- Posty: 415
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- szczęśliwe mamusie z terminem na czerwiec 2010
szczęśliwe mamusie z terminem na czerwiec 2010
- mysia-sia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- codziennie uczymy się czegoś nowego:)
a z tymi skurczami to ja nie jestem pewna, że to były skurcze... coś mnie kłuło w dole brzucha czasem, może z 10 takich ukłuć się zdażyło i koniec, ale czy to skurcz??
a najśmieszniejsze to to, że jak powiedziałam mężowi, że mały ma czkawkę to też się pytał czy do szpitala jedziemy:P:P:P ehhh faceci:P
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sloneczko
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- W małych rączkach mieści się cała miłość.
- Posty: 2424
- Otrzymane podziękowania: 0
jezeli Cie kluje w podbrzuszu, kluje w kroczu uciska, czujesz parcie to najprawdopodobniej sa to przepowiadajace, jezeli tez czujesz parcie jak wstajesz z lozka to to tez sa przepowiadajace, czasem sa bolace.
dopoki nie sa regularne nie masz sie czym marwtic, bo macica sie przygotowywuje do porodu.
wrazie pytan pisz. ja przez to przeszlam wiec doswiadczeniem moge sie podzielic, wiadome kazdy porod jest inny, ale bole przepowiadajace czy regularne sa przewaznie takie same.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mysia-sia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- codziennie uczymy się czegoś nowego:)
- Posty: 415
- Otrzymane podziękowania: 0
na szczęscie dziś się nic nie dzieje, oprócz tego, że mały wciska mi łapki pod miednicę:P
rodzinka dziś z wycieczki wraca i sobie pysznego obiadka zażyczyli... co można zrobić łatwo, szybko i bez przemęczania się? wyjąć gotowy bigos z zamrażalnika:P:P
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Margolec
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 307
- Otrzymane podziękowania: 0
Moja pani Doktor mówiła, że skurcze (te na które czekamy) są takie, że obudzą w nocy (czyli chyba muszą być silne )
Ja już miałam kilka falstartów, ale za każdym razem kładłam się do łóżka i zasypiałam. Jakoś wierzę w to, że jednak istnieje coś takiego jak instynkt. Poczujemy, że to to. Tzn mam taką cichą nadzieję
Ja mam termin na dziś i siedzę w domku, nawet się szykuję wyjść na miasto Jutro ze skierowaniem do szpitala jadę.
Ja na obiadek mam rosół, ale fajnym pomysłem są pampuchy z truskawką. (Ja mam zamrożone pampuchy, ale zawsze można kupić) W mojej kuchni królują ostatnio młode ziemniaki z koperkiem, jajkiem sadzonymi sałatką (sałata, pomidor, ogórek, rzodkiewka śmietanka )
Zainspirowało coś??
Ale bigos z zamrażarki chyba najszybszy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mysza855
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 71
- Otrzymane podziękowania: 0
Dzień przed terminem i nadal w dwupaku:) Już siedze i gadam do córki, żeby zaczęła cos tam działać
Pogoda u mnie się spiepszyła na maxa. Ciepło jest bo 20 stopni, ale leje i to ciurkiem...
Wczoraj odwiedziła mnie kleżanka z moją chrześnicą - myślałam, że jak się wybiegam za dwulatką to wyląduję na porodówce, ale nic z tego.
Dziś dodzwoniłam się do przychodni i okazało się, ze lekarz do którego miałam zgłośić się w środę właśnie w środy nie przyjmuje tylko we wtroki. Czyli jutro czeka mnie wizyta w dniu terminu Zobaczymy czy coś drgnęło... Ale nawet to i lepiej, bo L4 mam do jutra to mi przedłuży od razu - nie dam sie żeby mi wcześniej z macierzyńskiego ciągnęli !!!
Wieczorem wylądowałam na kebabie pyszny był i po tym jak się objadłam to stwierdziłam, że mogę iść rodzić Ale mała stwierdziła,że w brzuchu ma takie smakołyki, a jak sięurodzi to tylko mleko - nie zdecydowała się na akcję
A powiedzcie mi jeszcze kobietki jedno... Otóż mam tyłozgięcie szyjki macicy. Pytałam niby gina czy to ma się do naturalnego porodu... ale on powiedział że nie. Jak leżałam poprzednio na wywołaniu ( tu też fakt, że to było dosć "wcześnie", bo 20tc) to zeszło mi długo bo na 4 dzień i to po baloniku ruszyło. I właśnie wtedy położne cały czas gderały, ze ma te tyłozgięcie... I teraz już sama nie wiem czy to ma się do porodu czy nie??? Może któraś z Was też "posiada" taką budowę - bo wiem na pewno ze nie jest to nic nie normalnego
Tak więc jutro po wizycie dam znać
Odmeldować się po weekendzie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mysia-sia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- codziennie uczymy się czegoś nowego:)
- Posty: 415
- Otrzymane podziękowania: 0
mysza u mnie też sę popsuło... od rana słoneczko świeciło a teraz może nie leje, ale pada... chociaż dla mnie to lepiej, bo rześko się chociaż zrobiło:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sloneczko
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- W małych rączkach mieści się cała miłość.
- Posty: 2424
- Otrzymane podziękowania: 0
aha wlasnie dobra rada dla was porobcie sobie zapasy i zamrozcie, chyba ze ktos bedzie jeszcze w domu tsciowa, mama ze bedzie moga Wam pomoc, bo na poczatku nie macie glowy do gotowania. A jesc od poczatku musicie, po porodzie nie ma sie apetytu i to bardzo, dlatego musicie sie zmuszac musicie,!!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Margolec
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 307
- Otrzymane podziękowania: 0
A u mnie pogoda przepiękna...
skąd jesteście dziewczyny, bo w Łodzi piękne słońce...
A jakbym była uczulona na truskawki to bym się chyba pociachała Takie to pyszne....mniam mniam mniam....
Na leniwe ja się nie piszę,bo biały ser (bleeee) ale botwinka...hmmm...zainspirowało:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mysia-sia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- codziennie uczymy się czegoś nowego:)
- Posty: 415
- Otrzymane podziękowania: 0
sloneczko bardzo chętnie bym pomroziła, ale mam za mały zamrażalniczek u siebie... może na obiadki nadal do mamusi będę przychodzić poza tym mój mąż ma zamiar nakupować dziś na zapas gotowych obiadków w słoiczkach to coś tam do jedzenia w domu będzie:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Margolec
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 307
- Otrzymane podziękowania: 0
A gdzie reszta??
Wszystkie się już rozpakowywują??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sloneczko
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- W małych rączkach mieści się cała miłość.
- Posty: 2424
- Otrzymane podziękowania: 0
do sklepu mam ok 30 min na nogach wiec mnie bylo nie na reke zeby pozniej myslec o zakupach.
mrgolecv widze ze dzis powinnas sie rozpakowac a tu ciszaaaaa. ale nigdy nie mow nigdy czasem w ciagu godziny wszytko moze sie zmienic, a to sie nazywa szybki porod
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- alaq
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- mama małego Krzysia :) i mniejszego Jasia :))
- Posty: 210
- Otrzymane podziękowania: 0
Po prostu odczuwasz bardziej skurcze w okolicy krzyża i to takie na maxa.
Także nie martw się, wszystko będzie w porządku z porodem.
POzdrawiam
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7073
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=13274
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mysia-sia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- codziennie uczymy się czegoś nowego:)
- Posty: 415
- Otrzymane podziękowania: 0
sloneczko ja do sklepu mam 5 min ale z maleństwem to z pewnością będzie wyprawa dnia:P chociaż jakby się udało z chustą coś zadziałać.... własnie! dobrze że mi się przypomniało, że miałam do jednej babeczki w tej sprawie napisać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mysza855
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 71
- Otrzymane podziękowania: 0
Dziękuję za pocieszenie
Czytałam też w necie na ten temat. Tylko tam też właśnie takie pomieszanie. Bo jedni piszą tyłozgięcie macicy a inni tyłozgięcie szyjki macicy... I czy to jest to samo??? Bo czasem to już się gubię ...
U mnie sie wypogodziło Wybrałam się do sklepu - mam nie daleko, ale krzyż mi tak dokuczył , że ho ho... Jeszcze tak nie dał mi nigdy popalić ale odpoczełam i jest ok
Ja mam pod względem obiadków po szpitalu spokojną głowę, bo moja mama się tym zajmie
A co do jedzenia podas okresu karmienia piersią to ja też głupia już jestem... Jedni mówią tak inni tak.... Chyba najlepiej zapytać położnej...
A ja dziś znów na arbuzie no mogłabym na kg je jeść
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madlen73
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 21
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.