Mamusie (i nie tylko) ćwiczą ! :)

Też muszę se fote strzelić tą "przed" tylko, że ja nie jestem w stanie na siebie patrzeć więc niewiem jak to będzie

Pala niektóre karmiące mamy dostają szybko kiedyś i tak będzie Ja karmiłam 4 msce a do 5 msca tylko w nocy i @ przyszła po 6

Jednak zrobiłam Wyzwanie Skończyłam przed 24 więc zaliczone Teraz prysznic i spać

Ale cicho sza !
Pewnie wszystkie ze słoneczka korzystają My dziś pospacerowaliśmy 4 godzinki W słoneczku było ciepło ale w cieniu brrr

Ja dziś pobiegam korzystając z ładnej pogody

Hej,

Ja właśnie skapitulowałam Ubrana i gotowa do ćwiczeń, zaczęłam ale odpadłam. Tak mi nie szło, bo okropnie mi się nie chciało ćwiczyć. Czasem się człowiek rozrusza, ale dziś nie poszło mi to.

Lipa straszna. Ale brzuch dalej napitala, @ się czai za rogiem i zapewne to dlatego spadek formy.

Ehh ja dziś poszłam biegać i fakt dopiegłam do końca ale coś mnie kolana bolą od wewnętrznej strony mam nadzieję, że to tylko jakieś zwykłe przesilenie i będę mogła jutro chodzić. Kurka może jakieś ćwiczenie źle wykonuję Chodź zaczęły mnie boleć jak ze spaceru wróciłam

Dave Następnym razem będzie lepiej Czasem po prostu nasze myśli krążą gdzie indziej i ciężko się skupić na ćwiczeniach.

Eh ja też przed @... Od poniedziałkowego wieczoru czulam że juz zaraz przyjdzie a tu środa i nic nie nadchodzi a brzuch ćmi... Mam wrażenie że jak zacznę się wysilać to chluśnie...

Więc dziś środa a ja ani razu nie ćwiczyłam... Może faktycznie przed @ jest spadek formy i samozaparcia, ważne że jedzonko jest takie jak powinno. Wiem że częste pobudki w nocy do dziecka nie usprawiedliwiają ale wymęczyła mnie ostatnimi nockami...

Zauważyłam też że jak spokojnie prześpię noc to i widać po kilku dniach spadek wagi.

Wylazly górne zęby spała ladnie kilka nocy, znów zaczęła wkładać wszystko do buzi i się ślinić i kiepsko spac. Tylko ja się pytam które teraz bo oglądałam jej dziąsła i nic nowego tam nie widzę, żadnych zmian...

My czekamy na górne dwójki. Nocki się poprawiły ostatnio i nie narzekam (nie wcale nie zapeszylam) za to usypianie to jakiś dramat. Sił mi brak czasem.
Kurcze muszę podrasowac jutro moje kolana jakimś altacetem

Malutka wogóle.twój awatar to dla mnie jakiś fenomen dopiero niedawno się skumalam, ze to nie jest Twoja twarz coś mi na oczy chyba padło

Hehe Tysiiiak, one takie malutkie że faktycznie trzeba sie przyjżeć by zobaczyć co tam jest wiec się nie dziwie.

Ból brzucha jest, @ brak, ale tempka spada wiec jutro na bank mnie odwiedzi wiec jestem juz po rozgrzewce a i rowerek mnie dziwnie wola- dzis inne juz nastawienie na cwiczenia- pozytywne

Demoniqe jakas nowa propozycja diety?

Ja dziś w ramach oszczędzania kolan zrobiłam tylko brzuch z Mel B

Demoniqe chyba chora z tego co widziałam na fb

Ja dziś mam na obiadek rybę z piekarnika w sosie pomidorowym z biedry nie mam weny ostatnio do obiadów

czesc dziewczynki.

zazdroszcze tego wolnego czasu.

Malutka super efekty,powodzeniachoc nie masz za bardzo z czego chudnac

Tysiak ile czau biegasz?ja pol godziny ale z czestymi przerwami nie jest lekko.

U mnie od lutego do teraz poszly 2 kg,ale to tez zasługa pracy,pozniej dziecko dom to i kilogramy uciekaja,ostatnio zrobiłam turbo spalanie,uwielbiam ten trening.


U nas na razie dwa ząbki tylko,synalek sie męczy strasznie,gora cos nie chce wyjsc

U mnie też brzuch nawala a @ brak. Dziś to jakaś masakra, nie mogę się rozgrzać. Ciągle mi zimno.
Albo jakieś przesilenie wiosenne czy cóś.

Znów 2 dni przerwy od ćwiczeń - nie lubię

Violcia ja biegam pół godzinki i robię tak że 2.5 min biegne i 2 idę szybkim marszem przynajmniej tak ostatnio biegłam zobaczymy czy uda mi się wskoczyć na 3 minuty jak kolana przestaną boleć.

Dave tajemnicza ta Twoja @ Podczytałam na innych wątkach i trzymam kciuki za brak Wtedy bez wyrzutów zrobisz sobie dłuższą przerwe od ćwiczeń

tysiiak - ano tajemnicza bestia.

Ale tak sobie myślałam, że nawet jakbym zaszła w ciążę to i tak jakieś ćwiczenia będę wykonywać (jeśli oczywiście będę mogła) bo to jednak dużo daje. Jakoś ta duuuupa potem tak nie rośnie

Ja też sobie obiecałam, że jak będę w drugiej ciąży to też będę aktywna O ile oczywiście będę mogła Łatwiej dojść do siebie później i człowiek lepiej się czuje

Tysiak dokladnie.

Ja juz w lozku leze, jaks wymeczona jestem.

O hoho na to trzymam kciuki

Ja tez mowilam ze w ciazy bede cwiczyc... najpierw przyszlo zmeczenie i spanie kiedy i gdzie popadlo, jak przeszlo to juz sie nie chcialo...

a teraz jestem wyznania by wyrzezbic swoja sylwetke zanim zajde w kolejna ciaze i wtedy podtrzymac cwiczenia.

uciekam spac, bo cos slodkkie chodzi mi po glowie.... zeby nie zjesc to ide spac- choc to na pewno na @ bo i temperatura spadla. chociaz ponoc mowia ze mimo diety jak jest nieodparta chec ale taka na prawde nie odparta chec na slodkie to mozna zjesc i nic sie nie stanie wrecz przeciwnie- organizm nie bedzie odkladal