Styczniówki 2014 =)

witam:)
kasiek a co zrobilas ze nie zwieksza ci sie ilosc pokarmu? ja tez chce zrezygnowac bo szalu dostaje maly itak itak sie nie najada tym moim mlekiem co chwila na cycu nic nie moge zrobic. ciekawe jak to bedzie dzis tesciowa polowe swiniaka przywiezie oby maly spal zeby to raz dwa ogarnac.

dziewczyny jakie witaminki dajecie swoim maluchom? ja dale wit D wg zalecen poloznej.

eh nie wiem co sie dzieje ale moj Filipek ciagle kicha czyzby sie przeziebil? jak nie urok to sraczka... grrr wciagu pol godz kichnol chyba z 10razy albo zabka go gdzies tam gila oby... no i ta cholerna kupka grrrr wczoraj mial tylko w nocy za dnia niccc i dzis dalej sie meczy

no i kolejny problem z tym moim krwawieniem cos tam se poleci ale malo co... ale zauwazylam ze w brzuchu zaczyna mnie pulsacyjnie kluc nie ciagle tylko co jakis czas... chyba trzeba do gina zadzwonic:/ Boziu....

kasiek a z twoim G to fajnie roegralas trzeba tych naszych facetow czegos nauczyc

kasiek ale super sobie z tatusiem poradzilas.mojemu tez by sie przydalo tak bo praktycznie wogole sie Zuzia nie zajmuje wezmie ja na 5 min na rece i zaraz mi oddaje bo napewno jest glodna...do Julki tez niema cierpliwosci i nawet jak sie podejmie usypiania jej to w koncu wychodzi wqrzony i ja musze isc
jakie zdjecie do kolazu wyslalas?samej buzki czy w calosci?musze cos wybrac ale dopiero w pon.

kociaczek moja Zuzia tez kicha i czasem nawet zakaszle alejak bylysmy ostatnio u lekarza i ja badala to nic nie mowila zeby to od przeziebienia?

ja juz nie wiem co z moim organizmem juz skonczylo mi sie krwawienie i wsyztsko ok bylo a od wczoraj znowu sie pojawilo???czyzby to juz miesiaczka???ale jest tego malusio bardzij na papierze przy wycieraniu niz na wkladce

a u nas nc super jak mala zjadla po kapieli(niestety butle )to obudzila sie po 24 pozniej co 3h sie budzila(karmilam juz piersia) wiec odespalam troszke:) i o dziwo jak w dzien jest problem z tym odkladaniem do lozeczka to w nocy zasypia juz przy piersi i ja odkladam bez problemu i spi dalej ladnie
ale wczoraj bylam u mojej mamy kilka godz i caly ten czas wisiala na cycu...tak mi wyczyscila piersi ze po kapieli musialam jej dac mm bo pustki byly

A no wlasnie krecia, jakie zdjecie sobie zyczysz w calej okazalosci czy tylko buzki i czy takie po urodzeniu czy swiezsze?

kociaczek
pokarmu i tak mialam malo bo ledwo 60 z obu piersi, no ale odciagalam coraz mniej no i piłam szalwie. polozna mowila ze po pol szklanki 2 razy dziennie no ale ja pilam po szklance 2 razy dziennie. oczywiscie trzeba uwazac zeby nie bylo zadnych zgrubien ani zeby piersi nie bolaly... im mniej przystawiasz dziecko do piersi tym powinna sie czasem laktacjia zmniejszyc a zdjecie wysłałam taki

Za nami też nienajgorsza noc. Kolka chyba pojawiła się tylko po południu. Zresztą nie wiem, czy to kolka, bo chyba Hania płacze przy robieniu kupki. I odkryłam, że umie sama zasnąć na brzuszku, a nie umie na pleckach. Tylko nocą trzeba ją kłaść na pleckach, ale cudowałam, że kładłam na brzuszku, a po pół godziny odwracałam. Rozbudziła się, ale za drugim razem już nie To dlatego za dnia zasypia sama - bo jest na brzuszku właśnie. Po południu jest głodna co 2 godziny, a nocą co 3, czasami dobije do blisko 4. Jak nie ma strasznych ataków kolki ani płaczu to nie śpi dłużej, ale to nic. Grunt, że nie ma darcia się. Ciekawe, co działa - że jem jałowo, że nie piję ziół żadnych czy espumisan. Jak cały tydzień będzie ok to spróbuję ten espumisan odstawić i zobaczymy.
Kociaczek - mnie w szpitalu kazali do 7 doby dawać wit D, a od 8 doby do końca 3 miesiąca - wit D + K. A pediatra z kolei mówił, że K dawać po drugim tygodniu, ale ja już dawałam wtedy.

dagnes mam dokladnie tak samo. Chcialam zeby spala w lozeczku a spi wkoncu z nami- wygodniej mi jest. Musze zaczac ja wkladac do lozecka wkoncu. Na razie butli nie podaje. Powalcze jeszcze troche i moze sie uda jakos Julke uregulowac z tym jedzeniem.

anitulka wyslij jakie chcesz, ale tak zeby dobrze buzie bylo widac.
Musze sprawdzic ile nas tu jest zeby wiedziec czy wszytskie zdjecia wyslalyscie ( jak ktos nie chce dawac fotki to niech mi tez napisze zebym wiedziala czy czekac czy nie).

Mam już 4 tygodnie

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

witamina K tylko przy karminiu piersia ! a jesli karmione jest dziecko mm no to wtedy tylko witamine D.

ahh cudownie ! wbiłam sie uz w stanik sprzed ciąży kurcze założyłam go a tu bachh.. coś jeszcze pociekło. no ale co sie dziwici przeciez dopiero raptem jeden dzien nie odciagam a wiec jeszcze jakies tam mleko czy nawet sama siara ma prawo byc. nie oczekuje cudow... polozna mowila ze nawet po zatrzymaniu laktacji przez jakis czas cos tam moze jeszcze wyciec...


Anitulka
JEJ JAKA ŻE ONA JEST ŚLICZNA !! i aż nie chce sie wierzyć że ma tylko 4 tygodnie

Czesc mamuski.
U nas noc nawet w miare. Maly budzil sie co 2 godziny, ale na noc podalismy mu tez espumisan bo tak o 19 wczoraj zaczal sie prezyc I plakac. U mnie z tym pokarmem to sama nie wiem jak jest. Maly ciagle wisialby na cycu, a mi sie wydaje ze w tych cyckach malo juz co jest, bo wczesniej byly takie wielkie I nabrzmiale, a teraz takie sflaczale, ale cos tam leci. Z tym mm to sama juz nie wiem. Mielismy zrezygnowac z piersi I zaczac mu podawac mm, ale problem w tym ze on nie lubi tego mm. Nie wiem moze tylko ten rodzaj mm mu nie odpowiada, bo podajemy mu angielski cow&gate, ale polskim odpowiednikiem jest bebilon. Sama juz nie wiem. Dziewczyny jak to jest z ta witamina D? podobno do 3 miesiaca podaje sie witamine D w kapsulkach maluszkowi, znaczy wysypuje sie prosto do buzki, a dopiero po 3 miesiacu w kropelkach. Mam tez pytanie, bo w mleku mm tez jest witamina D,czy tyle witaminy D nie zaszkodzi maluszkowi????
Kasiek- I bardzo dobrze zrobilas ze swoim mezczyzna, bo inaczej to wszystko by bylo na naszych glowach, a oni by tylko patrzeli. Ja tez wkoncu musze sie za mojego wziasc, bo on tylko mowi zrob to, zrob tamto, a jak co do czego to sam malo co robi przy malym, bo ciagle zmeczony bo na nocki pracuje.

Kasiek - ładnie sobie poradziłaś. Nie na każdego taki sposób zadziała, ale grunt, że u Was zdziałał cuda! Ja biorę największy ciężar opieki na siebie, trochę świadomie, bo mam więcej czasu na obserwację Hani i wiem,jak reagować. Ale czasami o coś poproszę tatę i zrobi. Natomiast od tygodnia przewijał chyba 4 razy wszystkiego, wieczorami razem uspokajaliśmy, no izawsze szykuje kąpiel, kąpiemy zawsze razem, sama bym pewnie nie dała rady. I w ogóle przynosi mi wszystko, czego potrzebuję, jak Hania na mnie śpi i jestem uziemiona.
Anitulka - jaka piękna królewna, faktycznie wygląda na starsze dzieciątko, może przez czuprynę I jaka wystrojona na 4 tygodnie Ja sobie obiecuję, że też kiedyś wystroję, ale brak mi czasu na jedzenie, a co dopiero o przebieraniu dziecka tam i z powrotem mówić

Usiadłam wieczorkiem do forum, a tu pustki Pewnie cieszycie się tatusiami przez weekend, co jest zrozumiałe. Mój mąż niestety bardzo zajęty dzisiaj, ale i tak mi bardzo pomógł, bo zajął się obiadem, gdy my spacerowałyśmy. Dzisiaj w Krakowie była cudowna pogoda, piękne słońce prawdziwa odwilż, śnieg topniał i kapało z dachów, ale bardzo ciepło. Aż się upociłam w zimowym płaszczu pchając wózek po błocie pośniegowym. Powiem Wam, że taszczenie gondolki z Hanią codziennie z 3 piętra a potem z powrotem i godzinne spacery na pewno pomogą mi odzyskać formę po porodzie

dzien dobry mamusie
witam sie prawie w południe z kubkiem kawy
cisza co tu u nas jak nie wiem, ale co sie dziwić, wszystkie mamusie zajete...
moje dziecie właśnie usneło a więc chwile mam...
czeka mnie pranie i sprzatanie, ale na to czas mam heh
zaczeły nam sie kolki, uszzz... ale suszarka działa cuda, no i kompiel taka ciepła. po niej mały uspokoił sie natychmiast... jej ale serce boli jak widze jak moje dziecie skręca sie z bolu, całe szczęście, że moje dziecie mało co płacze i nawet przy kolce nie krzyczy w niebogłosy. popłakuje no ale da sie wytrzymac najwazniejsze przy kolce to opaowanie mamusi

dziewczyny karmiące MM, z jakiej wody przygotowujecie mleczko ? taka zwykła z kranu? ja robiłam z takiej własnie kranowej no ale ja sama nie chcetnie ja pije a wiec czemu mam ja dawać dziecku ? no i chce kupic taka w baniaku 5 litrowym, no ale oczywisci wyczytałam w internecie ze nie poleca sie wody mineralnej no i takiej z kranu tez nie, a wiec czy mam ta dziecko karmic ? kupowac specjalna wode ta human i placic 9 zl za 1,5 L ?? nio chyba jednak nie... ehh...

Kasiek, dobrze, że napisałaś, bo już myślałam, że forum zamknięte albo przeniesione, a ja jedna nic nie wiem
Co do mleka - na Nałęczowiance i jakichś innych jeszcze jest napisane, że polecane przez Instytut Matki i Dziecka dla dzieci powyżej pierwszego roku życia. Ale to pewnie na surowo, może przegotowana będzie ok na takie mleko. No bo faktycznie z czegoś to musisz robić. Jak ja się cieszę, że nie mamy kłopotu z karmieniem, to jest takie proste w gruncie rzeczy. Tylko jestem uwiązana w domu, ale trudno.
U nas dziś leje, więc nici ze spacerku z tatą Nie szkodzi, nadrobimy za tydzień.

Nasza nocka w miare ok. Mala calkiem ladnie spala.moze wkoncu zaczyna sie przestawiac na "normalny" tryb. Tez powinnam dzis posprzatac i poprasowac,ale mi sie napdawde nie chce...
hormony mi szaleja bo codziennie placze. Z roznych powodow. I co jakis czas mysle ze jestem zla matka... masakra jakas