- Posty: 1696
- Otrzymane podziękowania: 9
- /
- /
- /
- /
- Macierzyństwa pierwszy tom ;)
Macierzyństwa pierwszy tom ;)
- Gochens
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jestem mamą ♥
Myszeczka słodka !!
Dziewczyny to jak wy podajecie np ziemniaka to jeszcze do tego ryż ? Mnie to jakoś nie pasuje
My już po glucie mam nadzieję że go przyswoi teraz śpi na balkonie a ja idę peklowac kuroka.
Kakaszka Ty się tam wygrzewaj żebyś zaraz chora nie była !
Karolka ja też bym mleka narazie n ie dawała
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Karolka dzięki że pamiętałaś po dentyście okej mam dwa zęby zrobione od razu i juz wszystko poleczone tym samym
Sophie - ja robiłam na razie jedną zupko-papkę i robiłam z : 2 ziemniaków, 2 marchewek, 4 różyczek brokuła, pół pietruszki i odrobiny dyni...a jak miksowałam to dodałam odrobine masełka i wyszła pychotka dla mojej Lenity
Ikuniowa Zośka świetna Pięknie się kąpie (i jak mama ładnie wykratkowała co nieco ) świniak śliczny do przytulania i krzesełko też fajne Zosia siedzi w nim jak stara maleńka hehe
...a tak w ogóle to sie laski rozpisałyście...zostawić Was na chwile to ciężko nadrobic potem
Abra - fajnie, że jesteś i że Wam sie układa...oby tak dalej
srenka - nie jesteśmy z Karolka spokrewnione bardziej chyba ze Sophie bo Zosia bardzo podobna do Lenity haha
a śniegu zazdroszczę
U nas też dziś słońce i duuuużo chodziliśmy dziś...nogi mam tam gdzie słońce nie dochodzi jak wyszliśmy o 10 to wróciliśmy o 14...a o 8 jeszcze byłam u dentysty. Wywołałam zdjęcia dla moich rodziców i do albumu Lenki kupiłam jej taka fajną tubę co dźwięki wydaje taka duża okragła z materiału takiego jak robi sie koła ratunkowe. Było w promocji więc nie mogłam odpuścić będzie miała to jeszcze na gwiazdkę
Kupiłam tez prezenty dla rodziców...wyśle im niespodziankę
...ale niestety z Lena co za długo to nie zdrowo...w trakcie zakupów nam się rozryczała i wyła jak alarm...wiec mój pojechał na sygnale do domu z Lenita a ja jeszcze pobuszowałam po sklepach jak wróciłam to Lena taka stęskniona (godzinę tylko mnie nie widziała) zaraz na ręce i mnie przytulała jakie to fajne było a tata zły bo przez Lenę zbił sobie słoik z dżemem hahaha
miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sophie25
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nigdy nie trać nadziei !
- Posty: 1860
- Otrzymane podziękowania: 22
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- srenka_918
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Ciało jedno, serca dwa :-)
- Posty: 1358
- Otrzymane podziękowania: 0
No i do ziemniaczka daję ryż Ja lubię różne dziwne łączenie smaków i mały chyba też bo nie wydziwia i mu to smakuje
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakaszka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- początek nowego życia
- Posty: 1318
- Otrzymane podziękowania: 0
pewnie wieczorem bedzie mega afera, no bo 20 minut drzemki to jest smiech na sali, a nie spanie.
oj lenita ty to masz dobrze z ta matka, nie potrafi corci nie kupic prezenciku
haniu fajnie, ze teraz z zebami spokoj
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
na poczatku chciałam złożyć życzona zaległe Bartusiowi a dzisiejsze dla gabrysi i Kubusia ale z Was już spore dzieciaczki
Wszytskie zdjęcia piękne I Lenita siedzacana nocniczku, czy tez czytająca gazetę ...Lenka, dobrze, że jeszcze nie czytasz jej na tronie
Gabi i Alanek Ładna z Was para Gabi, Twój mężczyzna jeszcze tak urośnie, że będzie Cię bronił
Kubusiu, rosniesz jak na drożdżach
Gabrysiu...jesteś śliczna
Zosia to nawet aparatu sie nie boi w trakcie kąpieli i mozna jej cykać zdjęcia jak Akty
Biedny Szymus z tymi krostkami...niestety ospa jest francowata...ale dobrze, że przynajmniej dostali ja w takim wieku...ja ospę przechodziłam w 8 klasie...tzn szłam do 8 klasy i całe lato spędziłam w domu...po ospie pojawiło się zapalenie oskrzeli...masakra, kiedys non stop chorowałam...
Sophie, trzymam kciuki za Was...a poszłaś do dr bo test wyszedł pozytywny, czy po prostu @ Ci się spóźniała? Bo wiesz, po ciąży niestety cykl jest rozregulowany...Emi urodziłam we wrześniu i do roku miałam popitolone cykle, a rok później we wrześniu to zaszłam w ciążę z Artkiem.
Emisia dziś przechodzi samą siebie...rano myslałam, że wyjdę z domu i wrócę wieczorem...dobrze, że przyszła mama i mogłam wyjść na zakupy...a najlepsze, że jak mnie nie było była prze grzeczna.
ja nie mam problemu z zasypianiem Artka...dziś się uśmiałam, bo on się bawił na macie, ja koło niego z Emi siedziałam i oglądałyśmy książeczki aż patrze, a on śpi
Artus też je moje zupki...marchewka, pietriuszka i ziemniaczek...muszę jeszcze dogotować króliczka i zmiksować...wiadomo oprócz tego marchew z ryżem, dynia z ziemniakiem a inne jak narazie ze słoiczków..
Szósteczka, zdrówka kochana, dobrze, że mama Ci pomogła.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Sto lat dla dzieciaczków
Już wiem
Od paru dni jak bierzemy go za ręce to się podciąga do siadania i od razu w tym samym momencie wstaje na nogi. Nie wiem skąd mu się to wzięło, z siadania już na nóżki Waszym też się tak zdarza zrobić?
I ostatnio małego jest trudno przebrać pieluchę niczym go obrobię to tyle razy zdąży mi się obrócić na brzuch co chwilę muszę go odwracać. Tak się teraz rozszalał nie chce leżeć na plecach jak tylko go położę to robi zamach i już na brzuchu szaleje.
I teraz ma dziwne spanie w dzień kiedyś spał koło 3 godz a teraz najdłuższa trwa 1,5 godz, dwie po 40 minut i jeszcze potrafi przysnąć na 15 minut.
Śpi w łóżeczku dopiero dziś łóżeczko wygląda jak powinno czyli cała pościel. I nie jest już przechowalnią zabawek.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- violcia00
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Byłam dzis z małym na spacerze ale tak wiało jak ostatnio,na jeziorze takie fale ,ale dzisiaj ubrałam sie cieplo,w czape,rekawiczki i tylko troche po tyłku zmarzłam bo kurtke miałam króciutka
Srenka ja nic nie dodaje do zupek,nie powinno sie na razie solic czy uzywac innych przypraw
Jeszcze by sie przydało dzis pocwiczyc ale nie chce mi sie jak cholera.
ja tez mam zamiar zrobic album ze zdj.Oskarka dla rodziców,mama mnie dzisiaj prosiła o kilka fotek wiec postanowilam ze dostana wiecej niz kilka
Abra fajnie ze jestes i ze Ci sie układa w małżeństwie,a kubunio słodziudki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gochens
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jestem mamą ♥
- Posty: 1696
- Otrzymane podziękowania: 9
Srenka z tego co wiem to się nie doprawia jadła dla maluchów bo sól nie zdrowa a i cukier zły no ale każdy robi jak uważa
Violcia racja nie kap Oskarita bo jeszcze się zaziebi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
srenka ja też nie doprawiam Lenie...czytałam że dopiero od 9 miesiąca można delikatnie doprawić naturalna przyprawą a od 11 miesiąca odrobinę soli można dać. Ja gotuję na jałowo a jak miksuję to tylko odrobine masełka daję i mała wcina aż jej się uszy trzęsą Dla nas jałowe jest nie dobre...ale jak dzieci nie znają smaku przypraw do dla nich to jest super
Violcia współczuję zimna w mieszkaniu...pamiętam jak nam nie grzali...masakra. I masz rację, nie kąp Oskarka...po co narażać go na przeziębienie.
Klara - to może faktycznie z tym sokiem pomarańczowym to nie do końca zły pomysł jeśli był w przepisie dla maluchów...i przyswaja żelazo to może być nawet pożyteczny...ale profilaktycznie dawaj odrobine i oczywiście obserwuj
Mój jak wracał dzis ze sklepu po południu to mówił ze prószył śnieg lekko W ogóle wczoraj na necie czytałam że Badenia-Wurtemberga zasypana śniegiem...a ja mieszkam w tym regionie i nic za oknem nie widziałam hehe
a prezenty dla rodziców i dla Lenki już popakowane...jeszcze chcemy kupic choinke by Lenka widziała jakie fajne sa świeta i bedziemy dużym krokiem zmierzać ku nim później sprzątanko świąteczne...gotowanko i Bożego Narodzenia nadszedł czas ...a to już niecały miesiąc
aha upatrzyłam sobie prezencik na gwiazdkę parowar co prawda na prąd ale gazówke mam tu też na prad więc żadnej różnicy...a jest trójpoziomowy więc cały obiad w jednym zrobię
miłego wieczoru
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakaszka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- początek nowego życia
- Posty: 1318
- Otrzymane podziękowania: 0
dziewczyny a u was w mieszkaniach jak z temperatura? macie goraco tak ze chodzicie w krotkim rekawku? bo zawsze jak wchodzilam do kogos z malym dzieckiem to byla sauna, nie dalo rade wytrzymam w dlgim rekawku, a u nas jest tak ze chodze w dresiku i martwie sie czy taka temperatura moze byc czy musze jakies grzejniki dodatkowe zalatwiac? dodam, ze jest cieplutka.
ja tez slyszalam, ze nie mozna zadnych przypraw dodawac dla maluszkow.
agusia zazdroszcze zasypiania arturka jak wczesniej nie mialam problemow z tym, to teraz mnie to przerasta.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- srenka_918
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Ciało jedno, serca dwa :-)
- Posty: 1358
- Otrzymane podziękowania: 0
Kurczę mówicie żeby nie dodawać przypraw, ale takie jak liść laurowy, czy bazylia toż to też jadło Już sama nie wiem... Zawsze dodaję troszeczkę, bo i ja nie lubię za dużo, a innym smakuje to tak jakby nic nie było... Bo myślałam że jak małemu nic nie jest, to można dawać...
Mały sobie zasnął w łóżeczku, tym razem nie wyjmował sobie smoka tylko grzecznie leżał aż zamknęły mu się oczki Wypił 200ml!!! Jednorazowo! i jeszcze by pewnie wciągnął ale więcej nie miałam pod ręką to smoka dałam i musiało mu to wystarczyć... Najpierw wypił 140ml mojego a potem 60mm... Póki mały nie jadł w nocy odciągałam sobie na dobę 600ml, a teraz jak mały w nocy cyce dostaje, to odciągam 350ml... Nie wiem czy on aż tyle je w nocy czy znowu jakiś kryzys mnie dopada, ale muszę dorabiać mm... I jak chcę pobudzić cycuchy i odciągam częściej to zdarza się że laktator nie chce załapać cyca bo to flak jest...
Ja lecę kolacyjkę mężusiowi zrobić, sama już nie będę jadła bo ostatnio przytyłam 2 kg...
Dobranoc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KaRoLkA
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kiedy śmieje się dziecko, śmieje sie cały świat !!
- Posty: 1158
- Otrzymane podziękowania: 5
Kakaszka u Nas tak jak u Hani do 21 stopni w dzien i do 19 w nocy
Violcia masz racje nie kap dzisiaj malego bo o przeziębienie nie trudno , a ja tez w dupsko dzis zmarzłam, niby sło nce a zimno jak fix
Haniu fajnie ze pospalyscie i ze prezenciki gotowe
My po kapieli, jedzonku i zasypiamy dałam dzisiaj małej kaszke ryżowo-kukurydziana i dosc jej smakowała
Moj brat sie zeni za połtora roku ale fajnie bedziemy bawic , teraz kapiel i przed tv o ile mala usnie bo marudzi strasznie lozeczko chyc parzy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- _Klara_
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 184
- Otrzymane podziękowania: 0
Julia próbuje zasnąć. U nas jest cieplutko 22-23 stopnie. Około 21 stopni to odpowiednia temperatura dla dziecka.
Srenka ale kochana żonka z Ciebie na pewno mężuś doceni i będzie nagroda
Aleksia moja też kiedyś chciała się podnosić od razu do pionu, mali cwaniacy.
A Gabrysia ma bardzo podobne oczęta do Lenity.
Uciekam na M-jak miłość.
Miłej nocki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.