Testy owulacyjne - stosujecie?

Dzień dobry witam się z kawką w ręce


Pinezka trzymamy kciuki żebyś jednak testowała

moofka to dzielna Zocha jak już kaszkę wcina i duża panna z niej już

ewelinda no to jesteś po uszy przygotowana na kolejny cykl by @ skutecznie odpędzić

Agni szerokiej drogi i udanego wyjazduuuu

Asia K GRATULACJEEEEEEEEEEE Czekamy na zdjęcie małej Asi

bujanka najlepiej się poobserwuj kilka dni i jak nic się nie zmieni to zrób jeszcze jeden test i do lekarza gnaj bo szkoda żeby cykl się tak wydłużał

Domiśśś ani się obejrzysz a maluch będzie z Wami

gwiazdka ja mojego kopię, albo z pięści po żebrach, a jak się przebudzi to krzyczę że ma się odwrócić na bok

Kochane babeczki co ja wyczyniam zeby on nie chrapał, dziś nie wytrzymałam i go obudziła.
To jest tak że on po 5 min znowu zaczyna wiec zanim ja zasnę to on znowu chrapie :/

Idę dziś do biblioteki może jakieś książki o dzieciach będą.
A macie moze jakiegoś ebooka?

aggi pokaż brzuś

mesy chcesz się dowartościować żeś CHUDZINA jest ? Ja wyglądam jakbym połknęła piłkę lekarską ! To Ty lepiej poka nam Twój brzuś dodam foto po niedzieli bo tak robię do serii musisz wytrzymać

bry, ja tylko na minutkę, Asiaa masz tu najświeższe info odnośnie tego zusa
wyborcza.biz/biznes/1,100896,15845119.ht...ction_types=og.likes

aggi no ja cię proszę ja zaczynam puchnąć haha też dodam po week

mesy ok to robimy konfrontację po weekendzie wyglądam pewnie na bardziej napompowaną niż niejedna która szybciej ma termin

Hej.

Maz mi dzis mowi ze nasza kolezanka stierdzila ze wygladam na wieksza niz ostatnio, no raczej. Ale stanelam na wage i mam kolejne plus dwa w tydzien ! Chyba pora odstawic paczku i drozdzowki.

Agni wiesz cos wiecej od Asiek?

dziewczyny a gdzie Julia???

Hallooooo wzywamy na odczyt

Asia - gratulacje Naturalnie bylo? Jak malutka?

Mnie dzis zaczyna brzuch pobolewac i w pracy mnie po poludniu przez jakies dwie godziny mdlilo. Nie tak, zeby zaraz wymiotowac, ale takie nieprzyjemne wrazenie w ustach mialam, teraz przeszlo.

Brzuchatki wzywam na update fotek, dawno nic nie zamieszczalyscie

Ann oglądałam serduszko we wtorek, pikało elegancko, dzidzia 11 mm, taki wielkolud w dzień mamy idę na genetyczne kciuki mile widziane
Takie uroki 2. ciąży, że brzuszek szybciej rośnie. U mnie 9 tydzień, a jak założę coś obcisłego, to wzbudza podejrzenia w 1. ciąży było widać dopiero w 5. miesiącu . Też mam już dwa kilo na plusie, ale gwizdze na to: fiu-fiu W pracy ogłoszę pewnie po genetycznym.

Laski Asia pisala, że czuje się bardzo dobrze. Poród sn skończył się cc, bolało jak cholera ale to już dla niej nie ma znaczenia
trzymajcie się ciepło :*

Gosia Gwiazda ma racje czas na Ciebie

Dziewczynki pokażcie brzuszki abyśmy mogły sobie chociaż popatrzeć....

A u mnie dziś ciężki dzień w pracy aż się pobeczałam przez szefową ble nie lubię takich dni...
Dziś 15 dc i na teście słaba kreseczka, tempka też jeszcze nie akoczyła ale nie wiem co z tym śluzem bo 2 dni temu było mokro i ślisko w środku a teraz jest sucho..więc może mi powiedzieć czy może być owulka gdy nie ma obfitego śluzu? Tzn szyjka jest jeszcze qilgotna ale już nie tak jak 2 dni temu...
Im dłużej badam te objawy tym jestem coraz bardziej zdezorientowana

Emma będziemy trzymać kciuki i fajne jest to, że brzuszek szybciej widać. A 11 mm to rzeczywiście olbrzymek

To się Asia namęczyła jak SN skończyło się CC
No ale super, że już ma wszystko za sobą i może się cieszyć malutką. Asia buziaki Dzielna z Ciebie kobietka to dałaś radę

dziś dzwoniłam do kumpeli i też ma już malucha przy sobie. 11 godzin się męczyła i skończyło się cc.

betka wydaje mi się, że może bo ponoć my możemy śluzu już nie obserwować, a on sobie jest bardzo dobrej jakości w środeczku i czeka. Choć mi ta wersja tak jak Tobie średnio pasuje, ale w końcu mówił mi to gin spec od leczenia niepłodności

Kurcze Gosia mówisz, że spec tak twierdzi?
Dziwnie to jakoś naciągane ale zobaczymy jak będzie dalej bo jak 2/3 elementy czyli tempka i testy mówią, że owu jeszcze nie było to może coś w tym być

A tak wogóle to współczuję tym co się tak męczą przy porodach...w takiej sytuacji dziękuję, że moje córki były takie małe i jakoś poszło. A i tak narzekałam, że ciężko było, więc nie wiem co bym zrobiła gdybym miała dzieci ponad 4 kg? Chyba bym powiedziała, że strajkuje i nie rodzę...ale co zrobić jak dziecko się pcha i

Podziwiam Was dziewczyny