Macierzyństwa pierwszy tom ;)

No musze .... ja jej tu wypale litanie!
!
A jeszcze jak J mowił ze jedzie bo ja w domu czekam to ona tym bardziej go zatrzymywała!!!

Lena zasnęła a ja lecę pod prysznic

Sophie tak ogólnie to nie wiem po co Twój mąż jechał z nią na kebaba i ją odwoził jeszcze. Nie ma własnego zdania? Sorki że tak piszę ale wkurzają mnie ludzie, którzy robią coś bo ktoś im mówi jeśli nawet jest to wbrew jego/jej chęciom. Niepotrzebnie Twój mąż coś takiego zaczął...później pannie może się z lekka poprzestawiac w głowie...a ten kolega też nieodpowiedzialny...proponując coś takiego żonatemu facetowi. Jedyny plus dla Twojego że powiedział że jest żonaty i ma dziecko.
W tym przypadku krótka piłka...bo ja jestem tego zdania że od rozmów się zaczyna... Musisz być stanowcza i do swojego i do tamtej. Uciąć to i koniec. Takie moje zdanie. Koleżanki koleżankami...wiesz ja ogólnie nie wierzę w przyjaźń damsko-męską no chyba że facet przyjaźni się (w zdrowych relacjach) z dziewczyną zanim nas poznał...ewentualnie znajomi od dłuższego czasu w parach...ale poza tym no way.

Agusia - to super że z D. lepiej oby już na zawsze

Ja juz tez nie wierze w przyjazn damsko meską bo miałam przyjaciela ktory miała dziewczyne pocieszałam Go i dla mnie to była duuuzaaa przyjazn ,ale On sie zakochał bez wzajemnosci straciłam przyjaciela bo niewyobrazałam sobie dawac mu złudnych nadzeii a dla mnie to była przyjazn od serca a on wyobraził sobie coś innego

Pogadałam z J ze ostatni raz taka sytuacja miała miejsce! Kurcze troche stanowczosci a nie latac na czyjes zawołanie co to ma być .... ;/

Sorki ze wam sie tak żale ....

Jak by mój poszedł sobie z koleżanką gdziekolwiek a ja bym siedziała w domu na dodatek z jego dzieckiem to jakby wrócił to bym wpadła w furie- bo ja jestem taki nerwus i krzykacz dre się ile w lezie czasem nie moge sie opanować jak się nakręce.

Również nie wierzę w przyjaźń babo-chłop.
Miałam kiedyś sytuacje już byłam z moim ale z jego sąsiadem dogadywałam się bez słów i tak sobie gadaliśmy o wszystkim. Mój oczywiście wiedział, że gadamy ze sobą tylko nie wiedział o czym. Po jakimś czasie ten jego sąsiad zaczął coś mówić i w pewnym momencie powiedział, że jakby nie to, że jestem dziewczyną jego sąsiada i jakby spotkał mnie szybciej niż on to by się za mnie brał. Takie zaczął mi komplementy sadzić z resztą jak zawsze mi coś powiedział to mi się gorąco robiło. Na prawdę super z niego chłopak szczery do bólu.
I tak nasze drogi się rozeszły rzadziej się spotykaliśmy bo mąż przeprowadził się do mnie więc już nie siedziałam u niego i nie było możliwości spotkania. Teraz tamten się ożenił w tym roku i ma dziecko z listopada tak więc mamy jakby co dziewczynę dla Alberta

Ale tu dzis ciszaaa wszystkie chyba na andrzejkach

Lena spała dziś w południe tylko 1,5h ,,,o 16 zjadła ziemniaka z buraczkiem - tak średnio jej smakował ale jadła dobrze bo była bardzo głodna bo ostatnie mleko piła o 11. No i po obiadku zrobiłam jej jeszcze mleko z glutenem...a ta kaszka to waniliowa i lekko smak zmienia to zła była co ja jej za cudo daję i wypluwała...odłożyłam to mleko...a ona w ryk bo głodna (myslała że zrobię jej inne) a wredna matka dała jej to samo i nie miała wyjścia...złoszcząc się (kopiąc mnie i marszcząc czoło) wypiło to mleko a jak najedzona to od razu wesoła
Teraz ładnie się bawi cały czas.

Ja dziś na andrzejki pozwoliłam sobie na makowiec (kupiłam 4 kawałki na drożdżowym pod kruszonką bez lukru bo nie lubię)i będzie dla nas na dziś i jutro. Pyyyycha

Jestem tego samego zdania co Hania i Aleksia. Facetowi należy się opierdol i tyle.

My juz odebralismy Aluska byliśmy tez w Ikei kupić ramki i kilka innych rzeczy do domu

Hania wzielas ja na głoda hehe i w andrzejki można trochę zaszaleć.

Na ciele Alka są czerwone suche plamy dzwoniłam do pediatry na wizytę prywatną ma być w poniedziałek bo jest w Warszawie. Boje się ze to skaza....

Uuu Gochens że po takim czasie cos takiego...kto by pomyślał. Ale miejmy nadzieję że to nie skaza. A jeśli nawet to z tym też idzie żyć. Karmisz jeszcze piersią? Odstaw cały nabiał i masło. Obserwuj. Jeśli lekarz potwierdzi skazę to pewnie MM pepti albo AR będzie musiał pić. Jedyne pocieszenie na to że to z czasem mija...wraz ze wzrostem tolerancji na poszczególne produkty. Mojego A. syn też miał skaze białkową objawiła mu się ...uwaga....dzień przed roczkiem to już w ogóle późno...ale to było 15 lat temu i kiedyś nie było takich modyfikowanych mlek jak teraz i przerzucili się na mleko kozie.
Trzymam kciuki za Alanka by to nie była skaza.

Abra to Ci babka fałszywa :/ ją to rozumiem dac radę komuś ale nie takienarzucanie własnego zdania i to jeszcze wytykanie co robisz źle , mógł powiedzieć że ludzie nie są idealnie i uczą się na błędach a i Wy macie teraz swoją pierwsza szansę na to żeby się sprawdzić w roli rodzica i niech Wam na to pozwolą

Haniu. nie chciałabym z Tobą zadrzec bo suchej nitki byś nie zostawiła , twarda babka z Ciebie , i bardzo dobrze nie wolno dawać sobie w kaszę pluc, mój też miał okres że mamuni słuchał :/

Marta ale Bartus zafundował tacie atrakcje he he a taki slodziak z Niego do schrupania miłych imienin

Gochens ale sexi mamuska z Ciebie , a chłopaki fajnie sobie lezakuja Alus obgryzaj tatę

Sophie co za laska :/ oj wojnę bym zrobiła normalnie jak w iraku nie nawiąże takich lasek co chwytają się nie swojego i to jeszcze parafianie wiedząc że ma rodzinę :/ Ja rozumiem mieć zaufanie do męża ale do obcej baby nigdy i zawsze to mojemu powtarzam dodając że konsekwencje będzie miał on i to potężne .

Aleksia i bardzo dobrze ja też w takich sprawach jestem nerwus

Agusia super że się wkońcu układa

My dzisiaj mamy zimę na całego, od 3 w nocy pada śnieg . Noc bez rewelacji bo mała się budziła z płaczem ale za to pospalysmy od 7 do 10 później sprzątanie, gotowanie i zakupy , kupiłam małej kombinezon żeby mi nie marzla moje dziecko to len niechcenia jej się ssac ani cyca ani z butli i musiałam zrobić kaszke i dac lyzeczka , zrobiłam dziś kaszke na moim mleku i zjadła całą , czytałam w internecie że można robić kaszke i kleik na własnym mleku . idę bo mała się buntuje a tata nie daje rady :/

Gochens mam nadzieję że to nie skaza , coraz więcej dzieci ma te suche placki ;/

milego wieczorku

Ojjj 3mam kciuki za Alanka zeby to skaza nie była ...

Nooo cicho ostatkuja wszyscy chyba

nie moge poprostu tej dziewczyne,bezczelnie zadzwoniła zeby J wpadł na ostatki, on ze swietujemy sobie razem we trojke a pozniej dodała ze zabierz Karoline! :O Ojjj pogadam sobie z nia ...

Prawda ze ta sukienka jest śliczna

hej.

a ja z okazji z tego ze dzis andrzejki zrobie sobie killera z ewka ,o zadnych słodkosciach nie ma mowy,moze pozniej lampke wina.

syn na razie spi,ja wrociłam nie dawno z zakupow,mialo byc kilka rzeczy a wydałam 100 euro,jak zwykle,mnie to puscic na zakupy...kupiłam troche deserkow i kaszek dla małego,mleko czekoladowe i deserek truskawkowy(od 6 mies)i ciekawa jestem czy małemu bedzie smakowac,kupiłam tez dwa smoczki z aventu od 6 m,były takie kolorowe i mnie urzekły i czapa mikołajową wiec mamy juz cały zestaw i na BN bedzie mały mikołajek,babki tez kupiłamm czerwone,jeszcze dokupie złote alb srebrne ,łancuchy no i choinke to troche mnie wyniesie,ale po to sa swieta ,a tutaj juz szał swiateczny,kolejki w sklepach masakryczne i korki straszne tak ze ciezko bylo sie wydoastac.

rano bylismy na basenie,Oskarito znow dał popis,nie spodobal mu sie instruktor i zaczał płakac ,prawie za kazdym razem jak podpływał do nas,zauwazylam ze on facetów nie lubi bo jeszcze nie zdarzylo sie zeby na widok jakiejs kobiety plakalo

Sophie nie zazdroszcze sytuacji z mezem,ale skoro Ci o wszystkim powiedzial to widac ze jest wporzadku,ja tak jak Aleksia nawrzeszczałabym na mojego jakbym sie dowiedziala ze miałby jakis kontakt z inna laska,tez jestem nerwus.

Dzieciaki macie sliczne...Gochens super lasencja z Ciebie i mam nadzieje ze te plamki u Alanka to nie skaza.

to milych andrzejków

No właśnie czytam ze skaza to tez na buzi a on nic na buzi nie ma. Tylko brzuch, plecy i pośladki cycem karmie w nocy i ze 2 razy w ciągu dnia. Może to po porze? albo glut? dobra nie ma co się martwić trzeba będzie poczekać do poniedziałku.

Karolka pewnie że można na własnym mleku robić, przynajmniej nie będziesz się martwić że Gabi nie je Twojego mlenia.
Kombinezon nowy czy używany? poka poka

Dziękuję za miłe słowa

Sophie sukienka genialna a Zonia piękne się w niej prezentuje
Violcia też dziś sobie zapodam Ewke nie wiem jeszcze czy killera czy coś innego. A zakupy rzeczywiście udane pokaż czape. To wy z Oskarkiem chodzicie na takie zajęcia? super! czyli już wiesz jak się prawidłowo trzyma? kurde tez musze się tego dowiedzieć!

Jestem mama dwójki szkrabów i wiem, że ciężko znaleźć dobre gatunkowo ubranka,żeby nie kosztowały zbyt wiele a zarazem po pierwszym praniu nie wyglądały jak ściera do podłogi Zapraszam do mojego butiku dziecięcego. Duży wybór ubranek dla dzieci. Niskie ceny. www.makapaka.com.pl

makapaka prosze nie spamuj nam wątku. Jak dziewczyny będa chciały cos kupic od Ciebie to kupia. Juz dwa razy pisałaś posta...trzeci raz nie potrzebny.

Violcia- eee tam raz się żyje...ciacho sobie zapodaj a nie killera...jak to się mówi umrzec i nie wiedziec jak cola smakuje?

Gochens - a może od gluta faktycznie takie coś. Zobaczysz w pon. co ci powie.

Sophie - normalnie cudna ta sukienusia i czapeczka zakochałam się...a Zosiek wygląda w tym obłędnie !!! mała modelka
Ale tamta baba jest beszczelna !!! co ona sobie wyobraża??!! i skąd ma jego numer? ja bym jej zęby wybiła chyba ...bo tylko ręcznie trzeba takiej tłumaczyć ale sucz.

eliza juz drugi dzien pod rzad spi jakos wdziwnych godzinach, wszystko nie tak jak trzeba, a ostatnio drzemke sobie robi po 19, no gdzie? ale przeciez nie zabronie dziecku snu.

my tez idziemy w poniedzialek do lekarza, bo eliza pod broda na drugim czy trzecim podbrudku ma tez plamy suche, a jedna juz dluzszy czas i dzis widze, ze jest fest podrazniona. a juz czym tylko nie smarowalam i jakos nie widze zadnej zmiany. nie wiem jak to zrobie, bo bede musiala z eliza o 7,30 stawic sie w przychodni, ale trudno, zalezy mi zeby sie zarejestrowac.

haha violcia byloby dziwne jakby oskar lubil facetow prawidlowo eliza ma tak samo do kobiet, nie przepada za nimi

jaki slodziutki zosiaczek ;-*

myslelismy podrzucic elize tesciowej i pujsc do znajomych, a tesciowa juz wyfrunela na impreze, przynajmniej ktos sie dobrze bawi

Hej dziewczyny my dzis bylismy z rana na zakupach krzysiek chory impreza odwolana bo za malo par sie zglosilo. Jutro robimy wience adwentowe z dzieciakami moimi.i mojego brata i jade na odebranie nagrody z faustynka 5 lat za ta karte swiateczna z ciemna choinka konkurs ogolnogminny dostala wyroznienie.

kakaszka trzymam kciuki za dziadka.

agusia super ze powoli sie stabilizuje trzymam kciuki zeby bylo coraz lepiej.

sliczne zdjecia dzieci