- Posty: 23
- Otrzymane podziękowania: 0
Elektroniczna niania i monitor oddechu
12 lata 7 miesiąc temu #352608 przez Eileen
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 7 miesiąc temu #354243 przez natmur11
# 
#
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 7 miesiąc temu #354288 przez tygrysica
się wypowiem teraz, bo juz pare mscy stosuje monitor z nianią. Mam Angela 401 i jestem bardzo zadowolona. Dzisja testowałam funkcję niani, bo cieplutko i na balkonie siedzieliśmy jak synek spał. Super- daje przede wszystkim spokój wewnętrzny i nie trzeba nasłuchiwac czy np dziecko nie płacze. A co do monitora- jak juz kiedyś pisałam- przy materacyku LifeNest, który używaliśmy przez pierwsze 3 msce (tez świetna rzecz)- potem dzieciaczek "zjeżdzał" juz niego- monitor nie działal- za bardzo materacyk amortyzowął i monitor nie czuł ruchu. Po zlikwidowaniu materacyka monitor sprawdza się wyśmienicie - raz się włączył, ale dlategio, że po zmianie prześcieradła przesuęła sie płytka za bardzo w bok, a dzidzius leżał z drugiej strony i akurat był w głebokiej fazie snu. A tak to mam po prostu komfort wewnętrzny, że jakby co to alarm sie włączy. Jedna sprawa- kupiłam używany więc nie wydałam kroci- tylko 250zł, a urządzenie jest wytrzymałe- spadło ze 2 razy z komody i nic sie nie stało. Jak dla mnie- a na początku sceptycznie do tego podchodziłam- super sprawa. Kilka razy nasz synek obrócił sie w nocy na brzuszek i nie potrafił obrócić sie z powrotem- fakt- "narzekał" więc usłyszelismy, ale i tak- wiadomo...
A co do innych czynników to- palimy na balkonie, w łóżeczku żadnej pościeli ani pluszaków, a jedyna zabawka (książeczka) przywiązana tak, że nie zagraża. No i od początku śpi w swoim łózeczku a nie z nami- rano "dosypia" u nas w łóżku jak już wstanę, ale wtedy zaglądam do niego...
Reasumując- nie żałuja, że kupiłam i polecam
A co do innych czynników to- palimy na balkonie, w łóżeczku żadnej pościeli ani pluszaków, a jedyna zabawka (książeczka) przywiązana tak, że nie zagraża. No i od początku śpi w swoim łózeczku a nie z nami- rano "dosypia" u nas w łóżku jak już wstanę, ale wtedy zaglądam do niego...
Reasumując- nie żałuja, że kupiłam i polecam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 7 miesiąc temu #354750 przez niusiad25
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 7 miesiąc temu #354879 przez tygrysica
taki przyczepiany wystarczy max na 4 msce, bo potem dzidzius sie nim zainteresuje a AngelCare jak wyczuwa bezdech to pika raz i po ok 10 sekundach włącza się alarm. W starszych modelach to piknięcie włączało sie po ok 15 sek braku oddechu, natomiast potem odkryto, że większość ludzi ma czasem brak oddechu koło 15sek i jest normalne. Nowsze modele maja ten czas 20 sek. W każdym razie jak piknie raz to najczęsciej np bo bobas sie przesunął za bardzo w bok i płytka go nie wyczuwa (na początku jak jest leciutki- polskie modele mają 2 płytki więc mneijszy problem)albo dzidzius się trochę wybudzi z głębszego snu i głębiej odetchnie. Tak czy inaczej po tym piknięciu trzeba biec bo alarm sie włączy bez względu na to czy dzidzius odetchnie czy nie. No ale podbiegasz- wyłączasz monitor i patrzysz na dzidziusia czy oddycha- klatka piersiowa sie unosi- w 99% tak - wracasz spać po ponownym załączeniu. Na poczatku- jak już pisałam dzidziusie lekkie- i zdażają się alarmy. Teraz (mój syn ma 5 miesięcy) rzadko się to zdarza a najczęsciej przez to, że "wyemigruje" gdzieś na obrzeża łóżeczka a mam tylko 1 płytkę. Mnie w każdym razie uspokaja
a AngelCare jak wyczuwa bezdech to pika raz i po ok 10 sekundach włącza się alarm. W starszych modelach to piknięcie włączało sie po ok 15 sek braku oddechu, natomiast potem odkryto, że większość ludzi ma czasem brak oddechu koło 15sek i jest normalne. Nowsze modele maja ten czas 20 sek. W każdym razie jak piknie raz to najczęsciej np bo bobas sie przesunął za bardzo w bok i płytka go nie wyczuwa (na początku jak jest leciutki- polskie modele mają 2 płytki więc mneijszy problem)albo dzidzius się trochę wybudzi z głębszego snu i głębiej odetchnie. Tak czy inaczej po tym piknięciu trzeba biec bo alarm sie włączy bez względu na to czy dzidzius odetchnie czy nie. No ale podbiegasz- wyłączasz monitor i patrzysz na dzidziusia czy oddycha- klatka piersiowa sie unosi- w 99% tak - wracasz spać po ponownym załączeniu. Na poczatku- jak już pisałam dzidziusie lekkie- i zdażają się alarmy. Teraz (mój syn ma 5 miesięcy) rzadko się to zdarza a najczęsciej przez to, że "wyemigruje" gdzieś na obrzeża łóżeczka a mam tylko 1 płytkę. Mnie w każdym razie uspokaja Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 4 miesiąc temu #410739 przez tm_m
A ja kupiłam monitor IbabyGuard jest droższy od angelcare ale przekonała mnie mozliwosc podglądu na żywo ilości oddechów dziecka i to ze nie ma fałszywych alarmów.
Sprzedawca mi doradzał sama sie nie mogłam przekonać ale jednak sie przekonałam i nie żałuje.
Najlepsze jest to ze moge podłączyc do monitora tablet i ostatnio zapisałam wykres oddechu dziecka i pokazałam lekarzowi i mój lekarz uspokoił mnie , że wszystko jest w porządku.
Więc mogę to urządzenie szczerze polecić
Sprzedawca mi doradzał sama sie nie mogłam przekonać ale jednak sie przekonałam i nie żałuje.
Najlepsze jest to ze moge podłączyc do monitora tablet i ostatnio zapisałam wykres oddechu dziecka i pokazałam lekarzowi i mój lekarz uspokoił mnie , że wszystko jest w porządku.
Więc mogę to urządzenie szczerze polecić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 4 miesiąc temu - 7 lata 9 miesiąc temu #998107 przez JoannaSas
zdecydowanie
reklama to jedno z najmądrzejszych urządzeń jakie można byłoby wymyślić, sporo pewności można zyskać, dzięki niej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
