szczęśliwe mamusie z terminem na czerwiec 2010

whiteeye jezeli te kupki wystepowac zaczely po podaniu jabluszka itp no to wszytsko jasne..

Groszku próbowałaś maści na dziąsełka: np bobodent albo dentinox N ?? Może pomogą. U nas ząbków nie ma ale w nocy zaczyna gorzej spać co sprawia że w dzień ja wysiadam i nie mam siły a czasem ochoty się małym zajmować. Niestety nie ma mi kto pomóc mąż w pracy dziadkowie daleko... Czasem bycie mamą wydaje mi się bardzo trudne

Jeszcze pytanko do mam karmiących piersią, jak często karmicie swoje pociechy?

ja karmilam na zadanie do 6 miesiaca potem jakos mniej

Whiteye próbowaliśmy ale nie działa... niestety musimy się przemęczyć... Ja też sama się zajmuje Miśkiem bo mąż pracuje do 20 a do tego jak mały w nocy da czadu to wyglądam jak śmierć Ale takie są uroki macierzyństwa

Michała karmię na rządanie czyli co jakieś półtorej godziny

Hej u nas Stasiek też wielkolud. Dziś byliśmy na wizycie waży 7700 i mierzy 69cm. Mamy za to kolejne "kwiatki". Po perypetiach lekarskich trafiliśmy wreszcie do dobrego lekarza prywatnie, który zalecił podawanie dziecku Bebilonu pepti na skazę białkową. Po niem wszystkie problemy kupkowo - kolkowo 0 skórne poszły w cholerę.Nie stać nas żeby co miesiąc płacić 140zł za wizytę,a na rejonie powiedzieli, że wg nich skazy nie ma. Trudno żeby miał objawy skórne, skoro od miesiąca nie dostaje alergenu w formie mleka. pani doktor nie wierzy i recepty nie da. Głupia!Jestem potwornie zła, bo powrót do normalnego mleka to kolejne histerie.
Poza tym jemy jabłko i kaszkę bezmleczną z jabłkiem na noc - mieliśmy nadzieję że po niej nam noc prześpi, ale niestety:( budzi siędalej. Zęby idą jak 150! ślini się pcha wszystko do pyska, smarujemy bobodentem, a czasem na noc dajemy panadol. Od przyszłego tyg zaczynamy z marchewką przygodę.

No to Twój Stasiu wielki chłopak Rosną nasze pociechy. Pytałam o karmienie, bo się zastanawiam czy mój mały za dużo nie dostaje, bo zaczął ulewać co mu się wcześniej nie zdarzało.

no ja bym stawiala na to jablko...dlatego kupki i ulewanie przyszlo

Cześć dziewczyny ale mnie tu dawno nie było nie miałam za bardzo czasu:(Zosia rośnie jak na drodżach z dnia na dzień potrafi więcej:)
Mojej małej w ogóle jabłuszko nie przysłużyło, brzuszek ją bolał po nim i kupy nie mogła zrobić, więc przeżuciłyśmy się na marchewkę i kupy są codziennie i dzidzia szczęśliwa :)Dopiero zaczełam wprowadzać papki,od następnego tyg. będziemy próbować zupki jarzynowej Pozdrawiam wszystkie mamusie

Margolec jak ja dobrze znam problem skazy....
Martyna też jest na Pepti z tym ze nasza pediatra nie ma problemu z wystawieniem recepty.
Na problemy skórne przy skazie mogę "z palcem w nosie" polecić krem firmy Exomega nazwa A-Derma. Tuba 200ml więc dla maluszka starcza na bardzo długo. jedyny minus to cena w aptece internetowej daliśmy 52zl z przesyłką 62zł (bo u mnie nigdzie tego nie było). Ale krem jest rewelacja i warty swojej ceny!
A raczej Cię nie pociesze, bo Martynie po zmianie mleka ustąpiły objawy, ale skórne powracają(cały czas teraz na Pepti) - co prawda nie w takiej ilości jak po Bebiko mieliśmy. Ale pytałam naszej pediatry i powiedziała, że niestety tak jest. I nawet Nutramigen nie daje 100% gwarancji, bo w tych mlekach jest białko, ale zmnimalizowane i bardziej przetworzone.
Z tym, ze (tu pocieszające ) w wiekszoćsi do 1roku skaza mija - -oby!!!

Martyna z tymi ząbkami to ma tak, ze po kąpieli możemy zapomnieć o spaniu, bo ona chętna do zabawy i to codziennie trwa tyle samo i jak w zegarku do godz 22 możemy zapomnieć o zaśnięciu - ale podobno ja przy zabkowaniu też taka byłam:) nie płakałam tylko chciałam sie bawić Z dwojga złego zawsze lepiej w te stronę

Pozdrawiamy:)

Madzia89862 napisał:

no ja bym stawiala na to jablko...dlatego kupki i ulewanie przyszlo

Już wczoraj mu nie dawałam. Zobaczymy jak dziś sprawy będą wyglądały. Po porannym karmieniu trochę ulał, ale też nie odbił za dobrze zaraz po. Zobaczymy.
A co do kupek to on ma tak od początku, że mączy się ze zrobieniem ale robi rzadkie, co najmniej 3 razy dziennie no i w nocy też.
A to mój malec
http://picasaweb.google.com/lh/photo/kJ6LOMMCSkcur_mIe7jkcmaN3gE0cg-_kNo98rbfd5M?feat=directlink

nono:) dzieciaczki rosną jak kwiatki na wiosnę
Kuba ma 68cm (sama mierzyłam:P) i waży 6600g. Od tygodnia dostaje już różne takie... były banany, które najbardziej mu chyba smakowały:P i jabłuszko i jupka ziemniaczano-marchewkowa i jarzynowa i tylko raz był problem z kupką, ale to może dlatego, że za dużo na raz dostał, bo 3 dni pod rząd taką sporawą porcję... ale co zrobić jak dziecko chce jeść i tylko dzioba otwiera jak łyżeczkę widzi:P nawet jak to nie jego łyżeczka i nie jego jedzonko:P a poza tym cyca zawsze kiedy chce, czasem co godzinę woła a czasem i 3 godziny bez jedzenia wytrzymuje:)

na szczęście teraz jak dostaje inne jedzonko to zaczyna coraz lepiej spać nie jest to jeszcze takie spanie, że całą noc jak tu dziewczyny pisały;) ale nie wstaje już co godzinę

co do skazy to też mieliśmy problemy, przez 2 miesiące musiałam się wyrzec wszystkiego co zawierało laktozę oj ciężko było, bo ja to z tych mleczno-serowo-jogurtowych i bez tego wszystkiego życia sobie nie wyobrażam... ale teraz już mogę sobie jeść co mi się żywnie podoba i problemów nie ma:) oczywiście nadal obserwuję czy coś się nie dzieje, ale na razie (tfu tfu) nic niepokojącego się nie pojawia. No i my mieliśmy tylko problemy skórne... żadnych kolek ani tym podobnych nie było... uff:)

Czesc mamuski.Dawno mnie nie bylo i narabiam wasze listy czytajac jak mala spi.Mialam przechlapane przez kolki ale juz sie skonczyly.My juz jestesmy po chrzcinach.Mala jest od samego poczatku na mleku modyfikowanym.rosnie jak nadrozdzach.Wazy juz 7 kg.z jedzenia dostaje juz deserki,soki,zupki obiadki dostosowane do miesiaca dziecka.Oprocz tego je kaszki z mlekiem.robi juz male postepy bo nawet juz siedzi i turla sie jak pileczka.Oczy trzeba miec w kolo glowy bo wierci sie i raz o maly wlos by nam spadla z wersalki.Napiszczie jakie postepy robia wasze pociechy.Pozdrawiamy

hej hej:)
Kuba nadal jest na cycu, ale zodtaje też zupki i kaszki. Ten banan o którym było w ostatnim poście to totalna pomyłka, bo już kilka razy po nim wymiotował i to dosć ostro... więc od dziś nie dam mu już banana znów przez jakiś czas....
na ostatnim szczepieniu pod koniec listopada ważył 7200 więc problemy z przybieraniem się skończyły:)
jeśli chodzi o postępy to Kuba już siedzi bez podpórki, oczywiście czasem się gibnie na nos lub do tyłu, ale to dlatego że znalazł sobie zabawę w coś w rodzaju skakania na pupie:P ale za to nie przewraca się z plecków na brzuszek, bo odwrotnie to i owszem:) poza tym lubi stać na wyprostowanych nóżkach i czasem jak chcę go posadzić to nie ma mowy, bo cały jest sztywny:) do tego niedługo dojdzie raczkowanie, bo już się podnosi na rączkach i kolankach powoli, więc to kwestia tygodni:)
a jak tam u innych mam??

Mysia-sia no to piękne postępy U nas Michaś jeszcze nie siedzi, o przekręcaniu się na brzuszek to mowy nie ma, a waży 10 kg i powoli wprowadzam mu normalne jedzonko, tzn najpierw kaszkę, ale niestety dla niego istnieje tylko cyc

Groszek, ja się nie chcę mądrzyć, bo Kuba to moje pierwsze dziecko i wcale nie jestem ekspertem, powtarzam tylko to co lekarze na szkole rodzenia mówili, ale może powinnaś zacząć nie od kaszki tylko jednak od warzyw i owoców? bo one dostarczają witamin, któere maluchowi są niezbędne, a kaszki raczej wpływajką na masę u nas na szczęście nie ma problemu z jedzeniem... jak ja coś jem to kuba wyciąga rączki i też coś chce:) jedyne co mu do tej pory nie smakowało to jabłuszko kóte mama zrobiła w postaci marmolady, bo i pieczone i surowe zajada szaleńczo:P
a od 3 dni mieliśmy problemy z kupką dziś dopiero coś się "wykluło" po podaniu soku z suszonych śliwek i śliwek zamiast obiadku:( a ile było płaczu przy tej małej kupce:( chyba będzie trzeba wprowadzić codzienny rytuał podawania owocków, bo one podobno pomagają na problemy trawienne. Będziemy próbować