Mamusie sierpień 2010

Mnie też pobolewa ,ale tak jakby podbrzusze. Kłuje mnie czasem. Czasem też krocze mnie boli . W ogóle ciężkko się już chodzi. My wczoraj byliśmy na zakupach, to muszę trzymać mojego pod rękę i powolutku chodzę jak emerytka. Oh czuć ,że to już końcówka.
Ja mam wizytę w końcu na piątek 30.07. Już się nie mogę doczekać ,a zaazem mam małego stresa czy wszystko ok.

No Renia tak szybko kobieta nie urodzi, ja ma straszne bóle w nocy ale potem przechodzą, pewnie tak miesiąc poboli, ja nie wiem ile już mnie brzuch boli 2 a może 3 tygodnie

wiecie co mi wczoraj kuzynka uświadomiła bo jest u mnie z moją chrześnicą, że ten ochraniacz na łóżeczko powinnam ściągnąć, ponieważ:
1. Niemowlak jeszcze nie będzie się tak wiercił i przewracał, więc nie ma potrzeby chronić szczebelków.
2 po drugie cześciej występuje ta śmierć łóżeczkowa, jak jest tak gorąco dziecko leży nie ma powietrza bo przez te szczebelki nie ma dopływu powietrza, bo jest ochraniacz. Ja od razu ściągnęłam bo ma rację. A ochraniacz założe jak mała będzie miała pół roku

To buziaki dziewczyny i miłego weekendu

Hej Dziewczyny
Miłego weekendu wszystkim Wam życzę

O tym ochraniaczu nie wiedziałam. A co myslicie o moskitierze ? Bo szczerze bardzo mi sie podoba ale własnie spotkalam sie juz z negatywnymi opiniami, tlenu raczej nie zabiera bo to siateczka, kurz kurzem przeciez wszystko sie pierze to to też. Co myslicie ??

Aaa i rowniez milego weekendu, pewnie nikogo tu za bardzo nie bedzie do pon.

W nocy mnie brzuch nie bolał jeszcze, tylko w dzien troche ale to tak jak mowie delikatnie.
Kurcze przez cała ciaze wymiotywalam moze ze 2 razy tak delikatnie a teraz ? Jak puscilam pawia to łoooo matko Mam nadzieje ze nikomu nie obrzydzilam nic tymi wyznaniami heheh. A co o tym numerze myslicie ? Zeby kogos upowaznic do udzielania info jak juz ktoras z nas bedzie na porowówce zeby dała znac co i jak i czy juz ma dzidzie czy jeszcze bo potem takie domysly sa i ciekawość nas zzera jak w przypadku Basika teraz;)

Ja powiem siostrze żeby weszła i wam napisała,że rodzę

paulinkaaa2202 napisał:

wiecie co mi wczoraj kuzynka uświadomiła bo jest u mnie z moją chrześnicą, że ten ochraniacz na łóżeczko powinnam ściągnąć, ponieważ:
1. Niemowlak jeszcze nie będzie się tak wiercił i przewracał, więc nie ma potrzeby chronić szczebelków.
2 po drugie cześciej występuje ta śmierć łóżeczkowa, jak jest tak gorąco dziecko leży nie ma powietrza bo przez te szczebelki nie ma dopływu powietrza, bo jest ochraniacz. Ja od razu ściągnęłam bo ma rację. A ochraniacz założe jak mała będzie miała pół roku

swiete slowa tej kuzynki, ja jak z mala wrocilam ze szpitala, to odrazu co to zdjelam ochraniacze, po pierwsze jej nie widzialam, a po drugie raz wlasnie w taki sposob moze dziecko sie udusic, teraz mala ma prawie 3 msc, i przed ok tygodniem zalozylam, ale tylko z jednej strony i od strony glowki, bo sie bila o szczebelki, a od tej strony co ja mam lozko, ni bo musze ja widziec, ale za to szczebelki materialem z gabka powleklam, tak to nie jest tak bolesne jak sie uderzy.

martela89 napisał:

Ja powiem siostrze żeby weszła i wam napisała,że rodzę

no siostra napewno bedzie miec wiecej czasu, niz Ty choc ona tez bedzie przejeta sytuacja

jejku ale nastraszyłyście mnie z tym ochraniaczem a ja specjalnie kupiłam dodatkowy na całą długośc łożeczka bo ten co był w zestawie to tylko niecałe pół łóżeczka osłaniałw takim razie zaraz idę go ściągnąc

sloneczko napisał:

martela89 napisał:

Ja powiem siostrze żeby weszła i wam napisała,że rodzę

no siostra napewno bedzie miec wiecej czasu, niz Ty choc ona tez bedzie przejeta sytuacja

ważne żeby tylko weszła i napisała,że pojechałam rodzić

Ja chętnie poinformuję smskiem ,jeżeli przyjdzie mi nagle rodzić. Tylko dajci jakiś nr tel.dyspozytorki tego forum
No to paulinka narobiłaś strachu , ja też mam juz ochraniacz zalożony, taki ładny ,że żal mi go ściągać. Ale mam do połowy łóżeczka, więc może będę kładła po prostu z drugiej strony A pościel w łóżeczku macie? Też słyszałam że na początku to nie wskazana jest . Ja kupiłam taką poduszkę ,że dziecko leży troszkę pod kątem i po bokach ma wałeczki zabezpieczające. No,ale chyba na początku to w rożku dziecko śpi?

No ja też mam ochraniacz założony, ale to nic. Tak jak margot będę kładła z drugiej strony i po kłopocie. Ochraniacz swego rodzaju dodaje łóżeczkom urok. Pościel też mam, ale niemowlaczki nie mogą spać w pościeli. Najlepiej w rożku lub w takim specjalnym śpiworku co tylko rączki i główka wystają.

ja ostatnio przeczytałam artykuł o śmierci łóżeczkowej i było tam napisane, że niektórzy lekarze uważają, że nie ma takiego czegoś, ze to raczej zaniedbanie, niedopatrzenie rodziców. Przyczynami takiej śmierci może być brak wrodzonej reakcji na przykrycie główki kołderką, dziecko w takie sytuacji powinno się wybudzić. Rady: Układanie dziecka w odpowiedniej pozycji do snu (lekarze nie zalecają kładzenia na brzuszku). Unikanie przegrzewania dziecka (jeśli temp. w pokoju to ok 22stopni to nie trzeba zakładać mu body, tylko przykryć kołderką, nigdy nie nakrywaj główki pledem, ani nawet pieluszką). Zrezygnuj z poduszki w łóżeczku (dziecko jej nie potrzebuje, a może podczas snu zakryć sobie główkę). Lepszy jest śpiworek niż kołderka, bo nie można nim się nakryć. Nie bądź wrogiem smoczka (ryzyko śmierci jest większe, gdy maluszek karmiony sztucznie nie ssie smoczka). To tak w wielkim skrócie. jak widać nie ma nic o ochraniaczach

Żródło: M jak mama, art. " Śpij bezpiecznie", lek. med.Anna Jaworska

Emme też czytam tą gazetkę

Iwkaa Wszystkiego Najlepszego! Przede wszystkim dużo zdrówka i szczęśliwego, szybkiego i mało bolesnego rozwiązania (bo bezbolesne chyba jest niemożliwe).

dzieki gosia wiem ze pod lozeczko pod przednie nogi cos sie podklada zeby dziecko nie spalo plasko tylko z lekkim pochyleniem do przodu to ulatwia oddychanie ale wiecie moze na jak wysokosc pdniesc te nogi bo pasuje cos sobie juz przygotowac

Ja położyłam ochraniacz tak, że zagięłam jedną część, tak, żeby Zuzie widzieć rozmawiałam z lekarzem na temat śmierci łóżeczkowej - powiedział mi, że ochraniacz nie ma tu nic do rzeczy. Niebezpieczna jest poduszka i kołderka, za dużo maskotek w łóżeczku, blisko główki itp. dlatego np pościel ( o czym świetnie wiecie) powinno się ją stosować, kiedy dziecko jest większe.

a czujność rodziców jest najważniejsza..
nie dajmy się zwariować