Majówki 2014

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Nati ale Pływak piekny
Gosiu no to jestem przerażona bo miałam mieć max 7,8 miałam 7,8 a poszłam sobie na spacer;/
To znaczy że mogę mieć cukrzyce ciążową;o
Od dziś gleukometrem się będę sprawdzała.
Dam wam znać jak wyniki idą.
Mam nadzieje że mi cukry nie rosną i że po 2 h trzymają się tej górnej granicy ;/
Dobrze że mam glukometr... tylko teraz po paski do lekarza musze iść... bo 10 sztuk nie starczy.

Nati Twój synus to przyszły mistrz olimpijksi w pływaniu
Uśmiechnięta nie jestem lekarzem,więc nie powiem Ci czy masz cukrzycę czy nie. Co Twój gin Ci na to powiedział, nie wiem jak inne dziewczyny czy też musiały siedzieć i czekać dwie godz ale to przecież zrozumiałe że podczas ruchu spalałaś energię a zastrzykiem tej energii była właśnie glukoza

Czuję się dziś przytłumiona po tej glukozie,mały ciągle skacze w brzuchu aż boli.

Cześć dziewczyny

nati.olsztynniestety nie jest drewniana:( ale w sobotę będzie stolarz to musi coś poradzić zazdroszczę, ja też się nie mogę doczekać jak mój zacznie malować pokoik super wygląda Twój mały pływak ;D


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Danusiaślicznie wyglądasz! jejku 10 tygodni to brzmi tak malutko

Kasiunia88 cieszę się, że po wizycie wszystko w prządku jest o proszę jaka miła niespodzianka ) ładna ta zdobycz;D

Uśmiechnięta moja droga 7 kg to wcale nie dużo, moje koleżanki w tym tygodniu miały już prawie 20 kg...więc trzeba się cieszyć że to tylko tyle ja też tak słyszałam z tą glukozą (mówię o tym co napisała Gosia27) i siedziałam dwie godziny w przychodni.

Ja glukozy robionej nie miałam więc się nie wypowiem moje drogie.
nati.olsztyn twój synek jest pod wodą czy mi się wydaje ??? Zdjęcie super.

Dziękuję za miłe słowa w imieniu Synka!

Biedroneczka Tak, to podwodne zdjecie! Zwykle lubi nurkowanie, mówi na to"bulbul" ale na zdjęciu nie wygląda na zbytnio zadowolonego;-)

Uśmiechnięta U mnie też każą czekać i jak najmniej chodzić po wypiciu glukozy. A Ty jak masz wątpliwości to zapytaj swojego doktorka co on na to:-)



U mnie dziś słabo. Całe popoludnie i wieczór brzuch twardy, pojawiły się też dwa dość mocne i bardzo nieprzyjemne skurcze. Odrazu po pierwszym wzięłam dwie zwykle no spy. Tak silnych skurczy więcej nie było ale co chwilę łapie mnie ból jak na @, taki mega silny i wtedy czasem brzuch też twardnieje. Wzięłam jeszcze przed chwilą apap. Jak boli to staram się skupić na oddechu i rzeczywiście pomaga, chociaż tyle z tego dobrego - poćwicze oddychanie.


Gosia Czy to możliwe że te bóle i skurcze u mnie to jest to przygotowywanie się macicy do porodu? Czy jeszcze na to za wcześnie?

nati- a ja mam tylko w nocy skurcze brzucha bolesne ...i jak wstaje na siku to nie mogę wstać tak szarpie brzuch i ciężki jest i twardy jak skała i jeszcze z 20 minut zasypiam bo młody wtedy skacze. Więc nie wiem czy to od jego skakania nocą syneczka boli, czy to skurcze macicy która się przygotowuje... tez chętnie się dowiem. W dzień tak nie mam... w ciągu dnia to twardnieje sobie brzuch ale bezboleśnie.

Znowu dzień w pracy...
Zaczynam powolutku. Rany ile ja tu jeszcze zostać muszę .
Ciągle nie mam zastępstwa;/
Młody świruje po brzuchu właśnie.
Jem melona właśnie mniam mniam...
Mam glukometr i stosuję dietę cukrzycową. Jeśli mam ta cukrzyce to sobie z nią poradzę w końcu jestem dietetykiem Wczoraj poszło gładko cukier do 110 max nawet po obfitym obiadku był po godzinie w normie już -oczywiście obiadku dla cukrzyków (warzywa gotowane, owoc, surówka,i rryyyybka na parze gotowana) . Zobaczymy co będzie z makaronem jak dziś zjem sobie z twarogiem i jogurtem i jeszcze wychlipe talerz zupki z duuuużą ilością jarzynek.
a na kolacje makrelka na razowym chlebku z odrobinką masełka i warzywami:D
przegryzki owocki ( te które wolno)
A wy co jecie dziś w ten postny dzień (środa popielcowa)...
??

U nas od pół godziny sniadanko;-)- kaszę jaglana z jabłuszkiem zajadamy.

Brzuch lekko ćmi jak na @ i parę razy stwardnial. Po sniadanku lykne witaminki i no spe.

Ech byle do wtorku!

ależ mnie tu nie było!tyle do nadrobienia...nie wiem czy podołam

Danusia sen piękny...też się wzruszyłam

Usmiechnieta co do tego siedzenia przed gabinetem to "niestety" dziewczyny mają rację u nas w wyjątkowych przypadkach puszczają do domu, ale tylko jak jest się z kimś , samochodem, a w domu tylko leżenie...ale dasz radę!kto jak nie Ty jadłospis wzorowy! ja zaczęłam dzień od rybki, a na obiad mam chęć na pierogi z serem i surówka z marchewki i jabłka z bakaliami chociaż wszyscy mówią, że ciężarnej post nie obowiązuje, a ja jakoś super wierząca nie jestem to głupio byłoby mi mięcho jeść

podpinam się pod zapytanie nati do Gosi...normalnie mam to samo od kilku dni codziennie!zaczyna się po południu, tak po 15 i trwa do nocy, czasem też budzi...rano jest ok. nawet jak macica twardnieje to nie boli, a od tej 15tej to jak się napnie to też tylko głębokie oddychanie i bezruch pomaga ale mam nadzieję, że to nic takiego poważnego...? o! i jeszcze ze dwa dni temu to mnie tak zaczęło kłuć w pochwie jakby...? ale parę razy tylko tak było i spokój
nati super tej Twój synek pływa!!! też zawsze chciałam chodzić ze swoim maleństwem na basen od niemowlęcia, żeby się z wodą oswajało, ale zobaczymy jak to będzie a Twój synek od kiedy zaczął?i czy to jakiś specjalny basem czy zajęcia czy sami uczycie?

Byliśmy wczoraj z D. na dosyć sporych zakupach dla małej trafiliśmy na sklep w którym mieli wszystko!niby super, ale obsługa mnie strasznie wkurzała!no normalnie wyjść mi się chciało, ale nie miałam siły jeździć i szukać czegoś innego pomijam fakt, że koniecznie chcieli nam wózek wcisnąć!chociaż mówię, że już mamy wybrany i jesteśmy na tamten zdecydowani, a u nich nie było tych wózków....no i się zaczęło!a jaka firma?no to mówię...a kobitka mi tu wyjeżdża, że na firma to nic oprócz kolorystyki nie zmienia od kilku lat, że te wózki to na takie sprzed "starsze" wyglądają i bla bla bla!zaczęła pokazywać nową kolekcję jakichś najnowszych...kolory takie, że bym się na ulicę wstydziła z nimi wyjść!!!potem przy kasie właścicielka się jeszcze pyta: a pościeli państwo nie biorą?!?!?to mówię, że nie, dziękujemy!a mój D.-sklerotyk!"a skąd weźmiesz?" no myślałam, że mu coś zrobię!!!widać, że kobieta uważa, że ma w swoim sklepie wszystko najlepsze, najładniejsze i w ogóle wszystko naj!przypominam mu po cichu, że zamówię z allegro bo już upatrzyłam!no i znowu się zaczęło!!!babok: "pewnie chińska, albo cienka będzie, albo śmierdząca, albo sztywna, a u nas to takie piękne kolory!(ta...pastelowy róż, niebieski, zielony i żółtawy taki ) i pościel tylko polska i w ogóle i w szczególe!". No tak mi ciśnienie podniosła, że już na wszystko inne straciłam ochotę!
sory, ale musiałam się wygadać!

no, ale właśnie!może któraś z Was zamawiała pościel z allegro ze sklepu Baby Raj...? jakieś opinie?

Olgos Ja poscieli mam sporo po Synku, część kupiliśmy w sklepie stacjonarnym a część dostaliśmy i tak się uzbierało. Na basen chodzimy jak D miał 2,5 miesiąca, a od 3- ego miesiąca życia na kursy ze szkółki "Bąbelki pływają". Dawid uwielbia wodę od początku! Teraz w rękawkach pływa już sam. Cieszę się bardzo bo mogę być o niego spokojniejsza jak jesteśmy nad wodą, oczywiście czujności nigdy za wiele:-)
Klucie w pochwie też miewam, ale to miałam też w poprzedniej ciąży i to podobno normalne:-) Ale te bóle i skurcze to przypominały trochę te pierwsze skurcze porodowe:-( Głębokie oddychanie trochę pomagało.


A wiecie, że ja kołdry i poduszki dla Małego to chyba ani razu nie użyłam Młody urodził się w czerwcu to było ciepło i spał pod kocykiem a potem już był taki duży że się nawet pod kocem potrafił spocic. Poza tym w nocy spał ( śpi nadal) z nami. No a poduszki przy noworodku nie toleruje, i takim sposobem do teraz Dawid nie chce spać na poduszce:-)

Olgos - ja dostałam pościel(poszewki) na allegro w ramach reklamacji (ale taką samą sprzedają za komplet 30 zł ) i powiem Ci ze następną kupię w sklepie ...Bo jakaś jest taka w dotyku jakby papierowa-no nie wygląda porządnie ZOBACZE JAK SIE BĘDZIE SPIERAC ALE DZIECIACZKI TO RACZEJ MILUSIĄ WOLĄ... Zobaczę co jest na metce napisane w domu jak będę i CI napiszę żebyś wiedziała jaka jest słabej jakości i żebyś kupiła inną w składzie poprostu


Śledzik zjadłam i serek żółty z bułą Cukier ciągle przy 100-110 (idealnie)



nati-oj smaka mam teraz na jabłko z pieca!!! Musze sobie upiec dziś hehhe:P

Dziewczyny, ja już nie wiem co robić, martwić się czy nie... Znów przed południem rozkrecil się ten @ ból, akurat Synek zasnął to i ja się polozylam i jak leżałam na lewym boku z poduszką między między nogami to wszystko się wyciszylo. Niestety jak się obudzilam i tylko ruszylam to znów zaczęło boleć i brzuch twardnieje. I tak mnie teraz pobolewa i twardy ten brzuch. No i dziś jeszcze plecy bolą w odcinku lędźwiowym, też tak jak na @.


Olgos Pytalas gina o te bóle? Mi się to zaczęło dzień po wizycie i teraz co raz to chyba jest gorzej.

nati pytałam, ale wtedy to tylko skurcze miałam, bez bólu. Powiedziała, że to na pewno dziecko się tak "wypycha" i że to normalne!nie wiem czy chciała się mnie pozbyć z gabinetu czy jakaś niedouczona może to i moja pierwsza ciąża, ale odróżniam skurcz od "wypchniętego" dziecka!...magnez tylko kazała brać i tyle!a boleć to tak ze trzy dni temu mnie zaczęło, wizyta za tydzień to może jakoś przetrwam, szczególnie, że to nie występuje non stop i jakoś szczególnie nie dokucza. Tylko denerwuję się co to może być i jak tam ta szyjka wygląda
znajoma poleciła mi tą ginekolog, ale już wiem, że po tej ciąży to mnie więcej nie zobaczy!
a może jedź na izbę przyjęć niech skontrolują czy wszystko ok...?

Dzwonilam do lekarza. Nie odebrał, ale podobno oddzwania. Zatem czekam.

nati kochanie,z jednej strony jestesmy w klejnej ciązy, macica,więzadła i mięśnie zmęczone,mają prawo gorzej znosi ciąże, ale u Cebie wygląda to na pewną regularność. Co innego spięty,twardy cały brzuch,a co innego bó @ ktróy jest w regularnych odstępach. Warto, żeby lekarz Cię jednalk szybciej zobaczył,bo być może trzeba będzie wprowadzić farmakoterpaię ale nie sugeruj się tym co ja pisze, bo to nie diagnoza.
Ja wczoraj i dziś też mam cały czas napięty brzuch, ale nie jest to np dla mnie niepokojące bo jestem ciągle w ruchu.

olgosamigos jeśli bóle sąnie bolesne i raz na jakiś czasu to raczej to skurcze ćwiczące mięsień macicy, ale kiedy pojawia się ból w okloicy krzyżowej,jest to regularne to ja osobiście bym pojechała na ip położniczą