Testy owulacyjne - stosujecie?

Kaś_O napisał:

Gosiu jestes dzielna :* zdrowka dla Fasolki :* i duzo dobrego dla was.. Pomyslowego masz meza

Ja dzis zaproponowalam testy OWU mojej siostrze, oni tak długo sie starają. Przechodzili przez wszystko od terapi po invitro.. Miała teraz jezdzic na 7 rano do szpitala sprawdzać OWU. Ze tez lekarze nie proponują takich rozwiązań jak testy..

Angilla a moze wlasnie masz tak wcześnie OWU.. Sprawdzaj jutro.

A u mnie teoretycznie 3 dni do @ na teście jedna krecha.. Chyba w tym miesiacu nie zobaczę OWU na testach.. Zobaczymy przy następnym cyklu.

Gosia Ty sie tutaj chyba na testach znasz najlepiej, ale moze ktos inny tez wie. Czy gdybym teoretycznie była teraz w ciazy to mozliwe ze testy OWU wychodzą negatywne?

Dziewczyny stwierdziłam ze idą wakacje koniec obijania sie tylko trzeba schudnąć.. Maz sie ze mnie śmiał bo postanowiłam do wakacji ze albo schudne albo bede w ciazy

Sa ps fajne te Twoje robotki

raczej nie....przekaż siostrze że można zakupić jeszcze testy wu na ślinę,oraz mikroskop owulacyjny moi znajomi starali sie 5 lat i dopiero po tescie na ślinę był problem z facetem......

jak to problem z facetem?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Gosia, rzeczywiście dzielna jesteś i dobrze że tak pozytywnie z mężem myślicie.

Kaś, biedna ta twoja siostra. To takie przykre jak dwoje ludzi jest gotowych dać całą miłość jaką mają takiej małej istotce i nie wychodzi

Zmykał bo mała wstała i czas na kaszę i moją kawę

Becia tez mi sie wydaje że to była owu hehe to teraz do dzieła


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ja nie mam bolesnych owu, kurde tak naprawdę ja nie mam żadnych objawów albo je olewam. Czasem poboli mnie jajnik któryś ale dosłownie 30min max. I szczerze nie jest to związane z owu bo teraz sprawdzałam z testami i jest negatywny. I ból przez cały cykl się powtarza co jakiś czas. (tak mnie bolały jajniki jak w ciąży byłam - bardzo mnie to za pierwszym razem nakręciło) więc nie wiem co to teraz znaczy. Ja mam zawsze podwyższoną temp albo trochę niższą niż 36,6 więc w ogóle jakaś porypana jestem. Śluz też kiedyś próbowałam odczytywać ale niestety zero jakichś sensownych wniosków.

A dziś mam podły humor więc pewnie @ się zbliża :| chociaż pada u mnie cały dzień, jestem zła na siebie bo nie idzie mi nauka języka tak jakbym chciała :| i jakoś w ogóle dziś nie mój dzień :|

Agnilla ja pamiętam jak bardzo chciałam zobaczyć dwie kreski na teście. Jak już podejrzewałam ciąże (jakoś głupio długo nie robiliśmy testu, może dlatego że gin wykluczyła owu przez ten niepęknięty pęcherzyk. a ja jak głupia przeszukiwałam neta czy może jednak jestem w ciąży )to miałam taką falę różnych uczyć, szczęście x 1000, strach czy sobie poradzę, strach co teraz będzie, i tysiąc innych. Powiem jeszcze że u mnie o tyle ciężko było stwierdzić ciążę bo oprócz opóźnionego okresu nie miałam żadnych ale to żadnych dolegliwości ciążowych, no może notorycznie mogłam spać ale to łatwo wytłumaczyć jak człowiek idzie spać o 2 a wstaje o 6..

chyba poproszę męża o lody

Ale Was się dziewczyny fajnie czyta
Kurdę ja robię te testy od 2 marca i nic, żadnej drugiej kreski, a cykl mam rożny od 33-37 dni- miesiączkę miałam 16 lutego. Ciekawe kiedy teraz dostane, bolą mnie jajniki jak przed @.

Zastanawiam się, że może nie miałam dni płodnych w tym m-cu... Podobno nie w każdym cyklu po 25 rż jest owulacja... Nie wiem...

Zastanawiam się jeszcze czy zawsze odczekujecie te 10 min, czy od razu Wam się te kreski pokazują...

issska to może albo się pojawi albo miałaś jakoś przed 15 dniem cyklu. Gosia radziła zaczynać od pierwszego dnia po @ ale zawsze możesz zacząć np co 2 dzień sobie robić wtedy będziesz pewna że nie przegapiłaś

Agnilla a ile Ty masz lat jak można spytać. Ja to w tym roku 27 kończę w lipcu moim marzeniem zawsze było urodzić jakoś przed 25. i prawie się udało rodziłam jak miałam 25,5

Czarek miał szansę się urodzić na święta jakoś ale przechodził swój termin.. i jest z 24 stycznia.. i jak teraz zajdę to 2 dziecko będzie miało bardzo podobny termin bo jeśli aktualnie jestem w ciąży to na grudzień a jeśli w następnym cyklu to jakoś już na styczeń. Czarek miał termin na 16 stycznia.. ale oni to tak dziwnie liczą, nigdy sama nie potrafiłam tego obliczyć

Becia87 napisał:

Kobietki jak myslicie przytulanko dzis? Jak wczoraj bylo czy dopiero jutro? To chyba byla owu bo dzis na teście blada krecha

Jutro niech plemniczki dojrzeja;)