BezpiecznaCiaza112023

Testy owulacyjne - stosujecie?

8 lata 11 miesiąc temu #1023304 przez Pumcia
Magmus - no fajna :whistle: wpadaj, na pewno Cię ugoszczą :woohoo: a i stosunkowo nie jest droga więc nie żałuję na to kasy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1023305 przez Pumcia
next

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu - 8 lata 11 miesiąc temu #1023315 przez aklim88
Milunia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71182

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1023316 przez aklim88
Nie lubię pisać z telefonu, bo zmienia mi słowa .... Grrr

A Robercik ma ciemniejsza karnację po tacie. Zawsze zazdroszczę mojemu P, ze sie tak szybko opala i od razu na czekoladkę. A my z Alą bladzizny



http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71182

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1023317 przez natB
milunia no początki macierzyństwa nie są łatwe, mnie to zaczęło.cieszyć po pół roku szczerze mówiąc, no może po kilku miesiącach... Pamietaj, że każda z nas miała takie zachwiania.. Zresztą płacz małej będzie przy każdej Czynności, nie robisz jej krzywdy pamiętaj ;).. Dzieci szybko tracą cieplote ciałka dlatego tak reagują.. Uszaki do góry, pamiętaj, że tak długo czekalas na malutka, żeby teraz płakać heh ;).. Piękna jest, widziałam zdjęcie ;)

A ja mam dobre wieści, jak na razie.. Wypuścili mnie do domu...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Po drugie Władek nam się nieźle rozłożył ;( wiec tymbardziej się ciesze z.powrotu, bo trzeba mu co chwile jakieś leki podawać, wycierać nosek, robić inhalacje eh.. Ma okropny kaszel, nie może odkaszlnac wydzieliny, niby mamy antybiotyk do inhalacji, ale poprawy nie widzę ;(.. W razie wu jutro znowu idę z nim do lekarza, bo poprawa jakaś powinna być, a doszła temp ;/ eh... Teraz jestem dla Włada i regeneruje siły potem, żeby walczyć o Helenke :).. Jakoś mowie Wam, że jestem pełna nadziei i ogromnie wierzę w to, że nasza historia będzie z happy endem ;)..

Jak Władek mi dziś da Was nadrobić to się Odezwę ok 12-13 :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1023335 przez natB
Hip hop dziewczyny, a Wy gdzie...

aggi może jakaś przerwa na kawę heh :P

Wład regeneruje siły i śpi SZOK... Bez śniadania, tylko na samych plynach jedzie eh... No nic nie zmuszam go do jedzenia niech śpi, może ten organizm jakoś się zregeneruje... Ja zjadłam niedawno śniadanie, na szybko.. Och to będzie ciężki czas w domu... Boziu

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1023339 przez aklim88
Nat - super super super!!! Bardzo sie ciesze z takiego obrotu sprawy. Helenka ma wspaniałych rodzicow! Biedny Wład. Jakoś te choróbska wstrętne sie nam rozpanoszyły. Dobrze, ze spi. Najlepsze lekarstwo. Tak jak piszesz nie ma co go zmuszać do jedzenia. Ważne, ze pije. Moze rosołek mu ugotuj?

A mnie macierzyństwo przy Ali zaczęło cieszyć jak miała 7-8miesiecy, bo wczesniej strasznie duzo płakała o masakra. A z Robertem jak miał z 1,5 miesiąca. Jak juz sie dotarliśmy, przestał ulewac i bolec go brzuszek. Jest super radosnym dzieckiem. Oby tak zostało. Pfu pfu. Ze szwagierka twierdzimy, ze te kolejne dzieci są jakieś spokojniejsze i bardziej pogodne.



http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71182

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1023344 przez natB
aklim wiesz co rosół miał wczoraj, ale średnio chciał jeść... Dziś mu zrobię może brokulowa.. Kurcze chociaż owsianke niech mi zje ;(.. Zobaczymy, jak się obudz...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


aklim wiesz co Władek był grzecznym, ale mnie było jakoś ciężko się ogarnąć.. Także gdyby Helenka była jeszcze grzeczniejsza oj to trzecie murowane :D
Cudowny jest Robercik :) taka ma ciemna karnacje nono przystojniaczek :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1023345 przez natB
aklim wiesz co rosół miał wczoraj, ale średnio chciał jeść... Dziś mu zrobię może brokulowa.. Kurcze chociaż owsianke niech mi zje ;(.. Zobaczymy, jak się obudz...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


aklim wiesz co Władek był grzecznym, ale mnie było jakoś ciężko się ogarnąć.. Także gdyby Helenka była jeszcze grzeczniejsza oj to trzecie murowane :D
Cudowny jest Robercik :) taka ma ciemna karnacje nono przystojniaczek :D
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1023377 przez aggi
Witam się ;) szaro buro i ponuro. Noc taka sobie, 4-5 Maks mi kaszlał, gadał, śpiewał i tak w kółko.. jak w końcu zasnął to spaliśmy do 10. Mnie coś zaczyna brać znów.. gardło mnie boli :S już mam serdecznie dość tych choróbsk..

cornick oj tam oj tam jak już jest fasolinka to jest ciążowy brzuś a nie utyty :) rośnij zatem zdrowo i dawaj fotkę jak uznasz że już czas :D

aklim nieźle, a one jakoś szczepione są czy coś?? bo to jednak dzikie zwierzę z różnymi dziwnymi chorobami

pumcia
szczerze to nie ospa, chyba alergia. kupiłam wapno, mam zamiar przeprać wszystkie ubranka w płynie dla dzieci. Zobaczymy czy będzie lepiej. podejrzewam płyn do płukania za winowajcę.

milunia
oj szczerze to zachwalasz, ale są szpitale gdzie jest takie traktowanie i to tak zupełnie za darmo, z powołania ludzie i tyle. cieszę się że jesteś zadowolona oczywiście i nic mi do tego ;)

Ale co jak co. Ja uważam że należy się nam kobietom fachowa i miła 'obsługa' w trakcie porodu. Godne traktowanie powinno być na porządku dziennym a nie za kasę.

milunia a co do wrzasku to polecam oddać dziecię w ręce tatusia i położyć się pod ciepłą kołderkę, z ciepłym kakao i najzwyczajnej odpocząć. Bo psychicznie po porodzie i z tak buzującymi hormonami to można do głowy dostać. A mała będzie jeszcze długo płakała 'bez powodu'. aklim ma rację przy przebieraniu maluch płacze bo mu zimno, przy kąpieli płacze bo moze za ciepła woda? albo musi się przyzwyczaić. A Tobie hormony buzują i też będziesz na przemian śmiać się i płakać.

Ja to dopiero ryczałam jak bóbr jak 2 msce na antybiotykach byłam bo co rusz zapalenie piersi, to były moje najgorsze niemal 3msce w życiu. Nie umiałam cieszyć się tym dzieckiem.... przestałam karmić, ustabilizowały się noce, i od razu poczułam się psychicznie lepiej. Więc kochana odpoczywaj kiedy tylko możesz, niech mąż się dużo angażuje, bo potrzebujesz odpoczynku


magmus daj spokój ja mam już serdeczne dość.. najważniejsze że Twoja kruszynka się zdrowo rozwija :)

zoi :) fajnie że wpadłaś !!!

nefri dlatego Cię podziwiam. masakra tyle czasu :blink: :blink:

natb kochana no to ściskamy nadal kciuki za Helenkę ! a dla Władka dużo zdrowia, u nas też nieciekawie z chorobami echhh

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1023387 przez niagara
Witam się i ja :laugh:

Magmus śnieg był wczoraj w wielkopolsce, ale dzisiaj już jest plucha :pinch:

Nat super, wreszcie dobre wiadomości :) Dużo zdrówka dla Władka i Helenki :kiss: Męczą go często te choróbska :S

Milunia początki macierzyństwa są trudne, u nas też był koszmar. Takie drastyczne zderzenie z rzeczywistością. Ja przez pierwszy miesiąc nie wiedziałam jak się nazywam, jaka jest pora dnia ani jaki jest dzien tygodnia. Wszystko zlewalo się w jedno i obracało wokół tego małego, wrzeszczącego ssaka :laugh: Pociesze Cię, że później jest już tylko lepiej :laugh: a teraz to już w ogóle czysta radość :laugh: Odpoczywaj dużo i zadbaj trochę o siebie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu - 8 lata 11 miesiąc temu #1023394 przez magmus88
Pumcia - to w takim razie rzyjade kilka dni wczesniej (przed porodem) i prosze nocleg u Ciebie hehehe :D nie no.. klinika niezla:) ja tez mam zamiar rodzić w prywatnym spzitalu ale te wasze warunki się nie umywaja do moich ehhehe

Nat - super więsci! Oby tak dalej. I biedny władzio :( Niech mu czym szybciej przejdzie :(

Aklim - szkoda, ze tak od razu nie można urodzić "drugich dzieci" - tych spokojniejszych ehehhe. Bo dla nas... przyszłych mam pierwszych dzieci nie jest to najweselsza wiaodmość hehehe ;)

Aggi - myślę podobnie jak Ty... godne i dobre traktowanie powinno być wszędzie... nie tylko za pieniądze... przecież poród to jest coś tak intymnego!!

a miałam jeszcze opowiedzieć jak tam moja wczorajasza wizyta na prenatalnych.... ogólnie od drzwi się wkurzyłam bo się okazało, ze nie ma jeszcze tych moich wyników.... a najlepsze jest to, że jak się zapisywałam na nie to Pani mnie uprzejmie poinformowała, ze jak mam USG we wtorek to najlepiej, żebym krew zrobiła w czwartek lub piątek.... A ja robiłam we wtorek! Tydzień wcześniej.... No i pytam się czy jest sens robić dzisiaj te USG skoro samo USG nie jest tak miarodajne... tylko dopiero z tymi wynikami.... Pani mi wytłumaczyła, że lepiej zrobić dziś te USG skoro i tak już jesteśmy... a jak przyjdą wyniki, to wtedy lekarz je na nowo zestawi z tym USG, napisze dodatkową opinie i wtedy będę to mogła znowu odebrać. Na koniec okazało się, że to nawet dobrze, bo nie zabraliśmy ze sobą pendriva a lekarz nam chciał zgrać chyba zdjęcia czy filmiki z badania :)

Samo badanie super. Miałam dopochwowo bo rpzez brzuch nie było aż takiej widoczności. I od razu jak włączył te dopochwowe to była jakość :D i różnica :D Badanie trwało bite 30 min... oglądał żołądek, serce, pęcherz, pępowinę... powiem Wam szczerze, że podziwiam tych lekarzy, ze potrafią to zobaczyć hahaha. Też mu to powiedziałam.... to powiedział, ze w końcu jest specjalistą w tej dziedzinie i musi to wiedzieć i widzieć... poza tym nie ma miesiąca, żeby nie jeździł gdzieś na szkolenia. Lekarz bardzo przyjemny, spokojny, rzeczowy. Wszystko fajnie tylko mój "dzieciak" (jak to lekarz określał) praktycznie cały czas plecami był... włączył lekarz nawet widok 3d lub 4d (nie wiem, nie rozróżniłam) :D tylko, że tam same plecy :D
Fajnie było widać jak bobas wywija nogami i rękami.... No i z racji tych pleców był problem z kością nosową. Ale muszę zobaczyć na wynikach czy coś tam jest na ten temat... bo w końcu na jakiejś podstawie stwierdził, ze nie widzi powodów do obaw :) Dziewczyny wiecie może jaki "skrót", że tak powiem dotyczy kości nosowej??

Ogólnie jeszcze powiem, ze gabinet był jak sala kinowa... przyciemniony, okna pozasłaniane.... ja na kozetce leżałam przy kaloryferze - ciepełko było :D na przeciw mnie wielki monitor... lekarz patrzył w swój... mąż widziałam, ze spoglądał na obydwa :D Ogólnie jak wyszliśmy z badania to mężu był strasznie zachwycony.... skakał ze szczeście i z wrażenia hehehe. Powiedział, ze lepsze to niż kino :D I właśnie też zwrócił uwagę na ten klimacik... te przyciemnione światło.

No i co do prawdopodobnej dziewczynki to się śmieje.... że dla chłopaka to ja mam już z 10 imion wybranych :( a dla dziewczynki ani jednego.... :(

Jutro po pracy mam wizytę u lekarza prowadzącego :) mam nadzieje, ze uda mi się podejrzeć znowu mojego maluszka :)

Ach i jeszcze dziś miałam rano przygodę..... przed 8 jechałam autem do pracy... wyszłam z domu, myślę sobie - Super, czarne drogi, zero śniegu... dziewczyny.... przejechałam 200 m, wyjazd z osiedla - zakręt 90 stopni w dół... ale mnie zarzuciło.... ja hamulec a on nic... leci sobie jak po lodowisku a tam z górki... zatrzymałam się na krawężniku po przeciwnej stronie... dobrze, ze auta jadące z dołu jechały bardzo powoli i widziały co się ze mną dzieje.... ja chciałam wycofać ale miałam problem bo pod górke.... na szczescie mi się udało i jechałam 20 na godzine po tych (można je nazwać osiedllowymi) drogach.... tam gdzie ruch był większy nie było problemu.... ale tak mnie to rano wystraszyło, ze masakra!!

Edit.
Oczywiście moja skleroza nie zna granic :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1023415 przez Sandruska1995
magmus ładne plecy ma twój dzidziuś :cheer:

Z przedszkola dziś nie zadzwonili :evil: ale cóż muszę czekać cierpliwie .

natB zdrówka dla małego :kiss:

milunia oddaj mała mężowi i odpocznij jak dziewczyny piszą. Ja nie miałam takiego problemu , na szczęście moje dziecko przesypialo noce od pierwszego dnia narodzin , nie płakał prawie wcale , kolek tez nie miał. . Ale nie pocieszam się, drugie może być inne. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1023424 przez majka1987gnoWlkp
Jestem po wizycie.. Ogólnie diagnoza ppdtrzymana.. Odległość od krawędzi szyjki do łożyska to 1,29 cm... Istnieje możliwość że się podniesie ale mam się oszczędzac... Mała nie była badana ale no była 3 więc nie dawno :-)

Maniula daj se luz... Dzieci płaczą bo tak już jest ;-)
Nat B zdrówka dla młodego i super ze wieści są pozytywne :-*

[/url [/url]



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1023500 przez paula123
Hej dziewczyny zwracam sie do was o pomoc o porade a moze o wsparcie. Lekarz dopiero za 3 tygodnie ostatnio bylam przebadac sie prywatnie i mialam badanie usg ale boje sie ze lekarz mogl nie zauwazyc nic lub moze nie zwrocil uwagi pod tym kontem. 19 tydzien ciazy od dwoch dni mam dziwne bole takie jakby klucie w odbycie i pochwie nie wiem czy to normalne czytalam na ten temat u jednych to notmalne u drugich nie. Czy wy podczas ciazy tez odczuwalyscie jakies klucia w tych okolicach nie wspolzyje z partnerem ostatni stosunek byl jakos miesiac temu jakos nie mozemy sie przelamac na poczatkach ciazy mialam plamienie i zakaz wspolzycia i teraz sie powstrzymujemy a czuje jakis taki bol w pochwie nie jest to ciagly bol ale taki jak przy obtarciach ;( nie wiem jesli tak dalej bedzie bede musiala zglosic sie na izbe przyjec ale nie chce panikowac. To moja pierwsza ciaza wiec zrozumcie wszystko jest mi obce. Ale martwie sie o dzidzie czuje ruchy brzuch nie boli tylko te klucia w odbycie i jakis takie dziwne uczucie w pochwie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl