Macierzyństwa pierwszy tom ;)

dzien doberek.

gochens,kakaszka to ja sie łacze z Wami w bólu

Moje dziecko tez sie przewraca ciagle na brzuch i na to sie chyba juznic nie poradzi,tez biegamy ciagle go odwracac ale na zmiane z mezem,tyle ze Oskar bedzie spal na brzuchu ale jak sie przebudzi i nie moze sobie poradzic z obrotem na plecy to ryk ,u mnie to dzien jest gorszy bo ciagle trzeba go nosic,strasznie sie drze,to nie jest płacz tylko krzyki i jeki,rece mnie juz bola a wazy juz 9 kg wiec jest co nosic,za nic nie zasnie sam w dzien teraz,nie wiem co mu sie podzialo,jedynie na spacerze,tak to go nosze ,bujem,odkladam do lozeczka i znow nosze ,mam nadzieje ze to sie zmieni.

Elizka najlepszego księzniczko

Kakaszka a Twoj facet chyba Ci pomaga troche w tych mękach

Szósteczka ale byszności przyrzadzasz

Mata dzisiaj niedziela wiec nie musisz nic robic,odpoczywaj,ja czasem tez mam takiego lenia

A ja jutro w koncu ide na rozmowe z szefem,jak sobie pomysle to zoładek mnie boli z nerwow,nie jest to miły facet,no ale trzeba isc co zrobie mam nadzieje ze nie bedzie tak zle,zwolnic mnie raczej nie zwolni bo musiałby mi placic wysoka odprawe(to akurat by bylo dla mnie dobre,bo mogłabym miec platne bezrobocie i posiedziec jeszcze z małym),mimo tego sie denerwuje,mogłam juz dawno isc a nie tak wszystko na ostatnia chwile

U nas dzis ładna pogoda,sloneczko swieci,chcialam isc z malym teraz na spacer,ale mezu musi przeciez zaliczyc silownie,po obiedzie idziemy we trojke,do koscioła i na spacer

Miłej niedzieli

Witam się niedzielnie,
tak niedziela dniem odpoczynku ale we mnie dziś Power. Rosół ugotowany, mus jabłkowy zrobiony w sloiczki, obiadek na kilka dni dla Wiki sie gotuje makaronio już tez dochodzi, mieszkanko pozmiatane i pomyte podlogi, kawucha zaparzona tylko teraz odpocząć chwilke bo zapewne zaraz mala wredota się obudzi bo spi juz ponad 1,5godz.

mężuś dogorywa w łóżku bo sobie wczoraj fest popili i się czymś strul bo zygal dalej niż widział a ja z mala spalam w salonie, więc nie wyspana jestem.

Elizko wszystkiego co najlepsze dla ciebie.

maz chciał nas zabrać dziś nad morze bo ciepło i ładna pogoda ale chyba obejdziemy się planami...

oj violcia nie moge powiedziec, ze jakos mega pomaga, ale tez podchodzi do malej w nocy, ale ja i tak sie przebudzam, wiec to takie spanie, nie spanie.
w dzien w sumie nie ma tragedii bo sie bawi z mala, a ona tylko tego i chce, a z zasypianiem w dzien chyba wygrywam, dzis zasnela po sniadaniu w 12 sekund

nie wiem co z tymi naszymi dziecmi sie dzieje, wczesnije takie grzecznosci byly moze to jest normalne w czasie rozwoju, mam taka nadzieje. ale tez milo, ze nie jestem z tym sama

wlasnie tez planuje spacer, ale jakos mi to ciezko idzie, bo najlepiej byloby teraz pojsc, zeby mala nie spala w wozku, a dopiero jak przyjdziemy by padla w lozeczku, ale tez mi dzis sie nic nie chce, ale musze zaraz zmusic i sie ubrac, mala ubrac i przynajmniej na godzinke wyjsc.

aha elizka przesyla buziaki dla cioc :-*

Witam i ja

Współczuje Wam takich nocek
U mnie jest właśnie odwrotnie...i można powiedzieć że jeszcze lepiej jak było bo od 2 dni Lena w ogóle sie w nocy nie budzi na mleko całą przesypia...i tak wczoraj obudziła sie o 7.30 a dziś dopiero o 8.30 ! a do 9.30 poleżeliśmy wszyscy razem w łóżku
Także u nas jak na razie (by nie zapeszyć) jest super pod tym względem
Lena teraz się przestawiła na picie mleka o 9 potem je obiadek o 13 i spanko. Drzemek krótkich juz za bardzo nie chce...czasem sie zdrzemnie we wózku jak jadę ale w domu już krótkich drzemek raczej nie mamy tylko jedna długa trwająca 3h Dorasta mi córa

Byliśmy już dziś na spacerku Tutaj już wyrzucają choinki i właśnie zdziwiłam się jak Gochens też swoją z domu do ogrodu wynosi. U nas tradycją było trzymanie choinki do MB Gromnicznej. Ja dopiero swoją rozbiorę 2 lutego.

Obiadek w parowarze sie robi super pachnie mięsko przyprawiłam estragonem, tymiankiem, bazylią, oregano i słodką papryką do tego kalafior i po 2 ziemniaczki

szósteczka ale pyszności serwujesz smakę mi zrobiłaś tą sałatką

miłej niedzieli

Elizko wszystkiego najlepszego
Szosteczka robi smakowitosci ale hania mi apetyta na jedzdnie zawsze zrobi

U nas noc takze okropna ... maly drzemal sobie na goscinie i w aucie jak wracalismy i do 23 ani myslal o spaniu, jakos kolo polnocy w koncu padl, bo wczesniej to tylko oznajmial ze jest spiacy ale jak za bardzo mu sie oczki zamykaly to zaczynal krzyczec, tym sposobem padl kolo polnocy a ja razem z nim, maz jeszcze na necie grzebal i musial kilka akcji krzykow uspokajac potem on poszedl spac po 2 a ja musialam wstawac do malego, raz mu cieplo, raz zimno raz na brzuchu raz na boku a czesto z glodu... takim sposobem maly nocy obudzil sie 20 razy... ale za to pozwolil nam spac do 10 i z nami tez troche drzemal... teraz on znowu spi... u nas pogoda nie na spacery bo pada...
My zaraz do kosciola ruszamy a maly mam nadzieje ze bedzie grzecznie u dziadkow siedzial... bo dzis ma dzien marudy... czyli kochany chlopczyk byl tylko na te pol roku... ... ja sie pocieszam tym ze jak sie obudzi moze byc tylko lepiej
milej niedzielki:-)

I ja sie witam. Noc lepsza,Emi sie nie budzila a Artus tylko 2 razy,ale po zasnieciu kaszlal przez dwie godziny. Oby chorobsko ich opuszczalo,bo martwie sie bardzo i drze na sam dzwiek kaszlu.

Elizka,wszystkiego najlepszego a dla Filipka i Pawelka spoznione,wczorajsze:-)

Artus jak zmeczony tez zasypia w kilka sekund,przed chwila wlasnie to uczynil.

T.dzwonila do D.ze jej sie leje spod kranu...ja pierdziele,juz jestem w nerwach,bo oczywiscie chce by zynus przyjechal...zamiast zadzwonic do ziecia,ktory u niej mieszka a obecnie jest u siebie na wsi na wlosciach to bedzie do D wydzwaniac...a dlatego,ze on sie na tym zna...powiedzcie mi jak to jest? Przeciez prawie kazdy facet umie sobie poradzic z cieknacym kranem...

A co to za noc była dajcie zapałki

Mały poszedł spać o 22 ale nie mógł zasnąć więc nosiliśmy a on cały czas się wiercił na rękach jak leżał to odwracał się na brzuch zaczął pyrczeć kwiczał krzyczał i uśmiech ogromny po 23 znów zaczął się śmiać daliśmy spokój z lulaniem bo był taki pobudzony taki wesoły po 24 zachciało mu się bawić kwiczał takie dźwięki z siebie wydawał jak nigdy nam się oczy już kleiły a on nic w końcu koło 1 mąż wsadził go do wózka zaczął piszczeć chwilę potem już spał ale nie minęła godzina koło 2 obudził się i wielki płacz wzięłam go do nas ja mu butlę a on głowa w drugą stronę i już śpi. potem jeszcze pobudka o 4 i 7. Rano wstaliśmy i czuliśmy się jak po wielkim kacu głowa nam napierdziela.
Dziwne wstał po 13 zjadł leżał w łóżeczku nagle głowa w bok i śpi kurczę czy mu się pory dnia nie przestawiły dziwne żeby tak szybko chciał znów spać.

Temp jeszcze jest ale dochodzi tylko do 38 i chyba wysypuje go na brzuchu i biegunka też jest.

Sto lat dla Elizy

Elizka buziaczki :*

Łącze się z wami w nocnych eskapadach.Ja nie wiem, może teraz jak nasze dzieci są starsze to przeżywają w nocy cały dzień,emocje itd.Filip dodatkowo w ciągu dnia marudzi caly czas.

Violcia powodzenia na rozmowie z szefem.
Ja dzisiaj wieczorem ide na wigilie pracownicza, 3/4 pracowników nie znam bo tak sie wszystko pozmienialo ale trzeba sie integrowac zeby powrot w czerwcu nie byl za ciezki :/

Wogole dziewczyny co wracaja teraz do pracy:Gochens,Marta a co z naszym zaleglym urlopem?To sie jakos dolicza do tego maciezynskiego?Bo z okresu z przed ciazy, w jej trakcie i teraz ti by sie uzbieralo z poltora miesiaca?

Kakaszka moj R. tez tylko w ciagu dnia zajmie sie Filipem i to wiadomo zw tylko po pracy czyli jakies dwie godz dziennie.Ciekawe jak mu dzisiaj pojdzie jak bede na wigilii

Znalazłam na necie fajny przepis na zawijasy cynamonowe i wysłałam na pocztę żebyście może wypróbowały

Violcia powodzenia na rozmowie ze szefem. Nic się nie bój, będzie okej

Obiad z parowara pyszny...aczkolwiek najszybciej się zrobiło to co było na samym dole a na górze miałam kalafior i on musiał jeszcze 20 minut dochodzić osobno...także nie wszystko się równomiernie zrobiło...no ale

rysa miłej wigilii pracowniczej...a raczej zabawy karnawałowej bo na wigilie trochę późno

Agusia Twój małż to złota rączka o taki skarb to trza dbać mój nie wiem czy by sobie poradził z cieknącym kranem szafki skręci, pomaluje ściany, karnisz przykręci lub coś innego ale raczej w hydraulika nie umiałby się bawić

Taki walec dostała Lenka na gwiazdkę teraz ma napompowany więc może się nim bawić w środku jest 5 kuleczek grzechoczących (może je obserwować przez 2 okienka) i jest jedna melodyjka która po naciśnięciu gra. jak będzie starsza to będzie mogła się na tym walcu kulać

...a to drugie zdjęcie wklejam ze względu na jej zabójczą minkę

Ale Lenka cudna a jakie zadowolenie

Rysa ten niewykorzystany urlop za 2011 i 2012 oraz jak chcesz z 2013 laczysZ w kupę i możesz wykorzystać go bezpośrednio po zakończeniu urlopu macierzyńskiego ten za 2011 i 2012 pracodawca musi ci dac bez gadania ja mam 16 dni zaległego ale wykorzystam go jak maz weźmie tacierzynski i urlop w lecie wezmę 3 tygodniowy

Mam postanowienie noworoczne

nie jem cukru

Jak wczoraj policzyłam ile go wchłaniam bo nie mogłam uwierzyć w ciągu tyg 1,5 szklanki a tyg jest 4 a miesięcy 12 żrem ten cukier jak najęta.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Jak byłam w ciazy to nie jadłam cukru słodkiego i nie wiele smazonego. Ostatnio ubrałam stare spodnie gdzie były za duze i uda ledwo weszły. Obwód ud mam taki sam jak meza az sie przeraziłam.
Powiedział ze sie juz przyzwyczaił do tych masywnych ud boczków i brzucha.
W ciazy tez sie zbytnio nie ruszałam ale nie jadłam tamtych rzeczy teraz jem i sie nie ruszam i ciezko dupe wepchac w szmaty.

Hej

Nie ma mnie bo zmarła babcia B. Ta od sweterków. Wrócę jak sie ogarniemy ze wszystkim B. Strasznie przeżywa to wszystko więc ze wszystkim jestem sama praktycznie.

Trzymajcie sie

Ikunia :-*

Trzymajcie šie i wspierajcie B. :-*

Ikunia bardzo mi przykro, trzymajcie się

Hania u nas tez choinkę długo się trzyma ale to żywa była więc najlepiej jak najszybciej ją wkopac w ziemię żeby się przyjęła Lenka pięknie stroi te swoje miny i wałek super sprawa! a to jedzonko to trzeba układać tak ze najniższej te najdłużej robiące się rzeczy a najwyżej te szybko ale to pewnie wiesz

Rysa nie mam pojęcia jak z tym urlopem ja pracuję u kolegi wiec kiedy chce wolne to mam tak samo z ilością ale Marta juz dała wyjaśnienia przyjemnej wigilii!

Violcia powodzenia na rozmowie z szefem!!

Agusia zdrówka
Aleksia przecież wazysz 55kg to co on chce

Ja nie wiem co z tymi naszymi dziećmi się porobiło

Była dziś u nas moja siostra na obiadku i milo spędziliśmy dzień i wyobraźcie sobie że mój syn dziś sam usiadł!! wchodzę świcie do pokoju a tam :