BezpiecznaCiaza112023

ciaza i porod w Hiszpanii

12 lata 5 miesiąc temu #459807 przez kamila7-26
Agathe 9 kg to malutko w ciazy norma to 12 kg no a ja mialam 17 :( ale wcale duzo nie jadlam mi matrona tlumaczyla ze sa kobiety co przybieraja w ciazy chociaz nie jedza duzo ze to zalezy od organizmu!!mi spadlo 14 ciagle walcze z tymi 3 no i oprocz tego chce schudnac wiecej narazie dieta od ponad tygodnia wiec zoabczymy skutki po jakims czasie!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #459813 przez Lenita
Hej Gwiazdeczki :)

Slicznie Wam wszystkim dziekuje za zyczonka. :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #459814 przez Agathe888
dzieki kamila.. 9kg a tu jeszcze 10tyg zostalo. od wrzesnia tak rosne jak na drozdzach! i w prawdzie mialam chwile gdzie na obiad jadlam czekolade a na kolacje ciastka ale juz mi minelo.
no nic, najwazniejsze zeby Mala byla zdrowa a waga zajme sie pozniej.
Niesamowite ze nadal pada i to intensywnie!! szkoda ze nie snieg:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #459817 przez Lenita
Agathe, bidusiu, moze przestan myslec tyle i sie jakos zrelakuj, to Ci sie bedzie lepiej spalo? Dla mnie nie ma nic gorszego jak niewyspanie i myslenie nocne, no i wstawanie do lazienki. Juz doszlam do takiej wprawy, ze czesto nie pamietam, czy lunatykowalam do kibelka czy nie hihi. Ja na bol pleckow robilam cwiczenia dla kobiet w ciazy, pelno ich w sieci i pomagalz. Nie ogladaj tych gadanych pierdol politycznych, tylko wlacz sobie jakis ulubiony film albo muze. Dziewczyny dobrze prawia, niedlugo juz nie bedziesz miala czasu na przyjemnosci ;). A jak do tego jeszcze po macierzynskim wrocisz do pracy to czas zwariuje. Hihihi, jak ja Was rozumiem z jezdzeniem wozkiem. Jednak nas oczekujacych tylko oczekujacy i juz po oczekiwaniu zrozumieja. Tak wczesniej, to bym sie pukala po czole, na moje wyczyny z ostatnich miesiecy hahahaha. Nigdy nie mialam rowno pod sufitem, ale teraz to moi starzy bezdzietni znajomi juz tylko kiwaja glowami z politowaniem hihihi :side: .

No i Agathe, czekamy na relacje z wizyty u lekarza :). A 9 kg to nic wielkiego. Ja przytylam 10-13, bo w sumie nie wiem jak liczyc, bo na poczatku schudlam przez mdlosci i brak apetytu. I jakos nie widze, bym byla strasznie wieksza. Najwazniejsze, zebys Ty sie dobrze czula. ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #459830 przez Lenita
Agathe, no i wracaj szybciutko do zdrowka :kiss: .

Anuskka, oby sie sprawdzila Twoja teoria. Mimo ze na poczatku przy Ksawy-torpeda hihihi teoretycznie dalby w kosc, to szczerze wolalabym, zeby byl malym "pierunem". Lebiody do mnie nie przemawiaja. Choc jezeli bedzie spokojny, no to oczywiscie, niech sobie bedzie. Jego tatus to tez oaza spokoju, choc ma swoje za skora hihihi. Wbrew pozorom czestokroc spedza wiedzej czasu w drodze miedzy klubem sportowym, spotkankami z przyjaciolmi i rodzinka, zalatwianiem pierdol, niz ja. Wydaje mi sie, ze ludzie ruchliwi czerpia z zycia wiecej i sa z niego bardziej zadowoleni i szczesliwsi, nie popadaja tak w melancholie. Chcialabym dla Mlodego jak najlepiej. No zobaczymy, tym bardziej, ze od kilku dni jestem jak flaki z olejem :dry: :blush: :lol:, wiec albo Javi przejmuje wladze albo oboje z Mlodym sie juz zmeczylismy szalenstwami i musimy nabrac sil na WIELKI DZIEN .

No i Anuskka, ciesze sie bardzo, ze leki dzialaja i juz smigacie. Najwazniejsze, zebys oddychala pelna piersia, a z Milenka na pewno znajdziecie zastepcze sposoby na TEN rodzaj bliskosci. Zdrowa i szczesliwa Anuskka, to szczesliwa Milenuskka hihihi :lol: . :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #459832 przez Ania_83
Dobry!
Babel ma jedna z tych swoich polgodzinnych drzemek i tak na szybko zagladam co u Was i kursuje do lozeczka wkladac smoka, bo jak wypadnie to oczy jak u puchacza. Wybaczcie, ze nie odp. wszystkim, czytam wszystkie posty ale jak juz dojdzie do pisania to zapominam o polowie i nie wiem co chcialam napisac.
Olencja Sliczne corka:) Tez ja dopadly kolki? Cholerstwo, ale na szczescie mija. My jeszcze mamy od czasu do czasu problemy brzuszkowe ale jest o niebo lepiej niz bylo (byly i takie czasy, ze spalismy z suszarka "online" cala noc!)
Agathe POwodzenia na wizycie i niech Zosienka okaze swe oblicze:) Dani zawsze sie chowal cwaniak;) A my mamy w piatek usg brzuszka, ale pewnie nic nie wykaze bo juz jest lepiej i wydaje mi sie ze to jest kwestia tych 3-4 miesiecy i kolki mijaja.
Olencja Jak tak piszesz o tym weekendzie...ja zaczynam sie martwic, bo mlody zasnie tylko ze mna i musze go powoli oduczyc bo jak bede chciala ich samych zostawic to chyba mi sie maz zaplacze:D
Cata Ja mam podobna sytuacje jak Ty. Cienko przeda w pracy, kasy nie maja na wyplaty i na reke im jest, ze poszlam na macierzynskie. NO ale 29ego listop. konczy sie i nie wiem czy bede miala po co wracac:/ A chcialabym na pol etatu popoludniami i maz zostawalby z Bablem od 17 do 21. Tez musze sie wybrac do mojej szefowej, ale jakos nie moge sie zebrac. Wiem, ze prawo mnie chroni i zwolnic mnie ne moga, ale to jest mala prywatna firma i wiem, ze im sie nie przelewa.
Anuskka A jak zdrowko u Was? No i jak Milenka? Juz lepiej?
Kamila Kurcze, gratuluje decyzji, zuch dziewczyna:) Najwazniejsze, ze chcesz i masz chceci a to nie jest jedyny kurs. Napewno znajdziesz inny i sprawdzony. Tak narzekamy na te nasze polowki, ale co bysmy bez nich zrobily;) Moj tez taki nieufny a ja naiwna i zawsze pakuje sie w jakies tarapaty.
Kasiah U Was na poludniu tez zimno? U nas wczoraj taka zimnica, ze zastanawiam sie nad kupnem kombinezonu dla mlodego. Tym bardziej, ze wpakowanie go w wozek i opatulenie kocem nie wchodzi w gre bo on tam wytrzyma max. 15 min i jak tak go bede wyciagala to chyba lepiej zeby byl w cos grubego ubrany.
ja tez zawsze chcialam nazwac corke Maja albo Zosia:) Ostatnio tez Elenka mi sie podoba.
Ide w cos wlozyc rece tylko nie wiem w co, aaaaaa pranie, gotowanie, sprzatanie czy poprostu sie walnac?
Aaa Lenita jak urodziny? Pewnie obdarowana, co?



<img style="visibility:hidden;width:0px;height:0px;" border=0 width=0 height=0 src=" c.gigcount.com/wildfire/IMP/CXNID=200000...S5jb2*mZz*xJm89MjU3O

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #459842 przez Lenita
Kamila, Carola jak zwykle sliczna. Jej, jak ona szybko rosnie. Wow, mocne z tym kursem. Dobrze, ze sie w pore zorientowalas, ale tacy ludzie to powinni dostac nauczke. Tak wykorzystywac ludzi ehhhhh. No nic, teraz mozesz szukac innego kursu, albo na serio pomysl nad ta wlasna firma... nie musisz przeciez od razu ruszyc pelna fara, ale zdobywac jakies malutkie zlecenia i wyrabiac sobie marke.

Olencja, ale sliczna pannica :). Dobrze, ze grono pannic nam tu rosnie :woohoo: , Ksawek bedzie mial kolezanki :blink: . Londyn fajne miasto. Mam tam wielu znajomych, ktorym zyje sie calkiem calkiem. Tam chyba tak nie odczuwacie zmian kryzysowych?

Ania_83 jak tam urodzinki Pana Meza? Pochwal sie co mu zgotowalas i spieklas? :) No i jak przyjazn Daniego z lozeczkiem? No masz racje, czas zebys sama zaczela wychodzic z domu... Niech sie Twoi mezczyzni przyzwyczajaja radzic sobie w dwoch ;). Moze powolutku i coraz dluzej? Ciezko bedzie tez i Tobie na pewno. Po tylu miesiacach razem w brzuszku i teraz karmiac.... Ehhh, jak ja to kiedys zniose. No ale trzeba. Rany, ale mi sie dzis filozof wlaczyl. Jeszcze nie urodzilam, a juz snuje plany na miesiace do przodu :cheer:

Kasiah, no chyba nasi mali kosmici siedza sobie akurat w takiej pozie, bo, tak kombinuje, ze jak nam nakazuja spac na lewym boku, to i dzidziom po lewej wygodniej sie ukladac.(?) Juz niedlugo pszczola Cie bedzie laskotala pod zeberkami hihihi, no i tam na dole tez... hihi, a raczej dawala znaka, ze chce juz wyjsc do mamusi.

Cata, Ania_83 zycze Wam, zeby z praca sie wszystko ulozylo. Moze sytuacja sie poprawi w koncu? Oby!!!! Ja tez bym chciala zarabiac :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #459854 przez Lenita
A moje tegoroczne urodzinki byly jakies takie "ospale", ale to moja wina. Z samego ranca napotkala mnie niespodzianka, moje psioly z Polszy zaprzegly Mlodego Przyszlego Ojca do zakupow i dostalam od nich torebke z Zary i super kartke, z moja fota ze starych dobrych czasow z browarem i latajaca na miotle na jednej z imprez ;). Jakos rozczulil mnie ten obrazek, ze nie mam brzucha. Juz zapomnialam jak wygladam bez brzuszka. Pozniej szkola, a pozniej obiad przygotowany przez Pana Domu i wycieczka-spacer samochodem. Chodzic to ja juz "nie baudzo". No i caly dzien telefony itd. Wieczorem wizyta przyjaciol, ktorzy w sobote brali slub, przyniesli torta do jedzenia i torta pieluchowego dla Javiego.

Nie wiem co sie ze mna dzieje, ale od paru dni mnie opuscila energia. Gdzies znikl syndrom wicia gniazda i w ogole to teraz walcze z przymykajacym sie okiem i checia wypicia malej kafki. Noce przesypiam super, Mlody szaleje w brzuchu, wiec nie wiem, skad ten brak sil. Wczoraj na zajeciach tak mnie rozbolal brzuch, ze do domu wracalam na wpol zgieta i pierwsze co, to po obfitym obiadku, siup do lozeczka, na dwugodzinna sieste. No a dzis, mimo ze mam zajecia obowiazkowe, tez poczulam takie parcie na dole, ze stwierdzilam, ze nie bede sie wyglupiala i siedze w domu. Jakos to nijak sie ma do Waszych doswiadczen dziewczyny... wszystkie latalyscie jak szalone przy samym koncu... cos ja jakas faktycznie pokrecona jestem hihi.


U nas dzis slonecznie, choc "swiezo". Przejde sie do sklepu w pozycji na witajacego sie Japonczyka, to moze jakas kosmiczna energia we mnie wstapi :lol:, a i Javi sie inaczej ulozy i nie bedzie tak mnie tam na dole molestowal :lol: .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #459891 przez gumis24
Czesc dziewczynki wybaczcie ze malo pisze ale mam ostatnio jakiegos powera i ciagle cos robie..;)
Kamila maz ma wlasna firme ale pracuje razem z pracownikami jak wiadomo "panskie oko konia tuczy";)a raczej jak go niema z nimi to ciagle cos spartacza..;) zajmuje sie montowaniem tych domkow na campingach ,no jedzie gdzie jest praca tym razem niestety az do Wloch i zbyt daleko aby wracac na weekend...:( to dobrze ze nie zaplacilas za ten kurs jak to dobrze ze sprawdzilas!
Agathe co za bzura 9 kg to wcale nie duzo ja przytylam 17!i nie ma po nich ani sladu a pod koniec ciazy jadlam jak szalona.Jak bralismy cos na wynos to maz przy jego gabarytach juz skonczyl a ja dalej "wioslowalam"do ostatniego okrucha..w zyciu tyle nie jadlam he he i jak chodzilam na wazenie do lekarza to wywracali oczami he he w domu wage omijalam z daleka :laugh:
Ktos wspominal o robieniu zapasow i mrozeniu obiadkow bardzo dobry pomysl!wprawdzie pod koniec ciazy nic mi sie nie chcialo ale pozniej jak wrocilismy z Ryanem do domu to zalowalam ze nic nie przygotowalam...
Anuskka jak sie czujesz?jak Milenka?
Lenita spoznione zyczonka urodzinowe Wszystkiego Naj Naj kochana! :kiss:
Olencja witaj na forum ah Londyn ja tez chce!!!Majeczka cudowna!! :kiss: widze ze bedzie mial w kim wybierac moj synus same malutkie cudenka :woohoo:
U nas kolki minely juz chyba jakis miesiac temu nadal pierdzioszki mecza czasami ale juz o niebo lepiej..
Lozeczko to nadal wrog nr 1 he he co gorsza najpierw przez 2 noce byly okropne wiatry a wczoraj kiedy wkoncu myslalam ze bedzie lepiej burza i deszcz...ale ja sie nie poddaje :laugh: i w lozeczku jest...Ryan wczoraj w nocy obudzil sie o 3 i sama niewiem o ktorej zasnal bo o 4.30 sie poddalama ja zerknelam to spal o 6 obudzil sie na mleko i spal do 7.30 a pozniej od 9 tez spal ponad godzine..wogole te drzemki dziennie wydluzyly sie do godziny lub dluzej ale tez kursuje ze smokiem i tradycyjnie woda lub herbatka...ale wiecie co to nic... :laugh: Ryan jest tak slodki,kochany usmiech caly dzien z buzi mu nie schodzi i uwielbia sie z mama wyglupiac... A ja jakos coraz bardziej przywyklam do mysli ze nocy nie przespie jeszcze dluuugo...
Ale sie rozpisalam a z pewnoscia o czyms zapomnialam...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #459911 przez Ania_83
lenita Energi brak bo sily na porod z Javim zbieracie;)
Ale surprise zrobily Ci przyjaciolki! Super:)
Mezowe urodziny minely, trzydziesci wiosenek na karku i mowi, ze czuje sie staro, haha. Zaradna zona zrobila ciasto z paczki bez gotowania, kupila za maly sweter na prezent (a co sie za nim nabiegalam cale popoludnie z mlodym w nosidle, ehh), wczoraj goscie i oczywscie polska kwoka w kuchni siedziala a druga reka dziecko zabawiala i tak te crazy 2 dni minely:)



<img style="visibility:hidden;width:0px;height:0px;" border=0 width=0 height=0 src=" c.gigcount.com/wildfire/IMP/CXNID=200000...S5jb2*mZz*xJm89MjU3O

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #459913 przez Ania_83
Gumis No niektore dzieci tak maja chyba. JA znam szkraby w wieku Daniego ktore juz nocke przesypiaja!!! A np. moja siostrzenica miala 2 latka i jeszcze 2-3 razy w nocy sie budzila.
Babel budzi sie srednio co 3 godziny na cyca i zasypia odrazu po nim, ale zawsze nad ranem ok 6 meczy go kupsztal i te dwie godziny do 8 (az go nie zrobi) musi z nami pospac. Na nocki nie moge narzekac, ale za to w dzien jest szal cial, hehe.



<img style="visibility:hidden;width:0px;height:0px;" border=0 width=0 height=0 src=" c.gigcount.com/wildfire/IMP/CXNID=200000...S5jb2*mZz*xJm89MjU3O

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #459920 przez Ania_83
Matko dziecko juz mi druga godzine spi!!! Dzisiaj rano wyjatkowo wypilam caly kubek czarnej mocnej kawy (maz udawal w nocy, ze nie slyszy jak dziecko placze i sama wstawalam i zaraz potem bylo cycowanie, no i efekt odwrotnie proporcjonalny...ta kawa go uspala:D A ja sie tu codziennie rano z jakims rumiankiem mecze!



<img style="visibility:hidden;width:0px;height:0px;" border=0 width=0 height=0 src=" c.gigcount.com/wildfire/IMP/CXNID=200000...S5jb2*mZz*xJm89MjU3O

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #459936 przez anuskka
dziewczyny jestem szybciutko. musze sie ukrywac jak pisze bo Milena w pakiecie ma czujnik wykrywalnosci dostepu do internetu i jak slyszy lub widzi ze pisze to zaraz nadciaga pomagac. wiec korzystam ,ze w tej chwili nie daje mojemu telefonowi spokojnie sie naladowac i pisze.

Ania , Gumis, Kamila wymiatacie . Jestem pelna podziwu jak swietnie sobie radzicie i to z zaledwie kilkumiesiecznymi brzdacami.

Lenita ty to juz odpoczywaj. Jak spojrzalam na twoj suwaczek i zobaczylam ze juz tylko 17 dni to masakra-nie moge sie doczekac na narodziny Ksawcia.

Agathe olej kilosy. mnie tez mowila polozna o 7. Bylo ich wiecej i co z tego????Maja byc zeby Zosinek mogl slicznie urosnac i byc zdrowiutki.

oj moj corus dzis< ma dzien wsadze lapki ws<zedzie-juz telefon sie znudzil i pomaga mamie w pisaniu. rfcg

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #460222 przez anuskka
Alez mialam intensywny dzien!!! O matko.!moj brzdac obudzil mnie o 9 gotow do zabaw. I praktycznie bawilysmy sie caly dzien,bo jej poltoragodinna drzemke ja spedzilam w kuchni :S musze sie teraz gimnastykowac z obiadkami dla skarbka,bo domaga sie nowych smakow i zeby nie byly miksowane :laugh: wiec dzis barszczyk z jajkiem i ziemniaczkami i kurczaczek na drugie.oczywiscie osobno gotowane niz dla reszty ,co by nie obciazac malego brzuszka niepotrzebnymi polepszaczami.
A kaszki i mleczko przyjely sie nad podziw. Butle sa regularnie oprozniane,ze az zaczynam sie zastanawiac ,jak Milenka najadala sie na cycu :cheer:

No wiec dzis wybawilysmy sie jak bure osly,az dziecku skonczyla sie bateria o 19.45zaczela trzec oczka,wciagnela kaszke i o 20juz spala. Harmonogram dnia poszedl sie pi***rzyc,Milena niewykapana ciekawe czy jeszcze sie nie obudzi????

Ale wiecie co? Ogladalyscie kiedys "Miasto aniolow"z Meg Ryan i Nicolasem Cagem?on jako aniol zadawal umierajacym ludziom pytanie co najbardziej lubili robic w zyciu. Wiec jesli kiedys za X lat jakis aniol zapyta o to mnie to moja odpowiedz jest:byc mama :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #460273 przez Lenita
Anuskka, to jeden z moich ulubionych filmow, a ogladanie go w oryginalnej wersji dzwiekowej wprowadza w niesamowity klimat. Tez zawsze sie zastanawiam, co najbardziej lubilabym w takiej chwili ;). No Matka, to dajesz czadu z obiadkami. Hahah, co do kapieli, to mi sie przypomnialo wlasnie powiedzonko mojej mamy, jak robilismy dzien dziecka bez prysznica, rzadko bo rzadko, ale zawsze wtedy slyszalam "z gow*em sie nie bilismy" ;). To takie glupie, ale czasem teskni mi sie za dziecinstwiem i ta beztroska. Ciekawe co nasze skraby beda wspominac. Ja dzis mam dzien filozofa i tak wlasnie sobie mysle, ze wow, ale ogrom odpowiedzialnosci na mnie spada. Byc mama, to masz racje, dla mnie tez moze byc calkiem ulubiona rzecza :).

Ania_83 hihi, no to niezle tam faszerujesz Pana Meza, ze sweterki juz za male na niego. Ojjj, na pewno zdaje sobie sprawe, jaki szczesciarz z niego. Dajesz rade, ze az mi szczena opada do samej ziemi, skad Ty bierzesz powera?

Gumis, dziekuje slicznie za zyczonka. Nie przejmoj sie, ze nie piszesz, jak sie jest zajetym, to tak czasem wychodzi samo. Ja tez nieraz sie zastanawiam, gdzie mi ten czas tak zlecial. A tym sposobem tez, szybko zleci i ani sie obejrzysz i mezulek wroci. Dobrze, ze masz przy sobie drugiego pana Twego serca.

No wlasnie, dobrze prawisz, czasami skupiamy sie na pisaniu o tych problematycznych rzeczach, a zapominamy pisac, ile szczescia przynosi usmiech malucha. Na pewno Ryanek niezle potrafi rozbroic i rozkruszyc kazde serce. Wrzuc pliz nam jakies foty, bo juz dawno nie widzialysmy Ryanka.

Fajnie Wam mamuski. No nic, ja mam nadzieje, ze niedlugo tez bede sie z Wami dzielila moimi troskami i szczesciem z kazdego grymasu i minki Ksawerego. Teraz sie tylko klade i staram siadac, tak by go bardzo nie uciskac. Juz brzuchol daje mi sie niezle we znaki i jemu pewnie ciasno. To takie niesamowite. Czuje, ze to tak juz blisko. Skurcze staja sie coraz bardziej odczuwalne, wiec wielka chwila sie zbliza. Dzis caly dzien przelenilam sie i przespalam na sofie. Stwierdzilam, ze macie racje, jak czuje zmeczenie, to teraz zwlaszcza, nie ma co sie z soba bic, ale odpoczywac i zbierac sily.

Milego wieczorka Kochani i glaskami i buziolami prosze od wirtualnej ciotki obdarowac wszystkie nasze male Szczescia :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl