Mamusie Luty 2014 !

Iskaa jakiego zdjęcia?

Lysy Gratulacje i oby juz wszystko bylo dobrze, a jak sie czujecie, przeszly juz te twoje dolegliwosci

Lysy gratulacje, ciężko było u ciebie i mała spora dzidzia ale teraz jest już po i na pewno jesteś bardzo szczęśliwa.

A my jeszcze 2 w 1, mały uparciuch ma wszystkich w pompie, może coś w weekend się wyklaruje. Podczytuje was i śledzę wasze pojawiające się problemy ponieważ będę w tyle i potem już pozapominacie i nie będzie miał mi kto doradzić i pomóc.

Miłego dnia mamusie

Hej dziewczyny

Lysy- Gratuluje ślicznej córeczki

Kurde dziewczyny taka piękna pogoda u mnie jest ze nic tylko iść na spacer ale niestety nie dam rady wnieść na 4 piętro wózka;/ nawet z fotelikiem kurde nie sądziłam ze taki ciężki będzie a ja widocznie nie mam jeszcze tyle siły aby go wnieść. Pozostaje nam dotlenieni się na balkonie w wózku. Mąż dziś poszedł do pracy po 2,5 tygodniowym wolnym ehh tak mi dziwnie bez niego.

My juz po wizycie poloznej. Wiele sie dowiedzialam mala zbadala popisala co trzeba zalatwi malej pediatre i za tydzień jolejna wizyta. Zobaczyla tez moje krocze dobrze sie goi. Dzis i jutro mam mala werandowac a w niedziele pól godz spacer. Nie cala godzinke byla. Kupil a te witaminki malej bo bez recepty są oraz zalatwil juz akt urodzenia. O każdym badaniu zizycie mnie poinformowala zglosi mala do pediatry załatwi skierowanie na usg bioderek. Ja tez mam brać witaminy bo podejrzewa ze te moje źle czucie to moze byc za niska ilosc hemoglobiny albo anemia. Mala ma zoltaczke w tak niskim stopniu ze nie zalecala konsultacji. Mogę wyjsc w niedziele na spacer jak ja poweransuje dzis i jutro. Dostalysmy bezpkatne próbki oraz książeczkę "radzi polozna" oraz kalendarz twojego maluszka. Zbadala tez moje krocze i cycki. Jest ok.

Nikolka się wietrzy przy otwartym okienku już godzinkę także zaraz po nią idę

Hej Mamusie
jestem masakrycznie padnięta, Hania wczoraj od 15 do 24 nie spała, a od 21 właściwie cały czas płakała, tylko na rękach się uspokajała, zasypiała, a po odłożeniu do łóżeczka, ryk od nowa o 24 się poddałam i wzięłam Małą do siebie i już spała spokojnie, eh... dziś była położna i znów się załamałam wagą, w poniedziałek waga była świetna, super przybierała, a dziś straszna lipa, praktycznie nic nie przybrała od poniedziałku muszę dziś ściągnąć pokarm i zobaczyć ile w tych moich cyckach jest, jak mało zaczniemy dokarmiać, normalnie płakać mi się chce
Zubi, coś te Natalki z naszego forum nieskore do wyjścia w terminie czekamy na wieści, może faktycznie coś się rozwinie
Andzia no na czwarte piętro z wózkiem może być ciężko, ja na parter mam problemy, wypinam gondolę, wnoszę ją z Małą, a potem lecę po stelaż mam nadzieję, że nabiorę sił i niedługo będę mogła wnieść cały wózek
Tweety fajnie, że jesteś zadowolona z położnej a spacery są super z Maluszkami

Oj już chcę poczuć te adrenalinkę jak pójdziemy na pierwszy spacerek wspólnie

u mnie też była dziś położna i te problemy malutkiej z brzuszkiem to kolki. Zaleciła mi kupić jej espumisan, i mam jej dawać lakcid bo dziś robi wodniste kupki. zobaczymy czy coś pomoże. u mnie położna często chodzi, była już 4 razy i w przyszłym tygodniu przyjdzie we wtorek jeszcze. ciekawe jak moja przybiera bo od wyjścia ze szpitala nie była ważona a nie mam jej jak zważyc. jest tylko na cycu, ale mam nadzieję że jest ok. a do lekarza mamy iść dopiero ok. 10 marca.

Tweety a nie za wcześnie na te spacery? ja z małą wyszłam równo po dwóch tygodniach, a 3 dni wcześniej zaczęłam oswajać z zimnym powietrzem...w poniedziałek do lekarza, więc chwilę z domu do samochodu ,we wtorek na 5 minut na podwórku na moich rękach, a w środę na 15 min w wózeczku...wczoraj mała skończyła dwa tygodnie i pierwszy godzinny spacerek odbyła...dzisiaj już na dwie godz wyszłyśmy, ale powrót do domu w tempie bo ryczała z głodu I fajne prezenty dostałaś

Edi28 wczoraj chyba coś było z ciśnieniem, bo moja mała od 16 do 21 też nie spała mimo,ze padnięta, a koleżance córka nie spała od 13 do 24 i też z nami spała, bo w łóżeczku chwilę - się zaraz wierciła i budziła....

W ogóle jakoś nie może zapaść w taki twardy sen i nie mogę jej w ciagu dnia do łóżeczka przełożyć..

A na kolki też Espumisan, tylko on od 1 m-c życia więc ja łykałam i kolki odeszły w zapomnienie

isskaa tak powiedziala polozna z tym wychodzeniem ... ja tylko zapytalam

Lysy napisał:

Cześć,

26.02.2014 r. o godzinie 16:35 przyszła na świat Oleńka 57 cm 4270g.

Gratuluję
duża dziewczynka z Twojej Oluni Do tabelki dopisałam, musze tylko wkleić na pokazywarkę

Oj, a ja nie jestem w stanie Was nadrobić, nie mam zbyt wiele czasu,no cóż, mam nadzieję,że rozumiecie.

Wczoraj zrobiła nalot położna, zważyła Sarę no i moja maluda wazy już 4780g

Jeszcze karmię cycem, tak mi nawet wygodniej tylko dietka musi być mała reaguje na wszystko co zjem no,ale plus taki,że juz w spodnie sprzed ciazy wchodze hehe

No nic, już woła cyca..echh ..BUZIAKI KOCHANE!

Witam

Mi też coś mała wczoraj marudziła.. dziś tak samo
Bałam się o swoją wagę i figurę a już prawie jestem płaska jak deska xD tylko cyce duże od pokarmu 5 dni i wróciłam już do swojej wagi
dziś była u mnie położna wszystko ok
tweety1992 położna mówiła mi żeby spokojnie oswajać dziecko z Powietrzem na zewnątrz stopniowo dopiero po 2 tyg wychodzić na spacerki krótkie stopniowo przedłużać czas zresztą każdy mi to powtarza a ja już chcę się wybrać z małą tak więc kochana spokojnie doczekasz się tego tak jak i ja

Adziaaa ja to na nią chucham i dmucham żeby miała wsztsko żeby nie było zimno i wgl ... Jak kiedyś bym nie pomyślała nawet że potrafiłąbym być taka opiekuńcza. A co do spacerków to dziś się wietrzyłyśmy przy okienku przez godzinkę jutro tez a niedzielę jak będzie tak ciepło jak dziś (13 stopni) i będzie słoneczko to pójdziemy na spacerek pół godzinny obok bloku. Ale ja taki dłuższy to mnie aż coś ciśnie Ale to chyba każda z Nas miała bądz ma takie odczucie

Hej dziewczyny u nas dzis bardzo spokojnie chociaz wczoraj bylam z malym u pediatry bo maly katarek ma i zapisala leki do noska i sol fizjologiczna dzis malemu juz lepiej ale w pon do kontroli mamy jechac byle mu ten katarek zszedl

JesCze mam pytanie do dziewczyn po cesarce co robicie aby zgubic kilogramy po ciazy czy wogole mozemy cwiczyc bo czytalam w netcie ze dopiero po 6mies od porodu mozna i czy ten pas moge stosowac jesli jeszcze nie bylam na wizytcie u gina ?