Mamusie sierpień 2010

Gosiaczek jak były te ciepłe dni to ja małej tez tylko sweterek zakładałam

A tak dziś szykowaliśmy się na spacerek

żeby nie było mieliśmy jeszcze kocyk

Martela identycznie ubieramy Maluchy
Body z długim rękawkiem i na to kurteczka, choć ostatnio jak wychodzili to zamiast kurtki Michał miał bluzę spodnie skarpetki i adidaski i czapeczkę taką cieniutką

To ja ubieralam rajstopki, spodnie jakies, body krotki rekaw , bluzka jakas cienka i kurtka ale zalezy jakie body, jak jakies cieplejsze to sama kurtka no i kocyk.

Moja zaczelam gadac mama, baba Ale cyrk heh, wczoraj jej sie jakos wzielo i lezy i ciagle mama, baba i tak gada na okraglo. A jak jej cos robie i jej sie nie podoba to "mama, mama, mama!!!!!" Juz wczesniej te magiczne "mama" powiedziala ale od wczoraj to przechodzi sama siebie heh.

A Lukaszek sliczny, moja niunia jak czasem mine strzeli to mozna ze smiechu paść Albo jezyk malpa wyciaga jak ja jej tez pokazuje. Glowe tak na bok odchyla i patrzy - smiesznie to wyglada. Albo siedzi na kolanacg i glowa raz leci w jedna, raz w druga strone i tak kilka razy robi

I choroba powoli przechodzi Juz taki kaszel mokry jest odkaszlujacy i malo kiedy kaszle wiec mysle ze bedzie ok:)

A tu sobie siedzi Ale przewraca sie jeszcze troche , i od raziu siup na brzuszek! A jak mniejsza byla tak nie lubila na brzuszku lezec a teraz bez przerwy i podnosi ten maly tyleczek.

Śliczna jest

Porobie dzis wiecej fotek bo to juz skonczyla 7 miesiecy wiec trzeba miec nowe

Sliczna Natalka :laugh:I oby juz sie jej te chorobska nie czepialy.
Renia a jak znosicie rozlake z mezem, jesli moge zapytac?

My jak dzisiaj bedziemy wychodzic na spacerek to stwierdzilam ze troszeczke lzej ubiore Lukasza bo u nas juz jest 14 stopni, a to prawda ze dzieci nie zdrowo jest przegrzewac.

Wola narazie nie narzekam. Gadamy codziennie na skype wiec ok. On strasznie teskni za Natalką a jak sluchal wczoraj jak gadala wlasnie to mamam, baba to juz wogole. Ale kamere kupie wiec bedzie troche lepiej. Ja sobie od niego odpoczne! Narazie nie tesknie jeszcze hihih:)

To racja że gorsze jest przegrzanie niż wychłodzenie....

Moja cały czas tak cmoka i wystawia język jakby lizała górną wargę
pluje też cały czas a jaką z tego ma radochę

a ja jestem happy bo moja juz od 2 tyg gdzies przestala wszystkich opluwac a tak to normalnie wszyscy zapluci byli bo kto sie tylko zblizyl to ta zaraz jechala a jezyk to ciagle ma na wierzchu bo wzystko musi wylizac

Ehh taka pogoda jak dzisiaj to normalnie do dzialania zacheca wlasnie skonczylam okna myc.A lukaszek juz spi poltorej godziny to chyba wie oco chodzi

Takie razlaki dobrze robia, ja z moim P tylko przez tydzien nie bedziemy sie widziec bo po tygodniu dojedzie do nas do Polski, ale za to w czerwcu wyjezdza na szkolenie na miesiac to zobaczymy jak to bedzie

A dzisiaj jedziemy mezulka w pracy odwiedzic, troche mam stresa bo wszyscy po niemiecku gadaja a ja jakos jeszcze sie nie zebralam na odwage zeby przy Patryku mowic po niemiecku, bo sie normalnie smieje ze mnie

mi sie wydaje ze ta pogoda jeszcze zdradliwa jest i ubieram Julke cieplej ale nigdy zgrzana nie byla jak ja rozbieralam wiec jest ok

a dzis proboje na nozki stawac sama jak lezalysmy na lozku to oparla rece na moim brzuchu i na nozki wstawala

a teraz zamoczylam jej chrupka w jogurcie to zlizala i tak jej posmakowalo ze wypuszcza chrupka jak jej zamocze to zlize i znowu wypuszca

u nas pogoda nie za ladna tzn 11 st ale pochmurnie i wieje

martela89 napisał:

asia,a nie prawda bo Emme robi podobne tzn podobne ubiera Tolę

prawie bo jeszcze przykrywa ja kocykiem:)

co my sie tu przezbywamy kto jak dzieci ubiera kazdy ma swoje zdanie i inne ubranka:)
monia patrzylam do tej swojej budy w spacerowce i moze to cos jest nie tak w tym kolku czarnym co laczy sie ta buda tam jest jakas srubka ale my nie odkrecalismy jej zeby nam sie cos nie zepsolo wiec niech twoj m ci to sprawdzi co tylko tam moglo cos sie zrobic a kontaktowalas sie w sprawie gwarancji???
my wybieralysmy sie na spacer ale zrezygnowalysmy bo tak wieje ze szok jeszcze bardziej niz wczoraj az sie boje ze nam okna do srodka wepcha tak gwizdze mam pranie na balkonie mam nadzieje ze po sasiadach nie bede zbierac pozniej maji ubran:P

iwka dzieki za pamiec ja tam cos ponaciagalam i jest troszke lepiej juz mi nie skacze jak jade

u nas tez tak wieje ((( a na zakupy musimy isc bo maz dzis przyjezdza i nawet nie mial by co zjesc