Witam wszystkie przyszłe mamusie :)

Kochana takie zakupiłam dziś śliczne ciuszki każde ubranko po 1 zł. W idealnym stanie Jestem z babką w kontakcie i na pewno jeszcze pojadę po coś Wgl mąż już mówi opanuj się dziewczyno. 55 ubranek kupiłam śpiochy butki czapeczki dresik itd. Dosytałam tez od drugiej babbi parę rzeczy także dzisiaj jestem przeszczęsliwa

Myślę jeszcze o tym dresiku co ci parę postów wyżej pisałam. Co myslisz o nim ?

PASAL tak dokładnie..robic i wylewac. Mleko mm moze tylko godzine stac wq butli a ja czasami połtora wojuje. Wczoraj zadzwoniłam do połoznej..kazała wode na mleko zaprawic herbatka która pije lub sokiem....nie pomogło,wymysliłam ze dodam do wody deserku jabłkowego..do tego 4 łyzki mleka i spróbuje...i wiecie co..powojował moze z 5 min i wypił...jedyny plus..ale przeciez jak takl bede mu dawac to w ogóle mały sumo będzie z niego...nie wiem co robic kuźwa
Będe Ci bardzo wdzięczna jak uda sie ta recepte wyczarowac a dziewuszki jak małe klony az trudno uwierzyć ze to takie diabełki

Dresik super. Na zimę jak znalazł, pamiętaj żeby nie kupować wszystkiego w małych rozmiarach, bo dzieci szybko rosną.

Poziomka jakim Ty go mlekiem karmisz? kurka o co mu może chodzić.. faktycznie gurbaśny będzie jak będzie w ten sposob jadł. Może mu o smak mleka chodzi? nie wiem no nie mam pomysłu. Jak mi się nie uda z receptą to poproś rodzinnego. Jutro chyba bede u teściów to zagadam

Ten dresik to 62 jest. Ja mam różne rozmiary od 56-68/74 to zależy bo z różnych zrodeł podostawałam. Np przyjaciólka mi na roczek powysyłała a matka Adama po jego siostrze tyle ze ona wczesniak wiec niektore rzeczy moga nie pasowac. Moze jeszcze oprocz Cb ktos cos dosle/dokupi to zawsze cos bedzie. A ja jeszcze cos na pewno kupie chocaiaz maz juz mowi ze wiecej nie.

To Ty sobie odpuść kupowanie, bo póżniej tak jak ja będziesz sobie pluła w twarz że nie potrzebnie wywaliłaś pieniądze. Jak chcesz kupować to zacznij od pampersów bo to niezbędne.

Tzn Pasal ja już stopuję z ciuszkami (tylko ten cieplutki dresik kupię) teraz pieluchy smoczki artykuły pielęgnacyjne łóżeczko i dla mnie podkłady koszule klapeczki staniki majtki.

Wybacz za śmiałość ale muszę zapytać. Jak masz na imię?

Pieluchy tetrowe Ci się przydadzą, zwałaszcza jak dziecko będzie ulewać. Jeżeli chodzi o artykuły pielegnacyjne to może i średniowiecze ale jestem zwolenniczką mydła i zwykłej oliwki ( choć dostałam oilatum, kosmetyki kremy, szampony, płyny Jonssona to używam mydła dla niemowląt i oliwki bambino) podkłady większość szpitali daje (musiałabyś się zoriętować) koszula- wiadomo jeżeli chodzi o staniki do karmienia - miałam dwa i tylko mnie denerwowały więc używałam takich sportowych.

Na imię mam Paulina

Tzn ja nie chce do karmienia tylko takie bez fizbin takie mieciutkie nawet sportowe byc moga
wiesz moze i daja ale wole miec swoje poza tym podpaski itd to juz musze kiec swoje.
Co do tych pielegnacyjnych to ja jestem wychowana na Bambi i z tej serii kupię tzkże tam jest mydełko szamponik&odzywka oliwka i krem. Caly zestaw jest tani a na prawde nie wywoluje alregii i ladnie pachnie. A co na odarzenia polecasz ? Tzn wiesz zeby posmarowac zeby nie odparzyla pieluszka. Tetrowe na pewno kupie z 10. I ajkie najlepiej majtki? zwykle figi,bokserki czy majtasy z wysokim stanem? Oraz co do pasa poporodowego trzeba? I jak go wybrac?

Miło mi Ja jestem Marcela

Jestem szczęśliwą mamą dziewczynki. Patrycja przyjdzie na świat pod koniec kwietnia. Nie mogę się doczekać jestem bardzo podekscytowana, bo to moje pierwsze dzieciątko 3-majcie się wszystkie mamuśki

Marcela, jak ładnie

Podpaski się nie zdadzą odrazu po porodzie. Potrzebne będzie Ci takie coś: allegro.pl/podklad-poporodowy-bella-mamm...cja-i3637241186.html i mi takie coś zapewnił szpital, podkład na łóżko również. Na odparzenia ja używam bepanthenu i alantanu. W szpitalu używali tylko sudocremu. Majtki najlepiej poprodow coś w tym stylu allegro.pl/canpol-majtki-poporodowe-jedn...cja-i3627427800.html

Kwestia pasa - gadzet, chyba że rozeszły Ci się mięśnie tak jak pisała o tym srenka to przyda się do ćwiczeń. Ja miałam do porodu ogromny brzuch i przydał mi się on do ściągnięcia skóry.

Dziewczyny wczoraj odstawiły taki cyrk, że ze zdjęc kicha, może kilka fajnych będzie.

Dziękuje Paulinko Ja tam zbytnio nie przepadam za swoim imieniem.

Dzięki wgl za podpowiedzi odnośnie wkładów i majtek bo na pewno kupię. Ile mniej więcej tych wkładów i tych majtek musiałabym kupic ? PO jednej/dwóch paczkach? I na ile one starczają?

Surenka witamy Cię

PASAL z nana miał juz bebilon ale wtedy nadszedł spokój jak mu miód dodałam, teraz w akcie desperacji zmieniłam znów z nan na hipp bio combiotic...i powiem Ci ze tak jak było tak i jest...albo i gorzej. Trzonek ząbka widac ewidentnie przez dziąsło..jest przekrwione a on jeszcze pakje wszystko do buzi i beczy bo boli,camillia nie pomaga bobodent tez nie,wszytsko go drazni..a juz jak jest pora karmienia to wystarczy mu pieluche pod buzie podsunac i jest ryk. W domu mamy taka atmosfere ze bez kija nie podchodz

Tweety: nie ma za co lepiej wiedzieć, tym bardziej że całkiem nie dawno my przez to przechodziłyśmy. Mi tych wkładów schodziło od groma. W szpitalu przed porodem - z 30 sztuk po porodzie ok 50? tylko u mnie inna sytuacja, bo przed wyciekały mi wody z dwóch łożysk i po porodzie organizm miał się z czego oczyszczać bo miałam dwójkę. Myslę że 20 sztuk wkładów, dwa podkłady poporodowe i 5 sztuk majtek jednorazowych Ci wystarczy.

Poziomka - to jakaś masakra jest! Powiem Ci tak, u mnie problem z jedzeniem mleka pojawił się od kiedy zaczęłam dawać kaszę. Kaszki jedzą po 160 ml a mleka - 40-60 ml max. U Ciebie też tak jest? Kasza, herbatki, słoiczki ma dobry smak i chętnie to jedzą. Mleko nie bardzo. Ja spróbuję dodawać po łyżce kaszki.
Wątpię żeby tu chodziło tylko o zęba, bo przecież musi być glodny. Może oddajcie go na jakąś godzinę/ dwie dla Twojej mamy? i odsapnijcie we dwoje?

Dzięki wielkie Na pewno rady Twoje mi się przydadzą


Jak masz jeszcze jakieś to napisz bo wszytsko sobie notuje i na pewno skorzystam


A jak tam dziewczynki dzisiaj? Spokój masz czy nadal Ci dają po głowie?

Pasal nikt go nie chce przez to jedzenie brać siora jak wzieła ostatnio to dzwoniła ze on sie zle zachowuje ze masakra jakas..a matka..weznie a potem zali sie ,,jak jej cięzko,, a co ja mam kuźwa powiedziec
Wczoraj lezałam i myślałam o wszystkim..zabrzmi to chamsko ale od kiedy jestem mamą to zaden dzień mnie nie cieszył..a moje kolezanki to jak opowiadaja o swoich dzieciach-ze grzeczne ze słodkie ze kochane bla bla...to mi zal dupe ściska ze ja tak nie mam tylko ciągle pod górke