Mamusie Luty 2014 !

No moje Drogie tymi plackami tak nakręcacie, że normalnie też muszę je zrobić, bo już o niczym innym nie myślę Dziś co prawda mam już zaplanowany obiad, ale jutro będę trzeć
Wagą chyba nie ma co się przejmować, każda z inną zaczynała i u każdej będzie troszeczkę inaczej to postępować
Faktycznie Kasia coś milczy, mam nadzieję, że wszystko u niej dobrze
Isska zazdroszczę, że już po remoncie i że już posprzątane eh... ale jeszcze tylko troszkę Nie marudź tylko nam pokaż swoje Maleństwo, wszystkie nasze dzidziolki z lekka przypominają kosmitów, ale i tak są najcudowniejsze (mój mąż po pierwszych dwóch zdjęciach z USG, tych początkowych, nie mówił o Małej inaczej niż kosmit )
wola super, że z Tobą i Małą wszystko dobrze

zosia
tez mam problemy z oddychaniem, znaczy sie ja tego nie odczuwam specjalnie, ale wszyscy mi wokol mowia, ze strasznie ciezko dycham

Sarenka
Ja juz mam 10 kg do przodu, teraz przytylam w ciagu dwoch tygodni 2 bo lekarz mi kazal wiecej jesc

w.monia
ja tez pani nauczyciel jestem ale w sumie prawie od poczatku jestem na l-4, bo byly problemy. Ale nie wyobrazam siebie teraz sunac po tych schodach tam i spowrotem

zubi
3,5 kg zazdroszcze, ja sie w nic juz nie mieszcze. Plaszcze, kurtki i spodnie. BLuzki sie naciagaja a jak na nie patrze to sa takie maciupkie...

Zubi ja ogólnie jestem dość ubita tzn mam szerokie biodra. Przed ciążą ważyłam 64.6 kg przy wzroście 173 cm. Także na pewno jest jakaś różnica.

Moja babcia i mama rodziły to zawsze duże dzieci także chyba u mnie będzie tak samo

Byłam chwile temu w sklepie i nie mogłam się powstrzymać kupiłam śliczny smoczuś dla dzidzia
A do tego dostałam kwiatka i balonoika różowego.

No z kasią coś nie tak bo jej nie widać

Ja robię pranie mojego misia którego od św.pamięci tatusia dostałam 13 lat temu. Taki brudny i ciężki jak wodą nasiąknął że pralka nie chciała wirować.

Kupiłam kubeczki na mocz juz.

Aaa co do tej recepty.
MAm skierowanie na morfologie mocz glukoze i WBS ( co to jest?) Niestety nie pisze jaką dawkę glukozy mam na badaniu dostać

Dzien dobry kobietki. Witam sie po paru dniach. Ale nadrobić was w czytaniu to o jej. Nie bylo mnie 2 dni a tu 10 stron. Szalejecie.

Nie bylo mnie iż faktycznie ciężka decyzjia mnie czekała, ale juz po wszystkim. Byla dlugo rozmowa, wiele niejasności, ale ostatecznie jesteśmy razem. Kurcze kocham go i nie potrafie tak bez niego, a to że zdradził... Nie jest potwierdzone a jedynie powiedziane przez osobę ktorej tak naprawdę wieżyc nie moge. Nie wyobrażam sobie zycia bez niego. A wiec po tym jak emocjie juz odpadły dopiero bylam w stanie z nim porozmawiać. Właściwie decyzjia byla dosc prosta. Po dłuższych przemyśleniach doszłam do wniosku że to jemu powinnam udać a nie osobom trzecim. A poza tym kocham go wiec gdybym podjęła inna decyzjie pewnie pluła bym sobie w brodę, że nie zrobilam wszystkiego zebysmy byli razem.

Chcialabym odpisać kazdej ale tak strasznie sie rozpisalyscie że nie pamietam w większości kto co pisał a wiec moze odpisze ogolnie

Bardzo miło że sie martwicie o mnie ale jest ok. Ogolnie czujemy sie dobrze, mlody często tak szaleje że nie daje mi spac. Ale kocham te jego kopniaki. Chociaż i czasem mam ich dosyc :-P co do kilogramów na plusie to na ostatniej wizycie mieliśmy 2 do wagi z ktorej startowałam. Na poczatku kilogram schudlam ale nadrobiłam go wlasnie przez ostatni miesiac i do tego jeszcze plus 2, a wiec nie wiele z czego sie bardzo ciesze.

Toxoplazmoza- badanie cholernie drogie. U nie kosztuje jakíes 60 zł. Mialam robione na NFZ na poczatku ciazy przy pierwszych badaniach. Wynik był ujemny i odporność rowniez. A wiec nie przechodziłam jej mimo że mam kotka juz od 6 lat. Teraz chcialam też to skierowanie na to badanie to owszem dostalam ale muszę za nie płacić. Bo ma polozna stwierdziła iż jest to badanie zalecane ale nie wymagane. Wiec bylam troche w szoku. I że płacić za nie muszę, stwierdzilam że je sobie odpuszcze. Szkoda mi kasy a skoro przez tyle lat sie nia nie zaraziłam to mam nadzieję że teraz też sie to nie trafi. Zarazić sie toxoplazmoza można sie nie tylko od kotów ale rowniez od surowego mieska (ja na szczęście praktycznie w ogole nie jem miesa a wiec tym bardziej w nim nie grzebie. Do tego surowego miesa rowniez wlasnie zalicza sie niektóre wędliny, metki, sushi i wiele wiele innych. ) ale to nie wszystko. Zarazić sie ten można grzebiac w ziemi!! A wiec przesadzanie kwiatów też zostawcie na okres poza ciążą

Glukoza też mnie czeka, ale tak jak większość z was bede ja robić ze wszystkim bedaniami. I to chwile przed wyizwta żeby były "świeże" a że wizyte mam 18 listopada to po 10 mam zamiar je zrobić. Nie bede sie spieszyć. Gdyż teraz np żadnej infekcji nie mam a kto wie czy za tydzien czy dwa mnie nie dopadnie.

Posciel jest sliczna

Wyprawka. Temat który u mnie właściwie powoli sie zamyka. Pozostało do kupienia naprawdę nie wiele. Kosmetyki (które zapewne kupie po porodzie albo dosłownie chwile przed ) reczniczek jeszcze z jeden i z jeden komplet pościeli. Ale posciel też pewnie kupie po porodzie. Bo jedna juz mamy ale w razie czego to mam jeszcze 2 śpiworki a wiec spokojnie mnie dokupić ja po porodzie no i oczywiście dla mnie do szpitala. Teraz wlasnie w listopadzie mam zamiar kupic dla siebie jeszcze jedna koszule do karmienia bo jedna juz mam. Te wkladki i co tam jeszcze jest potrzebne. Ale zapytam położnej na wizycie co dokladnie jest potrzebne żeby nie kupować tak bez sensu. Pod koniec listopada przyleca jeszcze ciuszki od taty ze szkocji a wiec pewnie w razie czego dokupie co nie co w grudniu. Chociaż watpie w to że bedzie potrzeb :-D aaa no i bym zapomniala... Trzeba kupic przescieradlo dla mego syna

No i nie pamietam co tam jeszcze pisałyscie pamięć dobra ale krótką mam :-D

Nie wiem czy wam juz mówiłam. Mialam zaczac uczęszczać na zajęcia z jogi ale niestety odwołali do 6 listopada. Moze wtedy sie wybiorę do szkoły rodzenia miałby isc dzisiaj na 16.30 ale chyba nie bardzo mi sie chce. A wie pojde kiedy indziej he albo w ogole. I tak bym musiala chodzić sama a jakoś tak chyba smutno mi by bylo bo wszystkie kobietki a bynajmniej większość z tatusiami pewnie by bylo. No coz mam jeszcze chwile żeby sie nad tym zastanowić

Issska
Wstaw prosze cie zdjecie swojego malensta. Jest napewno śliczne. Nie ma dzieci brzydkich!! Każde malenstwo jest piekne. A te co mówią inaczej pewnie ci zazdroszczą. U nas nasze malenstwo najpierw bylo nazwane Alien :-D taki mały kosmita. A teraz jest muminkiem nie ma co sie dziwić jeszcze nie jego czas by az tak obrosnac w tłuszczyk ale bedzie moment że bedzie najpiękniejszym malenstwem na świecie!!

U was placki i inne pysznosci a u mnie cudowny rosołek z lubczykiem... Mmm...

Usz to sie rozpisałam

Kasiu miło Cię gościć ponownie Cudnie że jednak zawalczyłaś o swoją rodzinę. Gratuluje i szczęścia oby już nie przydarzyło się nic podobnego.

Powiedz ile jesteś na plusie dokładnie? 5-6 kg?

Co do kotków. U mojej mamy są 3 koty rasowe ale wychodzące u babci męża jest jeden dachowiec wychodzący plus to że zajmuję się opieka nad zwierzakami takze zawsze styczność mam.

Surowego mięsa nie jadam a w ziemi wgl nie grzebie bo mieszkam w mieszkaniu(kwiatków w doniczkach nie przesadzam)

Dobry rosołek robisz smaczka

tweety
od poczatku ciazy przytylam wlasnie tylko te 2 kilo nic wiecej.

O kurczę ale fajnie z jednej strony. Ale co tak mało? Ja 22 tydien a 7 kg do góry jestem chociaż w spodnie z przed ciąży się spokojnie mieszczę tylko brzuch coraz większy i nie każda koszulka zakrywa i się podnosi

nie mam pojecia dlaczego tak ale ja sie ciesze. do chudzinek nie należę a wiec cale szczęście że tak malutko. ale nie jest powiedziane że nie nadrobie mama moja i siostra w kazdej ciazy przytyly 22-25 kg. ale ja mam nadzieję że tylu nie dociagne. nie powinnam przybrać wiecej niz 10 kg.

nie mam pojecia dlaczego tak ale ja sie ciesze. do chudzinek nie należę a wiec cale szczęście że tak malutko. ale nie jest powiedziane że nie nadrobie mama moja i siostra w kazdej ciazy przytyly 22-25 kg. ale ja mam nadzieję że tylu nie dociagne. nie powinnam przybrać wiecej niz 10 kg. a poza tym ja bardzo mało jem. :-D miesa nie jem, na słodkie muszę mieć ochote. a najchętniej to jadła bym same owoce :-D

no co do sprawy owocow to mnie strasznie kwasne mandarynki oststnio smakuja i winogron.

ja przy tym jak przybieram to z 14 kg przybiore ze jak szafa grajaca bd wygladac

Kaska milo ze sie odezwalas, ale masz zawirowania w zyciu z tym Twoim partnerem, na nude nie mozesz narzekac, ale zeby kobiecie w ciazy ktos takie rzeczy opowiadal,ze zdradzal Cie? Jakas naprawde bezduszna osoba.

Ja w pierwszej ciazy przytylam 26kg, ale szybko zrzucilam,( nie wszystkie oczywiscie bo cos tam zostalo) teraz mysle ze az tak duzo nie bedzie. Tweety z 14 to ja bym sie cieszyla, ale najwiecej przytylam w ostatnim miesiacu bo prawie 5 kg, no zobaczymy

Witajcie dziewczynki
Kasia cieszę się że wszystko się ułożyło i mam nadzieję, a wręcz pewność że wszystko będzie dobrze- nie znamy się ale twoja otwartość i przebojowość biją wszystko na głowę. A więc głowa do góry i do przodu...
Zastanawiam się czy nie boję się wejść na wagę, patrząc na mój brzuchol!!
Jak dobrze, że to forum istnieje i dobrze że wszystkie tu jesteście
Pozdrowionka, idę zrobić kolacyjkę.

Dziewczynki a tak zapytam,KTO TU JEST STARY???

Co masz na myśli myszka76 mówiąć KTO TU JEST STARY?

STARA TO DUPA BO ZĘBÓW NIE MA!!! :-D nie ma tu żadnych starych kobietek. każda jest piękna i młoda !!!