Testy owulacyjne - stosujecie?

Zapomniałam się spytać dziołszki ile przed owulką pojawia się śluz płodny? Bo ja mam dzisiaj 13 dc i trochę płodnego śluzu a wczoraj owulacyjny blady

Dziń Dybry

melduję się z rana przy naleśnikach i kawie

Gosia- Lil rozwiązała już Twoja zagadkę z testami

Agnilla, nie w 10 tylko w 12 tak się ociągaliśmy jakoś.... małż czekał aż szkoły pokończę, a jak zaczęłam to jedna, druga....

heja

paulinka ta baba nie powinna sie matka nazywac mogla urodzic i oddac do domu dziecka napewno by sie znalezli rodzice!!

gosia a kiedy @ ma byc? nie pozostaje ci nic innego jak zrobic test ciazowy jak przyjdzie pora

no nic, ja robię dalej owulacyjne, a jak przyjdzie czas to ciążowy. Zobaczymy. Ale to w takim razie lipa jak się takie krechy cały cykl utrzymują, bez sensu. A cykle mam różnie ostatnio 30-31 więc testowanie wpada na za tydzień. Uch znowu to czekanie a do tego wkurw mam dziś niezły bo mnie P. wyprowadził z równowagi

a płodny śluz to jakoś 5 dni przed owulką zdaje mi się być płodny. Tak myśląc logicznie bo skoro jajeczko żyje ok. 12-24 h to pozostały czas, w którym jesteśmy płodne to dzięki właśnie śluzikowi, który pozwala przeżyć plemniczkom do czasu owulacji

dzień dobry
Gosia, nie nastawiaj sie, nie mysl, korzystaj ze slonka, rob testy i zobaczymy niebawem co dalej
ja poszlam za rada moofki, bzykam sie dla przyjemnosci rano, wieczor, we dnie w nocy testow nie robie, lezy jakis na stoliku nocnym, ale nie wiem z jakiego dnia, bo nawet nie opisalam ale gdzies ze srody, czwartku. a ciul jeden
dzis 22 dc, jutro wizyta u ogolnego jak sie dostane
idziemy sie ogarniac po majowce, bo potem maz obiecal spacer na...mrozone jogurty bo lody niezdrowe
cos chcialam napisac i ofc zapomnialam
ja tak troche jak issska, w sumie nie za bardzo mam tu co szukac, skoro nie mam jaj ale nie zostawie Was, o noł także zajrzę tu jeszcze dziś nie raz pewnie
buzia!

gosia28 napisał:

lilijka otóż tak mi się właśnie wydawało. Bo skoro owulacyjny pokazuje ciążę to po co ciążowy robić
poka tego testa Twojego to bym se luknęła jak u Ciebie sytułejszyn

Gosia nie melduje się ani na staraczkach i na wrześniówkach też ni widu ni słychu

moofka moment, Tobie krecha zniknęła całkiem po owu, a dalej powtórzyłaś jeszcze test? czy już tylko ciążowy?

bo mnie wyprowadziły z równowagi te wrześniówki;/ napisały kilka słów za dużo ale jestem jestem z wami:)pamiętam o was:)

no Gosia nareszcie
cieszę się, że się odezwałaś
wsio u Ciebie ok.? Dobrze się czujesz?

Gosia w którym dniu ciążowy pokazał Ci II i przy jakiej długości cykli?

Agi nie nastawiam się bo u mnie to by było mistrzostwo świata gdyby się tak szybko udało pewnie, że korzystam, a co

gosia28 napisał:

a płodny śluz to jakoś 5 dni przed owulką zdaje mi się być płodny. Tak myśląc logicznie bo skoro jajeczko żyje ok. 12-24 h to pozostały czas, w którym jesteśmy płodne to dzięki właśnie śluzikowi, który pozwala przeżyć plemniczkom do czasu owulacji

ale jak jest płodny już 5 dni przed owulką to testy owulacyjne nie powinny mi wychodzić już? Bo ja dzisiaj 13dc i druga kreska bledzioch znowu

Lil, maliny sie powinny pojawic przed sama owulka, ale wczesniej niektore maja juz dwie kreseczki, a moof o ile pamietam miala od razu bach i maliny i szybko teges i sie udalo
gosia, nie mow nigdy, moofce udalo sie za pierwszym razem, farciara

Agi moja pierwsza ciąża to też pierwszy strzał, cóż jak się nie udało donosić, a potem 2,5 roku starań, ciąża i dalej nic ale staram się podnieść do góry i walczyć dalej, choć teraz to po prostu nie napawa mnie optymizm. No jednym słowem co ma być to będzie.

lilijka mi się zdaje, że płodny śluz to inna bajka, testy owulacyjne pokazują pik lh którego nagły wzrost powoduje pęknięcie pęcherzyka, a śluzik jest po to, żeby przechować ewentualnie kilka dni i przemycić plemniki do jaja

Goś,twardzielka z Ciebie, wszystkie o tym wiemy. I komu jak komu, ale Tobie musi się udać. Ja Cię w kolejce przepuszczam i myślę, że wszystkie tu dziewczyny też. także trzymamy kciuki za Ciebie mocno i jesteśmy tchnięte optymizmem

Gosiu, ale nie złoszczaj na testy owu bo Twoje testy są negatywne, pozytywny jest wówczas jak są tego samego koloru, albo ta po lewej ciemniejsza niż ta kontrolna, więc to że są dwie to nic nie oznacza-są negatywne... masz po prostu większe stężenie

piękna pogoda

noo piekna piekna, jade na godz do blizniakow zalapac jakies pozytywne fluidy a potem z mezem na spacer

issska1986 napisał:

Gosiu, ale nie złoszczaj na testy owu bo Twoje testy są negatywne, pozytywny jest wówczas jak są tego samego koloru, albo ta po lewej ciemniejsza niż ta kontrolna, więc to że są dwie to nic nie oznacza-są negatywne... masz po prostu większe stężenie

piękna pogoda

ok. przyjęłam do wiadomości. W sumie to mnie się takie dwie kreski podobają

Agi dzięki kochana

gosia nie ma sie co nakrecac w zadna strone nadziea zawsze jest!!!