Mamusie Luty 2014 !

ja bym sie takim recznym chyba zachlastala to jest troche dymania a sa rozne stopnie ssania wiec mozna regulowac ssanie.

Hej dziewczyny:-(

Śliczne te Wasze kąciki tylko czekać na lokatorów. Im bliżej terminu tym czas się wlecze.

Ja mam trochę przenośny kącki bo kupiłam kołyskę na kółkach.

Andzia buty są niesamowite!!! Ja będę zamawiać coś w chinach www.aliexpress.com/category/200002101/baby-shoes.html maja takie słodki i tanie;-) może też skorzystacie.Ja zamawiałam już wiele rzeczy tylko trzeba patrzeć żeby była darmowa wysyłka, zamówienie ogólnie idzie do miesiąca.

Ja korzystałam z ręcznego laktatora ale w sumie bardzo mało bo i krótko karmiłam (2mce). Gdzieś kiedyś czytałam,że laktator nie jest dobry dla laktacji że niby zanika pokarm po jakimś czasie.

Marudka trzymam mocno kciuki i ściskam serdecznie

Miłej i spokojnej nocki.Czekamy na dobre wieści.

Cześć dziewczyny
Ja już po śniadanku, już odebrałam wyniki z morfologii, moczu i GBS, wszystkie są w porządku, tzn. mała anemia ale minimalna więc ujdzie w tłumie.
Po południu mam umówione KTG, pierwsze-zobaczymy co nam wyjdzie.
Andzia buty śliczne, a kąciki dla maluchów po prostu zajefajne Moje rzeczy do kącika malucha, każde osobno, przecież jeszcze mam czas
Pozdrawiam Was wszystkie

Witam, się i ja mamusie.

Marudka jak ty się w ogóle czujesz, tak mi przykro że musiałyście z małą od razu na początku taki horror przechodzić, ale miejmy nadzieję że to tylko dobrego zły początek. Trzeba wierzyć że wszystko będzie dobrze, mam nadzieję że mąż jest dla ciebie opoką w tych ciężkich chwilach i że lada dzień będziesz Marysię tuliła w ramionach, a my oczywiście czekamy na zdjęcia

Edi codziennie wypatruje czy ty już po i chyba Hani się nie spieszy zobaczyć gród Kopernika nad Wisłą na własne oczka- lepiej w brzusiu mamy a co do tego że mała jest spora to się nie martw, dzidzia w końcu donoszona - nie wcześniaczek swoje musi ważyć - może dziewczyny mają rację że takim większym szkrabem łatwiej się zająć. U mnie doktorka tez mówiła że mała do porodu osiągnie ok 3800 - i się śmiałam do was ze jak ja ją wypchnę

Kącik dla małego Filipka super- ja już mam łóżeczko złożone ale z pościelą jeszcze czekam, chociaż korci mnie strasznie aby już łóżeczko ubrać.

Isaka brzusio okrąglutki, my w podobnym terminie, więc stwierdzam że masz mniejszy brzuszek ode mnie, pewnie Marcelka będzie mniejsza niż moja Natalka

Andzia buciki przesłodkie- bardzo mi się podobają

Co do torby do szpitala ja mam jedną i to taką nie dużą, u nas nie trzeba zabierać dużo rzeczy, a liczne wyjazdy służbowe nauczyły mnie minimalistycznego pakowania się więc, pewnie moja torba jest jedną z najmniejszych, na pewno rzeczy o których pamiętałam, a może wy nie wzięłyście ich pod uwagę to:
- balsam do ust "pomadka" ja zawsze mam z tym problem,
- paczka chusteczek higienicznych- zawsze dostaje kataru w najmniej odpowiednim momencie
- oliwka- jakby mąż mi masował plecy- zawsze milej z oliwką niż tak na sucho
- rolka ręcznika papierowego- lepiej się nim podcierać niż zwykłym ręcznikiem

Co do laktatora ja na razie nie kupowałam, bo to zależy ile będę miała pokarmu, ale mam upatrzony jeden elektroniczny z Aventu i jak będzie potrzeba to kupię zaraz po porodzie. Nie kupowałam też sterylizatora i podgrzewacza do butelek bo bardzo chciałabym karmić piersią i nie chcę kusić losu niepotrzebnie

Ale się rozpisałam, miłego dnia brzuchatki, u nas słoneczko za oknem wiec trzeba ruszyć kuperek na spacer.

Witam mamusie,

a mi dzisiaj w nocy po raz kolejny leciała siara, ale tylko z lewej piersi, wczoraj już plamkę na koszuli zaobserwowałam, ale myślałam,że przy jedzeniu mogłam się zachlapać, a dzisiaj jak zobaczyłam drugą to już wiem,że to to na 100%.

W ogóle silne skurcze dzisiaj miałam rano,aż sie obudziłam i pomyślałam,ze to już chyba, ale jednak nie ciekawe kiedy moja mała księżniczka zdecyduje się opuścić swój zamek

Zubi na tym zdjęciu się tylko tak wydaje ,że malutki jest ogromny

dziewczyny chciałam powiedzieć że wszystkie kąciki maluszków macie śliczne. ja łóżeczko mam jeszcze nie rozłożone, mąż rozłoży jak będę w szpitalu napisałam mu instrukcję, listę rzeczy co ma zrobić i dokładnie jakie prześcieradło pościel itp.

Marudka dobrze że byłaś wcześniej w szpitalu i że odpowiednio od razu zajęli się Marysią. obyście jak najszybciej mogły być razem

ja wczoraj miałam 3 razy przez chwile taki ból jak przy okresie, i się zastanawiałam czy coś się zaczyna Ja to chyba nie będę się do szpitala śpieszyć jak będę mieć skurcze bo szpital mam tak blisko że go przez okno widzę więc w razie czego w 3 minuty zajadę. a nie chce tam siedzieć tyle godzin ze skurczami.
Ale fajna pogoda, lubię słoneczko

Hej kochane Ja dziś miałam spokojną przespaną noc bez wstawania Ale o 6 pobudka bo A zaspał i wielkie do mnie pretensje. Potem zasnąć nie mogłąm bo zgaga mnie złapała po tym jak tylko wody niegazowanej napiłam.
Mnie leciutko pobolewa brzuch ale to tak baardzo lekko

Piękną mamy pogodę za oknem - ogarnęłam mieszkanie, umyję głowę i lecę na spacer:) Trzeba koniecznie chodzić, by mieć siły do działania...
Kiedyś jak sprawdzałam różne informacje, liczyłam z pierwszego USG i możliwych terminów - to wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazywały, że dziś powinnam urodzić. A tym czasem jutro jedziemy do szpitala i zobaczymy co i jak z Nami postanowią...
Kasiek - czytasz Nas? Nic się nie odzywasz... Igor zaraz będzie miał miesiąc, a My ciągle czekamy... Rozpakowane dziewczyny - czekamy na Wasze wpisy. Opowiadajcie co u Maluszków, jak rosną, co robią, jak sobie radzicie, jak Mężowie się spisują? Czy spacerujecie w tą przepiękną pogodę? Jak pępuszki, pierwsze kąpiele? Czy dajecie smoczki, jak z karmieniem? przecież ten temat zaraz bedzie najważniejszy na forum, a tak to już Nas naprowadzicie na właściwe tory. No chyba, że i My po porodzie całkiem zamilkniemy i forum umrze śmiercią naturalną, a odezwiemy się jak Dzieciaki do przedszkola pójdą

Andzia 90 przestała się coś odzywać. A co z Wolą?

Moze się porozpakowywały Nam dziewczynki

hej i ja się witam w ten piękny dzień.

Moja mała dalej sobie w brzuszku siedzi. Nie pamiętam ale chyba Asia pytała się o takie ruchy jakby otrzepywanie się, to wczoraj też moja tak zrobiła dwa razy, aż się trochę wystraszyłam. Czy już wiadomo, że to normalne?

Dziś idę do lekarza (nie do mojej gin, bo nie udało mi się dostać), przede wszystkim po zwolnienie, ciekawe czy mnie zbada w ogóle.

Kąciki maluchów przecudne Już wszystko czeka, ładnie, piękne a gdzie te maluchy?
Mogłyby się teraz rodzić w taką piękną pogodę

Ja chyba jednak też wezmę smoczka, bo mam 3 nowe a gdyby był potrzebny to szkoda kupować.

Wola już pewnie jest szczęśliwą mamusią
Jak się dziewczynki czujecie? Co tam u Ciebie Edi?

Ja chcę już moją małą eh.

Witam !
U mnie po staremu dalej w 2w1 bardzo dobrze się czuję pozdrawiam wszystkie!
A to mój dzisiejszy brzuszek

Lunia to ja poruszalam temat tego otrzepywania sie maluszkow...w sumie dalej nic nie wiem. Pytalam juz o to moja lekarke ale wzruszyla ramionami ze różne są ruchy, a ostatnio pytalam położna ka KTG to tez najpierw zasugerowała czkawke - całkiem inne odczucie - a jak zanegowala to stwierdzila ze moze dzidzius tak akurat obija sie o brzuch.Szczerze mowiac nie uspokoiło mnie to. Dziwne tylko ze specjaliści nic o tym nie wiedza... mam nadzieje ze to nic złego!

Co do smoczka to ja Zosi podalam w drugiej dobie, bo miala duży odruch ssania a ja nie dosc ze obolała to jeszcze pokarmu od razu tez nie miałam nad stan. Naprawde był zbawieniem. Nie miałyśmy pozniej żadnych problemow z karmieniem piersia.Ale oczywiscie jak nie ma potrzeby najlepiej nie korzystac

Czesc dziewczyny. Ja pisze z telefonu jeszczr ze szpitala takze z gory przepraszam za bledy.
Lenka urodzila sie wczoraj o 19:36 po 25 min porodzie nie liczac skurczow. Ale niestety bolalo ale i nie bylo tak zle.
Wazyla 3.740, wzrost 51 cm. Moj maz dzielnie rodzil z nami, a ja ani nie popekslam ani nie musieli mbie rozcinac. W sumie oprocz oslabienia nic mnie nie boli, jedynie co to brzuch ale to normalne.
Nie czytalam na razie waszych postow, co u Ciebie Marudka bo nie wiem o co chodzi.
Wrzuce zaraz zdjecie malej na Facebook.
Pozdrawiam i trzymajcie sie.