BezpiecznaCiaza112023

Majówki 2014

10 lata 9 miesiąc temu #848343 przez biedroneczka39
Ale ciszaaaa :dry:


<3 Oliwia i Alicja <3

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #848356 przez iwonan12
Dziewczyny mam dola i to takiego totalnego :( Pokłuciłam się z mężem nie wiem co dalej ja trace nadzieje że będzie lepiej boje się że wszystko się posypie i zostanę sama z dziećmi. Mąż twierdzi że wymyślam a ja mam dosyć jego ciągłego siedzenia przed komputerem powoli się poddaje do tego ten niekączący się remont .
Mam dosyć głowa mnie boli od płaczu :( :( :(
Mam nadzieje że synek się nie pospieszy bo z przygotowaniami jestem do tyłu nie mam nic wyprane i poszykowane :(



[url=http://w

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #848372 przez Uśmiechnięta86
Biedroneczka
Może się doda fotka:D taki jest mój 3w1 , bolder sd ecoline
Koła duże pompowane, przednie 360 stopni, dosyć ciężki z dużą gondolą waży ok 15 kg .
Ale postawiłam na amortyzację i wygodę maleństwa. Jakoś to zniosę z drugiego piętra...
rozkłąda się łatwo więc najpierw będę znosić stelaż i dopiero na parterze podepnę gondolę z maleństwem. Sprawdzałam z lalką da się :D Wyćwiczyć trzeba tylko bezpieczną metodę:P
Mam do tego spacerówkę i fotelik samochodowy. ..one są lżejsze 12kg a z fotelikiem 10kg.

iwonan- kochana pogodzicie się ... przecież się kochacie:D Nie denerwuj się . Melisę wypij. Każde małżeństwo się kłóci ...ważne żeby porozmawiać jak się już uspokoicie ...
Bo teraz w kłótni i emocjach to nie ma sensu.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #848394 przez biedroneczka39
uśmiechnięta wózeczek mi się bardzo podoba. Dziękuję za fotkę :kiss:
iwonan12 powiem tak: doskonale Cię rozumiem. U mnie w związku też ciągle jakieś burze. Dziś niedziela w samotności :( Moje córcie mają zajęcie , pogody brak I nawet w telewizor nie chcę patrzeć. A zaczęło się wczoraj jak wracaliśmy z parapetówki. Wiadomo mój sobie popił jak to na imprezie. Rozumiem. W drodze powrotnej taksówką miał pretensje do mnie że taksówkarz zna moje imię I ma numer telefonu. Logiczne tu w UK. Tym bardziej że zamawiam tylko tą jedna firmę już drugi rok. Po za tym dostaję smsa z informacją o płatności I o tym że np już czeka. Machnęłam ręką. Z pijanym nie będę wdawać się w dyskusję. Co najbardziej boli to to że on sobie dziś smacznie spał do prawie 13 a ja od rana sprzątanie, odkurzanie , śniadanko, obiadek I zakupy większe w markecie bo przeważnie w weekend trzeba zrobić. I oczywiście wszystko sama bo pan się musiał wyspać. Potem wstał, zjadł ja nie odzywałam się słowem. Poleżał I wyszedł I już 3 godziny go nie ma. Kolega zadzwonił I poleciał. I jak mam się czuć? Ja zapieprzam pomimo że boli mnie jak cholera a on ma wyje...że się tak wyrażę. Niestety to nie pierwszy I nie trzeci raz. Mam czasem tak dość. Wyć mi się chce :(


<3 Oliwia i Alicja <3

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #848402 przez Uśmiechnięta86
Nie znam tego problemu... Bardzo wam współczuje...
Mój siedzi przed komputerem ale dopiero po tym jak wspólnie posprzątamy i albo ja albo on gotujemy.
Ja nie mam jeszcze L4 i myślę że dopiero w połowie kwietnia wezmę L4 .
ALe mam nadzieje że mnie wtedy mój mąż ze wszystkim nie zostawi ...
Ustaliliśmy przed ślubem że wszystko robimy razem a byliśmy narzeczeństwem 5 lat więc dobrze sprawdziłąm czy się nadaje. i może dopiero od niecałych dwóch lat jesteśmy małżeństwem ale sprawdza się cały czas.
A jak u was było? oni tak od zawsze czy po prostu na jakimś etapie przestali robić? Jaki macie staż?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #848429 przez biedroneczka39
uśmiechnięta masz to szczęście po prostu. Co do stażu hmyyy. Moje małżeństwo rozpadło się po 11 latach. To mój drugi związek w którym jestem już prawie 2 lata. Na początku sielanka. Teraz ? Wkurza mnie to jego wychodzenie I kłamstwa.


<3 Oliwia i Alicja <3

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #848435 przez danusia87
Mamusie

Nie bylam w klinice bo o dziwo b.dobrze sie czuje i wszystko przeszlo w zapomnienie..nie wiem dlaczego co zrobilam ale czuje sie wyśmienicie:) noe mialam wczoraj czasu juz wejść na neta a dzisiaj tez jakos nie bylo kiedy...
W każdym bądź razie wszystko jest ok zemna i Marcelkiem... ogółem weekend bardzo cieply i przyjemny :)



Mama Aniołka Hannah [*] 3czerwiec 2013

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #848444 przez danusia87
iwonan biedroneczka ja jak nasza Uśmiechnięta nie mam problemu z mezem zawsze wszystko robimy razem badz dziełem sie kazdymi obowiazkami ...z mezem jestem juz 10.5roku a po slubie 5.5 roku ciagle jest super non stop się zaskakujemy odkrywamy sie na nowo ale nigdy mnie nie zawiódł nigdy nie powiem zlego słowa na mojego M zawsze mogłam i mogę na niego liczyc ...

Teraz w środę maz ma urodziny i potrzebuje jakis przepisów na salatki prócz z ananasem bo ta zawsze robilam i mi sie znudzila...macie cos w zanadrzu? Uśmiechnięta może ty mi cos poradzisz? W koncu twoj maz jest za pan brat z gotowaniem ;) dodam ze na urodzinach nie zabraknie dzieci....



Mama Aniołka Hannah [*] 3czerwiec 2013

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #848468 przez marcynia
Hej. Dziekuje za dobre slowa. Wiem ze musze wytrzymac ale kurde dlaczego u mnie ciagle musi cos sie dziac :( buu
Jutro jade wkoncu ogladac jakis wozek z moim bo w koncu w ogole nie kupie tego wozka..
Mam jakies rozdraznienie... masakra.. wszystko knie wkur...rza...

Iwonan- no ciezki temat... ja mimo ciazy i ze jestesmy dlugo razem nie chce slubu narazie... bo u mnie w domu mam zle doswiadczenia jako mąż dla żony.... a co do komputera....wwiem jak to wpienia... u mnie moj to moglby 24godzniny na dobe siedziec na allegro ... a dodam ze nic nie kupuje ;p...

Usmiechnieta- wozek fajny :) mam nadzieje ze ja sie w koncu go dorobie... ;)

Danusia- super ze juz dobrze. A co do salatek hmmm.. a salaty,pomidor,feta??? Albbo sledziowa:)ze slonecznikiem i brokulami. Hmmm nie wiem musze pomyslec na ta chwile nic nie wymysle :)

Biedroneczka-...i ciebie rozumiem... esz.... moge tylko napisac glowa do gory :* :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #848469 przez marcynia
Mowmimama- tak teraz sobie przypomnialam o twojej szafie :) :) dawaj polec pasta do butow :) :) ;p

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #848484 przez biedroneczka39
Dobranoc :*


<3 Oliwia i Alicja <3

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #848524 przez mowmimama
nati.olsztyn Bardzo ładnie prezentujesz się z brzuszkiem!:)

biedroneczka39ja jak szukałam wózka to też było dla mnie ich za dużo...i tak jak piszesz o każdym znajdzie się negatywną opinię ;/

agnieszka_23ja się pocieszam że to tylko 4 na 4 tygodnie jest, a nie dwa miesiące bądź więcej. Teraz tylko zdarzyło się dwa miesiące, bo musiał tak pokombinować z grafikiem by być na porodzie i po troszkę zostać dłużej :)

iwonan12wiesz to po prostu stresujący okres jest, wszystko naraz ...przygotowania do narodzin maleństwa plus remont, który pewnie byście chcieli żeby już się skończył. I to się nawarstwia i kłócicie się. Musicie to przetrwać! Dobrze będzie, musi być!:)

Dsnusiacieszę się że obyło się bez wizyty w klinice :)

Danusia Uśmiechnięta ahh zazdroszczę, mam nadzieję, że u mnie w związku też tak będzie :) póki co nie narzekam, jak jestem poza domem cały dzień, to nie muszę się martwić o to co zjem po przyjściu, czy zakupy są zrobione...itp.. Wiem że jak mały będzie to też będzie mi pomagać bardzo. choć u nas to troszkę inaczej jest, bo jego nie ma co drugi miesiąc. Więc jak by go miesiąc nie było, a po miesiącu by wracał i z niczym by mi nie pomagał to za wesoło by nie był :P

marcynia w tygodniu ma przyjść stolarz z resztą mebli i ma rzucić okiem na moją rysę, to mam nadzieję, że coś zaradzi ;p

Jeszcze ten tydzień ... wizyta hydraulika, stolarza i elektryka i koniec. Mój powinien mnie po stopach całować jak wróci, że załatwiłam wszystko przed jego przyjazdem:P dzisiejszy dzień też poza domem. Rano posprzątałam łazienkę i ubikację. Wizyta u teściów, spacer na działkę, zakupy na cały tydzień, wizyta koleżanki u mnie, w między czasie sprzątałam kuchnie i już na zegarze pojawiła się 21. Rozmowa na skypie z moim, prysznic i mogę iść spać:P więc dobranoc kobitki ;D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #848527 przez nati.olsztyn
Kochane, ja tylko na chwilę i tak ogólnie bo padam! Myślałam że już wiem co to rwa kulszowa i związany z nią ból, ale się mylilam:-(dziś popoludniu dopadł mnie stały nerwoból prawej strony od miednicy do łydki + koszmarne rwanie przy wykonywaniu niektórych ruchów:-( Mieliśmy na dziś zaplanowane kupno farby do pokoju dzieci, więc nie odpuscilam, myślałam że może rozchodzę się trochę i przejdzie ale tylko się pogorszyło... No cóż teraz to byle do rana...


Jeśli chodzi o kłótnie to nam też się dość często zdarzają, zwłaszcza ostatnio, mój Mezus już w tej ciąży się nawet chciał wyprowadzać, na szczęście jakoś do tej pory udaje nam się pogodzić, ale bywa naprawdę gorąco i nieprzyjemnie. My jesteśmy ze sobą ponad cztery lata a niespełna dwa po ślubie:-)


Wózek to już chyba Wam pisałam jaki mamy - Tako Lungo. Te wasze wszystkie fajne:-)


mowmimama Są takie pasty specjalne do drewna (jeśli to drewniana szafa?), tylko musialbys dobrać kolor jak najbardziej zbliżony.

Danusia Cieszę się że już Ci lepiej!:-)


O nie, jeszcze brzuch zaczyna się spinac i boleć jak na @. :-( Dobra idę spać bo się rozpisalam! Byle do rana!

Dobranoc Mamusie!:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #848733 przez Gosia27
Hej dziewczyny,jestem ostatnio potwornie słaba i senna, Zosia zaczęła na dodatek wstawać na nóżki więc mamy które to już przechodziły wiedzą jak to jest. Biegam za nią całednie,a tu głowa obita,broda zadarta,palce przycięte :S nie mam już sił do tej małej. Toborna taka się zrobiła,ja jej nunu że nie wolno a Zojak mi też nunu że mi nie wolno :ohmy: myslałam, że ostatnio spadę z krzesła jak jej pogroziłam bo gryzła riręod grzejnika centralnego!!!!! :ohmy: :S
Jutro jadę na test glukozy,w końcu, bo ciągle odwlekałam a w pt mam wizytę. Adaś regualrnie kopie,przekręca się,wypycha. Czasem już boli, ale to nie to samo co w poprzedniej ciąży. Nadal nie zrobiłam wyprawki do szpitala :dry: nie mam jakos ochoty i aż mi źle z tym, że tak się ociagam. Humorki naszczęście mi przeszły bo już było mega niefajnie, i to ja wprowadzałam taką atmosferę :dry:
Nati jejku współczuję Ci kochana tego bólu,R. mnie w zeszłym tygodniu podnosił z kanapy :S
Iwona, Biedroneczka przykre sytuacje z waszymi partnerami,ale może oni tak odreagowują ciążę.
Danusia jak się dziś czujesz????

już zapomniałam,co która napisała. Muszę wrócić do lektury jeszcze raz

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #848761 przez danusia87
Gosiu Danusia ;P czuje się dzisiaj wyśmienicie :D hihihi poza tym jestem przeszczęśliwa bo całą noc śnił mi się mój Kochany Zmarły Tata :) na przywitanie mnie przytulił i to było tak realne takie naprawdę prawdziwe poczułam jego zapach przebudziłam się z uśmiechem choć to był tylko sen myśląłam że naprawdę leżymy w sypialni rodziców na ich łóżku i sobie rozmawiamy...niestety to tylko sen ale kiedy ponownie zasnęłam On tam na mnie czekał i się ze mnie śmiał że przecież go już nie ma tutaj że on nie żyje ale zawsze z Nami bedzie!!!!!!!!!!!!! że mam w końcu to uwierzyć bo niedługo minie rok jak odszedł a ja nadal łudzę się że wróci!!!!! To był pełen ciepła sen to przytulenie było naprawdę tak prawdziwe do teraz je czuje. Pomimo że się śmiał i ze mną rozmawiał widziałam po nim że nie żyje bo miał sine pod oczami i na plecach krwawe odleżyny ale to był mój ukochany Tatuś!!!! Mówił mi że któraś z moich sióstr będzie miała dziecko ale nie pozwolił mi o tym im mówić powiedział że mam to zachować dla siebie tak bardzo bym tego chciała bo jedna stara sie od 5 lat i nie może zajść a 2 ma już synka ale lekarz powiedział jej że ma się nie łudzić że będzie miała 2 dziecko bo ma guza na przysadce mózgowej który rośnie (ale prolaktyna jest w normie) poza tym jeden jajnik w ogóle nie działa jest obłożony cystami a mój szwagier do tego słabe nasienie ma!!!! Bardzo bym chciała żeby i jednej i drugiej się udało! Cieszył się że będzie miał kolejnego wnuka i będzie się nim opiekował...jak spytałam czy jest w Niebie z moim Aniołkiem Hannah nic nie powiedział ale i też odwrócił głowę w drugą str i posmutniał...mam nadzieję ze mimo wszystko jest gdzieś tam... Boże po tym śnie nie chciałam się budzić ja go tak bardzo kocham i tak bardzo mi go brakuje ale jeszcze nigdy nie snił mi się w taki Realny sposób nie rozmawialiśmy jak na realu tylko sie pokazywał a teraz czułam sie jakbym naprawde z nim tam była tuliła się do niego znów usłyszałam słowo którym do mnie sie zwracał" Siwula" od dziecka byłam jego Siwulą ....mimo całego bólu w sercu że go nie ma na tym świecie teraz jestem w 100% przekonana że czuwa nade mną tam z Góry!!!! :D
Tak bardzo chce mi się płakać ale ze szczęścia!!!!!!



Mama Aniołka Hannah [*] 3czerwiec 2013

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl