Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

ja na ta szczepionke ide w przyszlym tyg wiec bede miala info z pierwszej reki Kunder suuuper caroline moja mama odesazal prawie 5 mies temu i byla strasznie chora jej diagnoza to byl wyrok a ja mimo wszystko wierzylam ze wyzdrowieje i tak ciezko ale trzeba niestety isc dalej... noc u mnie w porzadku poza nowymi sasiadami ktorzy co noc sukcesywnie nas wykanczaja Emme zagladaj jak najczesciej :* juz tesknimy za Wami :* wiecie spotkala mnie wczoraj kolezanka z niespelna 4 mies corka i pyta czy Oli chodzi a ja ze nie a ona zeby nie okazalo sie ze ma chore nozki no wiecie co ciekawe kiedy jej maly geniusz bedzie chodzil zeby sie nie zdziwila a druga ktorej syn zaczal chodzic tydz temu mowi no zazdroszcze Ci tego spokoju przy malj jak Ci zacznie chodzic to masakra jakby przy raczkujacym i uczacym sie chodzic dziecku nie bylo wogole obowiazkow normalnie takie komentarze mnie dobijaja i jak matka matke tak moze dobijac Pati czy ja sie po prostu myle i dopiero jak dziecko zacznie chodzic to jest przy nim zajecie???? bo ja juz tych moich kolezanek nie rozumiem:(

Dzień dobry.
o 12 idę odtransportować Tolę do rodziców, zrobię obiad (czyt. zamówię) i zabieram się dalej za pakowanie. mam nadzieję, że dziś dadzą nam klucze. przynajmniej tak mówili. Może korzystając z okazji, że Tola na służbie to może pojedziemy po tą pralkę.
Zaglądać mogę póki jeszcze jestem tu na Łokietka później będzie gorzej

Asiu może faktycznie każda nowa umiejętność jest bardziej absorbująca. Co prawda Tola potrafi raczkować, ale wykorzystuje to rzadko, bo szybciej dociera do celu pełzając. Gdyby nie marudziła co chwile to nie mogłabym narzekać, bo potrafi bardzo długo zająć się zabawą. Najbardziej lubi wspinać się na odkurzacz i wkładać i wyciągać grzechotki z pudełeczka.

Wiecie co? mam cudownego laptopa
Pokazuje, że nie ma netu, a jak widać .... :D

DZIEŃ DOBRY

Udało się fota wstawiona(zawsze mam z tym problem bo zawsze są za duże zdjęcia)

Asia z moją mam było bardzo podobnie.

Alutka szczepionka po 13 miesiacu jest bezpłatna i to bez znaczenia czy szczepisz 5w1 czy 7w1.Tak jest u nas w mieście.

To fajnie ponad 100zł zostaje w kieszeni.
Carolin śliczną masz córcie!
Sisunia ja mam to samo wcześniej co chwile pstrykałam zdjęcia a teraz nie pamiętam kiedy ostatnio robiłam
Asiu ja Ci to już kiedyś pisałam takie koleżanki to nie koleżanki!

Emme, Tomek też potrafi raczkować ale woli się czołgać Poza tym on cały czas gada.
Dadada, tatata, alllaaaaa, maaammmmaaaaa, <krzyk>, dadadda, tattaa, jajajajaja, tititit, <pisk>, dadadda, <krzyk>, dydydyd, <pisk>, aaaa, yyyeeeeee, ITD!

Carolin, masz śliczną córeczkę
Asieńko, Alutka ma rację Takie koleżanki to chyba nie koleżanki

aaaa i zapomniałabym Tomuś jadł dzisiaj swoją pierwszą w życiu jajecznicę
Ale mu smakowała

i jeszcze jedno. Jak Wasze dzieci reagują na zdanie: nie wolno.
Tomek jak tylko usłyszy "nie wolno" od razu kładzie się na podłodze i zaczyna strasznie płakać Przecież ja go nie biję, nie krzyczę, nie szarpię, tylko mówię to stanowczym tonem jak jest u Was?

Moja patrzy się na mnie śmieje się i dalej robi swoje
Jest któraś chętna na kawę
Aha zapomiałam jeszcze napisać w ostatnim poście że jak dziecko chodzi to jednak potrzebuje więcej uwagi

w rozumieniu Toli "nie wolno" oznacza baw się dobrze, a zdanie "nie wolno, uciekaj stamtąd" powoduje włączenie turbo doładowania, "nunu" powoduje szczery uśmiech-czyli wszystko w jak najlepszym porządeczku hehe

a co do chodzenia i czasu to wypowiem się za jakiś czas. myślę, że jest to porównywalne, bo chodzić i trzymać za rączki też wykańcza, a samodzielne chodzenie wymaga obserwacji, chyba że ktoś chce chodzić krok w krok, ale tak jak mówię, będę mogła powiedzieć za jakiś czas czy się mylę.

U nas w sumie rezultat jest, bo zostawia to co akurat chciał wziąć (oczywiście nie za każdym razem), ale martwię się tym jego płaczem

W sumie to chyba nie jest powód do zmartwień wie co to znaczy (prawdopodobnie) i płacze, że nie może

Czyli on zwyczajnie się denerwuje, że mu nie wolno i dlatego jest płacz

Asiersa z tego co czytałam to jest to protest na zabronienie czegoś także nie masz się co martwić. Dziecko rozumie że czegoś nie dostanie czy że nie może i chce pokazać że jednak by chciało

mała przerwa w pakowaniu
o 18 idziemy po klucze więc pewnie jutro zacznie się kipisz
Nie wiem czy znajdę chwilę (chyba, że rano). Będę za Wami tęsknić

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

udało mi się wejść w końcu. Marusiu fajnie że u was ok też czekamy aż wrócisz Moja Monika też robi histerie jak jej się coś zabiera lub nie pozwala. myślę że dzieci nasze więcej rozumieją niż nam się wydaje