- Posty: 299
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Mamusia WRZESIEŃ2010
Mamusia WRZESIEŃ2010
- roxana
- Gość
Masakra
Nic nie zapowiada się u mnie.
Jestem załamana:(
Jutro rano mamy ktg w szpitalu o 10:00 i jak wszystko będzie ok to czekamy dalej, kolejny tydzień. Ale niestety szyjka nadal taka sama jak w 30 tygodniu. Niby ostatnio lekarz powiedział, że się skróciła ale dziś stwierdził, że to w granicy błędu ale generalnie pozamykane szczelnie:(
Trochę się boję, że tak jestem przeleczona, że niestety wyląduję na wywoływaniu, czyli coś czego najbardziej nie chciałam. Większy ból...
Marzył mi się naturalny poród, bez znieczuleń, bez żadnych leków, zeby zaczęło się w domu, żebym przeczekała całe rozpoczęcie i do szpitala pojechać jak już skurcze będą co 4 - 5 minut. A tu jak zwykle los płata mi figla.
Miałam nadzieję, że po tych wszystkich moich zmaganiach w ciąży czeka mnie chociaż taka mała nagroda a tu się zapowiada kolejny ból i kolejne zabiegi. Nie wyobrażam sobie co będzie jak oksytocyna nie zadziała, cewnikowanie jest straszne a może się okazać że i tak nie pomoże i zrobią po kilku godzinach cc.
Taki miałam dziś dobry humor a teraz to płakać mi się chce. Nic nigdy nie jest tak jak człowiek by sobie wymarzył.
Oczywiście najważniejszy jest Tymuś i jego zdrowie, ale nie sposób nie myśleć o tym co się przechodzi na wywoływaniu...
Pozdrawiam Dziewczynki i czekam na dobre wieści od Was.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia86
- Wylogowany
- budujemy zdania
ktoś dziś mądre zdanie napisał że to natura plata figle i pierwsez będą ostatniki a aostanie pierwszysmi...to chyba słowa batmanika
i groszek jest żywym tego przykładem...dzidzia zrobiła psikusa i zamiast być pierwsza to była ostatnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- _aga86_
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 16/10/2009- najszczesliwszy dzien w moim zyciu:)
- Posty: 2367
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mika
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Nic się nie martw, niestety nic nigdy nie jest tak jakbyśmy chciały, sama jestem na to przykładem. Ale z drugiej strony, Tymuś jeszcze ma czas, jeszcze wszystko się może zdarzyć, pisały tutaj dziewczyny, że były u lekarza i nic się nie działo a na następny dzień już tuliły dzidziusia.
Tak, że nic jeszcze nie jest przesądzone, nie martw się i relaksuj no i bądź spokojna.
My trzymamy kciuki !
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- roxana
- Gość
Wysprzątałam cały dom - chyba najlepszy sposób na troski:)
Jest mi trochę lepiej, zobaczymy co będzie. Jakoś Tymuś musi z brzucha wyjść - wyboru nie mam żadnego. Najwyżej pocierpię, trudno.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- raczek10
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rodzinka w komplecie :P
- Posty: 1315
- Otrzymane podziękowania: 0
ja jak byłam ostatnio to moja szyjka przepuszczala 1 palec ale ja to wieloródka wiec to może nic nie znaczyć , w ponidziałek jade ale mogo mnie odeslac tez do domu
głowa do góry stres wszystko blokuje
/035/0354289b0.png?3420[/img] [/url]
s2.pierwszezabki.pl/035/0354289b0.png?6371
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Batmanik
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
jak tam dziewczyny dzionek zlecial???
jakbym juz nie zagladnela dzis to milej nocki Dziewczyny!!!
Pozdrawiam!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martela89
- Gość
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Groszek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Michaś - nasze małe wielkie szczęście
- Posty: 3058
- Otrzymane podziękowania: 0
termin na 18 czerwca, lekarz twierdził że na początku miesiąca urodzę a tu du** miną 18 a ja dalej w domu, wszystko szczelnie pozamykane, a szyja długa jak u łabędzia. Kazali mi się zgłosić najpóźniej 25 w szpitalu, i tak się stało choć ja cały czas miałam nadzieję na trzęsienie ziemi następnego dnia dostałam kroplówkę (oksytocyna) i po 4 godzinach wróciłam na patologię bo nic się nie ruszyło. za 2 dni miała być kolejna dawka, ale już nie było bo lekarze stwierdzili że będę się tylko męczyła. Zaproponowali mi albo cc albo prepidyl. Nie chciałam cesarki i na drugi dzień dostałam żel. Lekarze twierdzili że nie ma szans że tego samego dnia urodzę i szykowali mnie na kolejną dawkę oksytocyny. A tu niespodzianka o 8 założyli żel a o 11 zaczeły się lekkie skurcze. o 15 trafiłam na porodówkę z rozwarciem na 2 cm, a o 18.55 miałam już Michała na rękach Lekarze nie dowierzali a jednak się udało
Nie pisałam tego żeby Cię nastraszyć, tylko po to żebyś w razie "w" wiedziała że nie jesteś sama ale ja mocno trzymam kciuki że wszystko pójdzie gładko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- raczek10
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rodzinka w komplecie :P
- Posty: 1315
- Otrzymane podziękowania: 0
choć to mja 4 ciąża to nie znaczy Że SIE NIE BOJE ZAWSZE SĄ jakieś obawy czy dam rade najgorsze to ta niepewność i czekanie ,
myśle ze damy rade wszystkie !
dobrej nocki życze .
/035/0354289b0.png?3420[/img] [/url]
s2.pierwszezabki.pl/035/0354289b0.png?6371
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- raczek10
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rodzinka w komplecie :P
- Posty: 1315
- Otrzymane podziękowania: 0
miłego ranka smigam na zakupy bo jak pojade do szpitala to przez najbliższy tydzień to tylko swiatło bedzie w lodowce :silly
może jak autem sie przejade to sie coś ruszy tylko nie wiem czy za kierownice sie zmieszcze tydzień temu bylo ledwo ledwo
/035/0354289b0.png?3420[/img] [/url]
s2.pierwszezabki.pl/035/0354289b0.png?6371
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia86
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 299
- Otrzymane podziękowania: 0
hehe raczek ty uważaj z tym brzuchem...nie wszędzie się już mieścimy
mi raz się śmiać chciało jak pani z poczty przyniosła mi polecony i niechcąco dotknęła mojego brzucha i taki jej niepewny uśmiech i mówi
-oj dotknęłam niechcąco
a miałyście chodz raz sytuacje że ktoś wam zrobił miejsce w autobusie czy w przychodni czy puścił w kolejce do kasy itp??
mi się zdażyło tylko raz że pan w aptece mnie przepuścił w kolejce..aż byłam w szoku i dziękowałam jak głupia
a tak to znieczulica straszna...zawsze udawali że nie widzą mojego brucha
miłego wekendu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- raczek10
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rodzinka w komplecie :P
- Posty: 1315
- Otrzymane podziękowania: 0
ale dzisiaj był luzik no i jakoś wlazłam do samochodu gożej było z wysiadką
miłego dnia .
/035/0354289b0.png?3420[/img] [/url]
s2.pierwszezabki.pl/035/0354289b0.png?6371
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Batmanik
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
Raczek jezdzenie autem nic nie daje ja ostatnio jechalam 500km i nic a autem ciagle smigam jeszcze ale dokladnie wsiasc jeszcze jakos sie uda gorzej z wyjsciem ale ustawilam sobie fotel i jakos jeszcze daje rade...ostatnio tak zaparkowalam ze z auta wyjsc nie moglam a jak wsiadalam to juz od strony pasazera
a co do kolejki to ostatnio w banku jak bylam to pracownica wyprosila mnie z kolejki i pytala w jakiej sprawie czekam i przepuscila mnie bez kolejki i tak w moim banku jest zawsze jak przyjde a mnie zauwaza...i ostatnio bylam w innym banku to pani z kolejki chciala mnie przepuscic i pan na cpnie przy kasie przepuscil mnie a tak to znieczulica totalna kazdy udaje ze nie widzi ze stoi kobieta w ciazy...ale rozumiem ze facet nie wie jak to jest byc w ciazy ale zeby kobiety mialy taka znieczulice szczegolnie ze same przez to przeszly
milego weekendu!!!
pozdrawiam!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- roxana
- Gość
Byliśmy na ktg - wszystko z Tymusiem super.
Umówiliśmy się z moim lekarzem, że jak do piątku nic się nie ruszy to w sobotę wieczorem lądujemy w szpitalu z cewnikiem i w niedzielę Tymuś się rodzi:)
Potem pojechaliśmy na spacerek i lody, taki piękny dziś dzień. Słoneczko grzeje, aż chce się wyjść z domu.
Ja samochodu długo nie prowadziłam, ale to dlatego że w ogóle z domu nie wychodziłam a jak już to jechaliśmy z mężem do lekarza.
A teraz znów wsiadłam za kierownicę.
Ja nie mam problemu z mieszczeniem się w aucie, ale to pewnie dlatego, że mam fotel dość odsunięty, właściwie w pozycji półleżącej. Bardzo niewygodnie mi się prowadziło siedząc blisko kierownicy tak jak to uczą na kursach i już dawno zaczęłam jeździć po swojemu, a że mąż tak jeździ to szybki okazało się że to najwygodnieszy model i dla mnie.
Pozdrawiam Dziewczynki i czekam na jakieś dobre wieści, że któraś się jedzie wypakować
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.