Mamusie MAJ 2012

Akciak ten syrop jest rewelacyjny! Wreszcie wypróżniam się codziennie..tyle, że starcza go na tydzień..kupiłam sobie drugą flaszeczkę, myślisz, że można tak jeden po drugim?Boję się trochę, ale bez niego nie dam sobie rady chyba..a do lekarza jadę dopiero w przyszłą sobotę więc nie mam jak go zapytać..

Moje dziecko wczoraj oszalało! Piszę, bo po raz pierwszy w ciąży czułam takie mocne i częste kopanie..widać było gołym okiem jak brzuch mi skakał i mężuś wreszcie zadowolony, że czuł syna (do tej pory udało mu się jedynie dwa razy )..mówi, że to jego krew dzisiaj też skacze, bardzo dokładnie go czuję Dopóki nie boli to wspaniałe uczucie

WitajAgata co będziesz miała?Chłopczyka czy córunię?

Akciak nono, to Maleństwo szaleje:P.Moja tez ostatnio zaczęła dokazywać, normalnie mala bokserka się robi:P, mamie spać nie daje, hehe, ale takie "niespanie" to tylko przyjemność. Lubie obserwować jak brzuszek "skacze"

Martita
spróbuj przez jakiś czas nie brać syropu, może się polepszyło? u mnie na razie odeszły zaparcia...dużo piję, jem żurawinę i się ruszam...i wystarcza. Spróbuj naturalnie też z tym powalczyć i nie nadwyrężać tej pomocy.

Dziewczyny u mnie rzeczywiście synek ostro ćwiczy ostatnio. Dziś w nocy o 1.00 mnie obudził i rano tak skakał jak nigdy. Teraz też się wierci.

Poza tym właśnie z rana złapał mnie taki skurcz łydki, że myślałam, że zejdę! Kupiłam magnezin 200mg. Na ulotce jest napisane, że nie można go brać z tłuszczami i wapniem i raczej nie do jedzenia.

Jak bierzecie swoje magnezy, bo u mnie bez tego nie ujadę.

Dotka

Będziesz miała dietę i będzie ok.

co do ćwiczeń to mieliśmy oddychanie brzuszne i pozycje porodwe w pierwszej fazie porodu.
www.rodzicpoludzku.pl/Porod/Wertykalne-p...odowe-przyklady.html

marzenieeee i karolinko -Hej kobietki, teraz słyszę od wielu kobiet że opieka jest dużo lepsza niż w Polsce. No to fajnie ciesze się że mam okazję urodzić tutaj. Ogólnie wcześniej nie kierowałam się tym gdzie będzie lepiej tylko żbyśmy byli razem z tatusiem. Dokładnie 6 lutego jadę odwiedzić szpital i zobaczę ja to wszystko tam wygląda. Buziaki kochane.

Dobry Wieczór dziewczynki, witajcie nowe mamusie:)
Ja glukoza dopiero za tydzień ale na sama myśl jest mi mdło:(
Dostałam sporo ciuszków po kuzynki córeczce i zastanawiam kiedy zacząć je prać i prasować?
Na ile przed porodem planujecie przygotować wyprawkę dla maluszków?
Współczuję ilości połykanych przez Was leków, sama ostatnio brałam antybiotyk bo miałam złe wyniki posiewu moczu. Za tydzień będę robiła kolejny i mam nadzieję, że już wszystko będzie dobrze.
Co do kopniaków to też mam mega rogala na buzi jak malutka dokazuje i wcale mi nie przeszkadza nawet jak z całej siły kopnie w pęcherz:D

Katiuszka ja już bym się za to wzięła..miałam zacząć od lutego ale za tydzień moja siostra przyjeżdża i coś małemu wiezie, więc wstrzymam się jeszcze do połowy lutego..popiorę to w lutym a poprasuję w marcu Niestety, wszystko na raty bo kręgosłup daje się we znaki :/
A co do wyprawki to powiem szczerze, że brakuje mi tylko kilka rzeczy..kosmetyków,aspiratora, wanienki i przewizjaka..no i kołyskę trzeba przemalować (ale to zostawię mężowi)..ah, no i pieluchy i husteczki

Dziewczynki, które macie kołyski, powiedzcie mi ile kompletów pościeli będziecie kupowały?Ile potrzeba?Bo w sumie kołyska wystarczy na 4-5 miesięcy a potem do łóżeczka to się nie nada..a jeszcze sobie pomyślałam, że to będzie okres letni więc kołderka może być zagorąca..już sama nie wiem,kurczę :/

Martita ja mam kołyskę, ale obitą materiałem nie drewnianą i muszę kupić tylko 2-3 przescieradła, a przykrywać będę kocykiem lub użyję śpiworka. Dla syna miałam kołyskę drewnianą to powiem szczerze, że też poscieli nie kupowałam tylko wykorzystałam ochraniacz z łóżeczka, bo można przecież troczkami przywiązać tak, żeby pasowało na kołyskę. Szkoda kasy na pościel do kołyski tym bardziej, że będzie lato.

cześć Brzuszki

widzę, że Wasze Maluszki coraz bardziej dokazują oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu mój Bąbel też sporo się rusza choć najbardziej w porach wieczornych, mam nadzieję, że później mu się odmieni.

Zakupiłam wczoraj kojec z Motherhood, ostatnio miałam duże problemy z ułożeniem się do snu i spaniem stwierdziłam, że trzeba by było spróbować jakoś zaradzić. W gazetce "M jak Mama" czytałam o nim bardzo pozytywne opinie, nie tylko kobiet w ciąży, ale i karmiących. Pierwsza noc już za nami i muszę powiedzieć, że jest zdecydowana różnica,udało mi się całą noc przespać na lewym boku i po nocy nie jestem połamana Może najtańsza nie jest, płaciłam 130 zł (w sklepie), ale myślę, że warto i polecam !!!

motherhood.pl/produkt/kojec-motherhood.html

Witajcie Mamusie "Nowe" i "Stare"
Mój Maluszek też szaleje w brzuszku, ostatnio lubi mnie po żebrach kopać czasem jak mocno kopnie to boli troche ale i tak sie ciesze, lubie go czuć jak się wierci.
Jeżeli chodzi o ubranka to będę je chyba prać i prasować jakoś w marcu myślę, żeby potem spakować torbę i mieć już naszykowaną.
A powiedzcie mi, czy bedziecie kupować specjalny gorset na brzuszek po porodzie ? Myślę, że to fajna rzecz, ale czytałam, że przez pierwsze dwa miesiące po porodzie nie można sie ściągać no i sama nie wiem. Prawda to jest ??
Poza tym mam coraz większą ilość siary i chyba niedługo rozważę zakup wkładek laktacyjnych.
Pozdrowionka Mamusie i miłej niedzieli :*

Aga właśnie ja zrobię tak jak Ty..bo to przecież ato będzie. Co prawda mam jeden komplet pościeli, bo udało mi się go wylicytować za 35zł i przysłali mi trzy różne baldachimy bo przesyłka opóźniła się do ponad miesiąca,ale nie mam poduszki, kołderki i prześcieradeł. Myślałam, żeby kupić dzidziusiowi poduszkę typu klin,bo to jedyna na jakiej może spać..
Poziomka takie gorset też uważam, że jest fajny,tyle, że ktoś chyba wcześniej pisał, że od razu go nie można zakładać po porodzie,nie jestem pewna..a potem będzie lato i upały więc może być gorąco..
Ewel to jest bardzo fajna rzecz, ten kojec, który kupiłaś..podobno bardzo się sprawdza i jest wygodniej spać..ja mam poduszkę do karmienia, trochę mała ale wkładam sobie ją między nogi a taki kojec przydałby się

Martita i Poziomka te pasy sa super. Ja po pierwszej ciązy musiałam taki nosić ponieważ miałam rozstęp mięśni brzucha i 2 tygodnie po porodzie już go nosiłam. Lekarz powiedział, że taki pas powoduje zejście się mięśni i też szybciej obkurcza macicę. Nosiłam go w ciągu dnia a na noc ściągałam. Nic mi się nie stało, a i brzusio szybko wrócił do normalnego wyglądu:) Pamiętam, że kupiłam ten pas w aptece - zrobiony z mocno ściągających-elastycznych bandaży na szeroki rzep. Teraz też chcę taki kupić
Dzisiaj mąż poskładał w końcu komodę dla małej to jutro zaczynam układać ciuszki:) Pod koniec marca chcę wszystko wyprać i poprasować, bo w kwietniu już chyba nie dam rady. Kręgosłup mi wysiada przy staniu lub schylaniu:(

aga2+1 a pamiętasz ile zapłaciłaś za ten pas w aptece ? Bo ja patrzyłam na allegro i są one w granicach 20-30 zł. Niektóre mają trzy stopnie regulacji i są zapinane na haftki tak samo jak stanik.

ok 40 zł płaciłam i takie na rzepa są wygodniejsze szybciej można je założyć i ściągnąć

Ja też będę miała kołyskę i zastanawiam się do kiedy posłuży, wymiary to 90/40. Też nie bedę kupowała pościeli a tylko prześcieradełka i przytulny kocyk lub śpiworek.
Martita na jaki kolor malujesz kołyskę i jaka farbą? Ja mam białą kołyskę i tez zastanawiam się nad zmianą koloru bo średnio mi do pokoju pasuje.