BezpiecznaCiaza112023

Mamusie MAJ 2012

12 lata 7 miesiąc temu #354001 przez akciak84
ewel7
ja chodziłam na usg do Krzysztofa Maja na Zytnią 13...strona: www.drmaj.pl/kwalifikacje.html
Doktor przyjmuje w gabinecie razem z ordynatorem instytutu(czyli z moim gino). Od niego mam namiary. Tylko nie wiem jak z terminami.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #354003 przez ewel7
akciak dzięki, ale już udało mi się umówić. Mąż podpytał w pracy i zdobył jakiś namiar gdzie mieli wolny termin, także się udało. Już byłam taka wkurzona bo 2 godziny na telefonie i nigdzie terminów i lekarzy. Masakra w ten weekend majowy jest...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #354004 przez akciak84
ewel7
no tam pewnie do p. Maja byś się nie dostała bo ma co najmniej 2 tygodniowe terminy
"dziewczynko" a co ty się tak obudziłaś? dobrze że się udało :) bo ONI to mają swoje dziury w nosie i też chcą się wygrzać na słoneczku.

beatka

wszystkiego dobrego :) abyście żyli jak najdłużej w zgodzie...
a forum...hmmm....wciąga a miałam naleśniki robić

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #354032 przez Dotka
labelo takie oddzielne własnie dzis dostalam :) po prostu moj lekarz zapomnial mi wypisac ostatnio :)))

a więc jak juz pisze jestem po wizycie u lekarza dostałam zwolnienie które zaraz ide wysłac do pracy no i skierowanie do szpitala i mam sie raz w tygodniu pojawiać na ktg w szpitalu wiec na pierwsze pójde 4 maja :) też powiedział lekarz że jak zacznę rodzić to jest duze prawdopodobieństwo że sie spotkamy bo on ma teraz dużo dyżurów :) a jak do 12 maja nie urodze to mam sie zglościć na czczo rano i wtedy mnie potnie wiec ogólnie juz prawie wszystko wiem oprócz tego czy niunia zechce wcześniej wyjśc :P a powiem wam że miałam nadzieje że na 13 maja będe mogła iść na komunie do mojego siostrzeńca :(

akciak a moja dzis jakoś nic sie nie rusza aż mi tak jakos dziwnie wczoraj troszke mnie brzuch bolał ale niunia wariowała strasznie a dzis nic jak by jej nie było nawet jak jechalam samochodem to nie miałam nózek w żebrach ?????? dziwne ????

a ja nicniemówie o wadze ja to przez ta wode mam z 20+ więcnawet sie nic nie wychylam mam nadzieje że którąś pocieszyłam :)) a jeść teraz tez mi sie chce jakies dziwne rzeczy :P

jestem już tak opuchnięta że tylko w japonki sie mieszcze które miały luźne paseczki :(


ewel7 ja raz prywatnie robiłam tu www.boramed.pl/kontakt

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #354060 przez Dotka
hmmmm......... nalesniki :silly: zaraz ide do sklepu i tez kupie i zrobie nalesniki :lol: jeszcze mnie naszło dzis na makaron z polewa truskawkowa :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #354061 przez akciak84
dotka
ty to masz się z tymi truskawkami :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #354067 przez aga2+1
katiuszka będę pisać jak by co:) Ja już dzisiaj nie daję rady od rana w samochodzie, bo pojechałam na badania (ostatnie siuśki i krew:)) i byłam na ktg no i trochę się wystraszyłam, bo młoda tak szalała (lezałam na plecach), że tętno od 160 do 180 miała. Jak połozna zobaczyła to kazała mi się na boku położyć no i tętno jakoś się wyrównało 140-150. Już myślałam, że do szpitala mnie wyślą :S Kurcze troszkę się martwię tym tętnem może te upały mają taki wpływ.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #354081 przez Ingrid29
Ja dziś też miałam ostatni raz siuski i krew-tak mi się nie chciało z rana jechać, że hej.

Dziś mój mężuś umył okna i parapety, posprzątał piewnice i powynosił pierdółki normalnie cud-wszystko lśni. Dostał ode mnie komplementy za to:)

Ja też całay czas mam ochotę na truskawki-jem co drugi dzień ze śmietaną i cukrem-mniam :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu - 12 lata 7 miesiąc temu #354084 przez Dotka
No ja to te truskawki to juz tak od pół roku codziennie :))) w formie pitnej na noc zamiast kolacji truskawki z mlekiem taki shake :P smakowy tylko strasznie siusiu sie chce po tym :) Ja juz po ostatnich badaniach dzis na wizycie z wynikami juz byłam i wszystko ok morfologia jak przed ciążą a mocz to jak to lekarz powiedział krystalicznie czysty nic tylko w ciąży chodzić :D tylko że ja mam juz dosyć to mu po marudziłam że cięzko :)
właśnie wróciłam ze sklepu i poczty jejku kolejka taka że szok :S ale w sklepie było mniej ludzi i kupiłam serek biały do naleśników i własnie przypomniałam sobie że mąki nie kupiliśmy bo zajeliśmy sie wybieraniem a raczej szukaniem dla mojego wielkiego dziecka (faceta) paluszków z sezamem i żeby były dobrze wypieczone :P a co jak Alicja pójdzie w te ślady to już mam przerąbane :silly: :lol: he he i po udanym zakupie wracałam z dzieckiem szczęśliwym z paluszkami do domu :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #354091 przez HappyMummy
Witam Was Kochane!
Wczoraj po południu wyszłyśmy ze szpitala :)
Jak już wiecie 26.04 o godzinie 11:45 siłami natury przyszła na świat moja kochana córeczka Nina 3210g 53cm 10 pkt Apgar. Jest cudowna :laugh:
Wszystko zaczęło się 26.04 o godzinie 0:55 poczułam skurcz i sczerze mówiąc od razu wiedziałam że to to. Skurcze pojawiały się co 10 min ale z chwili na chwilę były coraz częstsze i zaczęły się sączyć wody tak o 3 obudziłam męża wykąpałam się zrobiłam mu kanapki i pojechaliśmy na IP na Inflancką. Około 5 byłam na IP, podłączono ktg, poleżałam tak chyba z pół godziny zbadano mnie 3cm rozwarcia, szyjka płaska i trafiłam na porodową. Dziewczyny pierwsze skurcze są do zniesienia, starałam się oddychać jak na szkole rodzenia, mąż razem ze mną, dużo chodziłam po Sali porodowej o 8.30 zbadano- dalej 3 cm, zalecono oksytocynę i że niedługo dostanę znieczulenie i powiedziano że jeśli w ciągu 24h od momentu sączenia wód nie urodzę to zrobią cesarkę. O 10.15 podłączono oksytocynę, skurcze narastały były co 3 min, odeszły całkowicie wody powiedziałam położnej że już nie wytrzymam że bardzo boli ona mnie zbadała a tam 9 cm rozwarcia i szans na znieczulenie zero bo to już. Za trzecim parciem o 11.45 urodziłam i to była najcudowniejsza chwila w życiu zobaczyć to cudo, nie zapomniałam o bólu bo zostałam nacięta i niestety czułam jak mnie nacinają i szyją.
Pamiętajcie o oddychaniu to naprawdę pomaga, jest bardzo ciężko skupić się na oddechu gdy boli ale przynosi ulgę.
Wszystkim rozpakowanym mamusiom gratuluję a nierozpakowanym życzę szczęśliwego i tak szybkiego jak u mnie rozwiązania!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #354119 przez labelo
HappyMummy, JESZCZE RAZ SERDECZNE GRATULACJE!!!!!!!!!!!

pięknie opisujesz cały przebieg,a jak dochodzi do tego najważniejszego momentu, to aż łezka się kreci w oczku:)

Powiedz, miałaś skurcze przepowiadające, te na początku, to jak to odczuwałaś, jako napięcie brzuszka????

fajnie,ze milo wspominasz poród na inflanckiej, tez tam chce rodzic:).

Buziaczki dla Ciebie i dla Malutkiej:)



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #354125 przez beadka7
HappyMummy aż mam ciarki po przeczytaniu :) :kiss: ale, że jeszcze kanapki mężowi robiłaś nono :) dobrze ma z Tobą :D hehe

Zazdroszczę oczywiście tak jak wszystkim rozpakowanym mamusiom i podziwiam jednocześnie każdą z Was z osobna :kiss:

My z mężem już pożegnaliśmy gości.. uff jestem styrana, plecy strasznie bolą, bo się dzisiaj narobiłam. Zaraz nogi do góry i będę odpoczywać :)

A w czwartek jedziemy na 4 dniową majówkę ze znajomymi :) nie mogę się doczekać :)

Pozdrawiam brzuszki :kiss: :side:



http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=33160

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #354127 przez Miki007
HappyMummy wszystkiego dobrego dla calej Waszej szczesliwej trójki !!!
Jeszcze raz serdeczne gratulacje !!!
Nie masz pojęcia jak zazdroszcze Tobie oraz reszcie "rozpakowanym" mamusiom, ze macie poród za sobą i maleństwa już przy sobie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #354137 przez KAMI
happymummy super, że już w domciu :) GRATULACJE RAZ JESZCZE I WYRAZY UZNANIA KOCHANA :)

Misia co tam u ciebie? Mam nadzieję, że teściowa się nie naprzykrza?

Ja dzisiaj mam humor i pełno energii, poruszałam się trochę i jak się okazało nogi nie tak strasznie spuchły :) byłam w pracy na plotach i na zakupach :)
fajny obiadek zrobiłam: makaron ze szpinakiem i kurczakiem z dużą ilością czosnku. Młody chyba lubi bo po obiadku w brzuszku burczało jakby u smoka :)

uspookoiło mnie te wyjaśnienie co do opuchlizny, skoro to ma jakiś sens to ja pocierpię :)

aaaa i udało mi się obrączkę ściągnąć więc już nic w palce się nie wpija

Buziaki Majóweczki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #354181 przez akciak84
happymummy
ja tez sle jeszcze raz gratulki
czy moge miec pytanko o sączenie wód...czy da się tego nie zauważyć???bo ja sie boje
i czy skurcze mialas (te pierwsze) bolesne?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl