Mamusie MAJ 2012

Dziewczyny nie słuchajcie nie czytajcie i nie oglądajcie porodów innych kobiet. Według mnie jest to bezcelowe tylko nie potrzebnie będziecie się martwić i przejmować - macie czas. Teraz cieszcie się pięknym okresem z brzuszkiem. Mimo bóli pleców, mimo wymiotów itp..... To naprawdę piękny okres i nic nie powinno teraz zaśmiecać waszych myśli Po za tym upragnionym pierwszym wyraźnym kopniakiem ..... Ból jest i mało osób mówi że nie bolało, ale jest to wszystko do wytrzymania i uwierzcie wiem co mówię Zawsze istnieje coś takiego jak znieczulenie(choć nie polecam ale w razie awarii zawsze warto wiedzieć że jest), są nowe metody porodu typu "na gazie" są szkoły rodzenia jak ktoś nie ma czasu zawsze możecie ćwiczyć w domu przed kompem, czy ściągnąć sobie płytki z netu( nauka oddychania pomaga żałowałam bardzo że nie pomyślałam wcześniej)Na pewno pomaga sex przed porodem ale ja swojego chłopa ganiałam dwa dni i nie chciał mi zrobić tej przyjemności Co do masażu szyjki to jest to po to żeby wam pomogło a nie zaszkodziło ja wręcz błagałam o masaż ale nie chcieli mi zrobić bo i tak by mi nie pomógł Więc chyba nie potrzebnie na ból lekarz nie będzie Was narażał. Tak ok dwóch miesięcy wcześniej poczytajcie i pochodźcie po szpitalach porozmawiajcie z położnymi zobaczcie sobie sale większość szpitali udostępnia taką możliwość. Zawsze macie neta i możecie poczytać opinie o szpitalu innych rodzących. Choć na to też trzeba brać poprawkę nie zdarzyło się jeszcze żeby wszyscy byli zadowoleni. Jeśli chodzi o mnie ja wybierałam szpital najpierw pod względem sprzętu dla maluchów w razie gdyby coś się nie tak wydarzyło, później po rozmowie z lekarzami i położnymi, a później patrzyłam na własną wygodę.
Jeśli chodzi o traktowanie maluchów po urodzeniu to położne mają już taką praktykę że rzeczywiście wygląda to tak jak by kurczaki przewracały, ale one podchodzą do tego tak beż uczucia. Jak one miały by się przywiązywać do każdego maluszka i każdemu maluszkowi poświęcać jak najwięcej czasu to raz że pewnie by płakały oddając je matkom, a dwa pewnie musiały by pracować 24 h/na dobę. W końcu one nie robią tego od 5 minut. Ja tak sobie to tłumaczyłam.
No więc co przyszłe mamuśki wypoczywajcie zajmijcie się wymyślaniem imion bo to ciężka batalia z facetem do stoczenia przynajmniej u mnie była
Buziaki dla Was

Dziołchy, nie oglądajcie porodów na necie!!!!!!! ja się panicznie bałam porodu!!! a poszło jak z płatka, nawet lekarka była w szoku, to ja drobna, zaledwie 42 kg na początku ciąży, ginka nie wierzyła że sama urodzę!! Miałam już parte i nie pisnęłam ani słowem podczas porodu położne śmiały sie ze wyglądam jakbym szła na dyskotekę a nie do porodu ..hmmm cokolwiek to miało znaczyć, może śmiały się z mojej złotej cekinowej gumki na włosach buhaha. Oczywiście poród boli i miałam ochotę małża rozszarpać, ale.. jak już było po nooo i znów mnie to czeka

Dziewczyny, spokojnie! Nigdzie nie napisałam, że oglądam porody w necie!!! Ani mi to w głowie! Oglądałam jak się opiekować maluszkiem (bo pojęcia o tym człowiek nie ma, więc gdzieś trzeba podpatrzeć). Najwięcej jest nagranych wskazówek po porodach, bo w tedy położna tłumaczy co i jak- i nie zgadzam się, że traktując maleństwo z delikatnością to się do niego przywiążą, co to za bzdura???
Bólu porodowego w ogóle się nie boję, bo moje miesiączki są tak bolesne, iż jestem zaprawiona w boju, że hej! Moja mama mówi, że to jest nawet lepsze od miesiączek, bo trwa tylko chwilę a nie dwa dni jak co miesiąc ... ... ... Cieszy mnie fakt, że po porodzie podobno już mi się te bóle miesiączkowe zmniejszą . I mój tyłek też jest wielkości szafy 3drzwiowej, więc damy radę . hehe...
Co do objawów ciążowych też nie narzekam na wymioty- bo ich nie było, krzyż mnie nie boli, teraz w 2 trymestrze to nawet gigantyczna senność mi minęła i stałam się silna jak niegdyś- może nawet silniejsza .
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie! Przecież każda z nas doskonale wie, że natura idealnie rozwiązała ten problem- jedyne czym się martwię to trafić na dobrą opiekę w szpitalu aby krzywdy dziecku nie zrobili! I już.
Buziaczki

gorla napisał:

Dziołchy, nie oglądajcie porodów na necie!!!!!!! ja się panicznie bałam porodu!!! a poszło jak z płatka, nawet lekarka była w szoku, to ja drobna, zaledwie 42 kg na początku ciąży, ginka nie wierzyła że sama urodzę!! Miałam już parte i nie pisnęłam ani słowem podczas porodu położne śmiały sie ze wyglądam jakbym szła na dyskotekę a nie do porodu ..hmmm cokolwiek to miało znaczyć, może śmiały się z mojej złotej cekinowej gumki na włosach buhaha. Oczywiście poród boli i miałam ochotę małża rozszarpać, ale.. jak już było po nooo i znów mnie to czeka

miałam dokladnie tak samo polozna zmierzyla mi biodra i powiedziala ze mam za wąskie biodra do porodu, a urodzilam szybko byly zdziwione ze moja siostra płacze a ja rodze i sie smieje miedzy skurczami na drugi dzien nazywaly mnie torpeda

sylwira1721: Miło poczytać coś pozytywnego o porodzie
Więcej takich wpisów

Jeśli udało mi się odziedziczyć choć trochę genów po mojej mamie to powinno pójść szybko przynajmniej taką mam nadzieję... a co do bólu... kobiety rodzą od wieków i choć łatwo nie jest to jakoś dają radę i zachodzą w kolejne ciąże... na razie myśl porodu trochę mnie przeraża ale myślę, że nie zostaje nic innego jak przyzwyczaić się do niej staram się nie oglądać porodów w necie... choć zaczynam się zastanawiać czy nie pokazać takiego Mężulkowi... co by wiedział na co się nastawić i podjął decyzję bardziej świadomie

sylwira coś o tym wiem bo Twój poród trwał tylko 13 minut

a Wy dziewczyny jak się czujecie.? jak tam brzuszki.?

ja jestem chora wczoraj miałam gorączke dziś się trochę lepiej czuje ale gardło mi dokucza

Sania ja po porodzie nadal mam bolesne miesiączki, przed też miałam, ale te bóle miesiączkowe to pikuś w porównaniu z porodem. Były chwile , ze żałowałam ze w ciąży jestem i myślałam, zco mnie podkusiło, żeby chciec a jestem wytrzymała na ból...ale racja kobiety rodzą od wieków da się wytrzymać, niektóre kilkakrotnie nawet

Silwira ee 13 minut rodziłaś?? dobrze doczytałam? ale z ciebie szczęściara, ja ponad 9 godzin. Mi położna mówiła, ze wielkość tyłka nie ma sie nic do wielkości bioder. Nieraz szerokie panie mają wąską miednicę, tak samo z kilogramami w ciąży. Ja przytyłam niecałe 16 kg i mała miała ponad 3 kg, a moja kuzynka 28 kg a jej córa 2,5 kg.

tak 13 min parłam
bole bardzzo leciutkie zaczely sie po 14 stej mocne już po 16 stej parte po 17stej a o 17.30 mialam synka

gorla: Piszesz na mój temat a w życiu mnie nie widziałaś! Szeroka to ja nie jestem i mi to nie grozi. Chwalę się z dumą idealnymi genami do rodzenia dzieci a Ty będziesz tutaj mnie krytykować? Jakim prawem? Ile masz lat, że piszesz takie rzeczy???
Moja mama tak miała, że jej przeszły bolące miesiączki po porodzie i prawdopodobieństwo, że w moim przypadku również tak będzie jest baaardzo wysokie. Między innymi od dawien dawna namawia mnie już na dzieciaczki... Jak do tej pory wszystko przeżywam z kobiecymi sprawami dokładnie tak samo. Nie wiem jak możesz podważać informację na mój temat, bo ty masz inaczej ... Przykra i dość niedojrzała wypowiedź z Twojej strony.
Wiesz, kiedyś na w-fie nauczyciel mi udowadniał, ze miesiączki nie bolą i w ogóle to kobieta jest normalna tym okresie. Na dowód zabrał mnie do koleżanki w-fistki, która potwierdziła, że ja kłamie, bo miesiączek w ogóle nie czuć!!! Na co ja zaciągnęłam tych ćwoków do pielęgniarki, która dała im wykład a mi zwolnienie!
Każdy człowiek jest inny, więc nie oceniaj mnie pod swoje kuzynki albo pod siebie, bo też masz niedogodne miesiączki- każdy człowiek odczuwa inaczej! I jeśli piszesz, że żałowałaś, że jesteś w ciąży to chyba nie miałaś prawdziwie bolących miesiączek, które kończą się w szpitalu z wymiotami z bólu i uczuciem, że umierasz albo utratą przytomności. Także wybacz, że uwierzę mamie, a nie tobie, iż poród jest lepszy, bo trwa tylko chwilę a nie dwa dni A twa chwilę, bo mamy szerokie bioderka i dzidziuś spokojnie znajdzie miejsce do wyjścia.
Bardzo proszę więcej nie starać się zabijać mojego pozytywnego podejścia do porodu!

Przepraszam, że się tak zdenerwowałam, ale miałam zły dzień... Katar mnie dopadł i jak mąż poszedł do sklepu z moją kartą aby mi kupić czosnek, masełko, herbatkę z lipy, mleko etc. na choróbska głupia kasjerka wzięła moją kartę i ją poprostu przecięła na jego oczach! Dlaczego? Bo uważała, że jest skradziona!!! Co gorsza po części złamała prawo, bo osoba posługująca się kartą ma wybór czy sklep ma ją zatrzymać, czy zniszczyć, a ona nie spytała!!! I jestem narażona ponosić koszta dorabiania nowej karty przez jakąś pojeb... babę Nie mówiąc o fakcie, że nie mam się czym kurować!!! Poszłabym do kierownika ale z moim stanem podgorączkowym muszę poczekać, aż się podrukuję I nie mam dostępu do własnych pieniędzy!!! Ja pier...Jej nie interesuje, że to to samo nazwisko!!! Ważne, że tam widniało imię żeńskie??? Ciekawe czy Jan Maria Rokita też ma takie problemy?

Mika i Sania, kurujcie się dziewczyny. Ja już 3 tydzień zaczynam z okropnym kaszlem i katarem. Nie chce mnie choróbsko opuścić. Na szczęście gorączkę miałam 1 dzień, mam nadzieję, że wam pójdzie lepiej z kurowaniem się. Ja przegapiłam moment, kiedy gardło zaczęło mnie boleć, bo myślałam, że swędzi mnie ono od wymiotów

Słuchajcie, a czy któraś z was bierze duphaston albo luteinę? Ja brałam 6 na dobę (2x3) i od tygodnia obniżam dawkę - co pięć dni obniżam o jedną tabletkę. Dzisiaj nie najlepiej mi było z brzuszkiem. Miałam bóle podbrzusza i krzyża. Już jest ok, ale się zastanawiam, czy może któraś z was też już odstawia progesteron i jakie ma wrażenia?

Sania trochę przesadziłaś! gdzie ty widzisz że ja napisałam że masz szerokie biodra!!! weź najpierw dokładnie przeczytaj posta zanim zaczniesz kogoś oczerniać!!!!!!!!!!!!!! gówniarą nie jestem i co tu ma wiek do tego. Nie tylko ty masz złe dni, inni też je maja i nie wydzierają się bez powodu na kogoś. Nie obchodzi mnie jak wyglądasz, bo nie pisałam o tobie i tyle w temacie.

Gospodzina bidulko... 3 tydz...

Co do hormonów to z własnego doświadczenia nie pomogę, ponieważ z mężem postawiliśmy w 100% na naturę (14 miesięcy starań i się udało .
Ale polecam Ci poszukać albo napisać temat na: www.naturalnemetody.fora.pl/ tam dziewczyny się znają co i jak.
I ostatnio Anetka zaciążyła i bierze coś tam enpr.pl/1053 także napisz do niej może pomorze.

Buziaczki i kuruj się tam!!! 3 tyg to długaśno

gorla sania chyba między wierszami czytała

Oj Gorla, na nikogo nie krzyczę tylko piszę co myślę, ponieważ poczułam się urażona Twoją wypowiedzią. Miło by było gdybyś przeczytała ją z mojego punktu widzenia, w tedy byś mnie zrozumiała.
Pozdrawiam