Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Załamuje sie jest 0:24 maluchy zaczęły mi wymiotowac szymek z godzine temu pawełek przed chwilą chyba też tak to wygląda brakuje jeszcze do kąpletu fauci i patki mnie pobolewa brzuch nie wiem czy z nerwow czy z choroby, wiole od 20 cały czas męczy masakra. A mieliśmy jechać na urodziny zaraz się rozpłaczę chyba.

Haniu sprawe o alimenty mialam w zeszlym roku więc wszystko dobrze pamietam. Sedzina wypytywala ojca o matke dziecka o jej zarobki. teraz wiele rodzin zyje w konkubinacie i chyba z tego co mi sie wydaje zarobki matki dziecka nie bralby sad pod uwage gdyby ojciec mial na to dziecko rowniez zasadzone alimenty. I tak samo bylo.w przypadku checi obnizenia alimentow mojemu bratu. Generalnie im dziecko starsze tym wieksze ma potrzeby a co za tym idzie wydatki rosna, a dziecko jest wspolne wiec trzeba wykazac w przypadku wniosku o obnizenie ze np. jak Twoj A. Placi 1000zl to ze potrzeby dzieci wynosza mniej niz 2000 bo alimenty powinny byc liczone na pol. tyle ile daje ojciec tyle daje matka na utrzymanie dziecka i to dziala w dwie strony wiec nie moze sad np. nie brac pod uwage ciebie i twoich zarobkow, tymbardziej jezeli A. Przyzna w sadzie ze dziecko czt. Lenka byla planowana a nie z tzw przypadku.

Tyle co wiem to pisze a trzy tys za adwokata to bardzo bardzo duzo moim zdaniem oby okazal sie skuteczny i zycze powodzenia:*

witam kobitki.

eliza dzis dala mamie polezec do 8!, ale oczywiscie od 6,30 juz bez snu. ale noc znowu kiepska, nie wiem malej jest, ale napewno cos nie w porzadku skoro tak zle spi

szosteczka wspolczuje wirusa, oby szybko wam dal spokoj.

milego dnia

Dzień dobry

Nocka też średnia ... Teraz Bartuś drzemie po śniadaniu ja pozmywałam po śniadaniu uszykowałam stół na kolende i idę się kapać. Mąż w szkole - myślę że szybko wróci Musze jeszcze obiad ogarnąć dla nas i Bartka i ciacho upiec ...

Szósteczka .... zdrówka

Mnie coś gardło pobolewa

Ikunia !!!!!!!!!!!!!! Klapsa powinnaś dostać porządnego

Witam sie noc była koszmarna ze względu na starsze dzieci i na domiar wszystkiego Szymkowi wyskoczyły krosty ospowe więc teraz czekam kiedy wyskoczą pawełkowi i o kontaktach ze znajomymi ktorzy maja małe dzieci mogę zapomnieć na minimum 3 tygodnie. No i z urodzin chrzesnicy k. możemy jak narazie zapomnieć, będziemy musieli pojechać bliżej śwąt. Więc w domku mamy prawdziwy szpital.
Miłego dnia

Dzień dobry

szosteczka bidulko dużo zdrowka dla całej rodzinki, i żeby ten wirus się wyniósł szybko

Dziewczyny ale macie z tymi sądami nie zazdroszczę ale niestety nasze prawo jest pogmatwane i trzeba się sądzić o rzeczy oczywiste tak jak alimenty :/ ale z drugiej strony to tak na przykładzie ikuni bardzo dobrze że walczylas o swoje przecież mama sama sobie Dzieci nie zrobiła i niech się poczuwa do odpowiedzialności .

Haniu powodzenia przy zmniejszaniu alimentów a co do wydatków na imprezę to my teraz będziemy takie mieć bo u nas ok 90 zł za osobę a licząc sama najbliższą rodzinę (rodziców, dziadków, rodzeństwo z partnerami ) to już jest ok 20 osób plus jakąś ciotka co mieszka niedaleko więc też trochę się uzbiera

Ikunia oszalalas takie ciężary sama nosić ?? a Ty drobniutka jesteś więc taki ciężar to duże obciążenie ;/

Aleksia idziesz na karnego jeża bo po tych Twoich opowieściach takie miałam koszmar że prawie nie spałam że strachu
a mianowicie śniło mi się że jakieś zjawy chodzace po ścianach chciały mi Gabi zabrac i że po całym mieszkaniu latalam żeby je odpedzic i żeby do lozeczka dotrzeć bo mała w nim spala a jak chciałam krzyknąć to nie mogłam głosu z siebie wydobyć masakra jakąś jak się obudzilam to całą roztrzesiona i bałam się do wc iść , a do Gabi to chyba z 5 razy zagladalam czy śpi w tym lozeczku a jak usunęłam to śniło mi się że uciekamy z moim samochodem i ktoś nas goni :/ pierdziele coś mi
się z głową podzialo :/
a tak to noc taka sobie karmienie o 1.30 , i. 5. ale dała mała pospać do 8
co do gondoli to chce tylko na czas spania bo fotelik i tak bierzemy
teraz kawusia , s przątanie księdze na tylku bo obiad z wczoraj

miłego dnia

Hej dziewczyny ja tak na szybko

Szósteczka współczuje wirusa, masisz mieć niezły cyrk w domu.Oby wszyscy szybko wrócili do zdrowia

Do mnie za chwile przychodzi mama i będziemy robić jedzonko dla Filipa. Przyjdzie mi pomóc bo zamiierzam troche zapasów zrobić. Kupiłam wczoraj:marchewke, pietruszke, ziemniaczki, cukinie, brokół, kalafiora, buraczki, groszek i szpinaki chce z tego porobić różne kombinacje z dodatkiem cielęcinki lub indyka

Marta Ty dodawałaś ryżu z tego co pamiętam, na jakim etapie gotowania

Wyobraźcie sobie że wczoraj byłam na poczcie i dostałam korekte PIT-37 za 2010rok Mam im zapłacxić 47 zł Skandal teraz sobie przypomnieli

Sorry za wykrzykniki

Jak dam rade to wieczorkiem Was nadrobie a jak nie to jutro

Miłej soboty

Rysa ja tak na oko to robie jak juz warzywka troszke zmiekna to doodaje ryz i razenm to sie gotuje .... ale mozesz ryz ugotowac osobno i dodac potem do warzyw

Czesc.

Moja jeszcze śpi. Dzis wzielam ja do siebie bo tak pusto i smutno musialam sie przytulic.
B. Nadal nie wrócił nie wiem co jest grane mam zle przeczucia ze wrócimy spowrotem do mamy.
Dzwonilam zaryczana do niego o 5 to powiedzial ze na warsztacie jest. Nie wiem gdzie nie wiem co sie stalo ale cos mi podpowiada ze na zadnym warsztacie nie byl. Szybko by sie ta nasza bajka skonczyla. Zobaczymy czy przyjedzie mowil ze bedzie okolo 10-11. Poczekam do poludnia i sie z nim rozmowie bo tak nie moze byc, ze on znika na dwa trzy dni a ja sama ze wszystkim i jeszcze sobie filmy krece. Jak nie wroci to sie pakuje i dzwonie po mame. Bardzo bym tego nie chciala:/

Rysa powodzenia w pichceniu i to polskie prawo jalby tobie mieli oddac to pewnie bys uslyszala "prawo nie dziala wstecz"

Szósteczka zdrowka wszystkim:*

Dzień dobry

UWAGA UWAGA mój syn przespal od wczoraj godziny 19.30 do 6.30!!!! ale nie będę się za bardzo podniecać

szosteczka dużo zdrówka dla Was !!!
Ikunia klaps w tyłek co to znaczy że tak dzwigasz, ja rozumiem że chcesz dobrze ale musisz się oszczędzać! trzymam kciuki za was mocno i mam nadzieję że to nie jest tak jak myślisz z B....
Rysa zrób dużo pyszotek
Karolka sen paskudny

Idę na śniadanie buziaki

ojoj ikunia a z czego takie podejrzenia, ze nie w pracy?
mam nadzieje, ze wszystko sie ulozy, bo przeciez tak bylo pieknie.

ja juz mam dosc krzykow elizy. w nocy kretoli sie, od rana krzyk ( chce spac, ale zamiast zamknac oczy jest krzyk), juzmi nerwy nie wytrzymuja.

Dzien dobry.

Ikunia mam nadzieje ze nie jest tak jak myslisz,nie fer by troche było ze strony Twojego B jakby jakis numer wywinął,badz dobrej mysli i daj znac jak sie sprawy maja.

my wrocilismy nie dawno z basenowni,mały sie wyszalał,poznał kolezanke,4 miesięczna Elizabeth,łapała go za rączki,słodko to wygladało i 2 kolegów,ale oni sie sobie nie przedstawili,jednemu gluty wisiały,nie przyjemny widok to było mam kilka zdjec ale oskar wtedy akurat zaczal plakac wiec takie troche placzace,spiacy byl,od razu zasnal jak go włozylismy do fotelika i dalej spi

Karolka ty to masz sny,dobra jestes

Gochens zazdroszcze ze Ali tak długo spal

Szósteczka zdrówka dla całej rodzinki.

JA dopijam kawke i biore sie za sprzatanie,pozniej zakupy i basen bo kolezance nie chcialo sie isc samej to sie zgodzilam ze znia pojde.

Arturku wszystkiego najlepszego,

[/ul][/color]wybacz ze wczoraj zapomnialam
milego dnia

Bartuś i jego zabawka



Violcia dawaj foto pływaka małego

Ikunia będzie dobrze to tylko wyobraźnia szaleje ... :*

Ikunia oby podejrzenia się nie sprawdziły , bo chyba jakby kogoś miał to nie zamieszkał by z Wami to napewno nie tak jak myślisz , pogadaj z Nim i będzie dobrze Daj znać jak poszło

Gochens brawo dla Alusia

Arturku sto latek ciotka na żabę idzie bo też zapomniała

Bartoszek kochaniutki przystojniak w tej koszuli

Violcia fajnie że się mały wyszalal , a ja zaczynam się siebie baćjeszcze wyjdzie że psychol ze mnie

ja już ogarnelam mieszkanko kurze ,podłogi na cacy teraz czekamy na mojego i na zakupy
mała znowu o 10 usunęła sama w lozeczku , pół godziny jej to zajęło oby tak dalej, trzymać kciuki żeby się nauczyła :)f

Witam i ja

Lena o 4 obudziła się na mleko i potem pospała jeszcze do 8
Przed chwila wróciłyśmy z targu kupiłyśmy jaja i brokuł

Ikunia nam prawnik mówił że moje zarobki się nie liczą...widac co prawnik i sąd to co innego. No niestety tak pięknie nie ma u mojego A. on daje tysiaka a ona praktycznie nic...raz na czas kupuje dzieciom ciuchy no i kolacje i śniadania bo obiady jedza u dziadków. Także ja myślę że ten tysiąc jak on daje to starcza na miesiąc na tę dwójkę. Widzisz Ty patrzysz z perspektywy dziecka alimentacyjnego a je z tej drugiej strony ..kazdy chce dla siebie dobrze i dla swojego dziecka. tak to już jest. Ale broń boże nie chcę pozbawiać tych dzieci alimentów...czy coś w tym stylu...chcę by ona tez się dokładała do ich życia i się trochę poczuwała do tego. Ja nie raz mojemu mówię by im coś kupił czy jak jedziemy to dał im po 100-200zł na osobe kieszonkowego...więc ja nie z tych co chce dzieci skrzywdzić...chcę czegoś nauczyć ich matkę. Dobra koniec tematu
Dzięki dziewczyny za kciuki...przydadza się na pewno...czeka nas mała batalia w PL

Ikunia jak plecy?

szósteczka- ojej ale się u Was porobiło...niezły sajgon tam masz. Życze by wszystkie dzieciaczki szybko wyzdrowiały i święta były zdrowe i kolorowe

Ikunia - będzie dobrze...tak jak marta pisze czasem umysł płata figle i myslimy zaraz o najgorszym porozmawiajcie i wyjaśnijcie wszystko.

Bartuś mały elegant w tej koszuli Marta a on się nie ślini że nie ma ślinika? czy może nie lubi? albo mama nie zakłada do zdjęcia co?

Violcia - ja tez chcę zdjęcie z basenu

Gochens - brawo dla Alanka że tak ładnie spał oby tak dalej

hehe a ja dobrze, ze nie przeczytałam wtedy tych snów aleksi wiedziałam ze to jakies horrory...oj karolka ale miałas masakryczny sen
...a ja miałam dzis boooskiii sen...erotyczny hehe az nie chciało mi się budzić

miłej soboty

aha kakaszka spróbuj małą poprzytulac, pobujac trochę...potańczyc z nia...powygłupiac się pierdząc jaj po brzuszku...może ona jest znudzona i tak reaguje? A jesli to zęby to tym bardziej...może taka zabawa odciągnie jej myśli od tego choć na chwilę