzeba robic. z tego wszystkiego nawet zdjec nie mamy, ale to szczegol. pozniej troche impreza w domu, mam sie pogodzila z lukaszem, ale nie na dlugo. pare dni pozniej poszlam zdawac na prawko i mama z lukaszem zostali razem, czyli bez afery sie nie obeszlo. prawko zdalam bez problemow, ale atmosfera w domu byla nieznosna.
lukasz mial problem z kasa bo zamiast dostac 1500 e dostal 600. czyli urlop zostal zjebany jednym slowem.
dopiero w srode na moje urodziny moji rodzice wyjechali na wies. dzien przed mama powiedziala lukaszowi, zeby w poniedzialek jak wroca go juz nie bylo, a mial mozliwosc zostac pare dni dluzej. dowiedzialam sie pare dni pozniej o tymm ale lukasz napewno by nie zostal po takiej akcji i w ogole watpie, ze kiedykolwiek tu przyjedzie jeszcze. ale ostatnie 3 dni byly jak z bajki. w czwartek byl dzien niepodleglosci to wszedzie byly imprezy i koncerty, to od poludnia do nocy bylismy na dworze, w piatek plywalismy stateczkiem i spacerowalismy, a wczoraj elizy urodziny spedzilismy w troke na plazy. mam wrazenie teraz ze byl tylko te 3 dni, bo byle cudowne. ta milosc elizy i lukasza mnie rozwala, rozumieja sie bez slow. byl teraz idealnym ojcem, a no i eliza 4 dni temu zaczela chodzic, widocznie czekala z tym na tate.
no i jakos tak.

Dzien doberek

Spoznione życzenia Dla Elizki :* rosnij duza zabko

Kakaszka bedzie dobrze moze sie uda i Twoj Was ściągnie do Siebie gratuluje zdania prawka

Haniu to Cue załatwiła baba :/ teoretycznie to Ona powinna Ci prace znalezc sle chyba zgodna z wykształceniem , wykombinujcie cos z tym tlumaczem zeby bylo ok i na Twoja korzyść

Marta korzystaj i naciesz sie chlopakami

Kasia wspolczuje tych odgłosów :/

Malutka zwolnij troche bo się zajedziesz kobieto :/

A jak reszcie mija weekend ?

Wiolcia jak sie czujesz ? Przeszlo juz ?

Sophie co u Was ??

Gochens jak po weselichu ??

Aleksia i Cordis co u Was ???

U Nas po urodzinkach ok choc krotko bo o 22 juz sie goście rozjechali bo zmeczeni po calym tygodniu pracy , tort wszystkim bardzo smakowal a pod koniec z moim sie scielam i poszlam spać z Gabi :/ ale rano juz bylo ok moi juz przyjechali takze mam sis. Gabis dostala prezenty urodzinowe kolczyki zlote i od chrzestnej kocyk z wyszytymi danymi wags porodowa wzrost , data , godzina . I sztućce srebrne z grawerem "Gabrysia"

Milego wieczorku

Witam Was dziś choć miałam być jutro.
Spóźnione życzenia dla Elizki :* sto lat kochana;) gratuluję chodzenia
Pawełek jeszcze sam nie da więcej jak 2 kroków więc nie zaliczam go do chodzących, ale spokojnie ma czas się nauczyć Godzinę temu taką burzę mieliśmy że aż Pawełek się bał, ale zniósł ją jakoś w miarę

Urodzinki nawet udane, ale nie mam dziś zdjęć, bo koś z gości przez przypadek zabrał aparat do domu i nie wiemy kto, ale chyba niedługo się wyjaśni Oczywiście przy wyborze tylko kieliszek go interesował

Z prezentów jestem trochę zawiedziona, bo pisałyście o takiej kasie... Pawełek dostał kasę tylko od moich rodziców a reszta dawała samochodzik i ciuszki. Lumpki ładne, niekiedy widać że bardzo drogie ale same koszulki a tych mieliśmy i tak za dużo i teraz to jestem pewna że ich nie znosi... A z autek to koparki i traktorki też się trafiły a chrzestni kupili rowerek trójkołowy ale dużo za duży, ich 2letni synek ledwo się na niego wspinał, więc pewnie rowerek rok poleży na strychu... Atmosfera nawet udana Ciasta zjedli co do kawałka Nawet się martwiłam że za mało zrobiłam i już chciałam robić torcik bezowy, bo zawsze mam spody bezowe w szafce w razie co, ale potem wszyscy na raz się podnieśli do domu a że była już północ to nikogo nie zatrzymywałam

Teraz jedziemy na koncert Weroniki Korthals (może kojarzycie) tylko najpierw muszę wziąć prysznic bo tu na poddaszu taka jest parówa że ze mnie kapie... Moich chłopaków aż tak to nie rusza

Aha, zapomniałabym! Pawełek dziękuje wszystkim ciotkom za życzenia I przesyła soczystego pocałunka z racji dnia pocałunka ha ha ha dzisiaj cały czas cmoka Więc na pewno dla Was

No i Karolka WOOOW Jestem pod takim wrażeniem że nic więcej nie napiszę Też mojemu postaram się taki zrobić Ale to za 3 lata

Trochę mnie nie było i już się upominają.

Nic nie wiem nic nie czytałam wczoraj

U mnie pod domem bajabongo do 1 w nocy będą wyć okno zamknięte ale i tak słychać

to czytam

hejka

byłam u tłumacza powiedział że kasa mi się z UP nalezy jak psu kość i nie moga karnie jej zabrac mi...ponoc odciągają tu na UP jak się pracuje i potem to z tego idzie. Oby. Powiedział że zadzwoni po tych firmach i pogada z nimi w moim imieniu i do tej mojej baby w UP tez zadzwoni i powie jej żeby mi ofert nie przysyłała takich i powie jej że chce iśc do szkoły językowej od października. Oby pomyslnie wszystko załatwił.

kakaszka jeśli Ł. tak za Wami tęskni i tak Was kocha jak to widac na zdjęciach (bo zdjęcia przepiękne i pełne miłości) to pewnie znajdzie szybko jakis patent by Was tam ściagnąć do siebie musicie nad tym pomyślec i o tym poważnie pogadać bo na pewnie w DE jest lepsze życie jak w PL a z Twoją mama i Ł. nie fajnie wyszło mogła mama wytrwać w postanowieniu zgody a nie zaczynac od nowa.
Super że spotkanie udane

Gochens właśnie jak tam po weselu? wybawiłaś się?

srenka super że impra udana. Chciałabym też burzę...bo dziś mamy taki upał ze człowiek siedzi i się poci...zero wiatru i duchota ale we wtorek i środe ma byc 13 stopni..oby bo się przyda.

Lena właśnie zasypia...dziś nie spała wiele bo 45min. bo kolega przyszedł i usłyszała nowy głos i nici ze spania.

Violcia jak tam zdrówko? odezwij się.

A reszta dziewczyn gdzie ????????
cisza az echo idzieeeee

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

nic nie przeczytałam bo bajkarz chce ogladac


jeeeeee doczytałam
Z nowości to od kilku dni bobo na noc nie chce mleka w ogóle nic nie chce jak zje coś po 20 a czasem i przed i i
dzie spać 21:30 to też nie chce jak zobaczy butle to płacz i się odwraca więc smok i spokój

Jak mówię mu piłka,koń, miś lub inne żeby przyniósł to łapie się za głowę a po chwili wyciąga rękę przed siebie palec wskazujący i idzie szukać i przynosi.

Wczoraj mężu rozebrał bobasa do golasa przed kąpielą słyszę co on się tak śmieje wychodzę na korytarz i widzę biegającego nie chodzącego bobasa a jak pośladeczki spinał jak biegał leżałam na dywanie i ryczałam dawno się tak nie ubawiłam a bobas jak biegał to sobie kwiczał, piszczał taki był zadowolony