- Posty: 307
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- szczęśliwe mamusie z terminem na czerwiec 2010
szczęśliwe mamusie z terminem na czerwiec 2010
- Margolec
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
Pozdrawiam trzymajcie się



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mysza855
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 71
- Otrzymane podziękowania: 0
Masz rację. Powiem Ci, że zmobilizowało mnie to do działania:) Dziś spacerek na cmentarz - dawno nie byłam, a mam kawałek do przejścia - muszę rozruszać szyjkę


Chociaż nie ukrywam, że wolałabym aby mała sama się zmobilizowała do opuszczenia brzuszka, bo wywołanie źle mi się kojarzy


Dziś nocka kiepska w plecach mnie coś łupie i spać nie mogłam za bardzo. A też tak macie że w nocy przy przewracaniu z boku na bok boli Was szyjka???
Ja mam już tak kilka nocy i myślałam ze może coś sie rozwiera i skraca, ale jak pisałam lipa.
No ale co... Co nas nie zabija to wzmacnia:) Tyle dałyśmy radę to i te kilka dni więcej też damy




Miłego dzionka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anetkafed
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 234
- Otrzymane podziękowania: 0
dziś udało mi się dostać do neta. I jesteśmy dalej 2w1. Czyli czekam. w sobotę jeśli nic się nie wydarzy (czyli jeszcze dziś i jutro) to kładą mnie na oddział i "pomogą naturze" tak powiedział mój doktorek. Nie wiem, co miłą dokładnie na myśli mam nadzieję, że nie od razu cesarkę. Wczoraj byłam na Izbie ktg w porządku, ruchy dzidziusia ok, szyjka krótka ale nic złego się nie dzieje. Na usg ilość płynu prawidłowa a płci.... znów nie było widać

Skurcze już mam porządne i dośc bolesne, ale nie regularne. Poza tym brzuch już bardzo nisko tak ,że jak siedzę to mi na udach leży

Poza tym u nas dalej remont w nowym domu, choć już nie wiele zostało. Mam nadzieję, że wrócimy z dzidziusiem już do swojego domku a nie do rodziców, gdzie tymczasowo się "zamelinowaliśmy"

Trzymajcie się Mamuśki, jak tylko mi się uda to jeszcze tu zajrzę przed sobotą

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Margolec
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 307
- Otrzymane podziękowania: 0
Mysza, ja nie do końca wiem, co nazywasz bólem szyjki. Nie jestem w stanie określić co mnie konkretnie w środku boli, bo tam to boleć może sporo. Może to kwestia braku świadomości swojego ciała, ale ja tego określić nie mogę, na pewno coś tam mnie w środku pobolewa jak np. trochę pochodzę.
Anetakafed, ja tez się obawiałam, że urodzę po terminie i pytałam położną co oznacza "pomoc naturze" i nie martw się, jak z dzieckiem jest dobrze i z wodami i z łożyskiem to zaczną od wywoływania oksytocyną. A długo jesteś po terminie? Cesarkę zrobią jak nie będzie postepu, np. długo masz skurcze, a nie ma rozwarcia albo wody Ci odejdą a nie będzie skurczy...Uszy do góry musi być dobrze:)
A ja byłam wczoraj w zoo z takim małym 3-letnim urwisem i stwierdziłam, że macierzyństwo to wcale nie jest takie hop siup, ale się za nim nabiegaliśmy...kosmos, ale pomimo biegania akcji porodowej jak nie było tak nie ma

Meldujcie się dziewczyny!


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mysza855
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 71
- Otrzymane podziękowania: 0

Mi te biodra dokuczają co noc, ale lekarz powiedział, że to może być od ucisku na nerw przez dzidzię. A pachwiny to jak pochodzę więcej tez dają się we znaki:)
anetkafed
Tak jak Margolec mówi podłączają oksytocynę, żeby pomóc naturze w sensie skurcze i rozwieranie i skracanie szyjki.
Nie wiem na ile prawdy w tym wszystkim, ale podobno przy oksy te skurcze są ciut silniejsze niż naturalne. Ale zaznaczam nie wiem na ile to prawdziwe...
Ja miałam wcześniej w inny sposób indukcję więc to są opinie innych...
Ale co jak u mnie się nic nie wydarzy to też mnie to czeka


Dziś właśnie z rana dostałam wiadomość od koleżanki, ze urodziła małego bąbla



Ja wczoraj tez strzeliłam taki spacerek, że hoho i aż byłam w szoku, ze dałam radę, choć powrót już był dość odczuwalny dla krzyża... No i przez tą śliczą pogodę spuchłam dodatkowo

Teraz jeszcze tel do przychodni umówić się na 9go - może nie będę musiała w cale tam iść


Miłego dnia i odmeldować sie dalej

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kolorowa
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 104
- Otrzymane podziękowania: 0

Mysza ja idę na wizyte 8-go w terminie mnie lekarz zaprosiła:) ja też mam nadzieje,że może niebedzie takiej potrzeby tam isc:)he he choc troszeczke sie boje to bardzo chciałabym miec to juz za soba:) ja wczoraj bylam z nazeczonym na cmetarzu dojsc doszlam ale z powrotem to myslałam ze Darek bedzie musial mnie niesc:) no ale jakos wrocilam:) ja nadal mam kucie w <cipce> jak sie przekrecam na bok z jednego na drugi to tez mnie boli.Mała lub mały strasznie sie wierci i to tez nie nalezy teraz do najprzyjemniejszych,no ale coz:) Wcinamy codziennie lody i nam humorek doskwiera:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mysza855
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 71
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja też mam cykora i to jak cholera


Mój spacer wczoraj też na cmentarz



A najgorsze to że moja szyjkla bez większych zmian



A w przychodni kazali mi zadzwonić w poniedziałek, bo oni coś dziś tylko doraźnie... co kolwiek to oznacza

Zaraz wyskoczę do miasta, bo jak tak siedzę z tym internetem to nakładam sobie więcej stresu do głowy - a po co mi to teraz?

Ale w sumie nikt nie mówił, ze bęzie łatwo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sloneczko
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- W małych rączkach mieści się cała miłość.
- Posty: 2424
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- becia*1980
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 128
- Otrzymane podziękowania: 0

już bym chciala urodzic, moje przeczucia ze urodze trzeciego czerwca sie nie sprawdzily, poki co pomylam podlogi i nic, boli mnie za to kosc ogonowa, jestem juz zmeczona tym czekaniem na porod, chce urodzic i juz

nie wiem moze pomyje potem okna, bo chodzenie po schodach (mieszkam na 3 pietrze) nie pomga

maz tez juz chce zebym urodzila bo ladna pogoda i napilby sie piwka czy cos, a tak sie powstrzymuje zeby w razie czego jechac rodzic


jak cos to w poniedzialek i tak ide do szpitala i mnie juz zostawia do porodu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sara125
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 375
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kolorowa
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 104
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Margolec
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 307
- Otrzymane podziękowania: 0
Ale to człowiekowi myśli się kotłują w głowie jak nie ma co robić.


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lidziun
-
Autor
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 616
- Otrzymane podziękowania: 20
a dzidzia jak dzidzia, rusza sie malo ale za to mocnoooo rozciaga skore, rozstepow z kazdym dniem coraz wiecej i coraz czesciej mysle o tym, ze jednak urodzi sie dziewczynka nie chlopiec, okaze sie jak urodze, oznak porodu jest duzo, widze wszystkie hehe, ale pewnie tylko mi sie wydaje ze one sa, w przyszlym tyg czeka mnie wizyta u gina i zobaczymy co powie, no najwyzej ze nie zdaze do niego przyjechac,
jakies ostatnie 2 moze 3 noce spie gorzej, wszystko mnie boli, nie mam sily przekrecac sie na 2 bok, ciasno, goraco, niewygodnie, ale na szczescie plecy mnie nie bola, dzisiaj nawet mylalam ze to juz, bo mialam mocne bole brzucha, ale przeszlo, zaczynam coraz czesciej chodzic do toalety w nocy, przypomina mi sie, ze w 1 ciazy mialam tak na poltora tyg przed porodem, wiec mam cicha nadzieje ze zdaze dojechac i wtedy niech sie dzieje co chce
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- becia*1980
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 128
- Otrzymane podziękowania: 0



wy tez macie takie mysli ?
wczorajsze bieganie po schodach, mycie podlog i okien nie pomoglo



odmeldujcie sie, czy ktoras urodzila juz?? ciekawe jak tam anetkafed, chyba ona termin miala na 2 czerwca, moze juz jest szczesliwa mamusia i ma juz swoje malenstwo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kolorowa
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 104
- Otrzymane podziękowania: 0

Wczoraj poszłam z siostrą na zakupy i powiem wam ze jak wrociłysmy do domu jak siedlam na kanape to nie moglam wstac,a brzuch miałam twardy od a do z jak kamien maluszek sie nie ruszał i myslałam ze to juz a dzis jak nigdy humorek mam swietny w sumie to tez dla tego ze mój Daro dzis przyjezdza ( jestem u swoich rodzicow) Becia ja tez tak mam.Juz mi sie nie chce targac tego brzucha:) A najgorsze jest to ze kazdy co 5 minut pyta czy juz urodziłam,czy ludzie sa slepi??

Dzidzie nasze małe wyłazcie juz!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.