Testy owulacyjne - stosujecie?

anusia mój mąż się tyle nauczył na szkole rodzenia jak ma mi pomagać, jak masować itp że teraz nie ma wyjścia i musi być ze mną ale niewykluczone, że na ostatnią fazę go wygonię z sali

Zośce stuknęła dzisiaj 30tka jakby któraś chciała zobaczyć to tu jest dzisiejszy bebek na foto: www.zapytajpolozna.pl/123-x-xii/602563-g...Page-190.html#763595

Ann bidulko jak zobaczysz efekty remontu to będzie nagroda za te męki

gosia też nie lubię jak mąż wyjeżdża, jak wyszłam ze szpitala to on akurat pojechał na 2 dni i spałam u mamy. jak Twoje psie dziecię? rozrabia?

Kurcze moof - ale ten brzuszek masz idealny. Tak symetrycznie przyrasta i skóra taka śliczna. Jak będę kiedyś w ciąży to chcem taki
Młoda, a widzisz, jak ten nasz organizm sobie psikusy robi. Może rzeczywiście owu w natarciu. I jak jeden dzień przerwy chłopu zrobisz
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
to akurat się żołnierze zregenerują.
Ja słyszałam, że ludzie z wiekiem coraz gorzej trawią laktozę, inni już w dzieciństwie przestają tolerować, inni później..
Ja sobie sprytnie ogarnęłam mieszkanie wczoraj, i dziś leniuchuje z książką w łóżku.. Ale teraz to już się chyba zbiorę.
Brzuch co jakiś czas pobolewa, ale @ dalej brak.. Nawet plamienie się jeszcz nie pojawiło..
Tak mi się to poprzesuwało, że teraz to już muszę brać pod uwagę ten "spontaniczny wyjazd", na którym bzykneliśmy się dwa razy, bo dni były niby "na pewno niepłodne". No ale pewnie były niepłodne (20-22 dc przy cyklach max 30 dni), bo może w tym miesiącu w ogóle owu nie było, dlatego się cykl wydłużył..

Chudzinka to może zatestuj? Owu przychodzi jak jej się spodoba

Chudzinka a który to Twój dc? Bo planujesz jakos isc do lekarza na wywołanie w razie w? To z tego co pamietam to Iss musiała przed isc na bete zeby sie upewnić ze w ciąży nie jest.. Chociaż dla mnie te leki to będzie wieczna zagadka bo ten sam lek podtrzymuje ciąże, wywołuje małpę i wspomaga zajście chociaż juz chyba wiem jak to działa

Kaś, to 33/34 dc (nie wiem jak liczyć, bo miesiąc temu miałam dzień plamień zanim się @ rozkręciła)..
Ja będę w poniedziałek dzwonić się umawiać na wywołanie ze względu na termin laparo, bo gdyby nie to tobym poczekała, trzydzieści parę dni to przecież nie długi cykl, tyle że mnie termin goni. No i jest to opóźnienie jak na mnie i moje dotychczasowe cykle, ale biorę poprawkę na to, że o parę dni to każdemu może się cykl poprzesuwać..
Zoi, ja na razie nie testuje, bo w ciąże nie wierze. Jak lekarka karze ciąże wykluczać, to się dostosuję. Oczywiście marzy mi się, żeby stał się cud, na pewno się domyślacie, ale ja cały rok płakałam nad negatywnymi testami ciążowymi i coś we mnie pękło..
Czuje taką zlość, że jak nie chciałam @ to przychodziła, a jak chcę, żeby móc mieć zabieg i zwiększyć tym szanse na realizację marzenia, to nie przychodzi.. Od ponad roku dostaję nauczkę od losu, że nie mam nic do powiedzenia i że pewne rzeczy same się planują, a ja się mogę co najwyżej dostosować.. Ale może to że czuję negatywne emocje to element napięcia przedmiesiączkowego

Chudzinka tylko wspomnij lekarce ze doszło do stosunku a czy wtedy owu była czy nie to zagadka.. Zawsze warto wykluczyć nawet jak człowiek sie nakręca przy tym niepotrzebnie.. Niestety rozumiem Twoje emocje.. Ja tutaj z podobnymi przychodziłam i jak juz chciałam coś ustalić to sie udało.. Ale to mi Ann bardzo ładnie przepowiedziała i niestety często bywa inaczej.. Wiec tylko pozostaje zacisnąć zeby i czekać.. podobno cykl liczy sie od krwawienia nie od plamienia wiec 33dc zapewne a przesunięcia to jednak nie bez powodu @ jest wredna małpa :|

Kurde ale to niesprawiedliwe, kiedy chcemy @ to jej nie ma, a kiedy nie ma to przylazi
Chudzinka, Ty jesteś jedną z najtwardszych babek wśród nas, głowa do góry
ja juz wypachniona, mieszkanie sprzatniete, mąż pięknie pomógł i pojechał do kolegi a ja się relaksuje
Ferri jak wrócisz od Kas to zaprasza do siebie tragedii nie ma ale jednak okna wołają
mooooof ale pięknie!
młoda, jakiś dziwny masz ten wykres, co to są za kółka?

hej dziewczyny, chyba musze coś wyjaśnić bo żle to odebrałyście, nie robię sobie dziecka z powodu tego że mają zwolnic mnie z pracy, juz 2 mc temu zaczeliśmy starania o dziuciusia gdy jeszcze tego nie wiedziałam.Od 2tyg jestem na l4 poniewaz mam problemy z kręgosłupem, i dopiero niedawno dowiedzialam sie ze jak wroce z l4 to mnie zwolnią, a ze moje l4 potrwa jeszcze troche czasu to moze akurat uda sie zajsc w ciaze, i wtedy nie musiałabym martwic sie o to by szukać nowej pracy na samą zime, to nie jest robione dla łatwej kasy jak któraś napisała;/ nie nie. Póki co mam nadzieje bo miesiączki jeszcze nie dostałam a tak do poniedziałku powinna przyjśc. Zoi trzymam kciuki z tego co pamiętam robisz jutro test.

Chudzinka, no trzymam kciuki, żeby się wszystko udało po Twojej myśli

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

dlatego ja staram się nie oceniać, skoro nie wiem jaką człowiek ma sytuację życiową.
siedzę sama w domu, Jezu jaka nuda chyba siadam do bransoletek, bo ani w tv nie ma nic ciekawego, jeszcze książka mi została
Zoi ale będziemy czatować na forum cały poniedziałek ciekawa jestem jak to wszystko się potoczy

Agni nie tylko ty sie nudzisz. Ja leze w lozku i tez mnie trafia. Bylam dzis u fryzjera i obcielam wlosy tak jak kiedys planowalam. Juz dawno takich krotkich nie mialam.
Zoi ciekawa jestem jaka nowine nam tu w pon. przyniesiesz. Oby szczesliwa
Moof fajny brzucholek.

Zoi mam do Ciebie pytanie. Ja miesiaczkę mam dostać + - 2dni, czy jakby sie zdarzyło zę nie przyjdzie, mogę zrobić badanie krwi? Bo ty po ilu dniach od owulacji zrobiłaś bete? Ja w piątek robiłam test ciążowy ale niestety jedna kreska, ale myślę ze mogło to być za wcześniej.

gośka zapytaj netmamę www.netmama.pl/magazyn/planowanie-rodziny/kalendarz-owulacyjny/

gogo, jeśli jesteś niecierpliwa, a od owu minęło więcej niż 10 dni to idź zrób betę, przynajmniej się czymś zajmiesz do czasu ewentualnej @ Nie sądzę, żeby ktoś mógł mieć zaraz po mnie taki niefart z niespecyficznymi wynikami, chyba, że będzie prawo serii...
Z tego co teraz czytam na necie to laskom wychodzi znacząca beta przynajmniej od 10 dpo.

No, poniedziałek będzie cały w emocjach
A ja znów mam wyrzuty sumienia, że sobą zajmuję czas, na dodatek na forum o testach, których od dwóch miesięcy nie stosuję, więc postanowiłam, że się podzielę wnioskiem na temat testów, że warto je robić choćby po to, by wiedzieć, czy i kiedy była owu, bo dzięki temu można łatwiej wyliczyć termin testowania A tak to ja d..a nie wiem, kiedy i czy w ogóle coś było i jak długo przyjdzie mi czekać. Już dziś raz leciałam do łazienki, bo poczułam, że "coś się leje", ale okazało się, że to śluz bezbarwny tylko.. Mam mieszane uczucia złości i nadziei jednocześnie. I lęku, że znów zaboli rozczarowanie..
Dag - może się pokazesz w nowej fryz i z aktualnym brzusiem?