Mamusie sierpień 2010

Ja to bym mojego wygoniła hehe Z mila checia Nie no zartuje, jak ja w szpitalu bylam to tez tesknilam..

Ja bym chyba się tak nie mogła przyzwyczaić nie móc się przez 6 tyg przytulic w nocy do męża teraz to niewiadomo czy tyle nie będe sama bo zależy ile potrwa rehabilitacja ale mam nadzieje że chociaż na świeta wyjdzie... mÓj szwagier tez tak wyjeżdża ale siostra od początku wiedziała w co sie pakuje

Wiem coś o tym...mój Mąż wciąż w delegacji i to w różnych stronach Polski. Jak urodziłam Antosia, to zobaczył go dopiero po 3 dniach (jak wchodziłam ze szpitala)smutno mi było, bo do innych mam przychodzili mężowie, tatusiowie - a do mnie nie a do tego hormony po porodzie i beczenie miałam gotowe w szpitalu ale minęło... mój wraca na weekend do domku. A w tygodniu jestem sama z dwójką dzieci. Łatwo nie jest - zmęczenie robi swoje - szczególnie w nocy brakuje mi pomocy. I też tęsknię za moim Misiem pomimo tego ze jesteśmy razem 13 lat..ale..wracam do pracy już w kwietniu!!! bardzo się cieszę z tego powodu :)nianię już mam dla Małego :)trochę odmóżdżę się zresztą muszę wrócić czy chce czy nie chce.
Mój Antek znowu kupci nie chciał zrobić przez pół nocy...znowu czopek - dałam mu ten infacol dzisiaj zobaczymy!!!Może jutro będzie lepiej??
A co do Mikołaja - moja starsza Córcia chce deskorolkę, a Antkowi kupię chyba krzesełko do siedzenia. Jeszcze nie myślałam o tym. A mój mąż dostanie zegarek
Buziaki!!!
P.S. U mnie pogoda "barowa" - leje, zimno...i kolejny dzień bez spaceru

Poziomka jakby wierzyc w przesady zegarków sie nie kupuje na prezent Tak tylko mowie bo ja czasem w te glupoty wierze:D Lepiej dla mnie bo i wymyslac nie musze jaki ;] Zegarków i butów niby sie nie kupuje

Ja tez bym nie kupowała zegarka bo 2 moje koleżanki dostały zegarki i w przeciągu miesiąca sie rozstali z tym że nie byli małżeństwem

przesądów jest wiele i wiele jest bzdurnych ja w nie nie wierzę ale słyszałam
np.buty to słyszałam ze jak sie kupuje kobiecie to odejdzie
bielizny sie nie kupuje bo zdradzi Cię z innym
a zegarek to czemu?

Bo niby odmierza czas do końca związku.

Ja w to nie wierzę,mi mąż kupował bieliznę,zegarek i buty jeszcze przed ślubem i nadal jesteśmy razem

aha to ładnie

mi maż też kupił przd ślubem i zegarek i bieliznę i buty i jestesmy szczęśliwym małżeństwem

Takie tam

Te wszystkie przesady co do zegarkow, butow to ponoc (tak slyszalam) tylko przed slubem nie wolno, ale jak widac sie nie sprawdzaja. Mysmy stwierdzili z mezem ze kupimy sobie na wzajem lepszy aparat, niespodzianki moze nie bedzie ale zato synek bedzie mial ladne zdjecia.

Alutka sliczniutka jest Twoja coreczka

Ja kocham buty mam ok 30 par

I niedawno upatrzyłam sobie śliczne i dośyć drogie buciki i poprosiłam męża żeby kupił mi je po choinkę(a miał kupić mi dobry aparat)i zadał mi pytanie czy zamienię aparat na buty
Oczywiście,że zamieniłam
Aparat pewnie też kupi jak ładnie poproszę

Martela i o to chodzi zeby mezowie zrobili dla nas wszystko

Hm...ja w przesądy nie wierzę...ale przezorny zawsze ubezpieczony wiec kupię mu bluzę coś wspominał, ze chciałby nową - taką z kapturem na zameczek no a jak jeszcze nie wiem co ja chciałabym....nową szafę ze stertą ubrań o 4 rozmiary większymi :P ewentualnie wagę z cofniętym licznikiem co bym świadomie - nieświadomie sobie humorek poprawiła
Mój Antek po kąpieli wcisnął 150ml bebilonu i zasnął...kolejne karmienie 0 24.00 lecę na "szkiełko kontaktowe" na TVN24 - trochę nawiedzona jestem, jeśli chodzi politykę i w ogóle....zboczenie zawodowe
Dobranoc Mamcie!!!

Ja sobie zazyczylam na święta wosk do depilacji Bylam u znajomej kosmetyczki i wlasnie brwi zrobila woskiem, upatrzalam taki na allegro dla siebie:D Po co placic komus jak mozna w domu zrobic to samo i nie tylko brwi
A co mezowi kupie to nie mam pojecie, mysle nad jakas ozadna maszynka do golenia , ostatnio mial ale sie juz zajechała i wklady wymienne tez a do Holandi po wklady nie pojedzie Teraz skubany podbiera mi moje:P

A ja spac nie umiem cholera :/ obudzilam sie w nocy na karmienie małej i jakis probem z pecherzem :/ Caly czas siku mi sie chce, co ide to nic :/ I siedze po pol godziny w ubikacji . Zaraz moze sprobuje zasnac bo jutro bede wygladac jakby mnie z krzyza zdjeli..

Skąd ja to znam tylko przeważnie ja podbieram maszynki mężowi a on sie mnie pyta"kochanie nie wiesz gdzie są moje maszynki" a ja mu odpowiadam "a mówiłam że krasnoludki żyja i ci podbierają"