Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Sophie dobrze mówisz, ja tu i tu zaglądam

Cordis jak ja uwielbiam swojskie rzeczy, a najbardziej mleko spod wymiona
A tak ogolnie to my wedzimy ale kupne miesko zazwyczaj na swieta no i juz powoli kompletuje repete na chrzciny

No pokoik to w sumie tak pomalowany i obklejony naklejkami byl. ja tylko ustawialam, ukladalam dokupywalam dodatki i kwiaty. Misja dopiero mnie czeka w naszym domku gdzie juz znalazlam inspiracje jak jeszcze Wiki w planach nie bylo Taki odcien bedzie miec i w takim kolorze dodatki:

a taka u mnie dzis temperaturka w poludnie na balkoniku zagoscila i jak tu czlowiekowi geba sie ma nie cieszyc


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

alee słodka Wiki Czyli ta dżinsowa odpada ! Jak sciagała to pewnie myslała "mamuśka bierz to! " hah

Cordis ani z plastikowej ani z gumowej ani z metalowej Zupa poprostu jest blee :/ bo kaszke ladnie je i wszystko inne tylkonta nieszczesna zupa :/

Malutka nareszcie fotki pokoiku slicznie to zrobilas a najbardziej mi sie podobaja te drzwi szklane i kucyk boski
Wikunia czadowa w tych czapach , dzins dziecku nie odpowiada hihi ale zato smigielko jest ok i co ma butkow wow ja niemam od kogo dostac wiec musze kupowac na bierzaco a dzisiaj takie boskie trampki koralowe widzialam dla Niej i choruje na nie wiec w sobote jej wezme hihi
Ten kolor to lawendowy co nie ??? Sliczny taki delikatny

czyli serek mozna dawac poprobowac czytalam o przyprawach i majeranek , koper, kminek , mozna juz dac a po 9 bazylie czosnek i pietruszke chyba o ile nie pomylilam

Witam dziewczynki, pamiętacie mnie?
Wczoraj miałam przyjaciółki, a dziś byłam z Artkiem u lekarza...wystaliśmy sie, bo ja głupia matka pomyliłam godziny i zamiast na 11:50, bylsmy w przychodni już na 10:50...a do tego godzinne opóźnienie...
później mama przywiozła Emi Ale była stęskniona...nogi mi się uczepiła i ciągle mówiła "moja mama" Kochana./..no i kochany łobuziak na sam początek posiakł się dwa razy...wrrr...a wieczorem wołała już kupę
A Artek? Jojcydło do potegi n-tej...jojcy jojcy...pewnie zęby...do tego francowaty katar, który trwa już 2 tygodnie...dr dała nam kolejne psikadło do nosa...jak to nie pomoże, to pójdziemy do szpitala na jakieś odbarczanie kataru strasznie się tego boję...bedą mi dziecko męczyć...oby nie...

Oczywiście nie uda mi się wsyztskiego nadrobić.

Widziałam śliczny pokoik Wikusi i jej minki gdy przymierzała czapy
Malutka, nieźle termometr pokazał.

Szósteczka, pomodlę się o Patrycję.

Kakaszka, wow, ciary mnie przeszły...ale Kochana ja myślę, że stres przeprowadzkowy do tego zmiana środowkiska sprawiły, że @ się spóźnia...będzie dobrze.

Gochens, wyhamuj kochana, wyhamuj

Srenka, jutro się odezwę, ok?

dziewczyny lecę spać. bo nie wiadomo kiedy mój książe się obudzi...od kilku dni nie chce zasypiać na noc u siebie w łózeczku i w ogóle chętne spał by ze mną...by mama go przytulała...

Karolka, ja podawałam juz Artkowi tymianek i bazylię...a jeśli chodzi o serek to jedynie takie homo..ale chyba jest na nie uczulony....

Zauważyłam od kilku nocek, że jak Wikula się przebudza dostanie smoka i śpi dalej, ale,zanim dobrze się położę ona kweka a nawet placze. Dopiero jak ja wezmę na ręce albo do sobie,do lozka się wycisza i spi, jakby wyczuwala że nie ma mnie w pokoju. Teraz wlaśnie było to samo i nigdy prędzej też tak nie było.

Trochę źle to precyzuje bo ona śpi jak kweka czy placze, po prostu ma zamkniete,oczy i wygląda to jakby przez,sen,to robila.

kurcze co mi ten telefon tyle tych przecinków naplodzil...

A ja co chce cos napisac to znow mi sie forum erroruje i wkur...rzyxam fonem ciekawe jadl dlugo jeszcze mi wytrzyma.
Widzę ze szał zakupowy ja dzis tez poszalalam bo dostalam zwrot podatku kupilam.sobie dwie pary cichobiegow i kilka ciuchow zosce a jutro fryzjer i tez czekamy na wozek bo juz zamowiony, moze jutro bedzie.

Szósteczka zdrowka i szybkiej rekonwalescencji dla młodej.
Kakaszka trzymam kciuki za negatyw
Gochens nie przemeczaj sie
Haniu,sophie,malutka super ciuszki i buciki
Aga co to to odbarczanie? Moja pediatra mowila ze katar u malucha moze i trzy tyg byc:( oby obylo sie bez szpitala.

Lecem spac

Witam sie z rana mnie obudzili o 6.30 mój K i Patrysia, dzwonili ze juz sie wyspali ( mój na krześle kolo lóżka Patki) operacje miała po 22.00 w znieczuleniu ogólnym i naszczęście w trakcie okazali sie ze nie trzeba drutów wstawiać nawet chyba wreszcie nie otworzyli tylko nastawili i zagipsowali, spała do rana trochę ja boli wiec dostała leki przeciwbólowe, dzis chyba ja wypiszą. Dzieki dziewczyny za kciuki,buziaki, otuchę, modlitwe i wszystko co mi dajecie kochane jestescie.
Malutka pokoik prześliczny i fajny kolorek chcesz moja inwalidka ma taki ciemniejszy i namawiam ja żeby jej przemalować na wlasnie taki bo teraz to ma ciemno u siebie i wygląda trochę jak w zakładzie pogrzebowym a ze ona lubi fiolet róż itp to mowie jej o takim jasnym ślicznym jak ten co pokazałaś. A czapeczki tez czaderskie mi sie ta dżinsowa tez podoba jest urocza ale fakt ze w tych wyżej kapelusikach wygląda uroczo.
Buciki tez super zapasik.
Agusia oby ten katarek wreszcie was opuścił i sie obyło bez szpitala. Kochane są bąble jak tak do nóg sie tulą i jeszcze wyznają mamusi milość, caluski dla Emi.
Kakaszka jak tam test, pamietaj co by nie wyszło będzie dobrze i sie ułoży. Trzymam kciuki żeby było jak najlepiej.
Gohenes uwazaj na siebie ale z ciebie pracuś.
Ikunia też pokazuj nam swoje łupy, ja to inspiracji szukam bo tez sie musze na jakieś wiosenne zakupki udać.
Miłego dzionka lece pilnować mojej dziczyzny bo sie niby ubierają do szkoły ale jakoś za cicho jest papa

szósteczka napisał:

Malutka pokoik prześliczny i fajny kolorek chcesz moja inwalidka ma taki ciemniejszy i namawiam ja żeby jej przemalować na wlasnie taki bo teraz to ma ciemno u siebie i wygląda trochę jak w zakładzie pogrzebowym a ze ona lubi fiolet róż itp to mowie jej o takim jasnym ślicznym jak ten co pokazałaś.

Szósteczka to może pokaż córze to zdjęcie może jej się spodoba. Ja lubię jak jest jasno a tym bardziej w zimie.
I super że obyło się bez zbędnego odrutowania, bo jak wczoraj przeczytałam że będą jej operacyjnie montować to szczerze się przeraziłam, bo mojego kuzyn za dziecka zrobił sobie coś w nogę i od jakiegoś czasu go bolała nic nie pomagało i okazało sie że coś z tymi prętami zaczęło się dziać niedobrego. Fakt to było jakieś 20 lat temu ale w Ameryce więc byle

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ] [ Kliknij, aby ukryć ]

gowna

by tam nie wstawili. I szczerze na prawdę się przeraziłam ale nie chciałam straszyć.

Ikunia już dostałaś? Szybciutko. Ja jeszcze czekam i planuje zakup wózka typu parasolka takiego nie drogiego ani nie najtańszego aby jeździł cały czas w aucie bo trochę mi ciężko targać wózek i Wiktorię za każdym razem jak gdzieś jadę. Ostatnio nawet bylo tak że jechałam do mamy pogoda była kiepska, a po dwóch godzinach takie piękne słońce że szkoda było w domu siedzieć a tu wózka brak, a tak by sobie grzecznie leżał w bagażniku i czekał na właśnie takie sytuację.

Pochwalcie się swoimi wózkami może mnie natchniecie i w końcu na coś się zdecyduję bo do tej pory zależy mi głównie na regulowanym podnóżku by jej nóżki nie wisiały ale jest mało takich co mi się spodobało a te co mi się podobają i mają to co chce to uważam że za drogi jak na wózek który ma jeździć w aucie.

dzien dobry.

no i nie zrobilam testa, bo nie mialam mozliwosci wczoraj wyskoczyc do apteki wieczorem, ale nic jeszcze zdarze dowiedziec sie, ze moje zycie leglo w gruzach, bo jesli bede w ciazy mam brak planow jakichkolwiek na przyszlosc, nie widze jak to bedzie.
ale staram sie nie myslec, jak patrze na elize, to nawet sie ciesze, ale jak pomysle, ze nawet nie mozemy wyzywic z moim jedno dziecko, to co mowic o dwojce. najwyzej zostane tutatj na zawsze, ale wtedy zwiazek nasz moze sie skonczyc, i bede samotna matka z dwojka dzieci, bez pracy, siedzaca na glowie rodzicow.

dzieki dziewczyny za otuche, najgorsze, ze nie mam za bardzo z kim o tym pogadac, mame narazie nie chce w to wtajemniczac.

jeju wiki ale ty masz sliczny pokoik, a ten lawendowy tez mi sie mega podoba. jak malowalismy pokoik w polsce dla elizy wlasnie taki kolor chcialam, ale w ostatniej chwili wzielam inny, bo sie wystraszylam, ze to troche zimny kolor.
a wiki w czapeczkach superasna, az mi sie mordka ucieszyla podobnie meczylam elize, ona przy zadnej czapeczce sie nie usmiechnela

szosteczka dobrze, ze pati juz lepiej i obeszlo sie bez srob, jednak lepiej nie miec nic w ciele metalowego, czy jakie tam.

u nas noc fajna, ale krotka jakas. spalam 8 godzin, eliza nawet nie jadla w nocy, a czuje sie jakbym spala 4 godziny. moze to sa pierwsze odznaki ciazy, oby nie.

niedlugo spacerek bedzie, a na 13 jestem umowiona na skype z moim, biedny pewnie tez sika po nogach.

elize znowu jakies cholerstwo zaatakowalo, znowu szyja zaczerwieniona i poliki. juz mam tego dosc, caly czas smaruje kremami i bylo juz czysciutko, a tu znowu to samo.
aha no i na dodatek pediatra mowi, ze ona ma zolty nosek i mam zakas dawania marchewki, buraka itd, ale juz dluzszy czas nie daje, a nosek jest taki sam. a poza tym mam brak pomyslow na obiad, bo eliza nie przepada za zielonymi obiadami i sie bidna meczy.

milego dnia :)oby moj termometr pokazal tyle co u malutkiej

Zamiast wyslij nacisnęłam usun i d..a taki ladny i dlugi post dla Kakaszki poszedl się j....c.

Kakaszka powiedz chociaz czy die zabezpieczaliscie czy jechaliscie na zywiol? W jakim dniu cyklu moglas byc?

kakaszka głowa do góry, pamiętaj co by nie było będzie dobrze!!!wszystko się ułoży. Nie ma co gdybać i stresować na zapas, jak będziesz mieć możliwość zrób test i wszystko się wyjaśni. Mamie na razie nic jeszcze nie mów, jak mówisz że taki nerwus z niej.
Mój nie zje obiadu jak nie ma mięska w nim , właśnie gotuję króliczka starczy na 3-4 słoiczki.

szósteczka dobrze że z Patryśką lepiej:)


Malutka ja kupuję taki:
allegro.pl/ultralekka-spacerowka-izzy-al...isy-i3990170858.html
ALE NIE OD TEGO PANA!!!!!!!

u nas nowy guz:) dziecko sprawdzało wytrzymałość kaloryfera jak na razie 1:0 dla żelastwa

malutka nie mam zielonego pojecia w jakim momencie cyklu, bo znowu nie wiem kiedy sie zaplodnilam
no z zabezpieczeniem to byl przerywany, ale widocznie moj sie zrobil zbyt plodny.

Alan życzę Ci żebyś miał siostrę

Noc znów do bani poszedł spać o 20:50 obudził się 23:45 zjadł ładnie i dalej spał o 1 się zaczęło bąkowanie rzucanie na łóżku wył jak syrena wiercił się nie mógł sobie miejsca znaleść. Trochę go ponosiłam zaspał na trochę i znów syrena dałam mu krople znów zasnął i znów syrena w końcu zasnął koło przed po 5 porządnie i spał do 8 i już nagle wszystkie boleści mu przeszły. Teraz znów się kretoli jednak to brzuch tylko ja się pytam po czym jak on nie je nie wiadomo czego praktycznie to samo i nagle go boli.
Chyba jutro trzeba się do lekarza wybrać.
Może to ten wirus tylko tak go dorwał, że go boli tylko a nie zwraca hmmmm

Lecę dziś do UP ciekawe ile postoję na korytarzu w kolejce.
Później poczytam

Jestem i ja!

Cordis sliczny ten wozek

Zosia ładnie spała tylko przebudziła sie wpoł do 4 i z poł godziny stała w łozeczku a pozniej bach i sennn

kakaszka ta niepewnosc Cie rozwali biegnij do apteki!

U nas słonecznie az chce sie okna myć u mnie jest masakra takie usyfione ze głowa mała ...

Lece na jakies sniadanko maz w trasie dzisiaj iwec niewiem kiedy przyjedzie ...

szosteczka dobrze ze z Pati juz ok i mezu sie spisał

Hej

Fajnie ze Pati juz jest po wszystkim;)
Kakaszka ty nas trzymasz w niepewnosci

Zoska nie chciala pic mleka ale pol bulki z maselkiem i szyneczka to ciumkala az milo a ile mlaskania przy tym teraz znow lula.

A wczoraj sie zabawilam w hazarda:p w kolporterze stala taka maszyna ze zdrapkami totolotkowymi a se pomyslalam ze w duzego lotka mi nie idzie to se wezme kuponik za zeta zamiast wysylac lotka i wydrapalam 15 zl

malutka a kaska mi przyszla 28 lutego

Kupilam dwie pary butow, zosi plaszczyk polarowy za 5 zl w promocji w kolorze musztardowym musze teraz znalesc jakis czerwony kapelusz zeby pasowal;) i pare innych pierdol, bodziaki, golfik ale nic specjalnego wiec pokazuje tylko buciory i plaszczyk

A co do mojego zdjecia z niedzielki to ni mam bo tylko Zosce robilismy nie mam takiego zebym byla w calej okazalosci

Mloda wstanie i lecimy do banku do rossmanna po chusteczki fryzjer, kosmetyczka brwi i moze dopadne gdzies jakies spodnie dla siebie bo mi wsio wisi rozmiar 42 musze poszukac bedzie ciezko moze na dzieciecym