Testy owulacyjne - stosujecie?

noooo i to podejście mi się podoba
no ta Twoja lekarka jak moja "i co, ja mam pani powiedzieć, że jest pani w ciąży?" no kuwa, jak nie zbada, to nie bedzie wiedziala czy Ci coś jest no nie?
obserwuj się Lil, po takich nawet małych wypadkach czasem po kilku dniach coś wychodzi. uważaj na plecy

oj dziewczyny, prawdziwe z Was aparatki. U mnie to ja jestem bardziej dusigrosz, a mój P. rozwala kase na prawo i lewo (oczywiście nie popadamy w skrajność ) i To zazwyczaj P. mi mówi na zakupach jak chodzę 10 razy tam i z powrotem koło jednej rzeczy, żebym kupiła.

Isss błagam Cię weź i odpoczywaj.

Kaś no uczulenie na nikiel chyba, złoto i srebro mnie nie rusza i mogę do woli chodzić w takich.

lili ci lekarze, czasem szkoda słów.
A ciążowego nie testuję póki co i już, bo się zdenerwowałam na nie, owulkowe lubię bardziej bo II kreseczki dobrze mi się kojarzą

Iss teraz to maluszek i ty jesteście na pierwszym miejscu, więc pracą się nie przejmuj i leż jak ci lekarz kazał.
Ja żadnych bóli ani skurczy nie mam i dlatego nospa nie jest potrzebna, a ten rutinoskorbin na wzmocnienie naczyń krwionośnych. Jutro o 14.15 mam wizytę. Od razu biorę też zwolnienie.

Isska ja też uważam że teraz najważniejsze żebyś leżała i odpoczywała, to nie tylko chodzi o wysiłek fizyczny ale też psychiczny i ogólne zmęczenie organizmu. Naprawdę na patologii ciąży nie jest ciekawie a tam już nic Ci nie dadzą zrobić. Koleżanka sobie poradzi, a chyba ważniejsze jest zdrowie Twojego dziecka niż jej komfort bo to sobie w innym czasie odrobi a ze zdrowiem kruszynki nie ma żartów. Masz bardzo wczesną ciążę na którą czekałaś z i walczyłaś jak Lwica. Teraz walcz jak Lwica o to żeby tylko leżeć i nie przemęczać się. Krwiaki nie są groźne pod warunkiem że dbasz o siebie i teraz musisz dmuchać na zimne a nie że lepiej się poczujesz to już do pracy, bo nie wiesz czy Twój brzusio też już się lepiej czuje. Jeśli masz krwawienie i napięcie brzucha to powinnaś leżeć do momentu aż krwiak sie wchłonie a nie do momentu jak Ty ochłoniesz. Kochana niestety jak leżałam na patologii z Czarkiem to przywieźli dziewczynę i z rozmowy też wychodziło ze miała krwiaka ale w ogole nie słuchała lekarzy i skończyło się to odwarstwieniem łożyska. Issska nie chcę Cię strasznyć i mam nadzieję że zaraz ten krwiak sie wchłonie i w ogóle ale naprawdę dbaj teraz o siebie bo to jest bardzo poważna sprawa..

Dagnes i super, bież zwolnienie i w domu na spokojnie odpoczywaj. Ja też właśnie bóli nie miałam ale lekarka powiedziała że na wszelki wypadek woli mi zapisać szczególnie że wie że nie będzie miała takiej kontroli nade mną.. zresztą każdy przypadek inny, ja krwawień nie miałam, podbarwienia też nie więc mam nadzieję że mimo wszystko się wchłonął i już go tam nie ma..

Iss noo bez jaj masz odpoczywać, bo jak nie to jak Agi napisała wezmę i przyjadę! wiem, że chcesz być fair wobec pracodawcy i koleżanek ale bardziej fair musisz być wobec siebie i Swojego groszka/fasolki

Gosia ale w weekend testujesz, tak chyba mówiłaś nie?

Lil biedna, Agi ma rację, może coś wyjść po czasie, oszczędzaj się...

Nie no oczywiście, jak się nie wchłonie to nie pójdę nigdzie... a jak wszycho będzie git to pójdę na chwilę żeby się nie forsować... ja będzie trzeba leżeć następne dwa to oczywiście , ze trudno, praca to praca, nie będę się poświęcać , tym bardziej za moją pensję pfff....

Dopiero biorę sie za liczenie-ciotka kalkulator mi przyniosła z pracy....

Iss jak ja uslysze, ze Ty sie przepracowujesz to normalnie sama też się do Ciebie przejade! ja jeszcze siły mam, musze je jakos spozytkowac, wiec uwazaj bo Cię do łóżka przywiążemy

Hehe tylko sie pochwal nam nabytkiem

Isss ja przypominam ze od 3.07 jestem w Polsce i mam z Zoli bardzo blisko do Ciebie wiec uważaj na siebie

zrobiłam eksperyment
do jednych siuskow wlozyłam 2 testy jednoczesnie
niebieski ma ciemniejszy ten pasek z pigmentem to widac zaraz po otwarciu
ale różowe są chyba czulsze




Iss oszczedzaj się!
nic nie jest ważniejsze teraz od dzidzi!!

Asia opcja z takim nakręcaniem faceta ojjj nieładnie ale niestety to najszybciej na nich działa

Agni z tą koszulą super Ci pojechał :PP haha

Dag i Iss dbać o siebie kochane i o Wasze maleństwa one są najważniejsze w tym momencie!

oj Lilijka ale miałas przygodę ! Ale lekarka niemiła i franca - to fakt !


A ja Wam dziś podrzucę mój cień cienia 13dc, 4 dzień testowania
Nie wiem czym się cieszę ale się cieszę

Spoko, spoko słucham się was jak mamusi

Agni pokaż zegarek jak zakupisz...

mloda co te Twoje testy takie czarne, farba się zmywa z nich czy co, jakieś dziwne... a który masz dzień cyklu?

aggi, no cień jest, niedługo będzie owu ja tak 3 dni przed malinami miałam taki cień z dnia na dzień ciemniejszy, i po malinach też miałam kilka dni cień kreski która z dnia na dzień była coraz bledsza

Isss ja pierwszy raz w życiu testuję więc słucham się Waszych rad i w ogóle może owu trafi w weekend oj miło by było. Choć mam 30dniowe cykle więc nie wiadomo. Zobaczymy Będę się bacznie przyglądać i Was radzić - Wy doświadczone

noo ja myślę, że jak cykle 30 dniowe to jakoś w ndz powinnaś zobaczyć maliny na teście owu tylko to też tak ciężko określić, bo masz maliny i tak naprawe pęcherzyk może pęknąć zaraz, a może za 24 godz. mnie tak napitalał jajnik, ale rano już było ok, także w tym największym bólu musiał pękać pęcherzyk a u nas przytulanie było po dobie od pęknięcia najwidoczniej. a wcześniej było ok 12 godz przed. nie wiem, mam nadzieję, że tak się po prostu stało. jakoś samej mi się już odechciało badać męża...nie wiem :/
czas powoli zbierać się do łózka. mówię do męża czy idzie do łózka, a on że jeszcze spać nie chce. no tak, mecz ważniejszy

Iss nie wiem co ten test taki brudny już tu z Kaś chyba pisałam że mnie te rózowe testy denerwują bo się jakoś rozmazuja i się długo na wynik czeka
dziś 11dc w poprzednich cyklach w 11dc miałam krechy prawie równe a tu dziś prwie druga niewidoczna

buu