- Posty: 3058
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Listopad w tym roku będzie pogodny 2010
Listopad w tym roku będzie pogodny 2010
- Groszek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Michaś - nasze małe wielkie szczęście
Mariosponge cieszę się, a nawet by mi to przez myśl nie przeszło że dziecko bijecie Słodziak z tego Twojego Andrzejka
Asiersa trzymamy kciuki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- SISUNIA88
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Szczęśliwa mama :) KAF'ka
- Posty: 1734
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Martynka__89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥Mateuszek 6.10.2010 r ♥Daria 19.02.2016 r.
- Posty: 1978
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Emme
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 6719
- Otrzymane podziękowania: 1
Dziś jedna z naszych forumowych, dawniej bardzo aktywnych koleżanek ma operację. Tak pomyślałam, że może przyłączycie się do trzymania kciuków za pomyślny finał. Sama nic tu o tym nie mówiła, więc ja nie będę zdradzała kim jest, ale trzymać kciuki nie zawadzi.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mariosponge
- Wylogowany
- gadatliwa
- KAF'ka *Mr. Andrew - mój nowy piękny świat*
- Posty: 854
- Otrzymane podziękowania: 0
ten babsztyl nam powiedział "on mi wygląda na dziecko z porażeniem mózgowym wiec może te ćwiczenia nic nie dadzą"
nie ma to jak dobre pocieszenie... i podejrzenia "mądrych fachowców". tez się nasłuchałam o napięciu mięśniowym, efekcie zachodzącego słońca i raku piersi. Dopytywali się mnie czy ktoś w mojej rodzinie miał raka piersi, bo to dziedziczne i to krwawienie z sutka może być tego objawem. Wkurza mnie jak jeszcze nic nie wiadomo, a lekarze swoje teorię już snują. Zakładają od razu najgorsze. Nich najpierw zbadają a później opowiadają co mogło grozić, bo rodzice tylko się nadenerwują bez powodu. Z tą służbą zdrowia ja chyba do trzydziestki posiwieje.
Martynka_89
Z tego co pamiętam, Twój Mateuszek miał podobną sytuację pod czas porodu co mój Andrzej, ale my nie mieliśmy żadnych ćwiczeń. Olali nas, czy Wy mieliście konkretną potrzebę? W ogóle, czytałam, że dzieci urodzone w zamartwicy powinne przechodzić jakąś rehabilitację, zapisać się do specjalistycznej przychodni... wiesz coś o tym? bo my oprócz badań i usg co 2 miesiące nic nie mamy.
Emme
dołączam się do Ciebie i trzymam kciuki!
my już po badaniach. moje maleństwo było dzielne, jestem z niego dumna! przed nami pobierali krew takiej malusieńkiej dziewczyneczce, miała miesiąc i ważyła tylko 2 kg. Ale była taka ładna, że szok... do mnie zagadał jej ojciec, który czekał pod drzwiami. był cały zestresowany, aż mi szkoda się go zrobiło. tacy rodzice to muszą mieć hardcore. pewnie bardzo wcześnie urodzone dziecko, teraz muszą podobnie oblatać pełno lekarzy i jeszcze nie wiadomo jak dalej się potoczy ze zdrówkiem...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asiersa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Tomek**12.10.2010**'
- Posty: 3171
- Otrzymane podziękowania: 1
dlatego ja zamówiłam prywatnego rehabilitanta, który przyjechał do domu
U nas rehabilitacja wyglądała tak:
-Pani rehabilitantka stała nad Tomkiem i mówiła do niego "Brrr", "uuuu", "kakaka"
-Pokazywała jak go nosić (nawet jak robiłam to samo co ona, to mówiła mi, że robię źle )
-Twierdziła, że Tomek nie potrafi trzymać główki jak leży na brzuszku (a w domku jakoś trzymał ładnie, ciekawe dlaczego)
-Ogólnie Tomek według niej nic nie potrafił i był "lewy"
Byłam u niej jakieś 10 razy może (zapisywała nas bardzo często) i podziękowałam!
Przede wszystkim podważała zdanie neurologa
Chyba zrobię tak jak Ty Martynka i zamówię prywatną wizytę rehabilitanta.
ps: ja również mocno trzymam kciuki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- SISUNIA88
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Szczęśliwa mama :) KAF'ka
- Posty: 1734
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas pani neurolog nic nie mówiła tylko kazała na rehabilitację i za 2 mc do kontroli to "mądra" pani rehabilitant nas tak nastraszyła..a nie miała prawa mówić czegoś takiego..chyba nie zna swojego miejsca w szeregu..nie można mówić takich rzeczy bez pewności... coś o tym wiem bo pracowałam w służbie zdrowia przed ciążą..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asiersa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Tomek**12.10.2010**'
- Posty: 3171
- Otrzymane podziękowania: 1
U nas pediatra, neurolog, neonatolog mają takie samo zdanie: Rozwija się prawidłowo.
Wiecznie tej rehabilitantce coś nie pasowało
Zobaczymy co jutro powiedzą na usg... Musimy iść do kontroli, bo po porodzie miał robione usg i ma widoczną jamę przegrody przeźroczystej. Podobno jest to typowe u wcześniaków.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- SISUNIA88
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Szczęśliwa mama :) KAF'ka
- Posty: 1734
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Martynka__89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥Mateuszek 6.10.2010 r ♥Daria 19.02.2016 r.
- Posty: 1978
- Otrzymane podziękowania: 2
A co do rehabilitacji lekarze mi tylko opowiadali ciężki poród, zamartwica jeszcze dziecko ma asymetrie i spłaszczenie jedno stronę główki, kazali ćwiczyć pokazali 2 ćwiczenia i kazali mi dziecko co 2 tygodnie przekładać w łóżeczku gdzie miał główkę w tym czasie dwutygodniowym miał nóżki. Ale bardzo się bałam co chwilę gadali o asymetrii że może to nawet dążyć do skurczów szyjnym. Miałam dość tych ich rozmów, już świrowała Bratowa męża poleciła mi dobrego znajomego rehabilitanta, nie wahałam się ani chwili. Umówiłam się przyjechał godzinę badał, ćwiczył z Mateuszem. Pokazywał jak mam nosić, dźwigać małego. Zalecił mi zabawę a nie żadne ćwiczenia. Sporadycznie bawiłam się z małym wg. zaleceń. Pan Marcin stwierdził że w tym przypadku nie ma mowy o asymetrii i widzi znaczą poprawę spłaszczenia, nie widział sensu zmiany pozycji Mateusza w łóżeczku gdyż mały skręcił się na lewo i prawo. Stał się bardzo ruchliwi, rehabilitant powiedział że to jest nasze pierwsze i ostatnie spotkanie bo nie widzi sensu w rehabilitacji jak z Mateuszkiem jest wszystko w jak najlepszym porządki, w razie pytań powiedział że mam jego nr. tel Bardzo byłam zadowolona że jednak postanowiłam spotkać się z nim. Wam też polecam prywatnie, wiecie akurat kręgosłup jest bardzo ważny trzeba dbać o niego.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Emme
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 6719
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Martynka__89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥Mateuszek 6.10.2010 r ♥Daria 19.02.2016 r.
- Posty: 1978
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Emme
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 6719
- Otrzymane podziękowania: 1
chciałam skorzystać z pogody, ubrałam ją, włożyłam do wózka i krzyk jakby ją ze skóry obdzierali! wyszłam z nią na balkon, ponosiłam, uspokoiła się, więc podjęłam kolejną próbę włożenia ją do wózka i powtórka z rozrywki. wszyscy się na mnie gapili, jakbym ją zbiła przynajmniej!
rozebrałam ją i powiedziałam, że nie wyjdzie na dwór do lata! Ale po chwili powiedziałam sobie, ze nie dam się temu smrodkowi, ubrałam nas, wsadziłam do chusty i... cisza! Poszłam z nią do biedronki na zakupy a ona z zainteresowaniem sobie siedziała. Pomijam fakt, że wszyscy na nasz widok się szturchali, jakby ufo zobaczyli
Pochodziłam z nią jeszcze chwilkę i wróciłyśmy do domu
Wczoraj też mi szopkę odstawiła, musiałam ją nieść przez pół miasta, bo się darła, ale w końcu zasnęła mi na rękach... nie wiem co się z nią dzieje
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mariosponge
- Wylogowany
- gadatliwa
- KAF'ka *Mr. Andrew - mój nowy piękny świat*
- Posty: 854
- Otrzymane podziękowania: 0
mój Andrzej też tak ma, w domu nic mu nie jest, śmieje się czasami nawet jak go ubieram, a jak tylko włożę do wózka - od razu krzyk na cały blok. muszę mocno go huśtać żeby przestał.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Emme
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 6719
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.