ciaza i porod w Hiszpanii

Hej.
Dziewczyny dziekuje za wszystkie zyczenia,toasty i zacisniete kciuki. A jeszcze bardziej za dotrzymanie mi wczoraj towarzystwa. Bez was umarlabym z nudow w tym szpitalu,albo sie rozkleila na dobre.Jestescie KOCHANE!!!!!!!

Noc minela srednio bo Milenka budzila sie pare razy i bardzo jej sie nie podobalo ,ze nie dostala cyca. Wiec dzis jestesmy cieniami snujacymi sie po domku. jednak butelka zapelnia tylko pusty zoladek, ale nie koi tak bliskosci jak cyc .

Lenita na pewno Ksawcio bedzie naj,naj... i i mam nadzieje ze poczucie humoru odziedziczy po swojej mamusi

A co do komplementow to moj maz tez mi nie oszczedza. A to z wczoraj:
-Anuska ale ladnie wygladasz. Nie wiem ,przytylas na buzi?
-No co ty nie moglam przytyc przez dobe
-no to moze spuchnieta jestes.ale wygladasz slicznie

Kamila no wlasnie-moze catering? kurcze jak lubisz gotowac.....

Gumis mam nadzieje ,ze ta noc byla rownie spokojna jak porzednia. I mysle ze Steve poradzilby sobie gdyby zaistniala sytuacja jak u mnie (czego oczywiscie nie zycze)

Olencja kochana jestes. .

A to za wasze zdrowie

I zdrowie Twoje Anuskka i nas wszystkich hejjjjjjjjjj

Anuskka, ja to sie tak rozkrecilam, ze od wczoraj popijam za zdrowko. Twoje, swoje i calej reszty znajomych ( forumowych tez )

Hihihi Olencja, niezle sie rozpijamy wszystkie . Najwazniejsze, ze z Anuskka jest juz git.

No to teraz Twoje zdrowie

ej tam ej tam!wirualnie to i ja popijam z wami moje prochy.

Olencja daj nam tu jakies foto Mayeczki,a ja wpisuje was na liste naszych mamus-gosci.
Jak myslicie dziewczyny?
dodam,ze Olencja ma super doswiadczenie jesli chodzi o maluszki,wiec gdybyscie szukaly podpowiedzi...

Lenita jak tam? Lepiej sie czujesz?i jak samotny dzien(no z Ksawciem nie taki samotny)

hihi, no pewnie Olecja, dawaj foty Mai... No to juz w naszym ulu druga pszczoleczke mamy ...

No a ja juz wysmienicie... Po czym to poznac? Zawsze jak mi chorobsko przechodzi, to sie biore za porzadki. A ze mi "przeszlo" ok 21, to jestesmy pewnie juz na czarnej liscie sasiedzkiej, bo nie moglam sie oprzec i wyodkurzalam cale mieszkanie. A ze do maluskich ono nie nalezy, wiec pol godziny wyl odkurzacz po calej okolicy . Wlasnie skonczylam zmieniac posciel i poprasowalam ciuszki dla Javiego. Teraz obmyslam co dalej i nie wiem, czy kontynuowac prasowanie, czy wrocic do ksiazek. Ehhh, w tej kombinacji jednakze to prasowanie nie jest takie zle .

A dzien samotnosci wysmienicie. Dzieki Anuskka . Javi daje czadu i sobie tam dalej urzadza wykopki, choc tez bawi sie z mamusia ladnie i mi, tak jak mowilas, "odpukuje". A oprocz tego, to jak nie jestem w pozycji siedzaco-chodzacej caly dzien, a wachlarz poz ogranicza sie wylacznie do tych kanapowych, to nie odczuwam praktycznie dolegliwosci ciazowych. Tak w ogole to uwielbiam takie dni, gdy czasem moge pobyc sama. Ale tez nie za dlugo. Jeszcze tylko poltorej godzinki i rodzinka znow bedzie w komplecie.

A jak tam Milenka i butelka? Juz zostaly przyjaciolkami, czy dalej dra koty? No i jak sie Ci dycha?

No to czas mi siegnac po nastepnego zielonego ambarka

Anuskka Super wiesci:) NIe ma to jak w domu, co? Milenka do butli przyzwyczai sie, najwazniejsze ze ma mame blisko i duuuzo czulosci:) A jednym z plusow butli to lepsze nocki bo dziec tak czesto sie nie budzi:) A jak Ty sie czujesz? Wyhaczyli gada i zapodali Ci jakies skuteczne leki?
lenita jak wieczor? Ojciec rodziny juz wrocil? W razie czego masz moj tel i dzwon gdyby cos sie dzialo albo gdybys czegos potrzebowala:)
Lenita tak teraz czytam o tych porzadkach, ja mialam takiego powera przed porodem ze cale mieszkanie na blysk wysprzatalam, gniazdo dla malego przygotowywalam:)
A tu powazniak po kapieli dzisiaj:
s1.zmniejszacz.pl/108/dsc_0125__381249.jpg

Kamila Ty z dzieckiem i obiad dla 10 osob gotujesz? Rispekt i uklony do samej ziemi, hehe.

Dzieki Ania, jestes kochana .

Ojciec juz w drodze .

Jej, normalnie z kazdym spojrzeniem Daniego, to ciotko-sasiadka jest w nim bardziej zakochana. Cudowniaczek maly . Jak Wam dzis minal dzien?

Nasz dzien: Zaliczylismy 3 kupencje, jakies 2 marne drzemki po 30 min., Babel odkryl Ameryke: po co pchac jedna piastke do buzi skoro mozna dwie naraz i przy okazji obslinic wszystko dookola? No i rzucany o podloge biszkopt upieklam:) A teraz ide regenerowac moj kregoslup do goracej wanny.
To dobrze, ze juz w drodze:)
Niedlugo bedziemy wszystkie zakochane w Ksawciu!

witam w niedzielne poludnie z laweczki skapanej w promieniach slonca,ze tak poezja zajade hihi.

Lenita no prosze czyli polaczenie koncowki ciazy i przeziebienia daly u ciebie niezly efekt!!!!caly dom sprzatniety i jeszcze prasowanko!!!!
No,no.ja mam taka swoja teorie bo w pierwszej ciazy zapierdzielalam w pracy do ostatniego dnia a popoludniami remontowalismy nasze mieszkanko i Iza jest taka niespokojna dusza-wciaz w ruchu. Z Nobim wiecej odpoczywalam,bylam w domu i opiekowalam sie mala Iza i on jest znacznie bardziej spokojny.Z Milenka pracowalam i spalam na zmiane zadnych szalow i ona tez jest w miare spokojna...
Wg tego twoj Javi bedzie mala petarda !!!!!

Ania zyje.lykam prochy,wdycham co trzeba i chyba bedzie dobrze,bo pluca przestaly sie opierdzielac .cale szczescie,bo Milen chyba jeszcze sie boi ,ze jak spusci mnie z oczu to znow przepadne i na wszelki wypadek oglasza solidny alarm antyterrorystyczny.

Dani cudny.a ubranko pasuje do niego wyjatkowo..wypiesc go od ciotki i Milenki i wybuziaczkuj mocno.
A tak przy okazji:slyszalas o tym ,ze dziewczynki w krajach Ameryki lacinskiej wchodza w doroslosc w wieku 15lat. Urzadza sie im wtedy imprezy na miare naszych wesel. Bylam ostatnio zaproszona na taka fieste,ale ostatecznie poszlam tylko na msze. Za to Iza byla i mowila ze bylo swietnie.


Buziaczki dla wszystkich.

A co tu wszyscy spia

dzien dobry. mam nadzieje ze u was humory lepsze. Ja zlapalam koszmarnego dola przez zmiane karmienia.sama jestem zla na siebie,ze tak to przezywam-ale chyba jeszcze nie bylam gotowa. Milenka wprawdzie je ladnie,ale juz zasniecie bez "smoczka"wywoluje lzy i rozpacz.jedyne co pociesza to wtulenie noska w mame i tak spimy calutka noc z przerwa na mocniejsze objecia. to samo w dzien-malutka patrzy sie na mnie jakby chciala powiedziec "wiem ,ze masz tam takie cos co nam obu ulatwiloby sytuacje.Czemu po prostu mi tego nie dasz

Hej anuskka
ja nie spie! nie spie juz od 3.24.. siku, bolace plecy, wszystkie wiecie o co chodzi:) w pracy bylam przed 7 - pierwsza w calej firmie, pani sprzataczka zrobila wielkie oczy gdy mnie zobaczyla.

Trzymam kciuki za Ciebie i mala gwiazdke Milenke. Na pewno jest Wam ciezko:(Dajcie sobie kilka dni na dostosowanie sie do nowej sytuacji. Bedzie dobrze. A czemu nie mozesz wrocic do karmienia piersia? (pyta Mama niedoswiadczona)

Pozdrawiam Was wszystkie xxx

P.S. Wlasnie dzwonil Raul - wlasnie jedzie do domu poniewaz wozek i maxi cosi Zosi beda dostarczone za 15min:) az mi sie odechcialo spac!! teraz nie moge sie doczekac az skoncze prace hihi.

Kurcze ANuskka Normalnie przytulic sie chce i Ciebie i MIlenke:/ wyobrazam sobie, ze jest ciezko bo jak wytlumaczysz tak malemu dziecku taka zmiane? NIe pozostaje nic tylko zacisnac zeby, koko dzambo i do przodu. Jestem pewna, ze kazdego dnia bedzie coraz lepiej, Milenka wkoncu zapomni o cycu, przyzwyczai sie do butelki a przeciez przytulania i czulosci bedzie miala pod dostatkiem a to jest najwazniejsze.
Ja wprowadzam mniejsza rewolucje, ale jednak. Przez te brzuszkowe problemy Dani jest w stanie zasnac tylko w ramionach, bujany, potrzasany, i ze mna imitujaca szum fal!!! Ale zaczyna osiagac takie gabaryty, ze pod koniec dnia laduje w wannie z goraca woda i tak leze godzine i regeneruje kregoslup. No i dzisiaj zaczynamy misje zasypianie w lozeczku, ze mna obok ale jednak w lozeczku. No i mlody od godziny machal raczkami jakby chcial odelciec, ja z reka na jego tyleczku, robie to :"szszszsz", wkladam smoka co chwile bo jak wypadnie to oczy jak u puchacza, ja juz zasypialam z glowa na szczebelkach a tu nagle patrze i Babel spi!!! NIe wiem na jak dlugo, ale mam nadzieje ze troche pospi.
Ide kupic jakies ciacho w paczce i bede "piec" memu lubemu. Widzialam ostatnio to ciacho Oreo i chyba to zrobie bo na torte wlasnej roboty nie mam dzisiaj weny.
LENITA FELIZ CUMPELAÑOS! wSZYSTKIEGO NAJ NAJ, SPELNIENIA MARZEN:)
Aaaaa budzi sieeeee

Lenita, masz dzisiaj urodziny??? WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!! Jak bedziesz swietowala?

Ania ja to jestem gapa - zachwycam sie a nic nie mowie. Zdjecia Daniego sa super. A jest do Ciebie chociaz troszke podobny? mimika, etc, bo Ty jestes blondyneczka a on widac po Tacie ma buzke.

Zobaczcie jaki przepis znalazlam dzisiaj w necie:
magazyn-kuchnia.pl/magazyn-kuchnia/56,12...ndensowanego,,6.html

ja ledwo co z papierka robie ciasto ale marzy mi sie to... jak jest po hiszpanku mleko skondensowane?