Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Szykuje się do spania
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Pierwsza noc w pełnym umundurowanym łóżeczku.
Położyłam go koło 23 i tak szalał do 23:30 prawie wzięło go na nocne rozmowy i piski. Obudził się dopiero 3:20

sophie pogadaj z tesciowa bo faktycznie tak nie moze byc, ty i tylko ty masz decydowac o tym co mala ma jesc. wiadomo dziecko moze mlaskac, ale czy organizm dziecka jest gotowy na nowe ilosci hemii i roznych innych skladnikow.
ja bym sie chyba ze zlosci poplakala jakby mojej ktos cos dal.

eliza oglada klub myszki miki i juz zaczynaja jej sie oczy kleic, wiec niedlugo lulu i mamusia tez chyba sie kimnie, bo cos mi coraz gorzej.

Sophie ale teściowa Ci robi

No nie ja też chcę kalendarz już się napaliłam z allegro bo u fotografa więcej wyjdzie

To ja się pochwalę NIE MAMY ŚNIEGU i ja się cieszę

Aleksia ale Albercik ma raj w lozeczku i tak fajnie wygląda

Sophie pogadaj z Nią bo później jak nie daj boże będzie Zosia płakać to ona umyje ręce i nawet się nie dowiesz że ona jej coś dawała :/ ją mam przeczucia że będę miała podobnie że swoją T :/ bo choć jest daleko to przez telefon żurek kazała jej dawać
ehh ale coś mi się zdaje że sobie z Nią pogadam jak przyjadę bo rady radami ale nie wtracanie się i robienie mi na złość bo to o zdrowie małej chodzi

Haniu ja będę zamawiać ten ze zwierzętami z alegro a marchew dałam jej wczoraj o 12 i wieczorem nic nie miała tylko rano bo teraz też już niema więc niewiem

zrobiłam sobie ciacho pomarańczowe i dałam szklankę cukru ale jak dla mnie za gorzkie i tłuste jakieś wyszło

Lena śpi a ja lecę zaraz zmywać po obiedzie.

Karolka no własnie studiowałam ten przepis i wydaje mi się że tej sody w placku nie może być. Bo ja też bardzo czuc i smak zmienia. A tłusty raczej nie bo do wielu placków daje sie kostkę masła...można ewentualnie przykrócić do 3/4 kostki. No i ja bym dała 2-3 ŁYŻECZKI proszku do pieczenia. Jednak gorzkość placka nie wynika od mniejszej ilości cukru, tylko mnie w tym Karolka utwierdziłaś. Można dodać nawet 1,5szkl. cukru...ale szczerze to nie wiem czy odważę się jeszcze raz go robić. Dla mnie placek musi być słodki.

Sophie pogadaj z nią o tym co to ma być?

Zmieniłam synkowi poslanko w łóżku teraz jest wszystko niebieskie trochę się przespalam i on tez ale na bujaku. dziś papka z porem dodatkowo ciekawe jak będzie mu smakować?

Co do ciasta jadłam u Iki i mi smakowało a robić nie robiłam wiec nie wiem jak pomóc

Cały czas mnie gryzło o czym to ja zapomniałam napisać? I w końcu mi się przypomniało.
Ikunia, Ty otworzyłaś się przed nim, powiedziałaś co czujesz (i chyba każde wyznanie miłości po raz pierwszy przyspiesza bicie serca ) Teraz się nie narzucaj, zobaczysz, że On niedługo też powie Ci co do Ciebie czuje, bo czuje na pewno inaczej by z Wami nie zamieszkał

Sophie ja mam ten sam problem z moją mamą... Ciągle by tylko wpychała małemu do buzi coś nowego, a to chleb, a to kiełbasę a jak ja to zauważę i krzyczę to się obrusza, że on przecież tylko liże!!! A ja potem mam problem, bo małego brzuszek boli i nie wiem po czym, bo co do mnie przyjdzie to kiedy ja nie patrze wpycha mu do buzi co tylko ma pod ręką, ja do niej już się boję chodzić... Na szczęście teściową mam mądrzejszą, bo jak ją chęci dać coś małemu, to najpierw grzecznie zapyta czy już można/czy już podaję to czy tamto... Dlatego tak przeżywam każdy dzień spędzony w tym domu dłużej... Pode mną mieszka mama... Już wolę mieszkać na jednym podwórku z teściową...

Aleksia Aniołek w baldachimie świetny No i ten Aniołeczek w zielonej pościeli to w ogóle superaśny I masz fajną poduszkę, taką lekko puchową, ta moja jest płaska i zero puchowa... Muszę zmienić, bo głównie dla puchowej poduszki mały lubi moje łóżko...

Teco placka Ikuni też jeszcze nie robiłam... Ale może wystarczy nie dać skórki?

A tu Śmiejące się oczka Cały pobyt na dworzu mu się śmiały a jak weszliśmy do domu to się rozpłakał, wyszłam sprawdzić czy płacze dlatego że do domu idziemy i tylko zobaczył śnieg znów się śmiał

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Haniu ja to samo wolę słodkie a może jakby nie było tej skórki z pomarańczy to nie było by takie gorzkie

Gabi obudziła się po 2 godzinach i coś nie w humorku ta Moja Panna:) idziemy na spacerek a później prasowanko ;/

srenka ale macie śniegu i pięknie się prezentujecie:)

No musze z nia pogadć koniecznie,ale to nie bedzie łatwe...


Nooo srenka u was śniegowo na całego!!! Moj by sie ucieszył bo uwielbia snieg AA i ładny masz usmiech! bardzo



Albert super wyglada w tym posłanku

Ej a zauwazylyscie Ze niema z nami Cordis ? :O

Jestem ciekawa jak mały zareaguje na śnieg ale oczywiście nie śpieszy mi się jeszcze.

A wlasnie miałam wam przedstawić Zosi nowego przyjaciela! O to ślimak Zoska Go uwielbia swieci sie i gra

Ale Zośka ma fajową czuprynę i superaśny strój w grochy. Jeszcze trochę będzie można jej spinki zakładać eh też bym chciała szkoda, że chłopakom tyle rzeczy nie można robić. Jakbym miała córę to bym jej tak pazurki malowała i włoski spinała sobie to na głowie nie za bardzo można wydziwiać.

A my mamy sanki jeszcze z nas czyli brat i ja mieliśmy i teraz mały będzie hulał

Czesc dziewczyny.

ja jestem strasznie wkurzona,nie dowiezli nadal tego paliwa i w mieszkaniu jest zimnica,w południe jeszcze słonko swieciło to bylo w miare ale teraz znów sie zimno robi,pocwiczyłam godzine z Ewka bo nie wiedziałam jak sie rozgrzac,teraz czekam na mwza i kapiel w zimnej łazience brrr,małego pewnie znow nie bedziemy dzis kapac bo ostatnio jak bylo słabo nagrzane to strasznie płakał pzry rozbieraniu,strasznie mnie to wkurza bo człowiek placi za ogrzewanie przez cały rok,nawet w lecie choc nie grzejemy(tak mamy w umowie)a tutaj musi marznac mimo to,przydało by sie ichporzadnie opierdzielic,ostatnio tak bylo na wielkanoc ze tez 3 dni marzlismy i czekalismy na paliwo ale wtedy byly swieta to sienie dziwie no i Oskara nie bylo na swiecie to jakos to przetrzymałam...Oskarek dzis spał z nami,tulilismy sie do siebie,a ja jak nigdy spalam w długich spodniach i bluzce z długim rekawem,pobudke mielismy o 2:00 pozniej 6:30 juz po spaniu,najgorsze to ze mały nie chcial jesc tylko kwekał strasznie,wkladał paluszki swoje do buzi potem moje i zagryzał dolne dziąsełka tak jakby go bolały,tak ze nie wiem sama czy to zabki,teraz juz godzine spi,u nas zów wieje ze głowe moze urwac

Mały zjadł zupe mamina ale nie duzo 5 łyzeczek jakos ,mleka nie3 chcial,tylko 30 ml wypił po 5 h to nie wiem co z nim jest ze nie chce jesc


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Wybaczcie ze tak biadole,tyle o sobie.

Srenka super wygladacie na tym sniegu,Pawełek widac ze zadowolony i jaki on juz duzy,a sniegu fakt duzo,ja tam nie tesknie na razie za sniegiem

Sophie zycie z tesciowa nie jest łatwe,zycze powodzenia w rozmowie,a Cordis to rzadko do nas zagląda,miejmy nadzieje ze nie długo sie pojawi

Aleksia sliczna posciel,Alberto fajnie w niej wyglada,tez musze kupis jakas kolorowa bo mam tylko brazowa i zółta,

Karolka Ty znów cos pichcisz,chyba masz dobra przemiane materii bo nic nie widac po Tobie,zazdroszcze

Na razie tyle bo przeczytałam tylko kilka ostatnich postów,wybaczcie

Miłego popołudnia

Aleksia wszystko przed Toba Moze akurat nastepnym razem bedzie cora

No jej czupryna jest powalajaca wqszyscy jak ja widza to mowia ale ma grzywe

Jak byłam mała uwielbiałam sanki a pozniej to kuligi sie organizowało

Violcia wspolczuje,kurde pech naprawde....

Ja tez zazdroszcze tym co maja dobra przemiane , ja kurde musze sie pilnowac i rozliczac z kalorii niestety bo jakbym popuscila to hohoho ;/ ZA teraz jak biore tabl hormonalne to boje sie utycia..... ale cos za cos jak to mowia