Majówki 2014

Ja właśnie też słyszałam od kuzynek, które mają małe dzieci,że
pościel dla noworodków to rzecz zbędna,że lepiej np kłaść dziecko spać w pierogu
a później jak będzie troszkę większe to w spiworku
We Wrocławiu to dziś było bardzo ciepło się wybrałam z chłopakiem na rybki fajny relaksik
Powiem Wam,że jestem niska i dość młodo wyglądam i jak idę z chłopakiem to ludzie śmiesznie obcinają nas całkiem poprawia mi to humor To jest takie zabawne,że ludzie tak szybko oceniają drugą osobę jej nie znając Co fakt nie jedna 16-letnia mamuśka starzej wygląda ode mnie no ale co zrobię taka moja uroda Dziś babcia to mało życiem by nie przypłaciła tak się za Mną oglądała,że mało pod autem by nie skończyła

Dzień dobry moje Kochane!
Za mną koszmarna noc. Młody zasnął normalnie czyli koło 22. Jak się kladlismy to mężuś odkręcił kaloryfer, bo on też chory, a jak chory to wiecznie mu zimno. Potem po północy Dawid się obudził ze strasznym płaczem, pokazując że go stópka boli. I tak z pół godziny nie mogłam Go uspokoić. Podejrzewam że uderzył stopą o szczebelki łóżeczka bo strasznie się wierci przez sen. Następna pobudka chwilkę przed 2 i znów ponad pół godziny płaczu. W końcu zasnął z głową na mojej klatce piersiowej. A ja przy każdej tej pobudce byłam całą mokra bo w pokoju ukrop. Z tego gorąca jeszcze kaszel mnie łapał... przez co brzuch bolał...W końcu zakrecilam kaloryfer... ale jeszcze jakiś czas meczylam się żeby zasnąć.
A żeby tego wszystkiego było mało to za każdym wstaniem Maryśka zaczynała się tak wiercic jakby chciała zrobić mi dziurę w brzuchu - dosłownie! Przez co też długo szukałam sobie miejsca...ech Rano pobudka o 7.30. No i w gratisie - opryszczka pod nosem! buuu


Miłego dnia Kochane!!!

dziewczyny ale wam zazdroszczę jak tak piszecie jak spędzacie te słoneczne dni,ja od 3 dni leżę w łóżku i umieram na zapalenie zatok rozłożyło mnie totalnie nie mogę oddychać bo mam tak zatkany nos a w nocy jest najgorzej bo w ogóle nie śpię ..
jak patrze za okno to mi się płakać chce bo jest taka piękna pogoda a ja jak na złość leżę w łóżku ..
mój mąż wziął sobie urlop od czwartku do niedzieli i mieliśmy fajnie spędzić weekend a tu dupa sam chodzi z psem na 2 godzinne spacery..

w poniedziałek mam kolejną wizytę i mam nadzieję że chociaż trochę mi przejdzie bo nie wysiedzę z zatokami w poczekalni

życzę wam miłego dnia a ja wracam do łóżka bo nadal kiepsko się czuję

Zatoki to nic miłego
współczuje
u Mnie w brzuchu mała też się wierci jak szalona, już pewnie chciałaby wyjść
Musi poczekać jeszcze trochę.
U nas kolejny dzień pięknej pogody i zastanawiam się co by dziś ciekawego wymyślić
Dziś muszę zoorganizować sobie go po części sama

witajcie!!!

paradise-jasne wszytsko juz mi dziala ten suwaczek, dziekuje za pomoc.

olgosamigos-pokoj nic trudnego, nigdy nie miala swojego wiec mialam jakas taka wizję,ale cieszę się ze nie tylko mi się podoba.

Co do wozka poki co jestem zadowolona jest lekki, latwo sie prowadzi-juz jezdze po chacie tylko myslalam ze bedzie taki razący zielony ale w sumie moze i dobrze nie będą sie muszki rzucać no i może nie bedzie az tak sie brudził.

wczoraj byla u mnie polozna, ale jak to z nia ona kawka no i kaze pytac co i jak, ogolnie ustalilysmy ze musze wybrac sie przed porodem do szpitala na zwiady zeby jakby oswoic sie z sala itd.Hmmm czy to dobry pomysl niewiem boje sie strasznie, a jak ktoś bedzie rodził i ja bede tego sluchac to chyba tam padne.Wizyte mam na 18 kwiecien Wielki Piatek oj zeby tylko nie byl Wielki zebym tam zostac nie musiala!!!stres mam okropny!!! ide z mezem ale jakos mnie nie mobilizuje i nie uspokaja.Okazalo sie ze ja wlasciwie nic nie potzrebuje dla dziecka tylko rzeczy na wyjscie(zadnych pieluch, ubranek itp) dla mnie tez zadnych podpasek wkladek tylko rzeczy osobiste, wiec elegancko bo spakuje sie w malą torbę.A rzeczy na wyjscie zostawie mężowi i weźmie ze soba w dniu wyjscia.Nadal niewiem jak rodzic bo boje sie okropnie i mysle pomiedzy cesarka a naturalnym, wiem ze cesarka nie jest dobra ale jednak boje sie tez powiklan kiedy nie dam rady wypchnac malej lub zemdleje.Ahhh te moje czarne wizje

dzis pogoda duzo lepsza jest slonce wiec milo mężo sprząta chodz raz mnie to ominelo Noc mineła nawet nawet ale mam dość spotkań z Panem WC cala noc co godz toaleta.Biore magnez ale cos mnie rano skorcze w nogach łapią.

Niewiem jak u was ale juz sie nudze wszystko poprane, poprasowane i co tu robić?

monia -wracaj do zdrowia jak ja nienawidze zatok, odpukac teraz mam naprawde spokój odkąd biorę witaminy femibion 2 ani nawet katarku dobrze na mnie dzialaja, a tak co chwile bylam chora jednak tran codziennie dziala cuda.

pościel też chyba daje sobie z nia spokoj jeśli chodzi o wozek, chociaz jedna dostalam ale mysle ze moze wykorzystam na zimę.Do łózeczka mam pościel ale też chyba teraz nie będe jej uzywac zobaczymy jak pogoda.

patka89 taka mloda to dobrze, posmiac sie idzie z tych wszytskich ludzi ale czesto oceniaja po wygladzie. Niestety

nati-wspolczuje nocki jak ja nie lubie jak mi za gorąco, a na noc grzejnik to juz wogole.Ale podziwiam dalas rade.

pozdrowionka

patka rozbawilas mnie ta sytuacja bo sama tez taka mam hehehe pomimo to iz mam 27 lat () 24.07) meza od 6lat i dziecko 2, 5roku ludzie patrza na mnie jak na nastoletnia mame mnie to bawi choc czasami mam ochote po niektórym pokazac gdzie raki zimuja hehehehe niestety tacy sa juz ludzie i nigdy sie nie zmiena....co do pościeli ja zamowilam dla synusia niebieska bo wszystkie jakie mam po córci sa rozowe badz z wzorami dla dziewczynki. Ale czy bede jej używać nie wiem wyjdzie w maju

moniaW Kochana wiem co czujesz !!!!! Tez przez to teraz przechodze a do tego dochodzi alergia (tak podejrzewam) non stop ratuje sie otrivinami bo nic innego nie pomaga....

Jest 15.30 a ja jeszcze nie podnioslam sie na dobre z lozka... ciezko mi strasznie jestem ospala...
Chcialam w koncu pakowac te torbe... nie mam mocy.
Mialam tez robic porzadki.... nie mam mocy.
Nawet obiadu nie robie bo...nie mam mocy

O ja nie moge...wchodze w 35tydzien... dochodzi do mnie ze jeztem jak ćma a nic nie jest gotowe...

Cześć dziewczyny. Jak tak Was czytam to myślę że jestem w czarnej dupie kurde . Wy już spakowane do szpitala, wózki kupione ciuszki poprane. A ja? Ani wózka ani torby do szpitala ani ciuszki nie poprane. Na razie w trakcie remontu u starszych córeczek. To znaczy panele położone już I pokój pomalowany. Nowe biureczko już stoi I dziś zakupiliśmy I zmontowaliśmy piętrowe łoże dla księżniczek. W poniedziałek przyjadą mebelki. Potem jeszcze jakieś bibeloty I dekoracje I pokój lasek skończony ufff
Jeśli chodzi o pokój maleństwa czyli też również naszą sypialnię to mimo że po remoncie to postanowiłam zmienić kolor ścian na jaśniejszy Wiem szaleństwo ale poprostu ten kolor wydaje mi się za ciemny. Mój A będzie działał bo ja niestety nie mam siły. Raczej tylko dyryguję wszystkim ostatnio. Mam nadzieję że szybko skończymy bo do porodu nie całe 10 tygodni a tu jeszcze trzeba kupić łóżeczko, pościele ,wózek , wanienkę I kilka drobiazgów.
Nie wiem jak Wy ale po remoncie sprzątnę cały dom I wyporzyczę odkurzacz piorący by poprać I odświeżyć łóżka I dywaniki. Mam pierdol...na punkcie sprzątania ostatnio. To znaczy uwielbiam mieć czysto a teraz to jakiś szał chyba. Najlepiej to bym przemalowała każde pomieszczenie
Pęcherz już lepiej mój na szczęście.
Alem się rozpisała dziewuchy co?

patka rozbawilas mnie ta sytuacja bo sama tez taka mam hehehe pomimo to iz mam 27 lat () 24.07) meza od 6lat i dziecko 2, 5roku ludzie patrza na mnie jak na nastoletnia mame mnie to bawi choc czasami mam ochote po niektórym pokazac gdzie raki zimuja hehehehe niestety tacy sa juz ludzie i nigdy sie nie zmiena....co do pościeli ja zamowilam dla synusia niebieska bo wszystkie jakie mam po córci sa rozowe badz z wzorami dla dziewczynki. Ale czy bede jej używać nie wiem wyjdzie w maju

moniaW Kochana wiem co czujesz !!!!! Tez przez to teraz przechodze a do tego dochodzi alergia (tak podejrzewam) non stop ratuje sie otrivinami bo nic innego nie pomaga....

A widzisz nie jestem sama,ale serio to bawi jak Ci ludzie sie ogladaja :

Dzień dobry Mamusie! Za mną krótka noc bo o 5.20 pobudka, ale za to przespana:-) Miłego dnia Kochane!

Hej Wam,
dawno mnie nie było... cały czas coś to goście to sprzątanie i leci... na weekend przyjechał mój więc też zajęcie jest
Z dolegliwości najbardziej męczą mnie ból bioder i kręgosłupa oraz nogi na rwę kulszową gdzieś Maluszek naciska. Dodatkowo z tym liczeniem ruchów niby ma być co najmniej 20 na dobę no to mój synuś około 200 wykonuje skopana na maksa jestem, a przez te jego kopniaki mam masę rozstępów nic mi nie pomogło mam strasznego doła jak ja się tak porwałam to jak się tego pozbędę?
Po wizycie 2 tygodnie temu była Mały ważył 2014g przeraziłam się strasznie, że za duży... ale wszyscy mówią, że ta aparatura to... podaje jakieś nie pewne wyniki.. dodatkowo (czekałam na to) zostały zagubione moje wyniki z krwi i moczu... hehe wiedziałam że mi się to przytrafi- pech cały czas- po nałożeniu ciśnieniomierza baterie padły to już tak się zaczęłam śmiać tylko pytałam co jeszcze
Co do zerknięć ludzi ja też mam 27 lat i wyglądam na 16 więc dziewczyny wiem jak to wygląda... ostatnio przy kasie stałam babka się pakowała to tak się gapiła ze wszystko za reklamówkę wrzucała...
Kolejna wizyta 08.04 no i w tym tygodniu położna
Uciekam ogarniać... syndrom wicia gniazda chyba heh

hej Mamusie

U mnie dzisiaj jakos tak dziwnie. ..czuje sie raz pełna energii a zaraz zaxzyna sie zadyszka brak sil duszności i do tego niestety uczucie jakbym zaraz miala zwymiotowac ; ( leze w łóżku a mąż robi obiad ja zdarzylam tylko przygotować wszystko z resztą musi radzić sobie sam niestety. .. a co u Was Mamusie? Jak spedzacie niedziele? U nas dziś pada ale temp wysoka bo 15' także tragedii nie ma. Dzis noc całą przespalam ale o 7 nasza Olivia zrobiła nam pobudke przebiegając i krzycząc że zrobiła lulu w łóżku biedna sie przestraszyła niepotrzebnie bo mamusia już odkąd mała nie chodzi i nie spi w pampersach ( jestem x niej dumna bo od 7mc nie zakladamy na dzien a od 5 na noc) położyła pod prześcieradło i na podklady wodoodporne ktore bardzo łatwo się pierze. .. no tak w końcu musiał być ten pierwszy raz...ale to mamy wina bo przed pójściem spać nie powiedziałam że ma zrobic jeszcze siusiu niestety ale wczoraj wieczorem źle się czułam i zapomniałam....

MIŁEGO DNIA KOCHANE

hej Mamusie

U mnie dzisiaj jakos tak dziwnie. ..czuje sie raz pełna energii a zaraz zaxzyna sie zadyszka brak sil duszności i do tego niestety uczucie jakbym zaraz miala zwymiotowac ; ( leze w łóżku a mąż robi obiad ja zdarzylam tylko przygotować wszystko z resztą musi radzić sobie sam niestety. .. a co u Was Mamusie? Jak spedzacie niedziele? U nas dziś pada ale temp wysoka bo 15' także tragedii nie ma. Dzis noc całą przespalam ale o 7 nasza Olivia zrobiła nam pobudke przebiegając i krzycząc że zrobiła lulu w łóżku biedna sie przestraszyła niepotrzebnie bo mamusia już odkąd mała nie chodzi i nie spi w pampersach ( jestem x niej dumna bo od 7mc nie zakladamy na dzien a od 5 na noc) położyła pod prześcieradło i na podklady wodoodporne ktore bardzo łatwo się pierze. .. no tak w końcu musiał być ten pierwszy raz...ale to mamy wina bo przed pójściem spać nie powiedziałam że ma zrobic jeszcze siusiu niestety ale wczoraj wieczorem źle się czułam i zapomniałam....

MIŁEGO DNIA KOCHANE

Przepraszam przez przypadek dodał mi sie ostatni wpis