Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

Herbatka zalana

Groszku trzymam kciuki- silna babka z Ciebie!!!

od razu lepiej się pije

Emme z tego co mi wiadomo na Piatowie są tbs a ich nie można sprzedawać tylko odstąpić powiedz tylko słowo a narobimy gościowi koło ....

Właśnie robiłam porządki w szafie małego..cała góra ciuszków za małych..ale on rośnie... Asiersa dobrze zrobiłaś,że nie wzięłaś tej kasy... a swoją drogą moja teściowa jest podobna to "Twojej"..też by małemu już najchętniej dawała wszystko...wczoraj jak byliśmy to chciała dać mu bigos porażka...

właśnie moja mała usilnie stara się wziąć swoje nóżki do buzi ale jeszcze są za krótkie

Ja już tyle worów wyniosłam z ubrankami że szok a połowe z tego nawetr nie zdążyłam założyć dużo mam podkoszulków z krótkim rękawkiem a na lato juz pewnie będa za małe
Sisunia a jaki rozmiar nosi Filipek?

Witam Was w ten piękny dzień, choć nastrój mam ponury...

chyba sobie wykrakałam i koniec sielanki.... właściwie to się nie kłóciliśmy i kryzys mam tylko ja.. Powiedziałam Sz, że moja mama się obraziła, bo na coś się umawiały a ta cicho siedziała i nic nie powiedziała, (i jak moja mama powie, że coś tam kupiła Toli to ta z ryjem wyskakuje, że po co to kupuje, przecież one już tyle ma!!) a poza tym postawili mnie oboje właściwie przed faktem dokonanym, nie spytali mnie o zdanie. To usłyszałam, że nie pozwalam mu podjąć żadnej decyzji o własnym dziecku i zawsze jest po mojemu. I, że jego mama jakoś nic nie mówi, że częściej chodzimy do moich rodziców. więc mu mówię, że chodzimy raz do jednych raz do drugich w niedzielę. a on mówi, że w tygodniu (gdzie ja chodzę do moich rodziców z Tolą!). więc mu mówię, że to chyba logiczne, że do mojej mamy będę częściej chodziła bo to MOJA mama, a jak tak bardzo babcia chce widywać wnuczkę to ja mu nie zabraniam chodzić do rodziców, a poza tym sama niech ruszy te 4 litery i przyjdzie, przecież nie będę jej za każdym razem zapraszać!
Paulina Tbs sa na Piastowie, ale ja mieszkam w bloku spółdzielczym, TBSy widać jak się jedzie pociągiem z Wrocławia, jakieś 4-5 bloków.
Groszku myślę, że to dobra decyzja i trzymam kciuki za Waszą dwójkę
Asiera dobrze jej powiedziałaś (moja też z tekstem wyjechała wczoraj "no pokaż się, przecież Cię już dwa tygodnie nie widziałam")

Muszę być silna bo mam najwspanialszego synka pod słońcem zapisałam się do kosmetyczki -> co nigdy w życiu nie byłam na maseczkę regenerującą na twarz, na regulację brwi i chyba hennę, choć się zastanawiam i na porządny manicure

Groszu dobra henna nie jest zła a tyle potrafi zmienić
ja mam taki meksyk na twarzy, że szkoła słów! normalnie jak nastolatka i właśnie zrobiłam sobie kwasy więc to dopiero widok
Dziewczyny jak nie macie co zrobić z ubrankami to spróbujcie je wystawić na szafce.pl moze ktoś będzie chętny

Alutka teraz kupuję mu już 80 i 86...robię zapasy na lato wczoraj byłam w 5 10 15... bardzo lubię ten sklep...super ciuszki mają i nie tak drogo... szczególnie dużo i nawet przecenionych jest oczywiście na dziewczynki...daje linka do sklepu internetowego też zamawiałam jest ok.. sklep.51015kids.eu/?dept=1

Emme jak ja Cie rozumie... ja wczoraj byłam u teściowej od świąt 1 raz... tak mnie denerwuje że po prostu tam nie jezdzę... zawsze mnie krytykuje no i Fifi też coś zawsze "oberwie"...wczoraj zaczęła go nosić i cały czas mówiła "ale on ciężki","jaki klocek" to jej w końcu powiedziałam żeby go nie nosiła i że ma prawie 10 mc i 11 kg wagi to waga dobra wcale nie za dużo..IDIOTKA...

Pati jakbym widziała moją teściową jak miał 5 miesięcy nakarmiła go burakami z cebulą na oliwie! Myślałam że się wścieknę... cieszę się że mieszkam od niej tak daleko, teraz jak się wyprowadzimy będzie nas dzieliło tylko 50km, ale moi rodzice ich strasznie nie lubi więc myślę że nie będą nas nawiedzać

no moja się oficjalnie nie wtrąca, ale chyba coś tam gada Szymonowi.
Ale najbardziej zabolało mnie to, że on nie ma nic do powiedzenia w kwestii dziecka...
Zapytałam czy chodzi mu o nazwisko, a on powiedział że dlatego się zgodziła bo nas kocha, ale wydaje mi się że jego rodzina dziwnie na mnie patrzy, kiedyś jego mama zobaczyła akt urodzenia i się pyta z oburzeniem dlaczego takie nazwisko, a ja jej mówię że to przecież mój akt (ale też nie pokazałam jej Toli). niby mnie to wszystko nie obchodzi, ale zawsze to jakiś niesmak

Moja też nosi 80-86 A ciuszków narazie nie sprzedaję bo mam nadzieję że jeszcze się przydadzą
Dobrze że ja nie mam teściów

To się ciesz! moja siostra też nie ma i przez to moja rodzina nie rozumie czasem, że w święta np musimy to jakoś pogodzić na 2 rodziny, czyli albo jeden dzień tu 2 tu, albo trochę tu trochę tu. mieszkają od siebie 3 bloki więc na odległość zwalić nie mogę

a tu kołderka o której mówiłam

Tola dziś taka nieznośna, że leży teraz z gołym tyłkiem, bo już pomysłu na nią nie miałam...

Ale fajna nawet Tola jest