Macierzyństwa pierwszy tom ;)

przespałam się 2 h potem wrzucilam pranie i wykapałam. Potem mama musiała leciec do pracy.Moja mama to anioł. sama sie nie za dobrze czuje, troche do nas też ma zeby dojechać... ale dziś była dla mnie zbawieniem.
Mały teraz spi ale już jego pora na jedzenie. Ja w myslach modle się żeby spał. Odsypia teraz ta noc...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Sprobuje z tym kminkiem. Tylko z jednej strony strasznie mi go żal bo mu po tych specyfikach tak wariuje w brzuchu a on sie meczy bo ani pierda a ni kupki sobie nie umie strzelić...
Zazdroszcze wam tych leżacych samych w łózku dzieci nawet przez chwile... Myślałam ze u mnie też tak bedzie. Moja mama mi opowiadała ze mogła wszystko przy mnie zrobicbo sie sama z soba bawiłam calymi dniami w lozeczku. Teściowa o moim męzu mowiła to samo

o synus juz wstał

Kasia kminek działa na pierdy na bank ja dodaję go do kapusty kiszonej by nie wzdymała i mój po tym bąki sadzi i mnie wyzywa co ja tam dodałam haha więc pewnie Twój synuś też popurta i może zrobi przy tym kupcię

Współczuję ci na prawdę Kasia musisz to jakoś przeżyć...wiem że może łatwo mi się pisze, no ale co...nie ma innej rady. Z każdym dniem będzie lepiej zobaczysz.
A mama chyba wyczuła sytuację...jak to mamy

A ja dziś nic nie mogę zrobić bo od 9.30 moja to istna maruda...jak na złość...a jutro rodzice do mnie przyjeżdżają. Sprzątałam przecież na włączonym odkurzaczu co by się wsłuchiwała i nie marudziła. I nawet przysnęła...ale jak go wyłączyłam to znów to samo...ech...no ale cóż...bywa.

Dzień dobry dziewczyny
Mamy w miare spokojną noc za sobą,jednakże ja coś średnio sie czuje i chyba przejde sie do lekarza,wole dmuchac na zimne.

Kasiaasia Hmm w sumie na problemy mojego synka to działa jedynie Infacol, albo właśnie herbatka z koperku.. No i musze ci powiedziec,że kiedy Kuba miewał tak silne kolki, też mój organizm tak reagował, on w płacz a ja musiałam do wc...

Hej babeczki

Trochę szkoda, że tamto forum przestanie istnieć bo jakoś tak się z nim zwiazalam no i myślałam, że dobijemy do tysiaczka.

Haniu witamy spowrotem super że rodzinka jutro przyjeżdża !!!

U nas nocka niestety była marudna, wczoraj mąż mnie zabrał na termy w Uniejowie z okazji urodzin i jak wracaliśmy to wstapilismy na jedzonko i zamówiłam m.in. grilowane warzywa w których pojawiła się fasolka i kalafior ale w sladowychilosciach więc trochę zjadlam no i dupa mały stekal całą noc

Ikunia lec do lekarza nie ma co zwlekać nie ma to jak oko kogoś kto się zna.

Dziś Alek ma marudny dzień może przez te upały, spiacy jak nie wiem ale maruda straszna. Upał dziś jak cholera więc okna pozamykane i klima chodzi i chlodzi

Hej Gochens nic straconego z tym tysiaczkiem;) pedałujemy od poczatku

Bylam z mała u lekarza (baba po 60, jedna od wszystkiego... Dzieci, staruchy, masakra )

Jak zobaczyla te rope to sie za głowę złapała i powiedziala ze ona takiego zakazenia to jeszcze w zyciu nie widzial (to se mysle jak wielkie moglo sie wdac zakazenie jesli wczoraj nic nie miala )
Kazala mi robic oklady z retinolu dwa razy dziennie, kapac.w CZYSTEJ WODZIE (to zazwyczaj kapie sie w brudnej )
Zapytalam ja co to znaczy w czystej czy bez mydla. Jej odpowiedz : a po co mydlo przeciez takie dziecko soe nie brudzi to jej mówię ze od urodzenia jeszcze w klinice byla myta johnsonem a ona" zadnych śmieci" a po kapieli przepisala mi jakas masc Baneocin a na ulotce jest napisane tak: nie zaleca sie stosowania leku u niemowląt i małych dzieci gdyz u tych pacjentow istnieje zwiększone ryzyko wchłaniania substancji czynnych do krwi i związanego z tym działania nefrotoksycznego lub ototoksycznego.

I bądź tu mądry. Wiem ze kiedys ktos na krajzedze ucial sobie palca to mu przyszyli paznokciem do wewnetrznej strony dloni, moja babcia w zeszlym roku poszla na czyszczenie uszu to do tej pory na jedno nie słyszy. Zrobie jej oklady z retinolu przez dwa dni jak nie zejdzie to wracam wczesniej do łodzi w dupie mam ta masc.

Hej dziewczyny
U nas dziś marudny dzień Alan się trochę przespal. Ja w tym czasie wzięłam się za prasowanie bo podobnie jak u Marty sterta wszystkiego. Teraz chciałam mu obciąć paznokcie i tym razem to ja go zranilam. Cholera ja już nie wiem jak te paznokcie obciąć ;///

Ikunia kup do smarowania riwanol w żelu jest bardzo dobry i w kilka dni zobaczysz wyciąga ropę i jest idealny ja też robiłam małemu jak miał to na palcach opuchnięte
Czy reszta dziewczyn wie o nowym forum?

Gochens wiedzą wiedzą^^

Kubuś też coś marudny sie zrobił,ale co sie dziwic, taki upał, nam przeszkadza a co dopiero takim maluchom...

AHa no to fajnie

Dziewczyny jak dajecie zdjęcie z tel to jakiej rozdzielczości jest foto?


O udało mi się dodać tylko jest krzywo ale nie wiem jak to zmienić zdjęcie jest dobrze a tu się zmienia

Witam się na nowym forum Właśnie zajadam obiadek zupkę buraczkową, a mały leży w bujaczku i próbuje gaworzyć dziś pierwszy raz co wyjdę z pokoju to krzyczy za mną "ej" słodki dzieciak mieliśmy z rana ostatnią wizytę położnej, aż się zdziwiła jak urósł od ostatniej wizyty z ciekawości swojej go zważyła (ja wolałam nie wiedzieć ile kilogramów muszę dźwigać ) no i uwaga 5,430 przy urodzeniu miał 3,780, kurde moje mleko chyba tuczące jest a jak odciągam to żadnego kożuszka nigdy się nie doczekałam...

Ikunia to Ci pomogla ta lekarka...zrob tak jak Gochens radzi,napewno nie zaszkodzi

Moj Oskar tez dzisiaj marudzi-moze taki dzien ,w nocy po karmieniu nie chcial spac,caly czas jeczal i troche plakal,pozniej dopiero mu ulzylo jak zrobil kupke,ale malutka no ale jak go przewinelam to zaraz zasnal wiec chyba go brzuszek bolal i teraz to samo,myslalam ze jest glodny,zjadl troche ale pozniej zaczal wrzeszczec ze nie dalo go sie uspokoic,pomasowalismy troszke brzuszek i chyba mu lepiej sie zrobilo ale nadal nie chce spac wiec podalam mu herbatke koperkowa i chyba pierwszy raz pomogla teraz zrobil konkretna kupe i inny chlopak

Kasiu wspolczuje Ci naprawde ale coz moge doradzic jak juz chyba wszystkiego probowalas??!!sproboj jeszcze z tym kminkiem moze ulzy Tomeczkowi i dobrze ze masz wsparcie w mamie bo to bardzo wazne.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Hania fajnie ze rodzice przyjezdzaja napewno Cie troche odciaza od Lenki.

My zdecydowalismy ze pojedziemy do Pl samochodem,za 2 miesiace,tylko boje sie tej podrozy bo to az 1600 km i nie wiem jak maly to zniesie,oby dobrze.

Milego dnia laseczki

Ja zalatana przygotowaniami do przyjazdu rodziców...
...posprzątałam już...i wstawiłam teraz placek na truskawkach do piekarnika ale wciąż w stresie czy czasem się Lena nie obudzi bo też markotna dziś i co pół godziny mi sie przebudzała...aż w końcu ją wykapałam dałam flachę mleka i na razie od 45 min. śpi. Oby jeszcze pospała bo obiad muszę dokończyć i się wykapać.

Chyba dziś taki dzień, ze nasze pociechy takie marudne...ale parno jest tak, ze nie idzie oddychac i pewnie to dlatego.

Kasia moja Lenka nie zawsze taka spokojna...rano poleżała sobie sama wyjątkowo...aż byłam w szoku a tak to góra 15min. sama i już szuka zainteresowania i jak widzisz tylko rano moje dziecko było aja, aja haha

Ikunia co za lekarka weź rób Zosi te okłady z retinolu i kup tą maść co Gochens pisała i pewnie będzie okej trzymam kciuki by Zośka pozbyła się tej okropnej ropy.

Alanek golasek słodziasek niech go ciotka ucałuje

srenka - synuś ładnie sobie waży widać mleko mamine mu służy

violcia - to podjęliście bardzo ważną decyzję w sprawie wyjazdu, bo faktycznie macie sporo...róbcie dużo pauz...siedź z malutkim z tyłu...na pauzach noś..a będzie okej za dwa miesiące nie będzie już upałów to będzie lepiej dla takiego malca

...jeny ale mnie podbrzusze i krzyż boli od tego okresu przypałętał mi się w sobotę

Srenka no to pieknie sobie wazy synus.

Haniu ale narobilas mi smaka tym ciastem,slinka mi cieknie
Fajnie bylo jak nie bylo okresu teraz znow trzeba sie meczyc
Co do wyjazdu do PL no to niestety nie mamy innego wyjscia bo bilety samolotowe sa cholernie drogie,my mieszkamy zaraz przy granicy szwajcarskiej bilet w jedna strone ok 2 tys zl,sa tansze ale to trzeba by bylo dojechac do innego miast,2 godz drogi,to wiecej bysmy zaplacili za dojazd niz ten bilet ,ale mam nadzieje ze maly to jakos zniesie,wlasnie nie bedzie juz takich upalow wiec jestem dobrej mysli.

Oskar dopiero teraz zsanal,przebralam go i w samej pieluszce spi oby sie nie obudzil bo zmeczona troche jestem i chcialabym odpoczac.

Gochens Alanek slodziutki

Witajcie
Dzieki za zaproszenie z mila checia zagoszcze w nowym watku i jeszcze z tak fajnymi mamusiami.
Kasiu sprobuj z tym kminkiem mozesz dac nawet wiecej tych ziarenek zeby sie dobrze wypierdzial nawet 20. Dodam ze wczoraj bylam u pediatry i powiedzialam o tej wodzie i powiedzial ze skoro pomaga to moge kontynuowac jej podawanie a nawet robic na tej wodzie mleczko ale zostane przy samej wodzie bo nie chce zeby mleczko zmienilo smak bo nie caly czas bede mu to podawac.
Mielismy wczoraj szczepienie maly caly dzien przespal troszke goraczkowal ale podalam paracetamol i zaraz przeszlo. Wazy juz5770 i ma 61,5 cm

Gochens kuilam juz roztwor retinolu więc bede robic oklady, szkoda ze wczesniej nie wiedzialam ze jest też w maści a teraz to po ptakach bo do najbliższej apteki mam 16 km.
A co do zdjęć to jak wstawiam to mi tylko na tel pokazuje wielkosc w bajtach nie w pixelach więc ci nie powiem ale jesli wchodzi ci w poziomie zdjecie tzn ze jest za wysokie i dlayego samo przekreca tez kiedys mi sie tak robilo. Ja wchodze w tel w galerie i wybranemu zdjeciu robie "przytnij" i tyle;)
A Aluś mega przystojniacha a i zapomniałam Ci dosłodzić ślicznie wyglądałas na tej fotuni z maluchem przed weselichem laska nebeska.

Natali to nie nowy watek mysle ze wszystko bedzie tak samo tylko bez zamieszek

Violcia mysle ze dacie rade, Oskarek ładnie przesypia noce? Jak byście wyjechali na noc to bedzie lajcik

Hania podziwiam u nas na dzialce 35°C w cieniu dzis nawet z domku małej nie wyprowadzam moze po 20...a ty jeszcze pichcisz placuchy;)

Srenka Tobie gratuluję aniołka, śliczny przystojniacha w tym garniaku i ty również bardzo ładnie wyglądałas na chrzcinkach synusia.

Zoska wogole mi dzis nie spi co zamknie oczka to zaraz sie wybudza z krzykiem ale to chyba przez te upaly nie przez ta ranke.

No ja już mam wszystko porobione na przyjazd rodziców
Ikunia no właśnie w parówę piekłam placek a jak upiekłam to za pół godziny rozszalała się burza i spadł deszcz i tak przyjemnie mamy teraz. Wietrzę właśnie całą chatę
Ale jutro znów 36 stopni

Natali fajnie, że jesteś W ogóle dziewczyny fajnie Was znowu "widzieć"
Natali ładnie Ernest waży przybiera jak ta lala

...właśnie Gochens świetnie wyglądałaś na tym weselu - sexy mama
...i srenka na chrzcinach także ja muszę trochę zrzucić więc mi do Was brakuje niestety...ale spokojnie do chrzcin mojego dziecka jeszcze daleko więc zrzucę na pewno dziś się ważyłam znów po tygodniu od poprzedniego warzenia i znów miłe zaskoczenie bo kilogram w dół poszedł tyle tylko że brzuch po ciąży jeszcze mam ale czekam na chłodniejsze dni i biorę się za ćwiczenia z Mel B. (wiem, miałam już od tygodnia ćwiczyć ale jakoś nie mogę się przemóc w te upały...nienawidzę się pocić a jak nie będzie tego skwaru to pocenie dwa razy mniejsze będzie ) Ogólnie mam wagę już od 2kg sprzed ciąży ale i tak muszę swoje co nie co zrzucić

Hmmm...Ikunia oby to było od upałów...bo w podstawówce koleżance też ropiało po szczepionce i ją ręka bolała (żadnych innych "powikłań" nie miała tylko to) ...rób te okłady Zosi i obserwuj jak do czwartku nie będzie poprawy to jedź do Łodzi bo później weekend i co.

Lenka zasnęła o 14.15 i właśnie słyszę, ze się budzi więc lecę dać jej Milch

jeszcze dziś musiałam naprawić roletę w oknie bo wciąż spadała bo mój to ją tylko przełożył przez okno bo mu się nie chciało z nią kombinować i okna nie szło zamknąć ... i później że kobiety nic nie potrafią...heh ...wszystko potrafimy zrobić