Mamusie Maj 2010

ilonka to trzymnam kciuki, moze Ci wywolaja.

no i wy wszystkie tez juz niedlugo Wasze malenstwa bedziecie miec przy sobie, jeszcze troszke a Wasze zycie sie zmieni!

aha dobra rada:
zaopatrzcie sie w butelke 150 ml dla malenstwa na poczatku ten pokarm co macie nie wystarczy zeby sie dzidzia najadla wiec z woda gotowana mozecie dopoic.

rozpinane spioszki od dolu i tylko takie kupujcie.

ja smoczka mialam nie uzywac ale czasem przed zasnieciem trzeba malej dac, i duzo pomaga!
do szpitala wezcie zegarek!

aha i pape do sciaganie mleka, ja mam strasznie duzo pokarmu i bez tej papy bym miala cyce jak do pasa!

i co dla Was jezeli jeszcze do fryzjera nie poszlyscie czy macie cos kolo siebie zrobic zrobcie teraz!!!! i probujcie sie wyspac!!! teraz jeszcze mozecie pierwsze dni sa ciezkie.

u mnie wczoraj byla polozna i duzo mi pomogla z karmieniem dlatego dzis troche wiecej spalam niz 2 godziny.

jak tylko cos mi wpadnie do glowy napisze Wam w wolnej chwili.




aha co do rozstepow nic mi sie nie pojawilo, niestety po wysypce pozostaly gdzie niegdzie slady, ale chyba z czasem mina.
jeszcze zostalo mi 7kg do zrzucenia, jak na ta chwile w 5 dni spadlo 11kg. Mam nadzieje ze ta reszta tez tak szybko pojdzie

trzeci raz edytuje bo ciage mi sie cos przypomina!
aha dziewczyny jak pojedziecie do szpitala wezcie wygodne spodnie najlepiej dresowe zadnych jeansow!! i na wyjscie tez talko takie.
co do podpasek ja mialam w szpitalu, tzn tam dawali ale zeli same musicie sie zaopatrzyc to plamienie jest dosc silne w pierwszych dwoch dniach i ok 2 pak potrzebujecie pozniej mozecie na podpaske naklejac wkladke i czesciej zmieniac! ja tak robilam i robie
za kazdy korzystanie z toalety musicie sie podmyc, jest bardzo wazne i tylko czysta woda, jak juz duzego krwawienia nie bylo uzywam tantum rosa. aha i tez nie mozecie sie podcierac recznikiem jezeli to papierem czy recznikiem papierowym!

Dziękujemy słoneczko za rady Na pewno skorzystamy.

Dzisiaj dostałam pakiet Lux dla dziewczynki - dzienniczek dnia i nocy, karmienia i dzień dziewczynki. Są boskie :-D Idealne dla kogoś tak pedantycznego jak ja :-P Ciekawe tylko,czy będę miała czas i siły,aby te wszystkie notatki wypełniać, bo coś mi się wydaje,że ze zorganizowania przy dziecku nici
Teraz robię zapasy jedzonka - w zamrażarce leży kilka porcji ryb (kotlety z rybki, poporcjowany dorsz, filety), zamrożone porcje warzyw na zupę, kotlety mielone z drobiu, pierożki i jakieś inne zdrowotne dziwactwa. Oczywiście nie zabrakło też pizzy, frytek i mięska na kebaba - a co tam, czasem coś niezdrowego można zjeść :-D Lodówka i zamrażarka zapełnione po brzegi Szkoda tylko,że piekarnik mi wysiadł - 10 dni od zakupu,bo chciałam upiec ciasto. Pozdrawiam cieplutko!

ja też czekam na paczkę z briko

a co zapasów już mam zrobione
współczuje z ta kuchenką,
jakieś problemy masz ciągle.... jak nie remont to to to tamto, nie można Cie tak stresowac teraz...

no widze ze sporo sie zmienilo tu przez ostatnie dni. ja ostatnio troche zalatana jestem, a to urodziny bratowej wczoraj moj P zrobil grilla wiec wpadla rodzinka z dziecmi i tak cale dnie cos,a ja przyznam szczerze nie mam juz na to ochoty. ostatnio troche sie mecze, kosc ogonowa mnie strasznie boli, do tego uda i cale krocze, wczoraj w ciagu pol godz bylam 6 razy siusiu i juz P chcial mnie do szpitala wiezc bo stwierdzil ze moze wody mi odchodza.

sloneczko wrocilo ze szpitala. sliczna masz ta core napatrzec sie nie moge taka jest sliczna. i ciekawe jak tam julcia.

Hej Ilonka! Stresować się nie stresuję,bo w ciągu 5 dni mają naprawić. A problemy zawsze jakieś - jak włączam piekarnik,to robi się zwarcie na wyświetlaczu - zaczyna pikać, włącza się wszystko na raz, buczy - jednym słowem, cuda nie z tej ziemi Ale dzienniczki są świetne. Aż nie mogę się doczekać,aby coś zapisać Pewnie lada dzień urodzisz - więc życzę dużo zdrówka i jak najwięcej energii.

hej dziewczynki:)
jak wam dzień minął? eh, ja chciałam zrobić dzis coś ciekawego a w efekcie widziałam się tylko z przyjaciółką, mój mężczyzna cały dzień cos załatwiał, a ja siedzialam w domku i zamulałam eh:(

ja dziś połowę dnia aktywnie a druga połowę na leniucha totalnie

już gdzieś pisałam, że najpierw badania krwi, później zakupy (ciężko....)
następnie wpadła sistra na kawusię, poszłyśmy na spacer, obiad i SEN
niedawno wstałam
a teraz gram w scrable on-line samopoczucie super, oznak zbliżającego się porodu BRAK

oho a ilonka czy nie na porodowke przypadkiem pojechala bo jej nie ma?

no patrz a ja myslalam ze cie juz nnie ma:P

jestem i jeszcze Wam jutro napisze co lekarz powiedział a wizytę mam o 17

no to ja czekam z niecierpliwoscia na wiesci:)to teraz jak sie wyspalas spac nie bedziesz mogla.moj maly spi.ja zaraz ide po prysznic i sie klade.malo bylam dzis na forum bo tylko wieczorkiem ale jakos czasu nie bylo i myslalam ze jak ost raz napisalas 7 ponad godz temu to juz pojechalas na porodowke a tu masz babo blacek spac se poszlas;p:)

bo mi się ostatnio tak poprzestawiało, że po południem późnym śpię, a później siedzę do 3

oj bidulo:)

Ilonka trenuje nieprzespane noce

najwidoczniej:)