BezpiecznaCiaza112023

Majówki 2014

10 lata 11 miesiąc temu #817423 przez Paradise1982
Biedroneczka / dziękuję! Wlasnie parsknęłam śmiechem dzięki Tobie!!!!!! Od razu mi lepiej!
Trzymam kciuki za jutrzejsze USG i koniecznie daj nam znać!!!!

Co do worków próżniowych to ja tez mam i chyba tez użyję :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #817424 przez beaciaa
Oj dziewczyny, dziewczyny też się naśmiałam ;P

Ja to jestem ciekawa jak z moim będzie, niby teraz w środku nocy łatwo go wybudzić ze snu, ale się okaże :P
Dziś mnie zaskoczył bo rano jak jeszcze spałam pojechał sam na zakupy i kupił bodziaki i śpiochy i skarpetki dla małego.. takie wszystko słodkie :)

No i jak co wieczór bóle kręgosłupa wracają :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #817451 przez syla00
Współczuję tych buli kręgosłupa. Ja na szczęście jeszcze ich nie mam.
Mój synek to najbardziej kopie jak sobie siedzę albo leżę :) Chyba wyczuwa, że mamuśka chce sobie trochę odpocząć i wtedy maszeruje :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #817512 przez danusia87
Hej mamuśki

jak już chyba każda się uśmiałam z waszych ostatnich postów... :laugh:
Uśmiechnięta ja mam wszystkie ubranka po Olivii w takich warkach i ubrania rzeczywiście są w b.dobrym stanie tylko cholerka tak pomarszczone że trzeba na nowo prać i prasować a więc jak teraz wypierzesz i zawakujesz później bedziesz musiała zrobić to jeszcze raz niestety...:/

Paradise córeczką Johna się nie przejmuj moja Maleńka!!! ona źle nie chciała jak już sama powiedziałaś ...Dzieci to najszczersze istoty na świecie niestety i to czasami aż do bólu ale pomyśl że jak przybierasz to bardzo dobrze do Twojej Victorii ;) Bo przecież ona też potrzebuje czerpać z Ciebie co najlepsze i swoją tkankę tłuszczową z czegoś uformować ;)

Mój mąż jak urodziła się Olivia i przez pierwszy cały rok jej życia wstawał ze mną w nocy sam od siebie nie musiałam go prosić czasami miewał gorsze dni bo w pracy nie miał czasu nawet zjeść a po powrocie do domu zawsze było co robić. Jak przyszła noc marzył zeby sie wyspać a tu Olivia dawała popis 3godzinny i prosi mnie żebym poszła z małą do drugiego pokoju bo on naprawde ma jutro w pracy znow ciezki dzien i musi wie wyspac...nie narzekałam bo i tak duzo mi pomagał jakby mógł dawał by pierś małej ale no wiadomo to Nasz Przywilej hi hi hi hi hi hi hi

Ja w piątek tj. 10.01. godz.12 mam USG połówkowe i zarazem prenatalne czy wszystkie organy wewnetrzne Marcelka dobrze sie rozwijają... doczekać sie nie mogę...

Od wczoraj mamy remont pokoju Olivii, z turkusu zmiana na delikatny błękit do połowy a od połowy biel wczesniej miała cały pokój turkusowy a na suficie też turkusowym były w całym pokoju motylki 4D różowe i zielone :) teraz chciałam coś neutralnego pomarańcz żółty zielony bądź właśnie tak jak teraz i powiem Wam że zakochałam sie w tym kolorze będzie pięknie się komponował z białymi meblami i ozdobami z Winnie Pooh :)
Także od wczoraj bardzoooo źle się czuję nic nie mogę zrobić wystarczyło żebym wyładowała czyste naczynia ze zmywarki i włożyła nowe i już tak źle ze mną było zaczęło kręcić się w głowie i brzuch strasznie twardy się zrobił aż musiałam się położyć...nie wiem dlaczego aż tak źle znoszę ta ciążę bo było już naprawdę dobrze . Nic nie pomagam w sumie mężowi wszystko robi sam i nie denerwuje go to stwiierdził że muszę odpoczywać i mam się tylko zająć Oli jak on będzie pracował w pokoiku aby mała Ciekawska do niego nie wchodziła... Ale czy dam rade jak prawie całymi dniami wyleguję się na sofie...
Boję się że jak teraz tak źle to wszystko znoszę to co będzie przed porodem??? jest totalna masakra.......Samopoczucie równe "0" dołek psychiczny i fizyczny ....czy moze sie coś jeszcze stać :(?



Mama Aniołka Hannah [*] 3czerwiec 2013

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #817534 przez babajaga0087
Dzień dobry wszystkim mamusiom :)

nati.olsztyn nie wiedziałam, że jest coś takiego jak kosz Mojżesza, właśnie zerknęłam sobie na allegro i rzeczywiście świetna sprawa, ale myślisz o zakupie takiego bujanego czy takiego zwykłego do przeniesienia?

Danusia - głowa do góry, pewnie to chwilowe złe samopoczucie, odpoczywaj dużo a na pewno przejdzie. Humor zapewne poprawią Ci piątkowe badania jak usłyszysz, że wszystko jest dobrze :) Ja mam USG połówkowe dopiero za 2 tygodnie, najbardziej mnie denerwuje i dołuje to, że nie czuję w ogóle ruchów małej... niby to dopiero 20 tydzień, bo teraz mam dopiero na 31 maja, ale tak jak czytam to Wy odczuwacie swoje dzieci już od jakiegoś czasu a ja nic :(

Paradise - jak będziesz uaktualniać tabelkę to przy okazji możesz przy mnie uzupełnić rocznik - 1987 oraz miejscowość - Wadowice, mieszkam na wsi, a to najbliższe miasto :)

Beacia - jak tam dzisiaj? Lepiej się coś czujesz? Kręgosłup nie boli? No to powiem Ci, że postawa Twojego męża mnie wyjątkowo pozytywnie zaskoczyła!

Jeśli chodzi o wstawanie mężów do dzieci to w moim przypadku mam nadzieję, że będzie spał twardo, w tygodniu ciężko pracuje a i po pracy remontuje nasz dom, do którego może uda nam się pod koniec roku przeprowadzić. Tak, że mimo, iż nie mamy dzieci to on śpi po 4-5h na dobę. Miałabym wyrzuty sumienia, gdyby do tego jeszcze musiał wstawać, ale w niedzielę np. to owszem fajnie jakby też zajął się dzieckiem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu - 10 lata 11 miesiąc temu #817562 przez nati.olsztyn
babajaga Ja chcę kupić sam używany kosz. Stojak albo kupimy albo mąż postara się zrobić taki żeby był jak najbardziej stabilny, bo boję się troszkę że Synek mógłby go chcący czy niechcący przewrócić...

Moja Mała jest dziś tak nisko ułożona że nie mogę normalnie siedzieć bo zaraz się rozpycha.;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #817611 przez usia
Cześć kochane ja dzisiaj idę do endokrynologa zobaczyć co z moją tarczyca na kontrole. Robiłam sobie wczoraj badania a dzisiaj idę z wynikami. Mam nadzieje ze będzie ok. W piątek znowu mam do ginekologa ale tylko z wynikami. Ciekawa jestem jak wyszły bo od września dopiero teraz zalecił zrobić. Chodzi o krew mocz.
trzymam kciuki za wasze wizyty.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #817612 przez Uśmiechnięta86
Danusiu- Myślałam że przeprasować starczy;/
A powiedz mi gdybym kartonem je przełożyła??
Może wtedy będą lepsze? I tylko wyprasować starczy>?
Pokoik brzmi bajkowo ( prześlij fotke jak skończycie remont:P)

Mój mąż cierpi na bezsenność ( po wypadku -ciężkie zaczadzenie tlenkiem węgla podczas kapieli w wannie;/ 2 lata temu;/-sama go reanimowałam , dobrze że miałam współlokatora który mi pomógł go wynieść ;/) Dlatego tak się martwię jego snem.
Bo jak się jego wybudzi w nocy to on już nie zaśnie;/
A zasypia po 1 lub 2 godzinie w nocy ;/
Więc na lekach nasennych to mi nie pomoże i napewno dotknie go "choroba" głuchego męża:P
Chyba że będzie w stanie wstawać i byc bez lekarstw na sen i wtedy nie zaśnie. A może przemęczy się tym wstawaniem i wyleczy bezsenność :P??
Hmm chyba mnie te humory ciążowe i lęki ciężarnej biorą hehhe

A ja kochane mam jutro usg , odbiór badań z krwi i moczu tez jutro i trzymam kciuki bo te nerki leczyłam w ciąży i mam nadzieje że zdrowe już i że anemi nie ma .
Bo ja tez mam jak Danusia zawroty głowy i nie wiem czemu. Może to normalne...zapytam Pani doktor.





Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #817779 przez Gosia27
O losie,dopiero sobie dzis pierwszy raz usiadlam,od rana biegam a to z Zojka u pediatry a to obiad itd,nie mialam ani odrobiny czasu dla siebie,dwa razy poczulam tylko maluszka jak posmyral,oczy mi sie zamykaja a jestesmy same :S
Potem Was nadrobie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #817789 przez biedroneczka39
Już po USG. Badania prenatalne wyszły bez zarzutu. Wszystko w porządku. No I będzie Julka. Termin na 30 maja :) Po 27 marca dowiem się czy będzie cesarskie cięcie czy normalny poród.
Szczęśliwa :lol:


<3 Oliwia i Alicja <3

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #817794 przez Urszula
Witam!

Trochę późno ale co tam.... lepiej późno niż wcale Gratulacje dla Was Kochane.

Mama Majowa 2013



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu - 10 lata 11 miesiąc temu #817795 przez nati.olsztyn
Hurra!!! :-) Kolejną dziewuchę mamy!!! biedroneczka Gratulacje!

Gosia Odpoczywaj kiedy tylko masz chwilke spokoju.

Urszula Dziękujemy! Powiedz jak Ty dajesz rade z dwójka Maluchów? Jak dobrze liczę to u mnie będzie podobna różnica wieku. To prawda że początek najgorszy? Ja póki co jestem spokojna, o dziwo...;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #817803 przez danusia87
biedroneczko Moja kochana GRATULUJE slonko Kolejna Dziewczynka do Tabelki ;)



Mama Aniołka Hannah [*] 3czerwiec 2013

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #817809 przez Paradise1982
Biedroneczka - gratulacje !!! Hurra!!!!! :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #817822 przez Urszula
nati.olsztyn tak oczywiście początki są trudne ale dasz radę ja akurat staram się być bardzo zorganizowana. Nic nie odkładam na jutro..przez ostatnie pól roku nie miałam czasu dla siebie kompletnie i dlatego od Nowego Roku postanowiłam to zmienić...tzw zdrowy egoizm :silly: Dzieciaczki już umieją się trochę zająć sobą więc będę z tego korzystać :) Czasem i do tej pory bywa ciężko ale odnalazłam już dawno nowy rytm. Nie wiem jak udało mi się przetrwać ostatnie pół roku przy bardzo malej ilości snu i na pełnych obrotach w ciągu dnia....Na początku bywały dni, że z M kładliśmy się spać przed godziną 21 gdzie latem jest jeszcze jasno na zewnątrz. My po położeniu dzieci spać o 20.00 zaciągaliśmy rolety w sypialni i sami kładliśmy się spać by choć trochę wypocząć. Mieszkamy z dala od rodziny więc musieliśmy i nadal musimy radzić sobie sami.Teraz Amelka budzi się tylko raz do dwóch razy w nocy jest o wiele lepiej...i sama radość...wspólne kąpiele, wspólne posiłki i zabawa.
Myślę, że dasz radę przychodzi nam to naturalnie pewnie dlatego się nie martwisz ja też się nie martwiłam :)



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl