Mamusie MAJ 2012

Dziewczyna nie wiem, mi się zdaje, że jak dziecko beka to bardzo dobrze bo się odgazowuje. Te kąpiele mnie tylko zastanawiają. Mój na początku się darł, teraz lubi się kąpać, choć jak ma zły dzień to też się pręży i drze w wodzie. Różnie to bywa

Ingrid wspanialy bobasek Może i masz racje, wczoraj też wypił herbatkę. Samej wody nie chce, ale glukozy nie będę mu w takim razie podawać.

Dziewczyny, u mnie jest masakra! Nie wiem co się stało i nie wiem co mam zrobić. Maluszek mój nie chce wcale jeść. I tu nie chodzi o jeden czy dwa posiłki na dzień tylko przy każdym posiłku przeżywam męki. On zresztą też. Zawsze jadł ładnie, od 100-130 a teraz zje 30-50 i wypluwa smoczek. Nie płacze tylko po prostu nie chce jeść. Już dwa razy karmiłam go strzykawką, bo raz nie zjadł, drugi raz, ileż można. Nie wiem o co chodzi. Dzieje się tak od 5 dni, do lekarza na szczepienie idziemy dopiero za tydzień.

Martita moja Tosia tez miała taki okres, ze jadła dosłownie po 30-40 ml trwało to chyba z 2 tygodnie, a teraz je po 120-150 ml. Pediatra mi mówił, ze dzieci same sobie regulują ile potrzebują jedzenia. Teraz poza tym jest gorąco więc maluch je mniej.
Ingrid dużego masz KRÓLA ARTURA hehe
Ja dzisiaj byłam na szczepieniu z małą i dostalismy już oficjalnie skierowanie na rehabilitacje, bo mała ma za małe napięcie mięśniowe (minimalne, ale jest). Poza tym waży 6230g głowa40,5cm, klatka 41cm. Lekarka chciała, żeby mała cos popłakała, bo chciała ja obsłuchać w płaczu, ale moja to taka śmieszka i te wszystkie tarmoszenia, przewracania jej pasowały:) Nawet pogadała z lekarką hehe

Aguś ty zdaje się pytałaś wcześniej o wyniki rehabilitacji Maksia. My byliśmy w lipcu na 4 zajęciach, które polegały bardziej na prawidłiwym noszeniu i układaniu dzidzi. Teraz w sierpniu ośrodek ma wolne, dopiero we wrześniu zaczynamy znowu. maksio jest moim zdaniem teraz dużo spokojniejszy, nie płacze, nie dyryguje nerwowo raczkami ale cały czas neurolog narzeka na zbyt silne odruchy postawy. Sporo o tym czytałam i rzeczywiście pewne można u Maksia zauważyć ale piszą o ich zanikaniu po 3 m-cu a to u Maksia dopiero od dzisiaj.

www.edukacja.edux.pl/p-12634-odruchy-u-n...dkow-i-niemowlat.php

Akcia a co masz nie liczyć? Duśka moja też jest majowa i ja nie wiem co to są nieprzespane noce przy noworodku. Może ze trzy razy się zdarzylo że obudziła mnie w nocy bo głodna, a częściej było tak że ja jak się budziłam to przystawiałam ją przez sen, pociągnęla 10 minut i dalej spała świetna metoda, polecam naprawdę.

Co do kolek... hmmm, nie wiem co to jest... Kiedyś mi znajoma powiedziała że jak jej dzieci były małe to gotowała im siemie lniane i kolek nie miały. Ja taka odważna nie bylam, wymyśliłam sobie że sama będę piła siemię no i piłam codziennie rano dopóki karmiłam, no i Duśka kolek nie miała, nie wiem czy taka jej uroda czy to siemię pomogło

To tyle tytułem wstępu, a wpadłam do Was poprosić Was o głosy na naszą staraczkową Emilkę w konkursie Lenny Lamb pl.lennylamb.com/user/show_photo/5035 konkurs ma się ku końcowi, i baardzo Was proszę głosujcie do końca sierpnia, finisz najważniejszy a Emi ma spore szanse

Martita moja Tosia tez miała taki okres, ze jadła dosłownie po 30-40 ml trwało to chyba z 2 tygodnie, a teraz je po 120-150 ml. Pediatra mi mówił, ze dzieci same sobie regulują ile potrzebują jedzenia. Teraz poza tym jest gorąco więc maluch je mniej.
Ingrid dużego masz KRÓLA ARTURA hehe
Ja dzisiaj byłam na szczepieniu z małą i dostalismy już oficjalnie skierowanie na rehabilitacje, bo mała ma za małe napięcie mięśniowe (minimalne, ale jest). Poza tym waży 6230g głowa40,5cm, klatka 41cm. Lekarka chciała, żeby mała cos popłakała, bo chciała ja obsłuchać w płaczu, ale moja to taka śmieszka i te wszystkie tarmoszenia, przewracania jej pasowały:) Nawet pogadała z lekarką hehe

ja dzis bylam w pracy, ogarnac sytuacje, co i jak, jak wroce...
mezus zostal z Mala, sciagnelam mleczko i nakarmil, Mala bez problemu je z butelki, jak ktos inny niz ja ja karmi, hehe, za bardzo pachne mleczkiem z cycusia:P

kurcze, jak narazie nie moge sie oswoic z sytuacja, ze "zostawie" Wiktorie i pojde do pracy, jakos tak dziwnie....

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

KAMI bardzo dziękuję ci za link. praktycznie rozwiązał nam problem- w 80% kąpieli, którą Maciuś tak uwielbiał.
Zastanawialiśmy się z mężem co się zmieniło. Powiedział
- Odruch obronny, ale dlaczego?
Otworzyłam twoją stronę i pomyślałam "Obronny, no tak,to przecież odruch MORO"
A mój mąż "No tak- czyli przez odchylenie główki o 30 stopni! stąd ta panika. Zabieramy mu pieluche!"
(bo podkładaliśmy mu pod głowę zwiniętą pieluchę by nie zamoczył sobie uszu, ale i tak ją ciągle podtrzymując". Wczoraj wykąpaliśmy go gdy główka leżała płasko w wannie, tylko podtrzymując go rączką i pomogło. Jeszcze ciupinkę się prężył po paru minutach, ale delikatnie i pewnie na wspomnienie
Bo w wanience dla dzieci już go nie kąpiemy bo on lubi chlapać nóżkami i rączkami przy tym a tam nie ma już miejsca.

Potem a przy suszeniu ręczniczkiem i przebieraniu jak się chce piłować to "majtam" jego nóżkami i mówię "prrrr", jakby bąki robił (bo w 1wszym miesiącu mu tak pomagaliśmy w tym), jakbyśmy na rowerku jechali - bo to lubi - i zapomina na chwilę że chce płakać i się śmieje. Wykorzystuje to by go oliwką posmarować i ubrać body a potem SZYBKO do cyca bo długo nie da się w konia zrobić z tym "prykaniem"
Wasze też tak lubią zginanie nóżek? Może przy przebieraniu też wam to pomoże?

Akaciak ale on ŚLICZNIE rozmawia!

Akciak super rozmowa ! Maksio włąśnie teraz też gada z motylkami na karuzeli

Dziewczyna cieszę się że pomogło. Ja mam problem przy zakłądaniu pieluchy bo też jest wierzganie i naprzemienne prostowanie nóżek. Neurolog nam poradził aby zrobić takie jajko ze zrolowanego kocyka i w tym jajku kłaść Maksia, żeby był otoczony ze wszystkich stron i to mu pozwala się ustabilizować.

mój też się wierzga jak się zdenerwuje i często mam też problem z założeniem pieluszki, ale zwykle jest to wtedy kiedy zaraz pora spania albo jedzenia, to się on wtedy denerwuje poprostu.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Krzyś ogółem uwielbia kąpiel, zawsze jak tylko poczuje wodę na pupie to się śmieje- i nie ważne czy głony czy śpiący- jak jest kąpiel to jest radość

dziewczyna mój uwielbia zginanie nóżek- ja też zawsze jak widzę, że coś tam marudzi to podkurczam mu te nogi do pupy, łapię za stópki i robię kółka całymi nogami jak są takie właśnie zgięte, mały to uwielbia i często w tej pozycji puszcza bączki a i kupkę łatiwej chyba mu się robi

Ingrid ale masz dużego bąbla, na moim to jeszcze wiszą trochę te na 62. Jak go mierzyłam to ok 60-61 cm ma dopiero. Aż dziwne, że mój taki króki, bo u mnie w rodzinie nie ma mniejszych niż 170 cm

beadka
jeszcze wyjdzie, ze ja najdłuzej bede miala mleko, a pkraktycznie nigdy sie nie najadl pijac prosto z cycka.
Moze laktator?
Ciezka praca,ale czego nie robimy dla naszych dzieci?

Kochana używam laktatora, i stosuję tą metodę o której któraś z Was pisała 775533, 7 min lewa 7 min prawa 5 min lewa 5 min prawa itd.. ale powiem Ci, że marne efekty.. małego też przed każdą butlą przystawiam chociaż żeby 2 minuty possał, do lewej i do prawej.. ale się scfanił strasznie, bo wie, że dam mu butlę jak nie będzie jadł cycka

Witajcie Majóweczki, zagłosujecie? pl.lennylamb.com/user/show_photo/5035

akciak Twój Synuś to niezła gadułka jest słodki

ja już odliczam do urlopu męża i czekam na wyjazd z miasta bo juz tu na głowę dostaje w te duchotę

zapomniałam Wam napisać, że w zeszly piątek mieliśmy drugie szczepienia. Miśko płakał oczywiście, ale też i szybko mu przeszło. Zresztą następnego dnia miał chrzciny i cały dzień jak pisałam spisał się dzielnie:) mierzy już 64 cm i waży 6,5 kg (cały czas tylko na piersi) także duży chłopak, za chwilę gondolkę trzeba będzie wymieniać na spacerówkę bo powoli robi się w niej ciasno

No i jestem chora Jutro do lekarza wędruje, ciekawe co mi da jak karmię piersią. Łeb mnie naparza, stan podgorączkowy, kapie z nochala i do tego drapie mnie w gardle. A najlepsze jest to , że w sobotę mamy chrzciny-nie wiem jak to będzie, bo kiepsko się czuję


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.