Majówki 2014

witajcie, ja jak zwykle czytałam na bieżąco, ale nie mogłam się zebrać do odpisania

zazdroszczę wszystkim wybrania wózka, my byliśmy tylko w jednym sklepie póki co.. spodobał nam się jeden (jako jedyny miał dużą gondolkę) allegro.pl/wozek-euro-cart-passo-3w1-meg...zwa-i3938046479.html podoba mi się szaro -czarny. Tylko w sklepie nie widziałam spacerówki, a teraz widze jaki brzydko wygląda ten fragment budki wiszący, wiec pewnie się nie zdecydujemy na niego.

koszule do karmienia mam dwie, jedna na guziki (po środku koszuli są), drugą na gumkę nawet udało mi się kupić koszulę w miarę seksualną, bo te wszystkie, które do tej pory widziałam w żyrafki itd to nie dla mnie.. nie chcę czuć się jak dziecko- karmiąc dziecko Pani w sklepie ciążowym bardzo odradzała mi koszule rozcinane po dwóch stronach, mówiła, że są najtańsze, ale jest ogrom niezadowolonych klientek ..

uśmiechnięta- wanienkę kupiłam w ikei za 20 zł. Jest super, bo w środku jest antypoślizgowa i na zewnątrz też. Pytałam w opinie w środowisku i napotkałam 100% zadowolenia

Staniki do karmienia kupiłam w h&m po 5 zł kupiłam różne rozmiary.. wiem, że to za wcześnie na takie zakupy, ale w razie czego 5 zł to szkoda mi nie będzie

w ogóle ogarnął mnie szał zakupów, zakupiłam już leżaczek, przewijak.. masę rzeczy

danusiu- jak ja Ci zazdroszczę zakończenia remontu my zaczynamy po niedzieli.. malowanie całościowe + wymiana paneli w salonie.. zwariuję chyba. Kolorek super. też chciałam zmienić, ale nie wiem na jaki. Bo mam ciemne oczy, ciemniejszą karnację i jednak nie widzę się w jasnych włosach.. Więc może jakiś brąz wybiorę.. sama nie wiem.

co do porodów cc i sn, to ja jestem za naturalnym, ale boję się ogromnie. Ze szkoły rodzenia właśnie dostałam materiały o cc i porodzie sn. Tekst + filmy z porodów.. kosmos jakiś

usmiechnieta- do masażu krocza najlepiej używać oliwy z oliwek, bądź olejku z pestek dyni, słonecznika itd. KONIECZNIE PODGRZANEGO. Masaż można zacząć ok. 35 tc, bo może wywołać poród wcześniej- tak nas uczyli na szkole rodzenia. Jak dostane materiały na mejla to Wam wyślę

ja chora, rozłożyło mnie totalnie..

walentynki świętuję sama, mój rano był na szkoleniu- wrócił na obiad i poszedł na 2 zmianę do pracy ale dostałam dwa bukiety kwiatów, czekoladki i jeszcze mega pakę truskawek

monia- my właśnie wybraliśmy łóżeczko.. mieliśmy mały wybór, bo musi być w kolorze dębu sonoma i mieć szufladę

paradise- masaż krocza robi się kciukiem i palcem wskazującym, nie trzeba do tego żadnych urządzeń

ja w biuście zawsze miałam 100-103, teraz w ciąży nie mierzyłam, ani razu. Ale mam dziś nawał pokarmu codziennie miałam mleczko w piersiach, ale to malutko, a dziś prawdziwy nawał ..

Agnieszka - biedaczku ciebie też dopadła grypa nie daj się. Widzę że twój maz się postarał no i narobił mi ochoty na truskawki super że wypowiedzialas się na temat wanienki i koszul do karmienia warto wiedzieć takie rzeczy jak będę wybierać. Jak będziesz mieć materiały ze szkoły rodzenia to ja poproszę niestety ja nie będę chodzić do szkoły rodzenia bo jest remont.

hej Dziewczęta!
nie piszę, ale codziennie Was czytam...jakoś nie za bardzo się czuję może Wy mi doradzicie co mam robić...od soboty nasiliła mi się częstość skurczów macicy...zwykle były 2-3 dziennie. Od soboty, przez niedzielę, do wtorku kiedy miałam wizytę może z 5x dziennie, a od wczoraj łapią dosłownie co chwilę...jak wstaję, jak się podnoszę z łóżka, jak zacznę szybciej iść, no dosłownie kilka, kilkanaście na godzinę!ale one nie są w ogóle bolesne, na ogół to brzuch po prostu robi się twardy jak kamień, przybiera dziwne kształty, czasem ciągnie i jest jakby cięższy...mówiłam o tym na wizycie we wtorek, ale usłyszałam tylko, że to na pewno dziecko się tak układa!no i żebym magnez zwiększyła...magnez zwiększyłam, Mała się tak nie układa bo podczas tego skurczu to ona jakby w szoku jest i w ogóle przestaje się ruszać na ten moment...
Nie wiem, może normalne to wszystko, może też tak macie?źle się z tym czuję...dzwoniłam nawet dzisiaj do szpitala, w którym chcę rodzić, żeby zapisać się tam do lekarza (bo do tej pory chodziłam prywatnie), ale zapisują tylko na listę rezerwową i jak się jakieś miejsce zwolni to dopiero dzwonią, czyli nawet za miesiąc!Pani mi tylko doradziła, że skoro źle się czuję to izba przyjęć jest otwarta 24h...no tak, tylko, że ja też pracuję w szpitalu i wiem jak to wszystko wygląda "od kuchni", jak się patrzy na takie "panikary" może naprawdę panikuję, co...?

Hej dziewczyny. Zaglądałam tu kiedy do Was. Dawno nie pisałam wiec dam znać co u mnie.
W brzuszku rośnie mi druga córeczka- z czego jestem bardzo zadowolona. Jednak reakcja ludzi na wiadomości o płci jest następująca: Nie martw się. Trzeci będzie chłopiec. Już nie chcę myśleć co musi mąż czuć słysząc takie słowa:/ Jak widać rodzina bez chłopca i dziewczynki to rodzina niepełna
Mam już 9kg na plusie. Noszę staniki do karmienia po pierwszej ciąży bo w nic się już nie mieszczę i modlę się, żeby nadeszła wiosna, bo kurtka jest już ciasna- ta sama która nosiłam w pierwszej ciąży do samego rozwiązania.

Poza tym od kilku dni jestem uziemiona, troszkę się przeziębiłam:/ Chorowanie w ciąży jest straszne;)

Ja już dawno nie jestem w temacie i na pewno nie nadrobię. Mam pytanie do dziewczyn z Olsztyna. Organizowałyście sobie jakieś spotkano? Może warto byłoby się poznać/

Pozdrawiam wszystkie majowe mamusie.

Olgos Kochana, ja od początku miewalam takie dni, (nie codziennie) że brzuch tak dokładnie się zachowywał jak Twój. Jak było to coraz częstsze i magnez nie bardzo pomagał to dr kazał mi pobrać krew na poziom magnezu i potasu i okazało się że mam za niski potas. Więc może jak macie jakieś laboratorium całodobowe to podjedz i sprawdź bo to może być z niskiego potasu. Ja wzięłam jedno opakowanie i się poprawiło:-)

mallgonia Fajnie że się odezwalas:-) Zagladaj do nas częściej. Byłaś na glukozie? Możemy coś pomyśleć o jakimś spotkaniu:-)

usia dziękuję, ale ten mój synuś już taki mały niestety nie jest..w maju będzie miał już 6 lat i pyskuje jak nie wiem..
drugi zaś za to ostatnio jak niemowlak się zachowuje..budzi się kilka razy w nocy i płacze bez przyczyny..nie da się go uspokoić..noszę go na rękach a i tak to nie pomaga..chodzę niewyspana ciągle, a rano trzeba wstawać żeby starszego zaprowadzić do przedszkola..masakra jakaś..a dziewczyny wiecie, że po drugiej i kolejnej ciąży po porodzie strasznie boli brzuch jak się macica kurczy..po pierwszym normalnie bezboleśnie wraca a po kolejnym porodzie ból, szczególnie jak się przystawia do piersi.. mnie nie dość, że brzuch po cesarce bolał to dodatkowo ta kurcząca się macicA..
a z tym nastawieniem, że chce się karmić piersią to chyba prawda.. ja zaczęłam karmić małego 2 dni po cc i udało mi się go prawie 2 lata karmić a piersi mam bardzo małe bo A/B, ale zaparłam się i dałam radę chociaż czasami byłam jużzmęczona jak mały chciał pić co 15 min ale opłacało się

Czy tylko ja sie boje karmienia piersia?

nati dzięki, jeszcze dzisiaj będę miała wyniki
Usmiechnięta faktycznie masz objawy wskazujące na hipoglikemie ale z tarczycą masz wszystko ok?może dawać trochę podobne objawy...ale jak mówisz, że masz w rodzinie dużo cukrzyków to może dziabnij się w palec przy najbliższej okazji jak będziesz miała glukometr pod ręką...?
mallgoonia u mnie pomimo, że pierwsze dziecko- dziewczynka będzie właśnie to tak samo reagują!!!Paranoja jakaś!!!że niby dziewczynki jakieś gorsze, czy jak...?przykro mi jak ktoś zamiast cieszyć się moją radością mówi tylko z grymasem "następny będzie chłopiec!"
Mało tego to nawet podczas życzeń ślubnych usłyszeliśmy na koniec "...no i SYNA!" aż się tam zagotowałam, ale uśmiechać się trzeba było...
Paradise ale czego dokładnie się boisz? wiadomo, że jak się tego nigdy nie robiło to na początku może być dziwnie, śmiesznie, pewnie trochę wstydu też będzie, ale wydaje mi się, że wszystko jest do przejścia dla tych małych istotek i potem to już będzie sama radość (taką mam nadzieję przynajmniej )

nati- mam już za sobą te glukozę na szczęście, co do spotkania to może jak zrobi się troszkę cieplej:)

paradise- ja sie karmienia piersia nie boje a wrecz nie moge doczekac, boje sie bardziej porodu ni w 1 ciazy. Czego sie najbardziej obawiasz? Jesli nie chcesz karmic to nie musisz i wcale nie będziesz gorsza matka.

Kasiunia- słyszalam, ze po kolejnych ciazach boli bardziej obkurczająca macica. Karmiłas dwa lata- brawo. Teraz tez tyle zamierzam. Córkę karmiłam 14 misiecy i odstawiłam tylko dlatego, że chcielismy się starać o drugie. Do teraz wkłada mi rękę pod bluzkę i przytula się do cycusia:)

OlgosAmigos- nieważna płeć, wązne zeby dziecko było zdrowe. Ale ludzie w większości tak nie myślą. Syn musi być. Ja trzeciego nie planuję wiec beda tylko coreczki:)

Hej ja już po wizycie,mały ma się dobrze,tylko mnie się anemia pogłebia...

Cześć

jejku ile stron do nadrobienia;D

Ja już po wizycie;D Maluszek waży 883 g widziałam jak ziewa ;D słodko;D zdjęcia nie mam wyraźnego, bo mały się zasłaniał, ale i tak się cieszę, że mogłam go zobaczyć waga pokazała 59, 4 na plusie cały czas;D już chcę kolejną wizytę

Marta.dds mój na szczęscie będzie, wróci 20 maja, więc jestem spokojna...

beaaciahehe:P no to mamy tak samo:D ja staram się nie myśleć o porodzie:P

usmiechnieta ahh już się nie mogę doczekać zakupów wyprawkowych ;D ja też jestem tego zdania, że lepiej teraz już kupować niż czekać, bo pozniej roznie moze byc :)mini pizza też dobra;D rzeczywiście pragnienie masz duże:P hm powiedziała Ci że nie można cytryny wciskać...mi gin powiedział, że można a Pani która przygotowywała mi napój wzięła cytrynę i normalnie wcisnęła...

Kasiunia88 a to jak to będzie Twoje 3 maleństwo, to pewnie łatwiej jest Ci wybrać wózek no i figurę masz świetną ;D

karla2102pochwalę się pochwalę ;D też coraz częściej myślę o małym ;D jak ładnie wyglądacie!!

nati.olsztynpiękny brzuszek a gdzie uśmiech na twarzy

agula1987ja chyba bym zadzwoniła do lekarza i zapytała się czy mam się martwić, bo dswa tyg do wizyty to długo.

gosia27 jak już kiedyś wspomniałam oprócz mięsa, warzyw itp. to jedz/pij buraki, mi pomogły, z 10,4 podniósł mi się na 11,5:)

OlgosAmigos - a dokladnie to boje sie bolu sutkow, slyszalam, ze na poczatku karmienia piersia to jest straszliwy bol i mnie to przeraza bardziej, niz porod.

mowmimama - ciesze sie, ze z malenstwem wszystko ok

Paradise to, że słyszałaś, że któraś miała taki straszliwy ból to nie znaczy, że Ty go też będziesz mieć!każda z nas jest inna, każda inaczej przechodzi ciążę, poród to i z karmieniem tak jest...na to nie ma reguły...a jak się boisz to przecież nie masz przymusu karmić piersią!teraz są tak dobre mm, że myślę, że nie ma się czym denerwować na zapas.

OlgosAmigos - na pewno masz racje, ale juz czuje wzrok tych wszystkich poloznych, co beda bog wie co o mnie myslec

Sorry, cos nie mam humoru dzisiaj, hormony mi szaleja chyba, najlepiej bym sie zakopala w lozku i tyle... A mam zamiar za chwile zrobic romantyczna kolacje, ech...
Przegrzebki na starter, potem piers z kurczaka w szynce parmenskiej i pieczone ziemniaki i na deser gorace ciasto z polewa czekoladowa... Na pewno jak zjem, to mi sie humor poprawi