Majówki 2014

Monia lekarzem się nie przejmuj ja jak w AT chodziłam do Polki to zawsze trząsłam gaciami czy dzisiaj będzie miała dobry humor...leczyła mnie zawsze na torbiele (miałam 5 laparoskopii) a to zawsze było u mnie jajeczkowanie...dowiedziałam się dopiero jak zmieniłam lekarza na Austryjaka Nie ma się co zadręczać lekarzem on widzi że jest u Ciebie problem z innymi rzeczami i chce to wyleczyć a to ważne by bobas nie przyszedł na świat wtedy jak masz infekcję czy też żeby infekcja nie dotarła do niego...Jeśli jesteś ciekawa płci poprostu umów się prywatnie na wizytę tzn. jak masz na to środki... :*:*:*:*

Uśmiechnieta u mnie od samego początku było widać ogromnego siusiaka i jajeczka jutro mam w Klinice połówkowe i 2 prenatalne więc pewnie zobaczę i kolejny raz jak znajdę nasze 1 zdjęcie płci zaraz dodam abys mogła zobaczyć jak to u mnie wyglądało
Jasne ze dodam zdjęcie po remoncie ale jak już zrobimy wszystko bo przed nam prócz pokoju dzieciaczków jeszcze sypialnia salon jadalnia....wszystko wymaga odświeżenia,,,niestety...

Beaciu a może dobrze byłoby abyś zaniosła do szkoły zwolnienie z zajęć ze względu na ten kręgosłup a tylko na egzaminy jeździła? Ja też mam problemy z Pamięcią a do tego doszedł pogarszający się wzrok bez okularów nie ma mowy żebym coś widziała...w dodatku w Vision expres powiedzieli mi że po ciąży będe musiała nowe okulary musiała zrobić bo z taką wadą przy takim wysiłku jakim jest poród na 100% znowu się pogorszy ...na szczęście moja wada jest jeszcze do skorygowania ale musze non stop chodzic w okularach-soczewkach przez 2 bite lata...to dla mnie katorga bo nigdy okularów nie nosiłam i źle się w nich czuje!!

U mnie dzisiaj lepsze samopoczucie i wczoraj jakoś mniej brzuch bolał...tylko strasznie źle się czuję że nie mogę w niczym pomóc Mężowi przy remoncie pokoiku... no ale cóż zrobie...on też mi nie pozwala sobie pomóc bo się boi żeby wszystko ze mną i z Mrcelkiem było ok....

na zdj. od pr.str u góry taki biały półksiężyc a pod nim 2 kuleczki to siusiaczek i jajeczka zdjęcie miałam robione 2.12 a teraz jak byłam w klinice to się śmiałam że z siusiaczka wąż urósł

Hej brzuchatki,wspolczuje Wam tych dolegliwosci,ja to przy malej tak szybko sie zrywam z rana ze uciekami mi swiadomosc tego ze jestem w ciazy,jak juz sie ogarniemy to dopiero probuje sie w siebie wsluchac.
usmiechnieta to raczej narzady chlopczyka ,choc lekarzem nie jestem
MoniaW wiesz,czasem taki lekarz to skarb,zalezy mu na Was. A plec poznasz,jak nie teraz to w dniu.narodzin bedziesz.miala cudowno niespodzianke

Gosiu ja przy Olivii tez rano mam tyle roboty ze nie mysle o sobie ale zaraz przypomina mi o zlym samopoczuciu moj organizm a to drgawkamia to dusznosci czy tez bolem...

Danusiu - Nie pomagaj Mąż rozumie. Może to tylko przejściowe i poczujesz się lepiej jak odpoczniesz Możesz męża dopingować
I mówić jak wspaniale mu idzie - to tez pomoc:P

U mnie nie było siusiaka widać;/
Gosiu ja właśnie bym chciała żeby było widać jak na tym zdjęciu,ale moje było czarno białe i nic nie widziałam na nim tylko nogi.
Dlatego jestem ciekawa dzisiejszego USG. Oby potwierdzili chłopca ,b o juz się nastawilam. Ale najważniejsze żeby potwierdzili ze wszystko jest ok z synkiem i ze mną

Uśmiechnięta czekamy na wieści po wizycie

A ja własnie po wypiciu glukozy, okropieństwo... Gdyby nie wciśnięta cytrynka w życiu bym tego nie wypiła! Teraz żałuję, że nie wycisnęłam sobie dwóch. Teraz czekac tylko do 11.30 na kolejne pobranie krwi, a wyniki też dziś będą do odebrania Mam nadzieję, że będzie wszystko ok !

Beaciu napewno będzie dobrze...ale w PL jest fajnie tutaj nie wolno ani woda popic ani nic dodawać masakra

Danusia- mi też pielęgniarka nie kazała teraz nic pic nawet wody przez te 2h, ale po wypiciu zostało mi coś takiego w gardle, że nie mogłam przełknąć no to stwierdziłam, że 2 łyki wody lepiej niż zwrócić to świństwo...

Cześć Dziewczyny,
czytałam kiedyś, że brak koncentracji, kłopoty z pamięcią itp. są normalne w ciąży, więc Beacia może pogadaj z wykładowcami, pokażesz zwolnienie czy choćby zaświadczenie od lekarza o ciąży i może uda Ci się zwolnić z większości zajęć. Wykłady zazwyczaj nie są obowiązkowe (chociaż co uczelnia to inne zasady), więc może udałoby Ci się jakoś przez to przebrnąć. Moja koleżanka rodziła jakoś w czerwcu kiedy wszyscy kończyli studia i myśleli o obronie, więc ona poszła do wykładowców i powiedziała, że w czerwcu to ona na porodówce będzie:), egzaminy miała zdać wcześniej a obrona to wiadome zawsze przesunąć można. Jedynie jak masz kogoś wyjątkowo "ciężkiego" to może warto zagryźć zęby, chodzić i się nie narażać.

Monia ja na Twoim miejscu zmieniłabym lekarza, kurna no bez przesady żeby bez powodu niemiły był :/ Moja lekarka zawsze wita mnie z uśmiechem, pyta jak się czuję itp. zawsze powtarza, żebym dzwoniła, jeśli coś mnie będzie niepokoić. Oczywiście za takie wizyty płacę ale stosunkowo nie dużo, z tego co się orientowałam w okolicy.

Paradise1982 napisał:

A ja zjadlam ziemniaki i mielone o 18:00 i wlasnie robie sie glodna, wrrr! I zastanawiam sie - jesc czy nie jesc!!!

Ale niebiesko. Nasze dziewczynki będą miały w czym przebierać. Uzupełnij kochana mi termin na 30 maja.
uśmiechnięta trzymam kciuki za siuraska hi hi skoro się na synia nastawiłaś.
U mnie też strasznie z koncentracją I ze wzrokiem. Okularki mam ale też nie lubię blee.
beaciaaa wszystko będzie dobrze zobaczysz.

No to ja się pochwalę co mam dla mojej Juleczki już kupione. To jest kropla w morzu ale to już zawsze coś.
Niestety coś nie gra. Spróbuję później.

Witam mamusie. Właśnie położyłam sie chwilę i mała zaczęła się ruszać i widziałam piękną fale na moim brzuchu. Nareszcie.
Uśmiechnięta czekamy na wieści.

Bracia kiedy i dlaczego piję się glukozę.