ciąża z zespołem antyfosfolipidowym (zakrzepica)

ViFi za krótko jestem na forum aby wiedzieć o co była taka batalia,ale nikt nie powinien nikogo źle oceniać bo przeciez każda z nas zrobilaby .wszystko aby urodzić zdrowe dziecko i czy metody działania są kontrowersyjne to już jest indywidualna sprawa.
Zatem proszę Cie pisz,informuj i bądź z nami.

Wszystkim dziękuję za wsparcie. Dzisiaj byłam na badaniu bety zobaczymy wyniki w poniedziałek.
Czy któraś z Was bierze encorton? Sterydy, boje się ich ale zaufam lekarzowi i biorę 3x1.

Aniu TRzymam kciuki za betke, chciałam Ci pisać żebyś zrobiła, to Cie może uspokoić. Współczuje Ci tych emocji, wiem że też będę to tak przeżywała, dlatego tak mocno zaciskam za Ciebie, zęby się udało!

Vifi A już teraz wiem o in vitro chodzi, wiesz to każdy ma swoje poglądy na ten temat, ja jestem jak najbardziej ZA! TYm bardziej w twoim przypadku. Kubicuje Ci już od dawna. PIsz nam tu wszystko w szczegółach, ja jestem bardzo ciekawa jak się to odbywa.

Emka- Kochana jesteś

Co do in Vitro jestem za !!! Kiedyś byłam innego zdania,ale obecnie wiem jak to jest pragnąć dziecka ! Oglądałam ostatnio program pt :"czekając na cud " właśnie o in vitro i szczerze trzymam kciuki za wszystkich którzy się starają!
ViFi masz o wszystkim pisać ja będę wspierała jak tylko potrafię!

emka napisał:

Vifi O co chodzi, bo chyba nie skumałam.... Mówisz o jakimś innym forum? MNie się wydaje że wszystkie Tobie kibicują strasznie i byłaby wileka radość gdyby i Tobie się udało, w co ja głęboko wierzę. Sama przecież często wywoływałam CIę do odpowiedzi bo byłam ciekawa jak sprawa wygląda. Tylko wiesz nie wszystko co piszesz jest dla mnie zrozumiałe, nie mam takiej wiedzy, bo to trudne tematy ale zawsze mogę utulić, wysłuchać, a w to że dobrze Ci życzę chyba nie wątpisz
Ups, o jakie ocenianie chodzi... chyba cos pominęłam....

Vifulku jestem z Tobą Zaglądaj, czytaj ale pisz koniecznie!

gosia28 napisał:


Vifi na staraczkach dziewczyny już pisały, ja też i powtórzę, że my cały czas trzymamy kciuki i nie wyobrażamy sobie, że nam nie napiszesz co u Ciebie się dzieje
nikt nie ma prawa nikogo oceniać, tym bardziej jeśli nie może postawić się w daną sytuację

Czytam i rycze za wasze ciepłe słowa.....

emka była kiedyś taka batalia słowna normalnie jaby było to w realu to dziewczyny by się pobiły o poglądy a ja nie chce nikogo urazić....

Anna1807 napisał:

ViFi za krótko jestem na forum aby wiedzieć o co była taka batalia,ale nikt nie powinien nikogo źle oceniać bo przeciez każda z nas zrobilaby .wszystko aby urodzić zdrowe dziecko i czy metody działania są kontrowersyjne to już jest indywidualna sprawa.
Zatem proszę Cie pisz,informuj i bądź z nami.

Wszystkim dziękuję za wsparcie. Dzisiaj byłam na badaniu bety zobaczymy wyniki w poniedziałek.
Czy któraś z Was bierze encorton? Sterydy, boje się ich ale zaufam lekarzowi i biorę 3x1.

Dziekuje za ciepłe słowa....
O Enkortonie poczytasz na nasz-bocian tam są dziewczyny które go zarzywały i urodziłe zdrowe dzieci....

Anna1807 napisał:

Emka- Kochana jesteś

Co do in Vitro jestem za !!! Kiedyś byłam innego zdania,ale obecnie wiem jak to jest pragnąć dziecka ! Oglądałam ostatnio program pt :"czekając na cud " właśnie o in vitro i szczerze trzymam kciuki za wszystkich którzy się starają!
ViFi masz o wszystkim pisać ja będę wspierała jak tylko potrafię!

emka, Anna1807, gosia28
jesteście kochane i za to Wam SERDECZNIE DZIĘKUJĘ

Zawsze do usług!!!

i właśnie Ania jesteś teraz żywym dowodem, że póki się nie wie ile przeżyć, emocji, strachu i cierpienia trzeba doświadczyć, żeby cieszyć się macierzyństwem nigdy nie powinno się wypowiadać w sposób negatywny o kimś kto po prostu walczy, żeby być szczęśliwym rodzicem. Jak widać punkt widzenia się zmienia w zależności po której stronie drzwi się stoi.

W pełni zgadzam sie z Toba Gosia.Za nim coś sie skrytykuje trzeba wczuć się w daną osobe !

Przeczytałam kilka wpisów o tych sterydach i się uspokoiłam - dziękuję za radę!

Hej Dziewczyny!
U mnie nic dobrego odebrałam kolejne wyniki bety i niestety nie rośnie! Koniec moich nadziei! Mam serdecznie dość.

Aniu Strasznie mi smutno Nie umiem nawet wyrazić jak bardzo, strasznie Ci współczuję, utulam z całych sił. Opadły mi ręce! Wiesz byłas dla mnie ogromną nadzieją. Mam poodobną sytuacje i miałam tyle wiary ,że clexane jest lekiem na całe zło. A twój przypadek pokazuje, ze może się nie udać. To staraszne! Ciekawe dlaczego? Co się stało? Od kiedy brałaś clexane? Boze nie wiem co Ci pisać... tak mi smutno... Dlaczego to musi się tak dziać...? Trzymaj się kochana, bądź tu z nami może jakoś będzie Ci lżej. Dobrze że masz dzieciątko to zawsze łatwiej. Nie no nie wierze po prostu...

Kurcze! A może to pomyłka? Plamisz? Cos się dzieje niedobrego?

Emka nie mam żadnych objawów że coś jest nie tak. Zrobiłam Bete w piątek i dzisiaj odebrałam wynik. Niestety nie ma przyrostu. Dzisiaj powtórzyłam badanie jutro odbieram wyniki. Szanse są zerowe. Prawdopodobnie puste jajo płodowe.
Clexan biorę od dnia pozytywnego testu.
Miałam taką nadzieję! Pierwszy raz mam taką sytuację, bo wcześniej moje ciąże kończyły się w drugim trymestrze.
Wiem,że to głupie i naiwne ale ciągle mam nadzieję.....choć nie wiem na co....

Aniu "Nadzieja umiera ostatnia..." Dobrze ze ja masz. Wiesz moje ciąże kończyły się właśnie na tym etapie, ale zawsze plamiłam już, wiedziałąm, że coś niedobrego się dzieje. Kurcze może coś pomylili w tym laboratorium, to się przecież zdarza. Choć chyba bym zabiła za taką pomyłkę! Trzymkaj się kochana

Emka co ja bym dała aby wynik okazał sie błędny i aby okazało sie ze wszystko jest w porządku!
Czy Ty mialas również puste pęcherzyki ?
Boże jak ja liczę na cud!!!

Kochane zaglądam rzadko bo mam sajgon w pracy.

Aniu trzeba mieć nadzieję , tak jak Emka napisała nadzieja umiera ostatnia. Dobrze że nie ma krwawienia. Kochana trzymaj się dzielnie ! tulę Cię mocno

Jeśli mogę, to też się wypowiem - jestem ZA ZA ZA in vitro!!!!!!!!

Jutro mam wizytę u hematologa, odbieram wyniki badań, mutacji i jakieś inne. Trzymajcie kciuki żeby więcej nic nie znaleźli

Aniu ja miałam raz pusty pęcherzyk.