Testy owulacyjne - stosujecie?

natkapietruszka123 napisał:

dzieki za wsparcie.... z soboty na niedzielę dostałam okres.
dziś byłam u psychologa. depresja poporodowa .... problem z lękiem na mysl o kolejnej ciazy.... nie jest za ciekawie,

życzę Wam duzo szcześcia w starankach

a co do testów owu.... już nigdy nie zrobia bo mnie one oszukują nawet dziś wyszedł mi pozytywny a mam normalny okres

pozdrawiam Was serdecznie i życzę dużo zdrówka przyszłym mamuśkom )

Testy mogą wychodzic pozytywnie gdyz masz w organizmie z dużo hcg....
Kobietki ja jestem największą zwolenmiczka testow owu. Rowmiez borykalam sie z wysokim hcg dlatego testy owu robiłam od razu po @ gdyz wtedy jest najmniejsze stężenie hcg im bliżej owu tym hcg wyższe czyli starajmy przytulac sie wówczas gfy po zrobienu testu pojawia sie dwie kreski ale pierwsza kreska mocniejsza;) no o troszku zabobonow żeby bylo pudelej:
Przed przytulaniem musimy sie wysiusac;),
Po przytulanku podusia i pupa do góry,
Nie wstajemy od razu i nie szukamy bielizny jak facet chce to niech idzie ty łez;)
Oj pamiętam jak mój mezusz kazał mi lezec z nogami do góry i z podusia a jak sie go pytałam po co to on do mnie czytalem ze to pomaga więc do dzieła kobietki trzymam za was kcukasy i służe pomocą

Mszydlowska usmialam sie tak to pozytywnie opisałas ale co prawda to prawda.. Ja jak tak próbowaliśmy to tez kilka razy nogi do góry czego sie nie robi dla dobra sprawy..

Ja do tego tak nie podchodzę.. Staram sie nie myśleć ze to mało romantyzmu.. Po prostu te zabiegi w około staram sie traktować jako cos normalnego a samo przytulanko oddzielnie bo przeciez przytulamy sie nie wazne co na teście wyjdzie chociaz miałam taki okres jakies kilka miesięcy temu ze tylko dziecko i zero jakis innych pobudek wiec starajcie sie moze tak nie myśleć..

Mój maz wie ze tutaj pisze, troche o testy był zły bo powiedział ze spokój jest nam potrzebny i brak myślenia o tym.. Śmieje sie ze siedze w domu i o glupotach mysle i ma troche racji bo w domu wiecej sie mysli, chociaz ja jak sobie cos wybije do głowy to ciezko..

Och ide spac zanim moje tornado wstanie.

Agnilla napisał:

Czyli co, jak tylko pojawi się druga kreseczka na teście owulacyjnym bierzemy się do roboty, co 2 dni?
ja jednego razu też nogi za głowę i czekałam ah uśmiać się można, dobrze, że nikt tego nie nagrywa i jak tu szukać romantyzmu, kiedy zaczynamy się przytulać ja mam myśleć o tym, czy 1. zrobiłam siusiu 2. czy jest poduszka pod ręką na "po"
dobrze, że mój mąż nie czyta tego forum
czuję, jakby mnie coś rozkładało :/ o nie nie, do owulacji muszę być zdrowa

Jezeli sie pojawia dwie tak jak pisałam co dwa dni:)

Mój mąż był z kolei był bardzo ciekawy tych testów;) poza tym w tamtym czasie mieliśmy taka ochotę na przytulanko ze szok moze coś nas napadło czy cus ale bylo naprawdę fajnie:)) mąż ze mną interpetowal wyniki chociaż później sie wsciekal ze ciągle wychodzą pozytywne i kupił mi z apteki 5 sztuk, te z all sa bardzo czule wiec spox te z apteki sa niestety mniej czule dlatego lepiej kupić na all mawet 50 sz i tesyowac codziennie niz kupić 5 i źle obliczyć owu albo wbic sie w owu i żeby 5 razy wychodziły testy pozytywne. Jak mąż sie dowiedział o ciąży z wrażenia dwa dni nie jadł i kupił 5 testów;) ciazowych

ale nam się tu fajnie wesoło zrobiło,

Gosiu, tylko nie znikaj nam stąd, bo ty dobrym duchem tego wątku jesteś i my cię tu chcemy

ta zima to przesadza, myślałam, że do mnie śnieg nie dojdzie, niestety myliłam się, napadało jak w grudniu

Gosia to fajnie Twoj maz sie zachował u nas jest ten problem ze my z 3 miesiace mielismy mega parcie i każdy temat sie do jednego sprowadzal.. I troszke to osłabiło wszystko u nas dodatkowo troche stresów z przeprowadzka. My chcieliśmy zeby 2 było zaraz po dodatkowo ja prowadziłam firme i nie chcielismy jej ruszac bo to nie miało sensu na kilka miesięcy a pozniej z powodu ciazy znowu stop..

U nas spontaniczne przytulanko jest o tyle utrudnione bo mamy małego pasażera w lozku.. Teraz bedziemy sie znowu przeprowadzać do większego mieszkania i mam nadzieje definitywnie odzwyczaic Czarka od spania z nami..

Co do śniego to zmartie was bo u mnie na górze ciagle pruszy a juz tak ładnie ta cała pokrywa śnieżna sie rozpuszczala a teraz jet chyba wiecej niz było strasznie tęsknię za wiosna..

Agnilla zdrówka

ja myślałam że przy Czarku uda mi się robić kolczyki... nic z tego już jakoś rok nic nie stworzyłam

pochwal się dziełami

Agnilla napisał:

Normalnie, czytam to forum i czuję się jak jakaś maszyna, która zobaczy dwie kreski i zabiera się do roboty Pokazałam wczoraj mojemu mężowi test i tłumaczyłam co i jak
najlepsze jest to, że czw-sob będę o 19 poza domem, więc będą jaja z tymi testami, musze je przemycić w torebce
dziś jest 6dc, najlepsze, że środek cyklu wypada mi mniej więcej w święta u teściów i jak ja mam tam leżeć z nogami do góry aczkolwiek, tam zawsze seks jest udany, może to ta adrenalina, ze ktoś jest za ścianą?
dziewczyny, koniec świata za oknem, masakra jakaś i jak tu na porodówkę w taką pogodę jechać
miłego dnia dla Was!
mszydłowska ja jeszcze nie wczuta w to forum, spodziewacie się pierwszego dzidziusia?

Zostanę z wami bo jest tu super, jezeli chodzi o nasze potomstwo 3 lata temu urodziłam bliźniaki jednak po 3 dniach dzieci zmarły statlismy sie dwa długie lata przeszliśmy przez drogę krzyżowa chcielsmy zapomnieć ale sie nie da mierzenie tempki sprawdzanie sluzu i tqkie tam jedną wizyta u giną on ze wszystko ok a on do mnie ze możemy działać i tak dzialalismy jak z bliznietami od razu tak przy kolejnym problem...... Załatwialismy sie w koncu mąż zaproponował testy owu kupił te z apeki ale co z tego jak ciągle pozytywne już sie cieszylam i co DUpa Wkurzylam sie kupiłam all 25 testów i 5 ciazowych i co 12 tydzien leci;)

Gosiu jestes dzielna :* zdrowka dla Fasolki :* i duzo dobrego dla was.. Pomyslowego masz meza

Ja dzis zaproponowalam testy OWU mojej siostrze, oni tak długo sie starają. Przechodzili przez wszystko od terapi po invitro.. Miała teraz jezdzic na 7 rano do szpitala sprawdzać OWU. Ze tez lekarze nie proponują takich rozwiązań jak testy..

Angilla a moze wlasnie masz tak wcześnie OWU.. Sprawdzaj jutro.

A u mnie teoretycznie 3 dni do @ na teście jedna krecha.. Chyba w tym miesiacu nie zobaczę OWU na testach.. Zobaczymy przy następnym cyklu.

Gosia Ty sie tutaj chyba na testach znasz najlepiej, ale moze ktos inny tez wie. Czy gdybym teoretycznie była teraz w ciazy to mozliwe ze testy OWU wychodzą negatywne?

Dziewczyny stwierdziłam ze idą wakacje koniec obijania sie tylko trzeba schudnąć.. Maz sie ze mnie śmiał bo postanowiłam do wakacji ze albo schudne albo bede w ciazy

Sa ps fajne te Twoje robotki