BezpiecznaCiaza112023

Mamusie sierpień 2010

14 lata 5 miesiąc temu #27323 przez paulinkaaa2202
Damy radę :P

Ja Gosiu pisałam że niewiedza jest najgorsza :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #27326 przez Gosia
Tak mi się właśnie wydawało, ale nie chciało mi się szukać kto to napisał, bo jakoś słabo mi chodzi to nasze forum. :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #27329 przez paulinkaaa2202
no mi dzisiaj akurat dobrze chodzi forum, ale w ciągu ostatnich kilku dni w ogóle nie mogłam wejść albo raz na jakiś czas. Gdzieś czytałam że słoneczko pisało że był jakiś konkurs czy coś i ona też nie mogła wejść ale już jest chyba wszystko w porządku

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #27332 przez Gosia
No też to czytałam i mam nadzieję, że będzie wszystko OKI. Teraz też mi już dobrze działa.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #27333 przez margot
Zgadzam się Gosia każdy poród jest inny i to jest przerażające. Fajnie ,że u Ciebie wszystko okay , bo był to stresik.
Nie wiemy czego możemy się spodziewać . Ja pierwsze dziecko urodziłam nie czując ŻADNYCH skurczy! Zasnęłam ok 10 bo czułam się zmęczona, obudziłam się i do wc biegnę bo mnie strasznie przycisnęło ;) (znowu sranie oczywiście ) A to wcale nie sranko tylko czuję główkę !! :cheer: W szoku!! Do szpitala taksą i co -pełne rozwarcie , zielone wody ! Cesarka na cito, a dodam tylko ,że wszystko w 36 tc... Nie będę wam teraz pisać dalszego ciągu historii, ale mój synek jest niepełnosprawny -mózgowe porażenie dziecięce.
Dlatego tak się teraz boję ,że psychicznie już nie ogarniam.
Z jednej strony chciałabym ,żeby dzidzia jak najdłużej była w brzuszku co by silna była, ale z drugiej boję się ,że może okazać się znów za późno.
Ale wiecie jak to jest ,jak sie za wcześniej pojawię w szpitalu ,to i tak odeślą. Ahhhh
Pozytywne myślenie , to jest siła :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #27339 przez Renia2108
Margot wiec lepiej jednak jechac wczesniej do szpitala. Ja tego sie boje najbardziej ze nie zdarze bo wydaje mi sie ze odporna na bol jestem i ciezko mi bedzie poznac czy to sa faktycznie skurcze czy taki tylko bol.. Juz sama tez neiwiem co mam myslec.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #27342 przez paulinkaaa2202
No ja właśnie nie chce jechać za wcześnie do szpitala, że albo mnie odeślą do domu albo będę się tam męczyć kilkanaście godzin wolałabym w domu posiedzieć i przecierpieć od razu się nie urodzi.

Jeśli z dzieckiem wszystko jest w porządku, moje wyniki są dobre to dlaczego ma być coś nie tak.... nie wnikam Margot w twoją sytuację jak to było od początku do końca, ale masz rację pozytywne myślenie to podstawa i spokój ! No a po takich przeżyciach to się nie dziwie że się boisz i jesteś jak na szpilkach ale twój strach jest uzasadniony.

Wydaję mi się że porodu nie da się przegapić

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #27347 przez margot
Paulikno moja ciąża jest bez zarzutów. Oczywiście,że porodu nie da się przegapić , ja byłam według lekarza ewenementem, bo nie miałam żadnego bólu ani skurczy , a to u "pierworódki" rzadkość.
Ja się chyba wybiorę jutro kontrolnie do szpitala , mają chyba obowiązek mnie zbadać.Mój szpital był w remoncie i dopiero dziś otworzyli oddział ginekologiczno-położniczy więc planuję jutro . Orientujecie się może jak to jest na IP? Czy badają tylko na fotelu ? Czy muszą zrobić KTG i USG?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #27352 przez paulinkaaa2202
Powiem ci Margot że nie mam pojęcia ja nigdy nie byłam w szpitalu na jakiejś kontroli czy jak coś sie działo. Bo ja chodzę prywatnie. No ale jak sie zgłosisz powiesz co się dzieje, pokażesz że jesteś ubezpieczona to moim zdaniem powinni cię zbadać. No i chyba jak rutynowa kontrola u ginekologa. Powinni cię zbadać ginekologicznie czy nie masz rozwarcia, czy szyjka się skraca, sprawdzić PH wtedy ocenią czy sączą się wody płodowe czy nie... I KTG chyba też powinni zrobić

Ale to moje osobiste zdanie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #27364 przez monami
Hej Dziewczyny :) dzieńdoberek.. :)
no..poczytałam sobie troszkę ;)

Wiola..ja wykorzystam Twoje doświadczenie, jeśli mogę i zapytam o jedna rzecz...
Które bóle są gorsze....te w fazie porodu, kiedy szyjka się rozszerza czy już te końcowe, kiedy trzeba, że tak powiem " wypchnąć " dziecko na świat?

Co Ty, jako rodząca już wcześniej sadzisz na ten temat?

Ściskam :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #27365 przez wiola
Monami,witam ,wiesz co powiem ci że najgorsze są bóle kiedy szyjka się rozwiera,wtedy boli dosć mocno,a jak już masz takie uczucie że chce ci się kupę to znaczy że zaczynasz rodzić masz skorcze parte i wtedy boli ale już nie tak ,pozatym trwa to znacznie krocej niż rozwieranie się szyjki,ja miałam 3 parte i po bólu,więc,życzę wam wszystkim takiego porodu,nie martw się za wczasu,będzie dobrze,a na kiedy macie dziewczynki terminy?,buziaki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #27367 przez monami
Ja mam termin na 21 sierpnia. Zadałam takie pytanie ( może troszkę banalne..), bo będę miała znieczulenie zewnątrzoponowe. Położna w klinice powiedziała, że na końcu, na "wypchnięcie" Zuzi już mi go nie będą więcej dozować..ale przez cały czas trwania tego bólu najgorszego zzo będzie działać.

Także...uspokoiłaś mnie :)
Dziękuję ;*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #27369 przez wiola
Bardzo się cieszęże cię uspokoilam ,ja bez znieczulenia dalam radę więc ty spokojnie dasz radę, :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #27370 przez Madzia89862
tak to racja ze najgorsze bole sa przy rozwieraniu szyjki pozniej juz nawet nie boli bo nie mysli sie o tym:)ale wszytsko da sie przezyc ja nawet nie pamietam ile mialam partych ale sama akcja trwala 29 min parcia.wydaje mi sie ze nie tak dlugo:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #27371 przez monami
Wszystko było spokojnie..ładnie, pięknie...ale wczoraj ogarnął mnie jakiś mega lęk... i słabo sobie z tym radzę :/
Nie widzę siebie rodzącej... yyy..
No...ale może będzie ok i dam radę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl