Testy owulacyjne - stosujecie?

noo jak małpa to małpa
wróciłam, zjadlam i do kuchni, jutro wielkie sprzatanie a w weekend nie ma bata, leżę i bąki...puszczam

To na mnie widzę dużo pączków przypada
Tylko, że ja chce takiego Dagowego...
I chlebek od Gosi z soczkiem, a żebyś wiedziała Goś, że się do Ciebie wybiorę, ale to dopiero w lecie, jak znów w kraju będę
Ferri, zleci szybko i będzie pinkowe testowanko. A Goś, jak jej @ do wtedy nie przyjdzie, to chyba z Tobą wtedy testa powtórzy
Asia - no chyba nie Ty na tej olimpiadzie? Zaczęłam wymyślać konkurencje dla młodych mamuś, np. na zawiązywanie dziecka w rożek na czas
Jula, ja też wolę procenciki niż słodkości
Ada - to tylko sobie poczytaj, jak unikać zakażenia toxo, bo resztę masz raczej spoko loko, Jula Ci super wyjaśniła.
Ann - świetny pomysł z imprezką, ja bawię się z Wami świetnie
Ula - i jak tam? Dałaś się ponieść paprotkom?
Aggi, zoi - co tam u Was?
Agnilla - podziwiam, ja nie wiem, ja bym nie wstała o 5:30, to dla mnie środek nocy! Ja jestem raczej nocny marek.

a chcecie zobaczyc mojego pączka? to znaczy bąbla? mierzy juz 16 mm... bije mu serce, a to wielkie cos, co mu z brzucha strczy to pepowina, ale kumpele w pracy powiedziały, ze to chłopak i ma niezły sprzęt
pani dr powiedziala ze widac wszystko jak w atlasie, bo nawet jest widoczna owodnia w okół taka okrągla i w ruchu byly widoczne przeplywy w pepowinie.



no a ja mam juz karte ciazy

Chudzinka ja tak wstaje prawie codziennie, mam na 7 do pracy... juz nie daje razy..
Ferr jaki @ nie ma mowy... ja tam ci wywróżyłam 4raczki

Ja dziś zjadłam 2 pączki mam wyrzuty sumienia

A ja juz po pierwszych zajęciach zumby powiem Wam, że fajnie było, dużo Dziewczyn przyszło, instruktorka bardzo sympatyczna tylko juz czuje jak mnie wszystkie mięśnie zaczynaja boleć, jutro pewnie z łóżka się nie podniose.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ja już po wizycie i nie jestem w szpitalu szyjki nie mam, rozwarcie 0,5 cm i główka bardzo nisko. Lekarz powiedział, że bardzo fajnie, bo powinno lekko pójść. No i wcale nie jest taka duża, bo +/- 2,5 kg. Nie to co Asia Asi No i dalej leżę z Luteinką do 5 marca. 6 wizyta i można rodzić. Jeszcze tydzień muszę wytrzymać.

wróciliśmy z Kręglem ze spaxerku, byliśmy w aptekach po testy bobo niebieskie...przeszliśmy chyba milion kilometrów ale kupiliśmy dwa
i wiecie co..jak mi teraz dobrze

julka Bąbelek cudny, noooo ksiązkowy

Porto tydzień AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAaaaaaa jak to przeleciało kochana, mocno Ci kibicuje i życzę szybkiego bezpiecznego porodu i wróć do nas tu ze zdjęciem Bubuni

Ferri a wiesz czemu tydzień nie
To mam się nie odzywać do porodu?

no jak nie masz jak masz, musisz nawet...tylko no już profilaktycznie napisałam żebyś i po tu była z nami

no tydzień bo i ja mam tydzień ..ej to ja nie bedę testować póki nie urodzisz tylko ej nie rodź długo po terminie bo nie wytrzymam

ja mam termin na 26 marca, ale nie dotrzymam tydzień mam wytrzymać i heja

nie no do 26 marca to ja bank nie wytrzymam nawet jeśli Tobie by się to udało
ja max do wtorku, ale siknę sobie tak orientacyjnie na bobo w niedzierlę

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

żebym ja wytrzymała do 26 marca, to musiałabym tą szyjkę na supełek zawiązać
któraś z koleżanek chce zobaczyć mojego bobaska?

Gosia super chlebek, zjadłabym tą chrupiąca skórkę ze świeżym masełkiem Nie musi być piętka

Julka Bąbelek jak się patrzy

Laski, dziś w biedronce widziałam parowar za 90zl, nie wiem jakie ma funkcje,ale pomyslałam że dam Wam znać i jak ktoras będzie zainteresowana to juz to sobie sprawdzi

Porto a wiesz kto ma urodziny 6 marca?

Padam na twarz niech juz bedzie 22 zebym mogla jechac do domu

Asiaa no wlasnie tylko 2 litry ten parowar i nie wiem czy to wystarczajaco

Ada tak myslalam ze ujemny

Porto a widac jeszcze cos na tym zdjeciu?