- Posty: 1318
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Macierzyństwa pierwszy tom ;)
Macierzyństwa pierwszy tom ;)
- kakaszka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- początek nowego życia
dzisiejsza noc w miare z jedna pobudka, ale ponoc moj pare razy dawal jej smoka, bo nie spal pol nocy.
teraz we dwojke robia sobie drzemke, a ja musze skoczyc do sklepu, bo glodna jestem, a nic nie ma.
sophie przykro mi, ale jestem pewna, ze wam sie uda, najwazniejsze nie tracic nadzieji, czasai na cud trzeba zaczekac, bo inaczej tego nazwac nie moge
violcia fajnie, ze faceci spali, a najwazniejsze, ze ten namniejszy chrapal slodziutko
jak zawsze skleroza moja sie obudzila i nie pamietam co mialam pisac, ale caly dzien mam
moze dzis pojdziemy w trojke do tesciowej na obiad jesli ona jest w domu, bo to roznie bywa. trzeba ja o tym poinformowac
milej niedzieli
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- srenka_918
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Ciało jedno, serca dwa :-)
- Posty: 1358
- Otrzymane podziękowania: 0
Wczoraj (na późny wieczór z resztą) naczytałam się o waszych snach i kilka razy wspominałyście o Agak i kurczę teraz macie co uroiła sobie moja psychika:
"Nasze dzieciaczki miały już po 5 lat (wszystkie słodziutkie) ale zaniedbane i przestraszone, w jednym pokoju zamkniętym na klucz, przygaszone światło... Jestem tam i ja i pocieszam te dzieciaczki, przytulam wszystkie po kolei mówiąc: nie martwcie się już dłużej, zaraz was uratuję.
W tym dzieci schowały mnie pod stół, bo słychać było kroki, słychać brzdęk otwieranego zamka i wchodzi mężczyzna nieogolony, trochę podpity, na wpół nagi i woła: Mam dziś ochotę na chłopca! Wszyscy chłopca zaczęli się trząść ze strachu i wyskoczyłam ja i mówię: weź mnie stary zboczuchu! On zrobił zdziwioną minę i stwierdził że nie porywał żadnej staruszki, woli dzieci, ale dał się namówić, żeby zostawić dzieci i przeszłam z nim przez te drzwi, patrzyłam jak je kluczy z powrotem i jak chowa klucz do szuflady obok... Potem on próbuje mnie obłapić, a ja mu się wyrywałam i powiedział, że jak chcę wyratować jakiegoś dzieciaka na dziś to mam mu się oddać, potem przeszedł mnie strach, co to te dzieci muszą przeżywać... Bałam się o wszystkie jednakowo, jakby wszystkie były moje... I nagle mnie olśniło! I wołam: Agak! To ty! Podglądywałeś nasz wątek, oglądałeś zdjęcia, napaliłeś się na nasze dzieci, spisywałeś gdzie kto mieszka, planowałeś to od dawna! a on tylko się zaśmiał złowieszczo (jak w bajkach) i stwierdził że ja sama nic nie zrobię mu, bo on mimo że pijany jest silniejszy. Więc udawałam uległość i chciałam mu zrobić laskę i odgryzałam mu przyrodzenie (to chyba było z Autostrady do nieba) i dobiłam krzesłem i otworzyłam drzwi do pokoju dzieci a te zaczęły krzyczeć ze szczęścia i się obudziłam, a to mój synek krzyczał, że jeszcze nie wstałam bo była 7 godz...
Albo zaprzestaniemy opisywania swoich snów, albo będziemy opisywać wszystkie i nakręcimy na ich podstawie niezły film
Violcia cieszę się że mały nawet nie zauważył imprezki
Kakaszka Jak tak czytałam Ciebie że musisz iść na obiad do T (między wierszami wyczytałam że dla tego że u Was nic nie ma i nie chce Ci się robić) to mi się z moją bratową skojarzyło Jak ona przychodzi (z rodziną) na obiad to znaczy że oni nie mają kasy na jeść (wtedy tobołami wynosi od mamy mąki, oleje i takie tam) albo że ma w dupie obiad i przyszła, bo mąż i syn głodni a ona sama w domu siedzieć nie będzie i wtedy nie je tylko patrzy ile kto zjadł, jakby miała rachunek wystawić zaraz, chociaż jej to nic nie kosztuje... Wiem że Ty taka nie jesteś i tak nie robisz ale jakoś mi sie skojarzyło...
No i Kakaszka nie jesteś sama z tą sklerozą, bo jak się położyłam do spania to przypomniało mi się co jeszcze miałam napisać co do wczorajszych wątków, a dziś ni cholery nie mogę sobie przypomnieć...
A co do "golizny" Agusi, to jak tam? Nie zrobiły się krosty czy coś? Bo ja bym się też kiedyś wybrała do kosmetyczki, ale po samym goleniu to mi pełno bąblów wyskakuje, krost, włosy wrastają pod skórę... To się boję wydać kasy na podobny efekt... A wczoraj zrobiłam sobie i tak goliznę... Poszłam spać bez majcioch, a mąż nawet nie zauważył... Obejrzał jakiś film w nocy, bo już się wyspał a jak ja się obudziłam to dalej spał... I śpi do tej pory...
Pawełek marudzi mi coś... Śniadania nie chce jeść ani cyc ani butla... W nocy spał dość dobrze, choć na jego możliwości krótko... Od 23 spał do 4, potem zjadł cyca co mnie bardzo cieszy, ale wstał przed 7... Ile to nie wiem bo ja spałam, a on rano jak się budzi to najpierw się rozgląda i dopiero jak się znudzi zaczyna krzyczeć, a zakrzyczał o 7... Jak dawałam mu butlę w nocy to się najadał i spał dalej kolejne 5-6 godz... A po cycu tyle nie wytrzymuje, pewnie zje mniej i zasypia...
Miłej niedzielki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- srenka_918
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Ciało jedno, serca dwa :-)
- Posty: 1358
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- srenka_918
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Ciało jedno, serca dwa :-)
- Posty: 1358
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakaszka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- początek nowego życia
- Posty: 1318
- Otrzymane podziękowania: 0
alez mialas sen, a co do agak prawdopodobnie moze byc jakims pedofilem, bo niestety swiat w ktorym zyjemy jest okrotny, a ludzie tym bardziej. oby to nie bylo tak, wiec namawiam agak napisz cokolwiek, zeby dziewczynom juz takie sny sie nie snilo, a jak jestes jakim pedofilem zjaw sie do mojego miasta, bo tu pedofily nie zyja dlugo
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natali
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 605
- Otrzymane podziękowania: 0
Kto to jest ten Agak, nic nie kumam.
Agus nic sie nie stalo pogodzilam sie z mysla ze juz odeszla. Czasem tylko pograzam sie w smutku myslac jak by bylo gdyby zyla
Julka jest slodka a ten szeroki usmiech powala z nog.
Violcia wspolczuje imprezy sasiadow wiem cos o tym i nie zazdroszcze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakaszka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- początek nowego życia
- Posty: 1318
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KaRoLkA
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kiedy śmieje się dziecko, śmieje sie cały świat !!
- Posty: 1158
- Otrzymane podziękowania: 5
Bartus wszystkiego co najlepsze przystojniaczku
Klara ale z Was slicznotki a Julcia prze artystka jak już sama sobie włącza muzyczke
Violcia dobrze że sąsiedzi nie obudzili Oskarka Misio slicznie pływa z tata
Srenka ale miałam straszny sen :/ dobrze że mąż cały i zdrowy dojechał
Sophie strasznie mi przykro ale nie poddawajcie się. Kochana uda się zobaczysz
Natali ale Eryczek duży chłopczyk , gratulujemy zabkow
Kakaszka miłego obiadu u teściowej
U nas nocka średnia bo mała wcześnie usnela i o 23 już się obudziła wiec tyle co sie polozylam i musialam wstac ale zjadła i usnela, później pobudka 3.30 i o 6 stwierdziła że się wyspala My po sniadanku , mała już po drzemce i o 13 wybieramy się do narzeczonego Oskarka czyli wycieczka zagraniczna
miłej niedzieli kochane
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rysa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 709
- Otrzymane podziękowania: 0
Bartuś Wszystkiego Najlepszego!!Ale ten czas leci
Filip dzisiaj w nocy tylko raz budził się na karmienie o 4 a potem pobudka dopiero o 8 Ale poddobnie jak Gochens narazie nie będe się podniecać
Sophie trzymaj się kochana
Klara ale ma ła uhahana
Moja najbliższa koleżanka trzy razy poroniła, jak juz w końcu okazało się że jest w ciązy to w 32 tyg okazało si ę że dziecko umarło w bżuszku nie wiadomo z jakich przyczyn. martwe dziecko urodziła 1 czewca czyli w dzień ur Filipa Dopiero teraz jakoś się pozbierała psychicznie po tym wszystkim
Ciekawe jak tam Ikunia
A któreaś w Was pytała o kalafiorka (czy nie szkodzi Filipowi). fILIP JEST "wszystkożerny" i nigdy nic mu nie dolega. Wogóle to jak tak dzisiaj pomysłałam to butle dostaje już tylko na noc i w nocy. a tak to na śniadanie kaszka podawana łyżeczką, potem obiadek i wieczorkiem deserek. Między deserkiem a obiadem powinien dostać jeszcze butle ale zazwyczaj przesypia tą pore
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- _Klara_
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 184
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas noc taka sobie mała wstała juz o 1, my jeszcze nie spaliśmy, zasneliśmy o 2 a Jula juz od 6 nie śpi do teraz.
Bartuś wszystkiego najlepszego
Gabi i Oskarowi życzę udanej randki.
Srenka całe szczęście ze Twój dojechał cały i zdrowy, ale na przyszłość niech już tak nie robi, dużo ryzykował. Znajomy kidyś wracał z pracy z niemiec z kolegami i mieli wypadek. Kierowca zginoł a kolego miał sporo obrażeń ale tam jedną z przyczyn wypadku była prędkość.
Miłej niedzielki dziewczynki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- violcia00
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- srenka_918
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Ciało jedno, serca dwa :-)
- Posty: 1358
- Otrzymane podziękowania: 0
Kakaszka masz rację od czasu do czasu trzeba do teściowej na obiadek wskoczyć
My dziś rodzinnie do siostry G pojedziemy... Nie bardzo chce mi się tam jechać... Jak ostatnio tam byliśmy to oni sobie wypili troszku i wypominali nam że przyjechaliśmy przed wypłatą i zjedliśmy ich ostatnie 80zł... A prawda była taka, że jej mąż szedł do sklepu przed naszą wizytą i miał kupić chleb, pomidory i jakieś ciastka, a kupił do tego jeszcze 2x 0,7l wódki i popitę i cipsy... A myśmy z tego nic nie zjedli bo kolacji nie dało choć miała być, a pić nie mogliśmy bo ja prowadząca i karmiąca a mąż na antybiotykach silnych
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Witam niedzielnie My po mszy sw. Lena 3/4 przespała...ale wkurzałam się trochę na niej bo Lenkę upodobał sobie 5 letni chłopiec i najpierw kiedy nie spała to było okej ona do niego gadała a on ja łapał za stopy...ale później chciała juz spac a ten dalej ją za stopy chwytał...to ja mu mówie nie rób bo teraz będzie spała...to chwile przerwy i znowu to robił bo ona miała takie antypoślizgowe skarpetki i chyba mu się spodobały..Lena się wkurzała bo co jej się przysnęło to ją zbudził (i go odpychała i zła się robiła przy tym bo nie chciała by ja dotykał)...potem jeszcze po rekach ją głaskał...i ja swoje i on swoje...juz chciałam powiedzieć jego rodzicom by go wzięli bo przeszkadza w spaniu (jego rodzice usiedli się ławkę do przodu i mięli w dupie) w końcu odpuścił bo mu się znudziło i Lena mogła się wyspac. Ale byłam zła jak nic...wkurzył mnie ten mały...az gościu co siedział za nami zwrócił mu uwage że ma małej nie dotykac jak nie jego dziecko haha. Jeny jakbym miała takiego diabła to bym się szybko wykończyła
Klara - Julcia ma śliczny usmiech i myśle że cała mama jest Fajna dziewczyna z Ciebie
Ikunia - i jak tam doszliście do porozumienia?
Sophie - NIE PODDAWAJ SIĘ !!! organizm czuje jeśli jest się do tego pozytywnie nastawionym i ze się bardzo chce i wtedy dzieją się cuda ja wiem że Wam się uda Trzymam kciuki
szósteczka - ojej ospa. Zdrówka dla chorowitków.
Ja cię sunę...Bartuś ma już PÓŁ ROKU !!! ale ten czas leci . Bartusiu a jeszcze nie tak dawno rodziłyśmy...a tu już proszę...
Miłej pogawędki Violcia i Karolka
kakaszka - pysznego obiadku u teściowej
JA robię dzis bitki więc też pyszny bedzie
Natali - pamiętam pisałaś kiedyś że mama Ci zmarła. Ale tak jak Agusia pisała, na pewno czuwa nad Wami A tak agak to ktoś kto nas podczytuje a się nie odzywa...i nie wiemy kto to. Dziewczyny juz apelowały, że jak chce się odezwac to niech pisze śmiało
miłej niedzieli
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakaszka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- początek nowego życia
- Posty: 1318
- Otrzymane podziękowania: 0
tato dzis w domu to i corcia grzeczna, chyba, ze ostatnie dwa dni jej brzuszek dokuczal. bo jak tak pomyslalam, kupe wczoraj zrobila w trakcie jedzenia jak moj przyszedl z pracy i od tego momentu nie ma histerii.
obiadek raczej sie nie uda, bo tesciowa idzie o 16 na kijki i jej nie bedzie, a do 16 nie zdarzymy, bo teraz dluzsza drzemka, pozniej mleko itd, to napewno nie zdarzymy.
gabi i oskar milej randki i bez calowania sie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.